JAK TIKTOK ZNISZCZY TWÓJ ZWIĄZEK 

Niesamowicie mnie drażni popularyzacja słów z psychologii przez co tracą znaczenie. Umniejsza to osobom które przechodziły przez coś (np. trauma (PTSD), gaslighting - teraz znaczenie spłycone do "wcale tak nie mówiłem", a pierwotnie to jedna z najmroczniejszych technik manipulacji) lub posiadają konkretną diagnozę (chociażby osobowość narcystyczna - wg mediów to co druga osoba jest "narcyzem") a także zniechęca takie osoby do terapii bo "skoro to takie częste, to to nic wielkiego". Do tego takie uproszczenia mieszają pojęcia i same w sobie nic nie znaczą. W teorii po obejrzeniu takiego filmu możemy pomyśleć że to o nas, a specjalista spędzi godzinę patrząc na milion innych rzeczy. Jeszcze jedno - jeśli chcemy iść do psychiatry w ramach ewaluacji i naoglądamy się takich filmików to z jednej strony może to wskazać drogę o czym mówić, a z drugiej możemy zacząć sobie przypisywać pewne cechy lub wydarzenia które nie miały miejsca, co może utrudnić lub w najgorszym przypadku doprowadzić do błędnej diagnozy. Tak, nie powinno to mieć miejsca, jednak lekarze nie są wszechwiedzący i nie zawsze będą wiedzieć kiedy osoba kłamie, zwłaszcza jeśli mocno w te kłamstwa wierzy.

Dosłownie teraz sobie uświadomiłam, że przez tt/ig itd są przekazywane takie informacje/głupoty w które jeśteśmy w stanie uwierzyć. Tak jak się śmialiśmy z tego, że nasi rodzice wierzą w wszystko co jest telewizji, nasi dziadkowie co jest w radiu/ gazetach. W zasadzie wszystko jest odnawialne każda sytuacja z przeszłości jest teraz również tylko, że w innym wydaniu.

Jezu jak ja się cieszę że zrobiłeś o tym video! Od dwóch lat jestem w bardzo szczęśliwym związku, natomiast na początku relacji to było tylko multum red flags po obu stronach. Ja miałam ostrą depresję i nie chciałam iść na terapię, przez co cały czas na niego wybuchałam, a on miał problemy emocjonalne i nie umiał się ze mną dobrze komunikować. A teraz? Dzięki wspieraniu się nawzajem poradziliśmy sobie z naszymi problemami, staliśmy się dużo lepszymi partnerami oraz ludźmi ogółem, zmieniliśmy się na lepsze i tworzymy świetny związek. Problemem nie są same "red flags" i kłótnie, tylko to, jak radzimy sobie z problemami i czy jesteśmy w stanie się zmienić na lepsze

Dzięki za ten materiał. Mam autyzm i przeglądam różne psychologiczne treści w mediach społecznościowych celem zrozumienia ludzi, ale ostatnio się zaczęłam zastanawiać,czy kiedykolwiek faktycznie mi to pomogło no i doszłam do wniosku, że nie. Ostatecznie lepiej słuchać specjalistów, choć tu z kolei moim zdaniem brak regulacji i obowiązku superwizji dla każdego psychologa klinicznego i terapeuty to nieporozumienie (wysyp "specjalistów" w mediach społecznościowych).

Nie mam ani związku, ani tiktoka. Po co ja to w ogóle oglądam?

ten fragment o czerwonych flagach mnie zaskoczył, bo jak chwilę się nad tym zastanowiłam, to w związku miałam dokładnie tak samo. Nikt nie jest idealny, oczywiście na pewne rzeczy trzeba zwracać uwagę (np. przemoc), ale każdy ma jakieś wady. Moje pierwsze 2 lata związku były naprawdę trudne (były to "czerwone flagi" do przepracowania), ale po 7 latach razem jest super :) Każdy powinien pamiętać, że życie niestety nie jest łatwe, na fajne życie trzeba zapracować, rozwijać się, uczyć każdego dnia :)

Świetny materiał który powinien obejrzeć każdy ale to dosłownie każdy młody człowiek, żyjemy w czasach w których tik tok i social media kreują nam wizję wszystkiego, nawet osoby ktorej nie zdążyliśmy nawet poznać. Uprzedzenia tworzone non stop przez tkzw. „czerwone flagi” , przez co sami nie wiemy czy coś jest dla nas w porządku czy nie, nie zastanawiamy sie co dla nas osobiście jest dobre a nad tym co według wszystkich dookoła powinno byc dla nas złe czy dobre i co mowi „mądry pan” z tik toka. Straszne.

