Z takim podejściem to Milionow nie zarobisz moze zostaniesz jakims paro milionowym złotówkowym milionerem ale to tylko tyle . Popelniles z 3 bledy Biednych ludzi w jednym Filmiku . 1 nigdy się nie zadłużasz jak nie masz pieniedzy Raty do dlug to nie inwestycja . Korzystanie z dźwigni dlugu działa tylko wtedy kiedy mamy oszacowany zysk bez niego to wydawanie pieniędzy. Laptop za 3000 i tablet za 3000 bedzie tak samo chodzić co za 2000 .wiec szukamy okazji . Nastepna sprawa po co Ci strona i kolejne koszta skoro zaczynasz . Kolejna sprawa mieszkania nie zawsze dają zysk dowiesz się o tym z nadchodzącym kryzysem ktory juz jest odczuwalny przez typowych kowalskich zaciągających kredyty jeszcze parę lat temu . I ostatnia sprawa nie zaczynasz inwestować jak masz 500 tys . To gubi sie z morale Inwestora. I wektor w dzisiejszych czasach moze obrucic milionami złotych bez wkładu własnego kapitału mamy 21 wiek kolego . Sorry nie zgodze sie z Tobą przypomniałeś mi czego nie robić raczej . A ceny mieszkań zawsze ida w górę ponieważ inflacja idzie w górę z tąd masz wielki Gralu Biznesu dzis Burgera za 20 zl a 10 lat temu za 6 zl . Musisz odróżnić co to jest zysk od zamrażania kapitału .
No zajebisty RU-vidr doradca. Raz w życiu ktoś się wypowiedział pod kogoś filmem kulturalnie go punktując, wyraził swoje zdanie na dany temat, to “specjalista” sobie drwi. Ja również się z tobą nie zgadzam. To co mówiłeś “co Ci da po roku 120 czy 150 zamiast 100” no da tyle że jak poczekasz jeszcze kolejny rok i będziesz miał 200 to już sobie kupisz 2 garaże po 100 tysięcy sztuka a nie jeden. Masz 1 garaż, wynajmujesz go przez parę lat, kupujesz drugi. Potem z garażu wskakujesz na poziom kawalerki i tak dalej. A to że warto pracować i inwestować w siebie to oczywiście swoją drogą. Życie to nie film gdzie biedny student wydał swoje ostatnie 5 tysięcy złotych na porządny garnitur i wyjechał do nowego jorku i zrobił wielką karierę bo dzięki garniturowi poznał wysoko postanowione osoby 😂😂😂
Dobrze opisane. W tej ogólnej narracji szalonego inwestowania każdej złotówki coraz częściej zapomina się, że zamrożenie kapitału w długoterminowej inwestycji, kiedy mamy go niewiele, to poważny błąd, który może nas spowolnić o całe lata rozwoju.
Pomysł Pawła jest wg mnie dobry na start. Tworzysz warsztat a dalej wchodzisz w jakiś temat i zaczynasz odróżniać ofertę dobą od typowej. Głowa intensywnie pracuje, szukasz osób z którymi warto współpracować. Decydujesz sam/sama o sobie. Warto poznać dokładnie już działającą firmę + wiedzę ekonomiczną. I do przodu, ale obserwuj prawodawców i euro i...ów, mogą sporo namieszać zwłaszcza w nieruchomościach.
Świetnie opisane. Mamy 20 koła, słyszymy o świetnych inwestycjach rzędu 50% zwrotu w rok. I niech to będzie i prawda, ale co z tego. Z 20k oszczędności przeszliśmy po 12 miesiącach na 30k i co się zmieniło w naszym życiu? No nic. Nauczyć się najpierw co zrobić żeby regularnie zarabiać te 10k. To jest klucz. Pozdrawiam
Finansowo te 10 koła niewiele zmienia, ale inwestując 10 czy 20k i zarabiając na tym 10k uczymy się przy ryzyku ograniczonym do tych 10k jak zyskać 50%-100% i później gdy już mamy te 200k do zainwestowania jest sporo mniejsze ryzyko popełnienia błędów, które w tym przypadku kosztować będą 10 razy więcej.
A co z osobami ktore juz zarabiaja 10-15miesiecznie i maja oszczednosci ktore zjada obecnie inflacja chca to 10k zaiwestowac na te 10% zeby poprostu te pieniadze nie tracily wartosci. A tu film kup se laptopa i garnitur xD dramat.
