Jak zabezpieczyć dom na wypadek blackoutu. 

Jestem po 50-tce. Dzieciństwo za komuny. Kolejki w nocy po srajtaśmę do sklepu. W mięsnym tylko salceson i ocet. Cała piwnica słoików. Grzyby z lasu, ryby z rzeki, ćwiartka świniaka od dziadków, na podwórku zamiast trawniczka - zagon ziemniaków. Dziś? Jak teraz w bloku był remont kanalizacji, byłem chyba jedynym, który miał dedykowane wiadro-kibel do srania. Jak zaś robili przez tydzień instalację gazową, byłem chyba jedynym, który miał butlę gazową wcześniej przygotowaną. W szafie plecaki ucieczkowe dla całej rodziny... Rowery składaki, żeby nie trzeba było zapierdalać na piechotę. Żeby jeszcze tylko sił starczyło uciekać... Pozdrawiam lubelszczyznę. Moje tereny.

Ja od plandemii, gdy zrozumiałem że system w którym żyjemy jest mało warty wyposażyłem się w kilka jednostek broni, w tym też nierejestrowanej - rozdzielnego ładowania i zapas amunicji na całą pojemność sejfu. Do tego zapas żarcia, balistyka, śpiwory, namioty i ogólnie sprzęt kempingowy z najwyższej półki. Apteczki, opatrunki izraelskie, stazy taktyczne, zapas paliwa. Dobre latarki, zapas aku. Żarcia pół piwnicy, z czego stworzyłem też kategorie na takie które zabiorę w kilka chwil. Zacząłem też o siebie dbać. Schudłem. Biegam maratony i ćwiczę boks. Żona i teściowa mówią, że mnie pojebało, jednak mi się to hobby podoba. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 😊

Styczeń 1942, - 40 St. C, kamienica w Łodzi bez wody - pompa na ulicy, kibel na podwórku, kuchnia kaflowa - wstawiona żeliwna koza (potrzebuje mniej paliwa, szybko grzeje pomieszczenie) ale... paliwa tyle, że starcza na krótkie przygotowanie żarcia dwa razy na dobę. Trzecie piętro na poddaszu, ośmioro dzieci, najmłodsze 4 latka, rano woda we wiaderkach zamarznięta do dna - większość dnia i nocy temperatura w mieszkaniu taka jak na zewnątrz. Realna, zaistniała sytuacja. I jak przeżyć? Przeżyli, dzięki jednemu elementowi w domu. Puchowe pierzyny. Bez nich bez ogrzewania nie było by najmniejszych szans obudzić się rano na miękko. Kto ma dzisiaj pierzynę w chałupie? Koc, kołdra- nawet trzy kołdry nie dadzą rady. Najlepszego! Panie.

Szanujący się prepper oprócz stereotypowej palety zapasów w Centrum Dowodzenia Przetrwaniem Gatunku (czyli szopce lub piwnicy) posiada kilka(naście) niewielkich skrytek z czymś na ząb, nie psującym się, jakimś tanim nożem i choćby zapalniczką + świeczką rozrzuconych w terenie np po trasie ewakuacji z miasta, by w razie nagłej potrzeby nie musieć wracać do domu się pakować, w każdej ze skrytek coś tam się ma, podróżuje od jednej do drugiej na lekko, z pustymi rękami ale pełnym brzuchem. To jeden z wariantów, wg mnie najważniejsze jest mieć zaplanowane i przemyślane choćby w zarysach przeróżne warianty "a co jeśli", jak i którędy uciekać, co zrobić jeśli jednak trzeba zostać. Rozumiem że w Pańskim wykładzie nie da się ogromu tego tematu nawet liznąć, i mnie trochę przeraża oglądanie jak gna Pan przez tematykę survi i choć strasznie po łebkach to dla widowni jest to czarna magia. I tak, statystyki FEMA zakładają że w wypadku jakiegoś poważnego kryzysu o skali regionalnej i eksodusu z miast do dwóch tygodni wymrze około 75% populacji tychże (dane bodajże z kanału the prepared mind, prowadzący wychodzi z założenia że widz już wie jak krzesać ogień itd więc skupia się na psychologii tłumu w przetrwaniu, np filmik NEW! SHTF - The Best PREPPER Plan Ever !! mocno skłania do zastanowienia się nad tym i owym). Proszę o nie przylepienie mi klapsa za polecenie "kokurenta", bo i jemu jak i Panu przyświeca cel wymierzenia liścia ogarniacza leniwemu społeczeństwu ^^ pozdrawiam, przyjemnie się Pana słucha wyplatając ghillie na siatce na krety xD

