Jak WOJNA wpłynie na rynek nieruchomości w Polsce? - Wojciech Orzechowski 

Najem nieruchomości odmiennym do nas kulturowo ["cywilizacja turańska" - F.Koneczny] sąsiadom często okazuje się ryzykownym interesem...

Historię razem powiązana....,no nie tak do końca...My nigdy nie czciliśmy nazistów i z nimi nie wspolpracowalismy...Przypomniało mi się akurat co moja babcia z Nowogródka, opowiadała mi o Wołyniu....Chyba trzeba zajrzeć nieco głębiej Panowie.

Stopy do góry i to drastycznie. Symulacja dla kredytu na 500 tys pokazuje że spowoduje niewypłacalność kredytobiorcy-stopa x kapitał kredytu/12= kwota do każdej raty. Zróbcie to działania dla abstrakcyjnie nie realnych i pompujących bańkę nieruchomości stop na poziomie 0,2 lub 0,5 a potem dla realnych wartości już wkrótce czyli 6 lub 8%. To proste działanie pokazuje całą prawdę o rynku nieruchomości. Dokładając do tego że teraz ciężar wydatków zostanie przerzucony głównie na drożejąca żywność, paliwo, gaz do ogrzania mieszkań itp to siła nabywcza drastycznie spada z dnia na dzień. Sprzyjanie spekulacjom na rynku nieruchomości polegało głównie na drastycznie zaniżanych stopach przez RPP przy jednoczesnym rekordowym wsparciu socjalem. Jeszcze 2-3 lata wstecz po kredyt na mieszkanie w wysokości 300-400 tysięcy mógł się ubiegać dosłownie każdy. Dla przykładu w moim przypadku bank bez namysłu zaproponował limit 1,2 mln zł co wydaje mi się całkowitym szaleństwem.

Czy Panowie na serio mysla, ze przecietny Ukrainiec ma 200 000 zl w gotowce na zakup mieszkania w jakims malym miescie ? Nikt im nie da kredytu to po pierwsze a po drugie Ci co maja duze pieniadze to uciekna na zachod.

Dwóch naganiaczy sie spotkało

Tylko spróbuj wynająć mieszkanie Ukraińców. Po dwóch latach masz zdemolowane mieszkanie.

Ukraińcy nie są do nas podobni

Super wszystko tylko kupowac mieszkania na wynajem po pierwsze ludzie musza miec prace a obecnie nawet dobra zeby to w ogole utrzymac ile zarobi taka osoba ktora nie zna jezyka i nie ma fachowego wyksztalcenia? I to jeszcze w czasie recesji do ktorej podazsmy po drugie prosze sobie sprawdzic ustawe rzadowa ktora zakazuje mozliwosci pozbycia sie Ukraina zarowno jako najemcy jak i jako goscia do tego stopnia ze nie mozna odciac mediow,Moze bedzie z tego jakas mala wiarygodna grupka.Mieszkanie moze i da zarobic ale dopiero po tym cyrku ale do tamtej pory trzeba je samemu utrzymywac 4- 5 lat

Warunkiem jest tylko że uchodźcy pójdą do pracy ....

Ukraińcy - "nowi nabywcy nieruchomosci" -> spadłem z krzesła, co za brednie :P:P:P

