Czy jeżeli korzystam z angielskiej strony internetowej i pisze na jej podstawie to muszę napisać w przypisie, że to moje własne tłumaczenie czy podanie samego adresu i daty dostępu wystarczy? PS. Skontaktuje to z promotorem ale chciałbym poznać też Pana zdanie:)
Panie Kamilu, w mojej opinii dodawanie informacji do przypisów jest zawsze pomocne. Dodałbym informacje o tłumaczu, bo to przecież istotne. Powodzenia w Pana projekcie dyplomowym!
@@AkademiaBelfra Bardzo dziękuję. Panu również życzę powodzenia, ponieważ to co Pan robi jest naprawdę świetną sprawą, ciężko sobie wyobrazić lepszy kanał na polskim RU-vid dotyczący prac dyplomowych. Nawet jak już będę to miał za sobą to sub cały czas zostanie i z miłymi wspomnieniami będę tu wracał. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego:)
@@Kamislaf Bardzo dziękuję za miłe słowa. Z czasem będzie pojawiało się więcej filmów o uniwersalnym przesłaniu i lada dzień poinformuję o kursie produktywności, zatem zapraszam serdecznie!
Wówczas... robimy to :) Tworzymy normalny przypis, nawet jeśli jest w całości powtórzony, a w ostatecznej redakcji, gdy wiemy, że już nic w tekście i przypisach nie zostanie dodane lub odjęte skracamy przypis. Jeśli sąsiadują ze sobą te same odniesienia, to do niższego dajemy ibidem (tamże), jeśli pomiędzy nimi jest inne odwołanie, skracamy z użyciem dz. cyt. Mam nadzieję, że nie pomieszałem i rozpisałem to w miarę jasno.
Nigdy nie widziałem URL w nawiasie w takim przypisie. Tego rodzaju informacje zwykle są w bibliografii. Proszę zajrzeć do przewodnika stylu, z którego Pan/Pani korzysta. Jest bardzo wiele różnych odmian i każda ma swoje zasady.
A jest jakiś ograniczenia w używaniu tych linków, bo ja na przykład mam ich aż z 23 i nwm jak mam zostawić te wszystkie linki na końcu jak spis internetowy
jak zrobić przypis jeśli znalazłam komentarz na lex/legalis. Jest podany tytuł,autor,ale nie ma strony z jakiej jest wzięty fragment. Czy wtedy wystarczy napisać sam tytuł i autora czy daje się link do strony czy jak to zrobić?
Pani Olu, bardzo dziękuję za pytanie, jednak nie umiem na nie odpowiedzieć. Bardzo mi przykro, ale nauki prawne mają dość charakterystyczny sposób odwoływania się do źródeł i nie znam tych standardów. Sugeruję kontakt z promotorem lub podpatrzenie, w jaki sposób inni cytują prawnicze bazy tekstowe takie jak Lex. Zachęcam, by podzieliła się Pani rozwiązaniem z moimi widzami!
Witam, nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji: pisze w swojej pracy "przegląd literatury" - potrzebuję mieć specyfikację materiału, która jest dostępna tylko na stronie internetowej producenta. Nie ma zadnych ksiazek na ten temat. Jak to zacytowac? Mianowicie: Płyta meblowa jest taka i taka [w tym miejscu zazwyczaj jest autor książki i data wydania]
witam pytanie odnośnie daty dostępu. wystarczy że wpiszę dzisiejszą datę podczas skorzystania z artykułu ,czy mam podać datę wydania która jest na stronie?
Dzień dobry :) Bardzo dziękuję za Pana pytanie! Chodzi o datę skorzystania z materiałów. Data wydania na stronie może być uzupełnieniem przypisu, proszę tylko pamięta o konsekwencji w stosowaniu takiego zapisu, może to być jednak niepotrzebna nadgorliwość.
@@AkademiaBelfra Mam jeszcze jedno pytanie do Pana ;) W przypadku kiedy korzystam z książki i biorę z danej strony informację które zmieniam i dodaje swoje spotrzerzenia ,a resztę czyli np: organy ze struktury nie mogę zmienić tylko je przepisuje .Czy w takim przypadku muszę dodać dwa oddzielne przypisy z jednej strony? a może wystaczy ze zmienie kolejnosc organow i juz nie bedzie to cyt? Pozdrawiam
Jest... i nie jest :) w zależności od standardu. Najważniejsza jest konsekwencja. Aby uzyskać odpowiedź na pytanie proszę skontaktować się z promotorem lub przeanalizować dostarczony przez promotora podręcznik tworzenia odwołań bibliograficznych.
Szanowna Pani Marto, data dostępu to data w której uzyskuje Pani dostęp do materiału. Jeśli więc na przykład korzysta Pani dziś z danego tekstu, grafiki, czy zdjęcia, można wpisać [dostęp: 15.11.2017] - oczywiście w zależności od konwencji, którą Pani wybrała, zapis może wyglądać inaczej. Czy wyjaśniłem w sposób zrozumiały?
Różnie jest, warto zapytać promotora. Do druku usuwa się zwykle hiperłącza, z kolei do archiwum w formie cyfrowej zwykle się je zachowuje. Nie odpowiedziałem na pytanie, ale raczej trudno będzie o jednoznaczną odpowiedź, takiej może udzielić tylko opiekun pracy. Dziękuję za pytanie :)
Nawet słowniki piszą ludzie :) na stronie redakcyjnej ma Pani dane autorów. Można też spotkać indeks skrótów nazwisk, żeby rozszyfrować, kto napisał które hasło.