Myślę że mimo wszystko trochę zboczyłeś z tematu. Owszem, dla kogoś po liceum fajny materiał. Ale ja oczekiwałem bardziej odpowiedzi na pytanie: "Zarabiam ok, ostatnio leżą mi na koncie pieniądze (powiedzmy, że właśnie te 10 albo 20) i mnie to drażni, bo wiem, że tylko tracą na wartości. Zdaje sobie sprawę, że właśnie nic nie mogę za nie kupić, co w znaczący sposób podniesie moj komfort życia albo poprawi zarobki. Więc co z tym zrobić?"
Ja kupiłem 2 odkurzacze piorące za 2 tys jeden. Wynajmuje je za 60sl doba. W 2 MSC mi się zwróciły a teraz zarabiają na siebie. I odkładam pieniądze. Na mieszkanie. Wynajme mieszkanie i znowu będę odkladal
Jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze sobie przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH IMIĘ, podaj dalej, posadź
Wszyscy mówią o krypto które są wielka niewiadoma i loteria a nikt nie mówi o akcjach. Wydaje mi się ze akcje to dobry sposób na pomnażanie środków, maja swoją realna wartość i nie są tylko internetowym pieniazkiem który może jutro zniknąć (oczywiście każdy inwestycja niesie za sobą ryzyko)
@@stasz.lepszewideo jest w tym trochę prawdy. GPW ma wiele minusów ale można również wykręcić dobre wyniki, szczególnie po koronawirusowych przecenach :)
Dziękuję. Panie Pawle widziałam że już niektóre osoby organizują szkolenia stacjonarne. Kiedy będzie podana data odnośnie szkolenia stacjonarnego z akademii sourcingu? Pozdrawiam
Mógł kupić chrome booka za ok 500 zł i dobry telefon używany za 500 zł np samsung a8 2018 polecam a typ wydał ponad połowę budżetu na elektronikę jeszcze zegarka za 4000 brakuje.
Jesli to ma być narzędzie, które po prostu działa i o nim zapominasz to wszystkie takie propozycje typu używany Chromebook albo "xiaomi lepsze" niestety nie działają. To ma być sprawne, część twojego procesu. Nie ma tu miejsca na frustrację.
@@idlikeabetternickname no dobra ale można przemęczyć się na gorszym sprzęcie i zostawić budżet na reklamę. Chodzi o zwiększenie prawdopodobieństwa powodzenia biznesu. Ja osobiście wolałbym pójść w minimalizm jeśli chodzi o sprzęt.
czemu nie padła propozycja żeby kupić sobie co kwartał jakąś ilość złota aby cześć siły nabywczej przenieść do przyszłości zamiast pozwalać na pożarcie jej przez inflacje?.
Szkoda że jestem już na emeryturze (Wczesnej Emeryturze) i Niemam już takich potrzeb i energii co Młody Człowiek 👌👍💪😘 Ale za to mam własny Dom i "0" kredytów 😉ja jak byłem nastolatkiem to na ulicach stały czołgi a "my" zucaliśmy kulkami śniegu w ZOMO i ORMO !!! Dlatego "Wy" teraz możecie cieszyć się Wolnością !!! W wolnej Polsce 💪🇵🇱...!!!
Co Ty wygadujesz to aż głowa mała, daj mi 10 tys., kupię dwa samochody po 5 tys., a sprzedam za 7, jak będę miał 14 tys., kupie kolejne dwa samochody po 7 tys., i tym, sposobem za trzy lata doszedłem do pół miliona ...
Ja nie neguje treści przekazanej w filmie - racją jest iż ocenia się człowieka również po wyglądzie (pierwsze wrażenie) i trzeba być schludnie i elegancko ubranym na przykład na rozmowie o pracę. - jeżeli chodzi o zakup komputera czy telefonu - zgodzę się tez je trzeba mieć natomiast kwoty na w miarę dobry laptop i dobry telefon doradził bym zarobić sobie w jakiejś dodatkowej pracy, by nie musieć ich brać na raty i się obciążać kilkusetzłotową ratą na miesiąc. A 10 tysięcy to np na edukację, czesne na wybrane studia, ale takie, które się przydadzą lub jeśli nie studia to praktyczne kursy pod dany zawód lub choćby kurs nauki języka. Inwestycję w siebie. Oczywiście można uczyć się języków również w internecie, natomiast nic nie zastąpi nauki z native speakerem a za nią już trzeba płacić (dodatkowo za zrobienie certyfikatu z danego języka również).