Jest odwrotnie - 70% transakcji dokonano za gotówkę, 30% na kredyt. Natomiast straszenie Armagedonem na rynku nieruchomości ma sens - odstraszy leszczy i więcej zostanie dla Pana Orzechowskiego i jego kolegów. WIBOR na poziomie nawet 10 - 15% to żadna katastrofa: 1. Przygotowane rozwiązania systemowe na taką ewentualność np. pożyczki od państwa częściowo umarzane wprowadzone dawno temu. 2. Możliwość bardzo łatwego wyjazdu na zachód. Ojciec może pracować za granicą, matka w Polsce. Tutaj potrzebny jest WIBOR na poziomie 25% żeby się zaczęły problemy. 3. Frankowicze sobie radzą to i Złotowi poradzą. Sam mam kredyt na mieszkanie na Warszawskiej Woli w 50% kredytowane. Wyliczyłem, że oprocentowanie na poziomie 22% zaczęło by dla mnie stanowić znaczne obciążenie. Mam odłożoną twardą poduszkę finansową na 6 miesięcy, oraz miękką na pierwsze 2 miesiące jakiś problemów. Jest jeszcze rodzina i znajomi. Także Panowie obejdą się smakiem, bo przy takich wzrostach cen mieszkań jakie teraz nastąpią ludzie prędzej wytną sobie nerkę niż pozbędą się bezcennego assetu, którego zdobycie kosztowało ich wiele wyrzeczeń, nie tylko finansowych!

Pan myśli o nieruchomościach , a może bardziej trzeba pomyśleć o żywności. Rosja i Ukraina jest poważnym dostawcą zboża na cały świat. Już w tym roku Ukraina nie zasieje pszenicy. A jakie Polska ma zapasy, Jak mi wiadomo żadnych bo zboża importuje. z Ukrainy My musimy się martwić o przeżycie ,ą Ukraińcowi nigdy bym mieszkania nie wynajęła , sprzedaż owszem .

Nie nalezy inwestowac kiedy krew leje sie na ulicach tylko na parkietach (gieldowych). Kiedy krew leje sie na ulicach, pieniadze nie maja prawie zadnej wartosci.

W Hiszpani nieruchomosci tanie, przeciez tam tyle przybyszow przybylo🙄

Przy stopach na poziomie 8% bedzie armagedon na wschodzie Polski

A to jest wywiad z Wojtkiem czy jak?

Inwestorzy w nieruchomości, tfu w końcu wam się pory trzęsą...

Cześć Panowie. Widzę w was pierwszy raz nutkę pesymizmu, myślę, że słusznie. Wojtek, twierdzisz, że 6% to będzie kataklizm. To, że będzie taki poziom stóp oceniam szanse na 70%. Poza tym rynek nie jest taki jak przed 2021 r. Grzanie mamy od 2017 r. Teraz rynek jest w ogromnej niepewności. Zauważcie co się dzieje na domach. Inwestorzy nie rozpoczynają praktycznie budów. Ci, którzy rozpoczęli mają problemy, gdyż koszty ich przerosły. Myślę, że obecnie jest za wcześnie aby rokować w którą stronę krótko i średnioterminowo podąży rynek. Wiele będzie zależeć nie tyle od inflacji, co od gospodarki. Jak grzeje gospodarka - grzeją nieruchomości. Ja bym osobiście uważnie obserwował rynek i na razie nie podejmował ruchów inwestycyjnych. Siedzicie w tym, będziecie wiedzieć szybko co się zaczyna dziać. Zdążycie kupić jako pierwsi. Kwestia mieszkań. Te do 50m2 będą się sprzedawać. Gorzej takie większe 60m2 +. Tu widzę potencjał do spadków, najpierw na wtórnym, potem ewentualnie na pierwotnym. Przejrzyjcie oferty deweloperskie na 23 i 24 rok. Tych mieszkań jest od groma. Kto takie kupuje? w 90% kredytowi, których teraz będzie o wiele mniej (sprawdźcie nowe rekomendacje KNF). Co do flipów - przyszłość widzę w rynku domów, nie mieszkań. Stare domy w dobrych lokalizacjach, remont i sprzedaż. Znam inwestorów, co zebrali kapitał i już teraz skupili z rynku po kilkanaście takich domów, tam widząc potencjał na przyszłość. Idzie era domów. Co może być pozytywnego popytowo? Kolejna transza gotówkowców, którzy będą kupować mieszkania na wynajem przy wysokiej inflacji (ale tylko te od ręki, te na za 2 lata mogą jeszcze stać). Pytanie czy tych inwestorów będzie jeszcze na tyle dużo. Sporo z nich się już wystrzelała przez ostatnie 2 lata. A ci co mają, są mniej skłonni do ucieczki od kasy. Mają biznesy, na horyzoncie duże spowolnienie gospodarcze i zabezpieczają poduszkę finansową swoich firm mimo wysokiej inflacji. Deweloperzy również nie rozpoczynają tak wielu budów co w tamtym roku. Oczywiście w długim terminie ta cała sytuacja znowu doprowadzi do braków podażowych jak sentyment i popyt wrócą na dotychczasowe tory. Cash is king. 2 lata mogą być słabe, pożyjemy zobaczymy. Ale należy się to po takim 5 letnim grzaniu. Przyjdzie odpływ, zobaczymy kto był nagi. Tymczasem Panowie - Z inwestycyjnymi pozdrowieniami. Tomek N.