Co do związków i tiktoka, bardzo popularne są też treści typu "3/5/6 (albo ileś jeszcze) month rule", które sugerują, że często po jakimś konkretnym czasie coś się wydarzy, coś zepsuje w związku itp itd. To też strasznie szkodliwe, ludzie to sobie wmawiają, po czym podświadomie właśnie dążą do takich sytuacji. Nie rozumiem po co tak bardzo utrudniać sobie życie takim podejściem, również co do tego, co było przedstawione w materiale

Wyszliśmy z ery budowania niezdrowej relacji na bazie wyobrażeń wyssanych z filmów dla dorosłych, aby wejść do ery, gdzie red flagiem będzie sam fakt, że masz media społecznościowe. Był moment gdzie wszyscy byli socjopatami, albo mieli borderline... Teraz wszyscy są narcyzami. I mówią to najczęściej ludzie, którzy psychologię znają tylko z tiktoka.

Oglądam ten filmik i doszedłem do dwóch wniosków.. Zajebiście, że ktoś taki, jak Ty mówi o tym głośno na głos, ale też czemu ja w swoim środowisku mając taką wiedzę przed obejrzeniem tego filmu tak stanowczo o tym nie mówię.. Dzięki mordko, dobra robota

Moim zdaniem największym problemem tych krótkich form jest właśnie brak dyskusji. Ludzie widzą najczęściej tylko jedną stronę, co pokazują najbardziej polubione komentarze, a każde inne zdanie jest pchane w nicość. A zdrowa dyskusja może nie uratuje ludzkości, ale pomoże w zrozumienia siebie nawzajem.

Dziękuję za ten film. Dosłownie kilka dni temu zostałem oskarżony o gaslighting w sytuacji, gdy byłem maksymalnie szczery z drugą stroną, a całe oskarżenie oparte było o jedno słowo zmienione przez autokorektę i kilka wiadomości odebranych inaczej niż moje intencje, więc zdaję sobie sprawę, jak łatwo jest dziś przypisać komuś jakąś łatkę i iść grać w CSa, zamiast starać się wyjaśnić niedopowiedzenia

Super film ❤ jako studentka psychologii faktycznie zauważam problemy, o których powiedziałeś i fajnie, że ktoś to poruszył w przystępny sposób 😁

Myślę, że działa to też w drugą stronę. Oglądając takie filmiki sama zaczęłam się zastanawiać, czy coś jest ze mną nie tak, że może to ja jestem toksyczna, narcystyczna, bo kiedyś coś nieumyślnie powiedziałam, z kimś się pokłóciłam albo po prostu kogoś nie lubiłam. Chcąc nauczyć się być lepszym człowiekiem, konsumowałam ten kontent, ale stawałam się momentami tak skrajnie krytyczna wobec siebie i ostrożna na to, co mówię i robię, że zachowywałam się, jakbym cały czas była na świeczniku i ktoś mnie oceniał. Widzę to szczególnie czytając swoje stare wiadomości, w których mój styl pisania przypominał czat gpt, bo bałam się komuś zaprzeczyć, przyznać do swoich prawdziwych uczuć, wykłócić o słuszną sprawę, żeby tylko nie być posądzonym o bycie złym, toksycznym człowiekiem.

w ostatniej minucie padają słowa które wiele osób powinno usłyszeć. cieszę się, że co raz więcej osób w potrzebie sięga po terapię, ale niestety ludzi którzy myślą, że znają innych ludzi lepiej niż oni sami, ponieważ nauczyli się czegoś na terapii również przybywa

Uwielbiam jak poruszasz tego typu tematy. Twoje rozważania są naprawdę wartościowe :))

Ta nieskończona możliwość wyborów, i bombardowanie informacjami, opiniami jest przytłaczająca, właśnie wprawia w stan zagubienia. Bardzo fajny materiał! Dzięki

Dlatego usunęłam Tik Toka ilość informacji i przede wszystkim czasu jaki traciłam na tej aplikacji mnie przerażał. Świetny materiał

Największym mitem jest rzekoma świadomość i troska młodego pokolenia o zdrowie psychiczne. To uczestniczenie w trendzie, któremu bliżej jest do umacniania wspomnianej w filmie narcystycznej kultury, niż jakiegokolwiek wzmacniania prężności psychicznej młodych ludzi. Co nie jest wcale winą głównych zainteresowanych. W całej karierze zawodowej nie spotkałam ani jednego nastolatka, który o coś zapytałby specjalistę, bo nie wie, a chciałby coś lepiej zrozumieć - za to wielu "interesuje się psychologią", "czyta psychologiczne książki", "działa na rzecz zdrowia psychicznego". Ani nie wiedząc czym zdrowie psychiczne faktycznie się charakteryzuje, ani nie potrafiąc ocenić wartości różnych publikacji czy wykształcenia danego "specjalisty" ((instytut danych anegdotycznych)). Trochę straszno, trochę śmieszno z tym "upadkiem autorytetów". Dorośli zawiedli i zawodzą, a młodzież orze jak może.