Ja inwestuję w siebie dzięki Pawłowi , wiedza jest kluczem ,a reszty się nauczyć można jak się chce , Masterem Sushi nawet byłem Handlowcem też , lecz nikt nie nauczył mnie zarabiać pieniędzy , ja już nie chcę ryb tylko wędkę , jestem przykładem że wszystkiego można się nauczyć , Skandynawię też zwiedziłem pracując ,nadal za mój czas dla innych, rozwijam się dzięki Pawłowi i w końcu wiem gdzie idę.Pozdrawiam Serdecznie
@@PawelAlbrecht po to porady z d, dlatego. co Pan tu radzisz ludziom zeby zrobili ze swoją 10k. Ucz ich pan zarabiac kase. Nie wiem za 10k mozna zrobic kurs na widłowy, bootcamp javy nawet na raty lub tez dofinansowaniem mozna znalesc, komputer ze smietnika do tego i tyle. a tak to ktos uciulal dyche kupuje kompa telefon i gajer. czy pan sie slyszysz?
Najłatwiejszą drogą do zarobienia pierwszych pieniędzy to branża rekrutacji. Wystarczy polecić kogoś na programistę albo sieciowca i można zarobić od 1 do 2 tysięcy euro.
Inwestowanie powinno się zacząć od zbudowania poduszki bezpieczeństwa. Wiele ludzi nic nie ma na koncie, odłoży trochę i właśnie wypisuje ,, w co zainwestować'' pozdrawiam
Książeczka całkiem przyjemna, ale przy dzisiejszej inflacji połowa z tych rad jest nie do wykorzystania. Podobnie jak z procentem składanym - jeśli ktoś odkłada po 5% ze swoich zarobków to w najlepszym wypadku jest wychodzi na 0. Co nie zmienia faktu, że książki czytać warto ;)
@@JurGat z tym wychodzeniem na zero to weź pod uwagę, że jak odłożysz 5% ze swoich zarobków, powiedzmy, że to będzie 500zł to nawet przy inflacji rzędu 20% dalej z tych 500 zostaje po roku 400. Przy czym jeśli odłożyłeś 12x500=6000 co nawet po 20% inflacji dalej jest prawie 5tys, a ponad to są sposoby nawet na takie małe kwoty, żeby to przechować w aktywach (wiadomo, że to się wiąże z dodatkową edukacją) :)
Inwestowanie w kryptowaluty ostatnio "pourywało" ręce wielu nowym inwestorom, ale paradoksalnie właśnie przez te ostatnie duże spadki mamy idealny moment na naukę tego "instrumentu finansowego" - dzięki spadkom mamy znacznie mniejszą chciwość na rynku, a emocje w inwestowaniu nie pomagają. Tak jak zawsze - koniecznie trzeba zacząć od nauki. Reklamował siebie ani innych osób tutaj nie będę, ale szczęśliwie nawet w naszym ojczystym języku można znaleźć naprawdę "mądre głowy" w temacie kryptowalut. Udanych inwestycji wszystkim życzę! :)
On miał 15, 16, 17 lat ,jak pracował w Holandii!!!, A ludzi namawia do kupowania książek. Większości 15,16,17latkach to raczej jeszcze się uczą w szkołach, studiach. (Czyli inwestują w siebie, w wiedzę
Przede wszystkim mając takie pieniądze jak mówisz, najlepiej zainwestować w siebie. 1) Kurs danej umiejętności najlepiej pożądanej na rynku pracy 2) kursy językowe - angielski biegły jako podstawa oraz przynajmniej B2/C1 języków takich jak arabski, chiński czy języki skandynawskie.
Mam pytanie dotyczące książki Psychologia sprzedaży B.T Wiem, że bardzo ją Pan poleca Czy ta książka będzie pomocna przy flipowaniu ? Tzn w efekcie końcowym, przy sprzedaży już nieruchomości
Ekstra do rzeczy. Z sensem. Powiedz mi Paweł jak juz uzbierałeś pieniadze na wkład własny do kredytu na pierwsza kawalerke to jak uzyskales kredyt, wiesz chodzi mi o przebywanie za granica, dochody w holandii a kredyt w polsce. Nie latwo jest to zrobic, jak to Tobie wyszlo?