Co to jest spekulacja i kto sie tym zajmuje? No tak to sa ci ktorzy sie obracaja na rynkach nieruchomosci!

W Polsce przy inflacji 12% stopy będą 7,5% + marża 2,5 %... I co Panie Robercie, będzie czy nie będzie ARMAGEDON? 😜

Słuchając do końca rozmowy to wnioskuje że Panowie się pogubili mówiąc że tych co teraz nie stać na mieszkanie i będą czekać na lepsza przyszłość mogą się nie doczekac ale już na koniec rozmowy wyszło że kiedy stopy dojdą do 6 % i ludzi nie będzie stać na utrzymanie mieszkania i zacznie się wyprzedaż to wtedy ceny spadną to jak to w końcu będzie ..:)?

"trzymali pieniądze w skarpetach" -> tak hrywny, którymi można sobie teraz d..pę podetrzeć. :) Po 15 minutach tej żałosnej debaty, przełączyłem na inny kanał. A dodatkowo: nabywca a najemca nieruchomości to spora różnica. Wszytko będzie rosnąć jest cudownie, to the moon. Inflacja na poziomie 12% a stopy na 3.75%, to pokazuje co się będzie dalej działo, przerwane łańcuchy dostaw, drożejące surowce i drożejąca żywność. Szkoda, że nikt nawet nie zastanowi się nad tym ile żywności eksportowała Ukraina do Europy jak również i Rosja. Mamy wojnę, nikt tam ziemi nie uprawia, a Europa będzie miała dodatkowo jakieś 2 mln do wyżywienia. Dodatkowo wszyscy już postawili krzyżyk na armii rosyjskiej -> oby mieli rację i też mam nadzieję taką. W 41 -42 Rosja zbierała cięgi od Wehrmachtu, że wydawało się, iż padną z dnia na dzień. Nic takiego się nie wydarzyło. Ostatnia sprawa to nadal trwa pandemia COVID, a już słodki Bill G zapowiada, że pojawią się kolejne. Ostatnia sprawa: Nam nic nie grozi. Hehe eech cóż za optymizm. W 1914 nikt nie napisałby scenariusza, że zamach na następcę austro-węgierskiego tronu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda spowoduje wybuch I wojny światowej, że sprzeciw Polski w sprawie budowy autostrady do Prus wywoła atak Niemiec i rozpocznie 2 wojnę światową. Dzisiaj, kiedy teatr wojny jest przy naszych granicach, bomby wybuchają 30km od granicy, może taka jedna przysłowiowa rakieta "się zabłąkać" i spowodować idealny pretekst do wciągnięcia NATO do tego konfliktu i rozpocząć nawet wybuch 3 wojny. Także cóż kupa śmiechu, poprawiłem sobie humorek i lecę pobiegać po plaży. A debat polskich ekspertów to w większości nie ma co słuchać, ani oglądać bo są kompletnie oderwane od realiów na dziś. Jednym słowem jakbym Glapę klapę słyszał : Jest zajebiście, wszyscy chcą od nas pożyczać, doganiamy Europę i wszyscy nam zazdroszczą :)