Świetny film, podoba mi się. Więcej takich

O, właśnie się zorientowałem ze nie subskrybuję Fangottena a oglądam wszystko. Już naprawiłem swój błąd😂

Uff, bo przez chwilę bałem się, że to jednak ja sam ponoszę odpowiedzialność za moje porażki.

5:49 moja matka jest narcyzem - niestety efekt tego jak była traktowana w dzieciństwie. ale z nią się nie da żyć - narcyzy wybierają sobie takie jednostki do manipulacji, żeby trudno było im się bronić. oni nie pokazują od razu że są egoistami, im zależy na kimś kogo stałe będą mogli tłamsić żeby podbudować siebie. to że gość na pierwszej randce coś zrobił jeszcze o niczym nie świadczy XD z Narcyzami NIE MA rozmowy. zawsze jest technika deflect, gaslight, project. współczuję każdemu kto ma w otoczeniu osobę narcystyczna która się nie leczy

Świetny materiał W moim odczuciu najgorsze jest to, że nabywamy uprzedzenia (nawet nie własne), i wychodzimy później z tymi uprzedzeni do ludzi, a przecież życie życiem

Rok temu sie naczytałam, ale nie na tik toku tylko na blogu o Narcyzmie ukrytym. A ze jestem wrażliwa, bylam na odstawce lekow przeciwlękowych i przeciwdepresyjnych i rozstałam się z narzeczonym tez w tym czasie to wzielam to do siebie. Skończyło sie atakami paniki, OCD, ponownym powrocie do leków i terapii. Minal rok czuje sie o wiele lepiej ale jeszcze pojawiaja mi sie lękowe myśli. Uwazajcie na siebie i nie bierzcie wszystkiego do siebie. A najlepiej udac sie bezpośrednio do psychologa na rozmowę. Pozdrawiam

Fanggotten *klap klask klap klask*, genialny film, bardzo potrzebny właśnie dla młodzieży, bo już ciężko jest ogarnąć kto mówi prawdę, a kto nie i nawet z racji naszej naiwności nie zdajemy sobie sprawy, jakie pierdoły niektórzy mogą gadać udając specjalistów, a często też inni twórcy powielają te same pierdoły, przekazując je dalej, co tylko bardziej potrafi utwierdzić w tym, że ej joł to musi być prawda, a kompletnie nią nie jest :/// Ajajaj, co się to teraz dzieje...Dzięki za film!! Tyś to inteligentny jest chopie :>

JAK TIKTOK ZNISZCZY TWÓJ ZWIĄZEK - uff... na szczęście nie da się zniszczyć czegoś czego nie ma xd

Oprócz wspomnianego w materiale nadużywania pojęć psychologicznych, mnie osobiście do szału doprowadza usilne przyśpieszanie związków... "Nie oświadczył ci się po roku? Red flag! Po 3 miesiącach powinnaś mieć pierścionek na palcu!" NIE, NIE, NIE, NIE! Związek to maraton, nie sprint. Naciskanie, że zaręczyny i ślub mają przyjść szybko, bo "jeżeli cię naprawdę kocha, to jest ciebie pewny od początku" tworzy szkodliwe zjawisko tego, że osoby niegotowe na taki rozwój relacji wchodzą w małżeństwo za szybko, a z tego szybka droga do rozwodu i wielu strat. Czasu, środków i zdrowia psychicznego. (Oczywiście to kwestia indywidualna, mówię tu o osobach, które nie są na taką relację gotowe)

Uwielbiam twoje materiały, montaż i tematykę jaką poruszasz (chodzi mi o filmy edukacyjne ale internetowi handlarze też są super) proszę o więcej takich treści!!

Jako osoba ktora jest już dlugo z partnerem ktory posiada stwierdzony "narcyzm", jest dla mnje strasznie krzydzace sluchanie jak ludzie na Tiktoku czy innych platformach wypowiadaja sie na temat narcyzmu jakby to byli ludzie czychajacy by wykorzystać wszystkich i nie majacych kompletnie empatii czy emocji. Więc cieszę się że powoli faktycznie ludzie mowia o szkodliwosci wypowiedzi ludzi niby psychologicznych w temacie związków

