Z tym, żw 20 W wystarcza do napędzenia większości kolumn, to bym nie przesadzał, bo czym innym jest, że tak kolumna owszem będzie grała, a czym innym - z jaką jakością będzie grała, a w sumie chyba to jest najważniejsze ;-). Często wzmacniacze tranzystorowe o małej ilości watów mają dźwięk rachityczny, pozbawiony życia ( nie piję tu do filmu, bo nie słyszałem na żywo - nie oceniam ) i nijaki o czym sam przekonałem się niedawno :-).