Dziękuję bardzo, tak powracamy do dawnych czasów. Mądre i pouczające a młodzież się z tego śmieje. Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤

Szlendi,takich info nigdy za dużo.Świetnie opowiadasz.

Mieszkalem w Norwegii i zaobsewowalem ze wszystkie madia sa na prąd ale w kazdej chalupie stoi koza z fajerkami w razie awari.

Dobrze się ogląda i zostaje w głowie!

Ludzie nie chcą słuchać takich rzeczy, "wszystko mamy w sklepie a wojny i tak nie będzie" Poruszając takie tematy z automatu jesteś uznawany za wariata, także trzeba przygotowywać się po cichu i dbać tylko o swoje bezpieczeństwo

Słoików to u mnie dostatek i pełnych i pustych. Owoce, warzywa, przetwory, mieso. Polecam posiadanie zapasów.

Mądrego dobrze posłuchać.

Posiadając pełną zamrażarkę np 100 kg mięsa wypada mieć w zapasie min 25 kg soli kamiennej kłodawska ej i parę zgrzewki cukru

Super się Ciebie słucha 💪💪

Tak samo z wiedzą na temat roślin. Już nie mówię o mieszankach ziołowych na różne schorzenia, ale zwyczajne rozpoznawanie gatunków. Taka dzika róża to obecnie jedno z lepszych źródeł witamin zwlaszcza C.

Słuchałem tego składając drewno dla mojego centralnego i się trochę uśmiechnąłem 😊 Pozdro z Podkarpacia!

Wiadomo zarabiać trzeba bo takie czasy ale taki wolontariat jak robisz jest bardzo potrzebny . Dziękuje choć jakieś podstawy mam to i tak łykam wiedzę jak ryba wodę . Szczęśliwi Ci co mają rodzine która cię popiera i w czasach dobrobytu i bawią się w prepersów czy jakiś tam surwiwal . Więcej chcemy i pisz tą książkę jak najszybciej .

Bimber to podstawa przetrwania. Odkaża, znieczula, ogrzewa i można wymienić na wszystko. A przy tym się nie dewaluuje. Będąc w Lublinie obowiązkowo by przetrwać należy kupić bilet do Puław !!!

Szanowny Kolego wirusy nie można wybić , ponieważ nie są bytami samodzielnymi , wirus to informacja genetyczne która potrzebuje jakiejś komórki w której żyje, Zapamiętaj !!! Może się przyda Powodzenia🤠 . Robisz dobrą robotę. Mar Max Nadarzyn

Super temat, wrzucam na Prepersi

bardzo sensowna instrukcja

Super materiał! Pozdrawiam serdecznie ;)

🤣 słoiki. Tak, mam setki zapełnionych słoików w piwnicy. Od 4 lat mam taki psychiczny przymus zapełniania każdego pustego słoika. Tak na wszelki wypadek. 😉

Wspomniałeś o elektrolitach. jakie masz, lub jakie polecasz w proszku? Świetny wykład:)

Pouczający film.Dziękuję😊

Dzięki plandemii zaczęłam uszyć się tych wszystkich starych sposobów przetrwania 😊 Teraz mogę się pochwalić, że wiele z tych sposobów o których mówi Szlendi mam przetrenowanie i w razie W jestem w stanie sobie poradzić , a do tego wszystkiego moje dzieci będą wiedziały jak mi pomóc, bo wszystko robiliśmy wspólnie 😊 Dzięki Szlendi, bo również dzięki Twoim filmikom bardzo dużo się nauczyłam, a rodzaje ognisk to dla mnie TOTALNA PETARDA ❤💪💪👍👍👍👍👍😊😊😊😊😊

Ja mieszkam w polsce mam dom ogrzewany gazem, ale mam w zapasie 3 butle z gazem, koze, I agregat. Filtry, zapasy , Tak że jestem gotowy chyba na prawie wszystko.