Świetny materiał. Dodałbym, że nasza tendencja do pochłaniania tej specjalistycznej, psychologicznej wiedzy może brać się z innej wiedzy, którą uzyskaliśmy przez lata dzięki internetowi. Historie o toksycznych związkach, zdradach, manipulacjach, rozwodach, burzliwych rozstaniach docierały w ogromnej ilości do młodych ludzi, a ta potężna świadomość przeraziła ich do tego stopnia, że teraz pragną się przed podobnymi sytuacjami uchronić, nie chcą doświadczyć odrzucenia, zranienia, rozczarowania (albo być osobami odpowiedzialnymi za czyjąś krzywdę), więc hurtowo połykają te pozornie pomocne treści w nadziei, że uda im się przed tym wszystkim zabezpieczyć. Niestety, te treści są pozornie pomocne, bo: 1. Straszą i zniechęcają nas do działania, bo jeśli tych terminów i zachowań jest tyle, to przecież łatwo się na coś naciąć, więc lepiej w ogóle nie próbować. 2. Czynią nasze zachowania robotycznymi, zbliżają nas do życia według poradników na bycie idealnym człowiekiem, a w takim funkcjonowaniu brakuje spontaniczności, luzu zdrowego podejścia do popełniania błędów. A propos popełniania błędów - to przykre jak słowa o tym, że nikt nie jest idealny, a doświadczając świata się uczymy, stały się już powoli frazesami, gdy coraz więcej osób oczekuje od nas dążenia do doskonałości, choćby zachęcając do poznawania związkowych red flagów i unikania ich. Dlatego ten komentarz zakończę prośbą do czytających - popełniajcie błędy i pamiętajcie, że nigdy nie dowiecie się wszystkiego. To w gruncie rzeczy naprawdę bardzo dobra informacja.

Fajny temat, podoba mi się. Dodam tylko, że te statystyki o narcyzach - że jest ich zaledwie 3% to wynik tego, że narcyzi nie są skłonni do terapii , przez co nie można dokładnie oszacować "występowanie" narcyzmu.

Naprawdę dziękuję ci za to o czym mówisz w tym filmie, odwołujesz się do konkretnych źródeł. Naprawdę czasem łatwo się jest w tym wszystkim pogubić. Dziękuję ❤

O jak dobrze, że ktoś zrobił film o tym. Ostatnio się właśnie zastanawiałem nad tym tematem

Fanggotten, dzięki Tobie nie utonę w szambie dzisiejszego internetu, poprostu dziękuję 👏💪

Fanggotten jak zwykle w punkt 👌. Dziękuję za ten film.

całe szczęście ze w moim przypadku nie ma co zniszczyc

Na szczęście nigdy nie miałem tik toka więc mnie to nie dotyczy. Dobrze że choć trochę mogłem poszerzyć swoją wiedzę o ten film ale problem z tik tokiem mnie nie dotyczy.

Kiedy w końcu wszedłem w zdrową relację zobaczyłem jak bardzo tiktok niszczy związki. Gdyby nie cierpliwość mojej kobiety to prawdopodobnie już bym z nią nie był. Wyleczyła mnie z tych przekonań które wpoił mi internet (głównie tiktok) na temat związków. Więc pamiętajcie - bierzcie "związkowe poradniki" z dystansem i pamiętajcie o komunikacji ze swoim partnerem, bo te poradniki stawiają sprawy powierzchownie, generalizują a swojego partnera/ki nie można wrzucać do szuflady z innymi przypadkami

Jestem mega ciekaw tego odcinka, bo sam miałem zbliżone refleksje do tego, o czym piszesz w opisie filmu.

Dzięki za użycie mojego tik toka o tym, że warto pracować ze swoimi przekonaniami na temat płci, żeby nie mieć z góry negatywnego nastawianie do potencjalnego partnera. Że warto wchodzić w relację rozważnie, a nie z pierwszą lepszą osobą oraz, że warto zastanowić się jakiej relacji MY chcemy, jakie są NASZE wartości. Bo dokładnie o tym trąbię na moim tt o czym ty mówisz w filmiku, natomiast użyłeś intro z mojego tt jako wstępu do tego, że rady z tt są szkodliwe, a następnie wysnułeś takie samo przesłanie, jak ja w swoich materiałach 🙌🏻

Fajnie, że ze podejmujesz trudne tematy

Super material, bardzo awartosciowy. Mysle ze wielu profesjonalnych psychologow, diagnostow i terapeutow sie z Panem zgodza :)

Niesamowite, że jak cytowałeś Lascha to nie patrzyłem w ekran i myślałem że mówisz na bieżąco o dzisiejszym świecie, no bo całkowicie w punkt. Potem spojrzałem na ekran i zobaczyłem że to cytaty z książki sprzed 50lat 😮

Wierzę, że jest jakaś mała, acz subtelna różnica między narcyzmem, a posiadaniem ega wywalonego w kosmos i jak może narcyzów wcale tak wielu nie ma, to na pewno osób, u których ego dawno wyrąbano po za granicę widzialnego wszechświata jest bardzo dużo. Widać to, kiedy się na przykład spojrzy na jednego dowolnego polskiego ytubera, który ma ego wywalone w kosmos (a jest taki ogrom), a potem na tysiące komentarzy pod jego filmami, których autorzy łechtają sobie bezczelne ego, czy chociaż na sam fakt, że ten gościu ma kilkaset tysięczną widownię. Kilkaset tysięcy subskrybcji. To znaczy, może nie tyle, że same te osoby mają wywalone ego, ale na pewno, że zdecydowanej większości to nie przeszkadza, tego nie dostrzega i nie widzi w tym nic złego.

kiedy zdasz sobie sprawę, że internet jednak zniszczył twoje życie

Dr K mega baza, dziękuję za polecenie Psychologa z Seattle. Bardzo dobry materiał, za często ludzie używają specyficznych klinicznych terminów do opisu zastanej rzeczywistości towarzyskiej. Moim zdaniem jest w tym trochę winy samych psychologów.