Koszt wynajmowaneych mieszkan powinnly byc regulowane i nie przekraczane do sredniego zarobku w Polsce ..Koszt mieszkania wynajmowanego nie jest adelwatne do zarobkow trzeba wziazsc pod uwage koszty zywnosci zycia w duzychych miastach mieszkac i pracowac sie nie oplaca bo nie starcza na czynsz wynajmu Teraz koszą ceny wynajmu kosztem uchodzcow To ze nikt tego nie kontroluje to zdzierstwo

Opowiadał Pan teoryjkę spiskową o przesiedlaniu ludzi z Bliskiego Wschodu, a co myśli Pan o takiej? Nowi przybysze zasiedlają mieszkania do wynajęcia a jednocześnie następuje długo zapowiadany kryzys gospodarczy i nasi nowi sąsiedzi nie są w stanie płacić za te mieszkania bo nie mają pracy?

Dobry materiał i świetna (jak zawsze merytorycznie) polemika z Panem Wojciechem odnośnie zaciągania odpowiedzialnych kredytów - mino, że w PL na trudniejszych zasadach niż w innych krajach.

Pislam z inflacją wygoni ludzi młodych do UK, będzie ich więcej niż za geniusza tuska

Pierwsze 15 minut: Jarczyński (rozsądek) 4 Orzechowski (entuzjazm) 1 Kolejne 75 minut rozgrywki bez znaczenia. Co z ceną nieruchomości ws złoto?

Na razie realizuję strategię Roberta. Jednak gdybym wróciła do Polski, szłabym (równolegle) strategią Wojtka - z tym że na cudzym kapitale. Zresztą zrobiłam zarówno warsztaty WiWN u Wojtka, jak i szkolenie u Roberta i obydwa bardzo serdecznie polecam :)

Dzieku. Fajny material P.s. kto to sa Litwinczycy? ;-)

Ludzie wy gadacie o czymś o czym absolutnego pojęcia nie macie!

Mamy tutaj wsparcie przynajmniej... teoretycznie...

Rozmowa dwóch hien

Zgadzam się, że napływ uchodźców podbije ceny najmu, bo mieszkac gdzies trzeba choćby we 2 rodziny na 40 metrach. Mam wątpliwości, czy podbije(bezposrednio) ceny mieszkań; przed wojną średnie wynagrodzenie na Ukrainie to była 1/3 średniego wynagrodzenia w Polsce. Więc dla nich mieszkanie za 400'000zl to jak dla nas mieszkanie za 1'200'000. Eufemistycznie mowiac: mało dostępne. Czy się mylę?

Załózmy że w Polsce na stałe zostanie 2mln Ukraińców, co daje 500tys rodzin. Buduje się 250tys mieszkań rocznie, więc po dwóch latach mieszkań się na buduje.

I na początku Robert nie macha łapami powstrzymywał się ale niestety potem poszedł po swojemu

Poco zapraszać do studio gościa - eksperta skoro prowadzący nie dopuszcza go praktycznie do głosu. W kółko sam tokuje jedynie eksponując swoją osobę ipozycje. Żenada

Świetna rozmowa, oby się prognozy sprawdziły.

Bardzo sympatyzuję z liczeniem ROA. Nigdy nie mogłem zrozumieć, jak można robić to inaczej. To jak w biznesie nie brać pod uwagę kosztów alternatywnych. Co sądzisz o pivocie na wynajem krótkoterminowy w obecnych czasach? 90% osób dzwoniących w ostatnich dniach, tak naprawdę szuka opcji na 1-2 miesiące. Mam czutkę, że tutaj procentowo zwroty skoczą jeszcze bardziej..

Jestem rentierem. Mam 40lat. Polecam.