Według mnie warto inwestować , swoje nadwyżki ponieważ za 10 , 20 czy 30 lat te 10 000 tys zł może być już 100 000 zł i jeśli są to oszczędności które są nadwyżkami i możemy je zainwestować długoterminowo to jest to mądre posunięcie.
nie widze sensu kupowania ksiazek a tym bardziej szkolen ktore sa robione na sztuke, wiec jesli twoja sytuacja zyciowa jest niespecjalna to najlepszy mentor nie napisze ci odpowiedniego szkolenia pod Ciebie...co do popularnych ksiazek to mozna na youtubie znalezc to co potrzeba zamiast tracic czas na czytanie: bogaty biedny ojciec - w skrocie: bogactwo to posiadane aktywa a nie miesieczne zarobki, ktore przy nierozsadnych wydatkach moga wpedzic w koszta i bankructwo.... "czego widac czego nie" np. że jak masz towar tanszy ale grupe docelawa z niskim budetem to zarobisz wiecej niz za ten sam towar po 5x wyzszej cenie, czego tworca tego materiału chyba nie rozumie twierdzac ze ksiazki powinny byc po 200 a nie 50pln....... zamiast tracic kilka lat na czytanie to lepiej stracic te 10k na krypto i poczuc ta strate oczywiscie analizujac co w trawie piszczy
Ogólnie odcinek bardzo ciekawy i jak zawsze wartościowy. Ale nie do końca rozumiem czemu Pan powiedział że książki powinny kosztować po 200zl zamiast tych 30-50 zł. (Jeżeli by Pan mi do wyjaśnił byłbym wdzięczny) . Pozdrawiam
Dziękuję. Książki powinny kosztować więcej, bo autor, który je pisze poświęca minimum pół roku życia, żeby to napisać plus całe życie, żeby zgromadzić wiedzę. Informacje w takich książkach to esencja wiedzy biznesowej danego człowieka. Czym jest 30 zł wobec czyjegoś całego życia. 1 zł rocznie? Pozdrawiam serdecznie
Robisz bardzo dobrą robotę Paweł, myślę że masz rację w tej kwestii. Z pracą dobrze płatną jest ciężko, ale przynajmniej w 3miesiace można zbudować sobie "jakaś" zdolność kredytową i wykorzystać to, na mieszkaniach siedzą wszyscy więc ciężko znaleźć okazję, natomiast ziemię na flipa już trochę łatwiej, trzeba tylko znaleźć potencjał, można zrobić flipa na samochodzie jednym, drugim, trzecim i powiększyć kapitał..jedno jest pewne muszą być to dobra z większym kapitałem, bo tylko takie dadzą nam więcej zarobić. Pozdrawiam
1. Kiedys się jechało na Grzybowska i tam na giełdzie było wszystko sprzęt i oprogramowanie ;) 2. Daniel by zaprosił na swoje 3 dniowe szkolenie. 3. Tani Armani na kg
10 tysiecy? tylko kryptowaluty sa sensowne, a jesli ktos sie boi ze banka peka i poleci w dol to czesc wlozyc w stable coiny z % a czesc w altcoiny ktore sa w miare nisko... oprocz tego bym sie rozejrzal nad produktami(sprzetem np. agd) pozwalajacym redukowac codzienne wydatki
Wszytko ok. Powiedzmy że mam już 300k PLN. Myślę o założeniu spółki z o o zajmującej się obracaniem nieruchomości. Pieniądze starcza na jedną nieruchomość i opłaty początkowe na założenie spółki. Od czego byś zaczął?
@@polonista2965 i w razie podwyżki stóp procentowych i droższego kredytu będę miał problemu ze spłatą lub że sprzedażą mieszkań z zyskiem to co zrobię?
Haj. Naucz się 1.Poznaj rynek na którym chcesz działać. 2.Zatrudnij się w firmie która robi to co Ty chcesz robić. 3.Naucz się być dobrym w tym co robisz. 4.Otwórz swój biznes poprawiony/ulepszony. Jak wydasz teraz 3kkk to zostajesz na stopie zwrotu ok 5% rocznie, zakładając, że wszytko się uda ;)
@@tokio9011 Dziwne jakby nie było podwyżek. W wielu krajach istnieją i ludzie cały czas sprzedają i kupują nieruchomości. Strach ma wielkie oczy i mało wiedzy.
Ja zainwestował bym 10 tysięcy we własny rozwój, garnitur, odłożył bym 2 tysiące zł. na zadatek i kupił bym szkolenie na Akademii Sourcingu 🙂 Ponieważ cenowo i jakościowo jest najlepsze na rynku i można odrazu hurtem poznać kilka dziesiąt osób do siatki kontaktów. 🙂