Generalnie rzadko sie z Tobą zgadzam i mam poglądy na wiele spraw raczej odmienne od Twoich ale ten film jest naprawde świetny. Dobra robota.

Ale Doktora K, to się tu nie spodziewałem. Polecam każdemu oglądać 😁

W końcu ktoś zwrócił na to uwagę, bardzo dobry materiał

20. letnie studentki psychologii na SWPS, będą wściekłe, gdy zobaczą ten film

Już za samo umieszczenie fragmentu " Krótkiego spięcia" łapka w górę 👍😉

To jest niesamowite, otwierasz filmik na youtube a tam otwarcie niczym z rozprawki na maturze

To z narcyzmem jest bardzo przykre, kiedy się doświadczyło relacji z FAKTYCZNIE taka narcystyczną osobą. Miałam taką sytuację w liceum, osoba była 1:1 przypadkiem takiego prawdziwego, nie spłyconego, potwierdzonego przez psychologa narcyza. Oczywiście, sama tego nie widziała, ale mniejsza. Problem w tym, że takie gadanie: 1. Sprawia, że ofiary narcyzów mają wrażenie jakby co chwilę miały spotykać tak wyrafinowanych manipulatorów i żyją w lęku. 2. Spłyca powagę sytuacji, bo przecież to normalne ze ktoś ma taka osobowość. 3. Tylko trudniej jest udowodnić, że jest się ofiarą takiej osoby, bo cały świat z jednej strony się nauczył, ze to takie częste, a z drugiej "nie, oni tylko tak gadają ze każdy to narcyz a wcale tak nie jest, wymyślasz". Przykre bardzo. To, że ktoś jest głupi czy nieczuły nie sprawia, że jest super idealny, ale też nie definiuje go jako narcyza.

Naprawdę świetny material, dzięki za niego!

Nie mam tiktoka Nie mam związku Wygryw XD

Są też sytuacje, w których Twoja wiedza jest odbijana na zasadzie ,,nie możesz wierzyć we wszystko, co jest w internecie", mimo, że nie pozyskujesz jej z social mediów, a z lektury książek oraz wymiany wiedzy z innymi entuzjastami czy studentami Psychologii. Takie ,,fast" treści sprawiają, że kiedy starasz się nazywać zjawiska po imieniu, naprawdę różne, próbujesz wyznaczać granicę to jesteś wrzucany do wora ,,TikTok ludzi" i że na bank to o czym mówisz to wymysł jakiejś dziewczynki z kolejnej rolki. To jest problem w każdą stronę.

Straszne jest to, że ludzie usprawiedliwiają brak umiejętności komunikacji z partnerem terminologią o której nie mają pojęcia, ale fajnie brzmi.

Cieszę się, że poruszasz ten temat. Ja sama od dłuższego czasu staram się zwalczać przede wszystkim jakieś durne niedomówienia względem zaburzeń psychicznych. Studiuje psychologię i niezmiernie mnie drażni używanie profesjonalnego, naukowego słownictwa przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia albo tłumaczą to po łebkach. A co do narcyzmu.. omg. To jest dramat. Walczyłam z ludźmi, którzy mają strasznie dziwny pogląd na to kto jest, a kto nie jest narcyzem... Ale to czasami jak rzucanie grochem w ścianę.. mam nadzieję, że ten szkodliwy trend skończy się jak najszybciej :(

Ten moment kiedy masz ochotę odesłać autora filmu do Kirka Hondy a okazuje się, że ten już go zna. Jeden z lepszych cross-overów w moim życiu❤

Bardzo dobry i bardzo potrzebny materiał audio wizualny. Podoba mi się Twoje podejście do tematu i to jakie właściwie problemy przedstawiłeś. Chętnie w przyszłości obejrzę więcej filmów zahaczających o podobną tematykę. Czy zastanawiałeś się też może kiedyś, jak na przestrzeni ostatnich 10 lat Internet stał się giga poważnym źródłem informacji, a przynajmniej za takie stara się uważać. Pamiętam jak jeszcze te 10/12 lat temu, popularnym wśród RU-vidrów było mówienie do widzów, że to co widzą na ich filmikach jest wykreowane pod kontent jaki tworzą, a w rzeczywistości mogą być całkowicie innymi ludźmi. Dzisiaj mam wrażenie wiele osób przelewa każdy prywatny aspekt swojego życia do Internetu i to bardzo wpływa na kształtowanie ludzi jako odbiorców tego medium. Dziękuje za ten filmik i pozdrawiam.