Robię kiełbasę w słoikach i nie zalewam jej smalcem rylko potrzeba odpowiednio zapasteryzowac. Pierwszy dzień 3 h, drugi dzień 1,5 h a trzeci dzień 0,5-1h. Stoi u mnie rok i jak trzeba to zajadam. Pozdrawiam 🖐️💪👌🥃🥃

Suszone mięso super, sam robię ale tylko z wołowiny i wysuszone (w kawałkach) trzymam w słoikach, możecie wierzyć lub nie...można jeść po kilku latach. Natomiast na kilkudniowe wypady do lasu używam mięsa przygotowanego w inny sposób. Wyjaśniam : mielone mięso przyprawiam naturalnymi (suszonymi) przyprawami i zwyczajnie suszę. Tak przygotowane suszone mięso zajmuje mało miejsca w plecaku a mamy naprawdę spory zapas smacznego jedzenia. Jak spożywam w ten sposób przygotowane mięso ? Dwie duże łyżki suszu (bo tak to nazywam) zalewam pół litrem wrzącej wody i odstawiam na kilka minut, powstaje z tego gęsta, bardzo pożywna (nazywam to breja) Ilość suszu na pół litra wody według uznania. Skąd taki pomysł ? Ano gdy byłem dzieckiem bardzo lubiłem czytać przygodowe książki o Północnoamerykańskich Traperach i to właśnie oni robili takie zapasy, ciekawostka taka że tak przygotowane mięso wkładali do pęcherzy upolowanej zwierzyny i wędzili aby jak najdłużej było przydatne do spożycia. Pozdrawiam.

Marzyłem o takim kanale !!! sub poszedł

02:09 - ostatnio jakoś gdzieś w necie poszła wieść, że nowe wytyczne bodaj UE??? są na temat likwidacji kuchenek gazowych w kuchniach na terenie UE. W Niemczech już od dawna mają płyty indukcyjne. U nas dopiero się zacznie. Oficjalnie - bezpieczeństwo, półoficjalnie - klimat, nieoficjalnie - jak sądzę, ktoś zrobi grubą kasę na wymianie tego.

3:25 lepiej trzymac w nich wodę. Po co pusty sloik ma stać i tak miejsce zajmuje. Wlewamy wrzatek, zakrecamy i brak wody nam niestraszny. A w razie czego wkladamy w nie co tam potrzeba.

Pozdrawiam 👍🇵🇱

Tylko śilny przetrwa!💪❤

Im więcej wiem,tym bardziej zdaję sobie sprawę z tego ile jeszcze nie wiem... Dzięki skromnej osobie Szlendiego poznajemy prawdziwe arkana sztuki przetrwania. Łącze wyrazy szacunku i uznania.

Jaka datę ważności moze miec takie jedzenie w tych zlotych puszkach z bagaznika? 😊

Do domu najtaniej kupić przetwornicę ze stałym sinusem. Zapinam do auta i mam te kilkaset Wat żeby zasilić całe centralne ogrzewanie.

Dla zasięgu

Zrobilbys jakiś filmik jak przygotowac jakąs zywność dlugoterminową? :)

Co do legalnego uzbrojenia to petarda albo lepiej raca hukowa wystrzeliwana z nasadki z pistoletu hukowego, owinięta taśmą z kulkami z łożyska lub gwoździami działa jak granat rozpryskowy.

