Miałem tik toka, tak ze 3miechy i co zauważyłem że miałem tak zwany syndrom "jeszcze ostatniego filmiku" Kiedy odpalałem tiktoka to 3-4 godz. minęły jak 3min. Ale całe szczęście wcześnie odkryłem destrukcyjny wpływ tej apki i tak jak wyżej napisałem po 3 miechach poleciała z telefonu w p*zdu. Pozdrawiam
Ja na szczęście nie miałem tiktoka wcale a mimo że nie miałem wtedy telefonu to pamiętam jak znajomi z klasy mówili coś o musicaly i tańczeniu do piosenek. Hoć faktycznie dopadły mnie youtube shorts i czasem spędzenie 10 minut nad shortsami to był standard teraz na szczęście odkryłem jak "wyłączyć" tą funkcję staram się o tym bardziej pamiętać i nie wchodzić na kartę shorts. Na dłuższą metę widzę że tik tok nie ma większego sensu.
Od jakiegos czasu próbowałem przestać korzysta z tiktoka problem w tym ze zaczynałem korzystać z RU-vid shorts naszczescie kilka dni temu znalazłem wtyczkę do przeglądarki na telefon która usuwa shortsy i problem znikną,jednynie wkurza mnie ten RU-vid na przeglądarce
-Co dzisiaj robiłeś? -Aaaeee.. oglądałem tik toka iiiiiii w sumie to tyle Byłem posiadaczem tik toka i borykałem się z uczuciem straconego dnia bo spędziłem go prawie w całości na oglądaniu tt(okropne uczucie), więc szczerze odradzam tej aplikacji. Ps. Bardzo wartościowy, film. pozdrawiam.
już od ok. miesiąca nie używam tiktoka, insta tylko sporadycznie. bardzo polecam. Nie jest to łatwe ale efekty są tego warte. kiedyś używałam telefony ok. 6-8 godzin dziennie dziś około 2 godziny w tym 1/3 na media społecznościowe. czuję się o wiele lepiej i łatwiej mi się skupić na dłuższych treściach. serio warto
Sam doznałem uzależnienia.. co doprowadziło mnie do życiowej tragedii. Dziś w nocy usunąłem konto i aplikacje. Zablokowałem sobie dostęp do możliwości pobrania aplikacji. Przestawiam sie na własne hobby… . Teraz pracuje nad sobą. Troche mi zabrało czasu…
Bardzo dziękuję za wideo. Temat nic nie robienia to bardzo rzadki materiał opisywany w polskim internecie. Z tąd pewnie apropo tych wszystkich bodźców modna stala się medytacja.
Ja naszczęście nie doświadczyłam jakichś nie przyjemności, ale widziałam, jak młodsza siostra przyjaciółki ogląda youtobe short a ma 4 lata😰po obejrzeniu tego filmu martwię się o nią…
Tak niestety jest. Mój syn nadużywa moim zdaniem aplikacji tik tok. Odkąd ją zainstalował, nasze rozmowy są krótsze,nasz kontakt słabszy. Pierwsze co robi po przebudzeniu odpala telefon i zasypia z nim w ręku. Stał się mniej ambitny, nie bardzo zależy mu na czymś co wymaga poświęcenia więcej czasu aby osiągnąć jaki kolwiek cel . Np. rozpoczął kurs prawa jazdy, odwleka kolejne jazdy bo przestał widzieć w tym sens, musi zapisać się na egzamin ale jakoś mu nie podrodze, gdyż twierdzi że wciąż o tym zapomina. I nawet fakt że zapracował własnymi rękoma na opłatę kursu i fakt że żal stracić czas i pieniądze, wcale go nie motywuje i gdy pytam nie szkoda Ci tego zaprzepaścić, wzrusza ramionami .
A czy z pewnością można stwierdzić, że jest tak z powodu tej aplikacji? Może coś tej osobie ciąży na sercu, lub po prostu po serii niczego stwierdził iż wiele na tym świecie nie ma sensu, a my jesteśmy tylko tego swiata marną cząstką. Jakgdyby co to nie wiem, i nie znam nawyków tej osoby, ponieważ nie znam jej.
Niestety tego typu aplikacje tak działają na dorosłych, a co dopiero na dzieci. Tym bardziej, one tym bardziej nie umieją się przed tym bronić. Zresztą ogólnie nadużywanie telefonu komórkowego też sprawia, że dzieci nie interesują się już tak jak wcześniej światem realnym
W takim wypadku zachęcam do skonsultowania się z psychiatrą, bądź psychologiem. Przyczyną problemów może być coś innego niż nadużywanie smartfona. Natomiast zbyt częste korzystanie z tik tok'a na pewno nie pomaga tylko pogłębia problem.
Miałem tiktoka przez prawie rok, zainstalowanie zaproponował mi znajomy. Prawie cały czas z niego korzystałem. Nie mam nic do roboty = tik tok. Po obejrzeniu kilku filmów o tym jak tik tok na nas wpływa odinstalowałem. W daw miesiące pochlonolem książkę która grubościa dorównuje słownikowi. Ale nie żałuję. Zaczął mi także przeszkadzać bałagan w pokoju.
nawet nie wiesz jak tym filmem uratowales mi zycie… cierpie na depresje i od wielu miesiecy probowalam znalezc sens zycia i to co robie nie tak. nie zdawalam sobie sprawy ze takie nic nie robienie moze mnie uroatowac, jest to nawet lepsze niz przegladanie internetu
Jak przestaje sie myśleć o czym kolwiek to nasz mózg sie relaksuje , wiem że w trakcie drpresji jest kocioł myśli w głowie i przelatują jeszcze szybciej od filmików z tok toka ale nawet kilkanaście minut dziennie nic niemyślenia ma naprawde zbawienny wpływ na nasze depresyjne nastroje 😀 Pozdrawiam cieplutko i życze dużych strzałów serotoniny i dopaminki no i uśmiechnij sie 😉😀😀😀
Rozumiem, że film "musi" mieć dużo zmiennych, aby utrzymał zainteresowanie, ale serio musiałam zamknąć oczy, żeby skupić się na słuchaniu. Chyba wolałabym posłuchać podcastu niż walczyć z ciągle ruszającymi się obrazkami i w tym samym czasie skupiać się na informacjach. Jednak rocznik `87 woli spokojniejsze wersje 😉
Myślę że ten film miał trafić do ludzi którzy są uzależnieni od bardzo dynamicznych treści, w tym mnie, często wpadam w "trans" ściółkowania a wtedy długi spokojny film jestem w stanie wyłączyć po 20 sekundach bo mnie po prostu nudzi
a przecież sam masz ten krótki film 8 min i też korzystasz z youtube , więc twój mózg również potrzebuje i nie rezygnujesz z youtube, podsumówując wszyscy jesteśmy uzależnieni czy to tik tok czy youtube ;)