Byłam z narcyzem kilka lat temu. To o czym mówią Ci ludzie sie nie zdarzyło. Za to były inne rzeczy. Sama nie byłam najlepsza ale ten człowiek po dzoś dzień myśli, że jest bogiem seksu i podrywu gdzie w rzeczywistości nie dba o siebie (i nie dlatego, że ma problemy zdrowotne) i szuka sobie dziewczyny rodem z Hentaiów

Fanggotten ogląda Dr'a K 😍 Jest pięknie :)

Rewelacyjny materiał! Gratulacje 🔥

Bump, bardzo przydatny i ważny temat

Tak mnie irytuje jak ktoś używa tego całego właśnie naukowego słownictwa a tak mało wie o temacie. Miałem przyjaciółkę i no w sumie trochę przez to już jej nie mam, zawsze ją wspierałem, słuchałem, starałem się pomóc i skończyło się na tym że jestem toksyczny i chciała urwać kontakt, to co wtedy zrobiłem mogło być trochę toksyczne bo po prostu zaakceptowałem ten fakt praktycznie od razu ale po prostu z dnia codziennego widziałem że ma tak namieszane w głowie i tak mnie to wykańcza że nie dam dalej rady. To tak zmienia ludzie, moją dziewczynę też ale to inna sprawa.

Świetny materiał, szczególnie z perspektywy socjologicznej i psychologicznej. Trudno się nie zgodzić z tym że „dobrze sprzedane garki” na TT to coś co stało się tak powszechne, szczególnie w tematyce samorozwoju czy psychologii. Płakać mi się chce pisząc po raz setny komentarz pod kolejnym tik tokiem wyjaśniającym z „jaką chorobą psychiczną jesteś według znaku zodiaku” 💀, pomijając już kwestie ze wszystkie wymieniane w nim, to zaburzenia! Tłumaczenie ze autyzm nie jest chorobą, że ADHD to nie „super moc”. Ps. Terapeuta czy psycholog nie jest od rozwiązywania twoich problemów i wskazywania kto jest winny. To osoba która pomaga Ci dostrzec zasoby i możliwości jakie posiadasz. Etyka zabrania sugerowania „co masz zrobić”, psycholog/ psychoterapeuta ma być twoim wsparciem i pomocą w budowaniu własnej zaradności i skuteczności w działaniu, rozumieniu co się dzieje❤ miłego dnia!

Jak ja sie ciesze że zauwazyłeś ten problem, sam chcialem go poruszyc ze znajomymi, ale wiekszość uważała że wymyślam nowe proboemy dla świata

13:29 Tak, jednak dla zdecydowanej większości osób, status "psycholog" bywa wystarczającym argumentem przemawiającym za tym, że wypowiadane przez niego/nią twierdzenia są prawdziwe. To rodzi kolejny problem, który mam wrażenie, ma swoje największe siedlisko na Instagramie, gdzie posty, czy rolki w temacie budowania relacji służą promocji de facto ich biznesu. Jeśli przyjrzeć się temu bliżej, to można dojść szybko do wniosku, że te profile są targetowane w konkretną grupę (w domyśle z podziałem na płeć i wiek). Budowana narracja jest skierowana przeciwko drugiej grupie i skłania obecny target do utwierdzania się w swoich własnych schematach. Jest w tym coś ludzkiego, że wolimy słuchać osób, które potwierdzają nas w poglądach, niż tych, którzy je konfrontują - łatwo o sympatyzowanie z takimi treściami zwłaszcza, kiedy ktoś jest na nie podatny. To nie jest nic nowego, że media społecznościowe budują dla nas wygodne bańki, jednak ten przypadek jest o tyle niebezpieczny, że ma wpływ na relacje z drugim człowiekiem. Nie pomaga też algorytm, który promuje dla nas takie treści. Dobrze, że ktoś zwrócił uwagę na ten temat. Zwieńczając, znaczna część osób pozoruje wykształcenie w dziedzinie psychologii. Większość jest niestety samozwańczymi psychologami lub life/relationship coachami, zasłaniającymi się skończonymi kursami. W temacie relacji międzyludzkich, fajnie byłoby zobaczyć film na temat właśnie relationship coach'ów. Ten rynek w Polsce, co prawda nie jest tak rozwinięty, jak ma to miejsce w USA, jednak jest to żerowanie na ludziach, których nadzieja na odbudowanie relacji pcha w desperację. Książki, wymiana wiadomości e-mail, czy ogólnie rozumiany coaching kosztujący często tysiące dolarów

bardzo wazny film dziękujemy fanggottenie

Fiu, na szczęście jestem singlem ☺️

First 🥇 Btw na szczęście nie mam tiktika i nigdy nie będę mieć 😌

Uwielbiam jak chlopy 190m wzrostu wypowiadaja sie na temat związków

racja, niektóre z takich filmików mają jakiś sens ale chce tylko dodać, że ostatnio było przeprowadzone badanie, w którym wyszło że około 80% z tego to bełkot pseudo specjalistów. Warto polegać na rzeczywistych psychologach, tik toki traktujmy jako coś co można zawsze nagiąć pod względem kontekstu.