👍👍👍

Fajnie fajnie. Ile kosztują u was te kursy? Chce się zapisać i czegoś nauczyć.

👍

😎👍

🇵🇱

na to co nadchodzi nie mozna sie przygotowac.no ewentualnie duchowo ale to trzeba nic nie miec wtedy nie peniasz.

Czyli przygotowanie wody- najlepiej: (gdy nie mamy filtrów słomkowych) -wodę przefiltrować przez filtr z piasku i węgla drzewnego na końcu przesączony przez materiał i gdy woda się zagotuje, gotować dalej przez 10 minut żeby wszystko zabić czy dobrze zrozumiałem? Pozdrawiam

ja szyszki zbieram

Szkoda Szlendi, że nie wspomniałeś o słoninie ...ruskie dzięki słoninie byli mocni w czasie I wojny

Taktyczny

👍🇵🇱👍😎

Wynika z tego, ze trzeba mieszkać tam gdzie nie ma zim i jest ciepło. Już jeden czynnik znika. Woda to zawsze jest problem. Jedzenie to kwestia nauki łowiectwa, polowania, łowienia ryb. Sen to ciekawa sprawa. Jak sobie radzili np. żołnierze podczas II W.Ś.? Potrafili być na nogach kilkadziesiąt godzin i walczyć. Kwestia treningu?

Oj Szlendi zapraszam do głębokie podkarpacie; węgla aktywnego nie ma, rurek miedzianych nie ma a wyrób -> nie znasz szklane rureczki-> slowo klucz

Będzie można obejrzeć później?

Jaka tania i dobrą kupić siekiera do domu

Za szczanie do ognia kuśka choruje. 😁

Pompy do tłoczenia gazu będą działały😮 ,są wielkie agregaty które podtrzymają system. Krytyczne jest zasilanie elektroniki i pompek w domu dobry UPS.

Jak mówię o tym do znajomych to patrzą jak na nawiedzona Jest też stwierdzenie że niema sensu bo jak rabanie to nic nie pomoże

Szlendi musisz wydać książkę KONIECZNIE...

Na zatrucia Kobylak, nie potrzeba żadnych elektrolitów, warto potrafić piec chleb, ludzie w ogrodach nie mają żadnych roślin, które dają pożywienie, nie znają się na ziołach. To o czym mówisz jest bardzo fajne, ale przerażające jest, że to robi furorę, serio ludzie są już tak niezaradni????

Gdzie można zapisać się na takie szkolenie.Przyjade całą rodziną

🔥🪵💪🏻

Ma ktoś taka żelazna listę co jest przydatne ? Szacun dla autora za przekazaną wiedzę.

Smiali sie że kuchnie grudziadzkie zbieralem ze złomu.

Nie wypowiadaj sie w temacie planu obronnosci kraju. Kiedys linia Wisly miala byc pobojowiskiem atomowym. Kiedys. Serio, nie brnij w to, zajmij sie tym na czym sie znasz.

Komentarz taktyczny

Robię coraz mniej wekow wola jeść kupione

Tytuł po polsku: "Jak zabezpieczyć dom na wypadek utraty elektryczności."

po co.to słowo ,,zapierdzieliło,, przeciez mozna powiedziec jezykiem trochę literackim.

🇵🇱🇷🇺💪🇵🇱🇵🇱

🇵🇱💪🇷🇺🇵🇱 ciężkie czasy idą

po co nakręcasz ludzi i ile ci zapłacili a może o oglądalność ci chodzi gościu

Tylko pokuta i modlitwa Rozancowa moze nas ocalic Tak jak stal sie Cud nad Wisłą

Zawsze tak z pogardą mówisz o tych kladach o paintballu itd.. Po co, przecież można się lepiej przedstawić bez takiego wynoszenia ponad wszystko swoją pasję.

Do życia także potrzebyjemy: TLENU

Gdzie i za ile ten bank energii mozna kupic?

jeszcze 5-10 stopni i niczym nie zabezpieczysz domu

👍