Mega mądry materiał!

Wybitnie potrzebny film.

Bardzo mądry i potrzebny filmik

Tym materiałem jeszcze bardziej mi dałeś do zrozumienia że żyjemy w takich czasach że wystarczy iż dziewczyna zobaczy co inna dziewczyna mówi do niej zza telefonu i się posłucha zamiast słuchać swojego mózgu i serca, przykre ale prawdziwe 😓

dzięki mojej misi nauczyłam się nie używać tyle mediów (on używa tiktoka) zaczęłam mniej pić alkohol, zaakceptowałam swoje kompleksy i przestałam praktykowac problemy w postaci bulimi, w które ojciec mnie wprawił całe życie krzycząc że za dużo ważę (68 przy 167 cm wzrostu, a teraz 57) dopiero sobie uświadomiłam że moje rozstępy są dla mojego partnera cudowne i on je kocha i uwielbia ❤

I masz rację. Pseudo specjaliści na TT mają niezły interes w tym, przekrzywiony obraz rzeczywistości bardzo dobrze się sprzedaje.

Doceńmy Fangottena wspierającego nasze delusional myślenie że możemy nawrócić każdy red flag u partnera

Bardzo dobry film, dziękuję

Na całe szczęście TikTok nie zniszczy mojego związku, jeśli zniszczyłem go sobie już sam

Ogólnie scena randkowa w dzisiejszych czasach mnie trochę przeraża. Mam niby tylko 21 lat a tego nie ogarniam. Na szczęście mam partnera i szczęśliwy związek od 6 lat. Ale myślę ze jeśli byśmy się rozstali z jakiegokolwiek powodu w przyszłości, nie podjebałbym się szukania nowego partnera. Najzwyczajniej to, co widzę o randkowaniu teraz w internecie wystarczająco mnie odpycha i rozmawiałam z partnerem o tym i on ma szczerze to samo zdanie. Człowiek z jednej strony wiec że to co w mediach nie powinno byc brane bardzo na serio ale jednak troche to wchodzi do głowy..

Dobrego to aż mądrze posłuchać... czy jakoś tak

Zauważyłam, że mówienie o toxyczności i o narcyźmie jest bardzo popularne, ponieważ działa na bardzo podstawowej emocji: na strachu. Według mnie boimy się być "wykorzystani" przez taką drugą osobę, dlatego chłoniemy takie treści. Warto też wspomnieć o tym, ile razy słyszę jak ktoś mówi o kimś toxic to wyolbrzymia jego zwykle egoistyczne zachowania. Te osoby są tak przesiąknięte tą "wiedzą z TT, że nawet nie potrafią samodzielnie przeanalizować czyjegoś zachowania. Jak to się mówi: każdy człowiek jest zawsze trochę toksyczny.

Tym przykładom jest daleko do rzeczywistości? Te przykłady kreują rzeczywistość. To są potwory które się urzeczywistniają z ludzkich urojeń. Wystarczył jeden filmik zjechanej starej panny w Warszawy, żeby moja uwczesna partnerka ze mną zerwała. Bo zaproponowałem jej po 1,5 roku znajomość wyjazd ze znajomymi na weekend, a to przecież red flag. Inna stwierdziła, że praca fizyczna dyskwalifikuje mnie jako partnera nawet jeśli do jej wykonywania musiałem skończyć studia, a średnia krajowa to red flag gdyż oznacza, że jestem mało ambitny. To dzięki nim trafiłem na żyłę złota w postaci filmików i artykułów datecoachek. Żałuję, że nie poznałem zjawiska wcześniej, zaoszczędziłoby mi stresu i depresji. Po latach obie kontaktowały się ze mną gdy moją żoną była w ciąży, musiałem zmienić numer telefonu. Zakładam, że cudowne rady warszawskich influencerek kosmetykowych nie pomogły im znaleźć chłopaka idealnego.

A mnie social media uratowały. Uświadomiły mi jak głęboko siedzę w toksycznym związku i że nie jest to moja wina. Odeszłam i jestem szczęśliwym człowiekiem. Lata cierpienia po nic.

Albo "prawda o narcyzach" "typowe zachowania narcyza", "co narcyzm myśli". Przemoc narcystyczna jest straszna. Sama doświadczyłam (nie moja diagnoza tylko mojej psychoterapeutki, która mi uświadomiła, że mój chłopak ma najprawdopodobniej takie zaburzenia). To naprawdę potrafi zniszczyć człowieka i jego psychikę na wiele lat. Jednak gdy patrzę na te wszystkie TT to odnoszę wrażenie, że wszystko jest narcystyczne i wszyscy jesteśmy narcyzami według tych mądrości. A niektórzy twórcy to mam wrażenie sami mają ciemną stronę i próbują w ten sposób sobie poradzić z tym. Między innymi pewien ciemnowłosy pan, który pojawił się w Twoim filmie na przebitce. I te komentarze "jak Ty świetnie grasz", girl on nie gra, to on prawdziwy....ale może to tylko moje wrażenie...

Każda młoda osoba powinna obejrzeć ten film

Będąc w dwu letnim związku w wieku 28 lat, oczekując dziecka wciąż dostrzegamy w sobie „red flagi” gdybyśmy się w początkowym czasie nie dotarli napewno już byśmy nie byli ze sobą. Moim zdaniem wszystko zależy od człowieka i sposobu życia nasza dwójka miała się w końcu spotkać i zakochać się w sobie i mam nadzieję że tak zostanie.

"jeżeli chciałaś tego Dysona to jest odpowiednia pora" 💀

Ciekawy materiał, warto byłoby wspomnieć jeszcze o pani sprinkle sprinkle która wzięła się nie wiaodmo skąd a obecnie ma olbrzymie zasięgi, podając finansowe rady związkowe w których dziewczyny udają głupsze i bardziej nie poradne by osiągnąć swoje korzyści

W dzisiejszych czasach na TikToku: - o budowaniu relacji mówią dziewczyny, które nie miały nigdy stabilnej relacji albo rozwódki; albo mężczyźni, którzy z kobietami umawiali się tylko na seks - o inwestycjach mówią ludzie, którzy nigdy niczego się nie dorobili albo raz mieli szczęście - o odpowiedzialności [partnerów] mówią samotne nastoletnie matki - o zdrowiu mówią ludzie z astronomiczną nadwagą krzycząc że mają anoreksję Na kanałach popularno naukowych jak UNW z każdym filmem jest popełnianych przynajmniej kilka błędów, a czasami potrafią wprowadzić odbiorcę w błąd (materiały są świetnej jakości, ale nie jeesteśmy ekspertami w każdej dziedzinie i nie chce nikomu umniejszać). Kurzgesagt, będący kanałem z potężnym zapleczem i zewnętrznym finansowaniem też mówi czasem całkowite brednie (np. film "Paradoks ćwiczenia"). Ja mam w takim wypadku zaufać przypadkowej osobie w 30 sekundowym filmiku nagranym pomiędzy jedzeniem a myciem twarzy? Jedyne co jest akceptowalne to satyra a cała reszta to jawne świadectwo na problemy nagrywających. Ironicznie ze wszystkich czerwonych flag z tych TikTokowych porad jedna nigdy nie została wymieniona - samo nagrywanie materiałów na TikToka. Morał: Całe szczęście, że wszyscy Ci "eksperci" się nagrywają. Wiemy kogo unikać za wszelką cenę.

Myślałem wczoraj na podobny temat, zaczęło mi się wyświetlać wiele redpillowych kobiet komentujących męskie zachowania bez żadnych kwalifikacji, wykształcenia. Potem wchodzę w takiej jednej babeczki stronę a tam szkolenia, e-booki po kilkaset złoty xD jakieś "poradniki bogini" 😅

Ludzie powinni patrzeć na siebie co sobą reprezentują, a nie patrzeć na innych aby na ich tle sie wybielać.

Imo Internet często zniechęca do tworzenia związków czy poznawanie nowy znajomych bo naoglądałeś się na tiktoka/shortów/insta/X i nieraz się albo boisz albo nie widzisz sensu w tworzeniu nowych znajomości, nieraz zobaczyłeś/zobaczyłaś ładną/ładnego dziewczynę/chłopaka może podejdę i zagadam ale po chwili myślisz że laska/gościu którego poznałeś jest na tyle głupi że będzie się z ciebie śmiać/zdradzać/nie będzie ci poświęcać czasu/spotyka się z innymi itd albo cokolwiek, nie ważne co zrobisz i tylko nie warto bo widzisz już 1 red flag. Ogólnie dobry materiał szkoda że nie jest bardziej promowany przez yt.

Mądry film 💪

smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)

Z doświadczenia kontaktów z kobietami, które CHWALIŁY się, że chodziły do terapełty, i dzięki temu "coś tam coś tam", powiem tylko tyle - OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM JAK ZGNIŁE JAJO!!!.