Ej ale ten moment kiedy jesaczcze chwilę temu wzdyhałaś do pdkm. Brodeckiego w Kryminalnych (dobra wolałam postać Kamila Maćkowiaka ale you see the point) a teraz już Zakościelny ma 18 letnie córki xD
Julia Wróblewska ma coś około 20 lat, być może więcej, a myślę, że większość z nas pamięta ją jako filmową córkę Zakościelnego. Matematyka się zgadza, jesteśmy starzy.
„-To nie jest tak ze ten film ma same wady. -Ale chciałbym jeszcze o nich pogadać.” I wtedy lajk ode mnie poleciał xD czasem trzeba się wygadać po prostu
A czy w jakimś tylkomniekochajowo-kochajowotańczącym paździerzaku, Zakościelny też nie był jakimś celebrytą, który wstydził się że jest z małego miasta a na koniec filmu wraca do tej mieściny, a drzwi otwiera mu dawna miłość w postaci Kasi Glinki?
Bo filmy z Zakoscielnym już takie są. Bohater za młodu wyjeżdża do Warszawy i wiąże się z branżą muzyczną. Po latach ktoś odkrywa że uciekł od zycia w jakiejś malowniczej dziurze i namawia go aby dał sobie szansę z tą dawna miloscia. Zakoscielny dostaje scenę w której bije się z myslami a widzowie "dowiadują się" że poza kobieta zostawił też dziecko. Za 2 lata dostaniemy film "jak zostać ojcem" z Zakoscielnym w roli głównej 😁
Jestem zawiedziona faktem, że nie poruszyliście kwestii tego, jak nakręcony został wypadek z Zakościelnym 😂 nie mogliśmy ze znajomymi uwierzyć w to, co właśnie zobaczyliśmy
Tak się uśmiałam na tych wszystkich antypolecanych przez was filmach, że i ten chyba obejrzę. To jest taki trochę filmowy kac, że w momencie jak oglądasz, dobrze się bawisz, cisnąc bekę z fabuły, ale po seansie siedzisz i walisz głową w ścianę. A potem, wiele dni później, wszędzie widzisz ople i przypominasz sobie, że przecież istnieje uniwersum, w którym cała Warszawa nimi jeździ. Chociaż wcale nie jesteś w Warszawie.
Kocham Wasze recenzje! Nie miłuję się specjalnie w kinie i nie nadążam za filmowymi nowościami, a przychodzę tu zawsze z ogromną przyjemnością i ciekawością. Bardzo poprawiacie mi humor, macie cudowną energię!
Dokładnie XDDDDDD Byle tylko była historyjka a reszta się pokręci... pół biedy jak ktoś oprócz smutnej historii rzeczywiście ma talent, ale tak bez talentu..ałć...
Patrzę na te losowe sceny z główną bohaterką i zauważyłam, że niemal w każdej jest w zimowej czapce. Nawet w pomieszczeniu! Ach ci styliści. Gdy już wymyślą coś charakterystycznego dla postaci to już męczą to do porzygu i potem aktor nosi to non stop niczym w kreskówce.
Tak, Kasia Sawczuk wzięła się z VOP. Znaczy nie do końca nawet, bo ona przede wszystkim jest aktorką/wokalistką musicalową która wypłynęła na Aladynie JR w Romie jako jedna z księżniczek Jasmin i współpracy bodajże z Autorską Szkołą Musicalową. Także Aga ma rację. Ona przede wszystkim śpiewa.
Kasia Sawczuk była finalistką The Voice of Poland i grała w kilku serialach do tej pory, akurat zawsze uważałam, że lepsza z niej wokalistka niż aktorka, bo z tej pierwszej dziedziny się wywodzi i naprawdę ma ogromny talent, więc pewnie większość tych scen "śpiewanych" mogła być bez większych "przeróbek"
Jeśli chodzi o Kasię Sawczuk to zaczynała w teatrze muzycznym (nie pamiętam którym) miała może z 14 lat. Potem wystąpiła w "Czasie Honoru" i zaśpiewała tam też piosenkę. Dopiero później wystąpiła w "The Voice of Poland" teraz gra w serialach i tworzy własną płytę.
Sprawdziłem gdzie jest Rozalin. Do "pralki" (dawnej pętli Okęcie) da się stamtąd dojechać autobusem w 40 minut, jeśli nie ma korków. Rzeczywiście prowincja że ja cię kręcę.
Jestem po seansie, dla mnie szału może nie ma, ale dramatu też nie ;) Momentami można sie uśmiechnąć, najsłabsza końcówka, ale biorąc pod uwagę, że w kinach za dużo nie grają, można się wybrać :)
Czekałam na waszą recenzję i się w końcu doczekałam XD Poprawiliście mi nią humor XDDDDDDDD Sam pomysł może i nie był zły, ale rzeczywiście realizacyjnie może i wyszło trochę słabiej xd (więcej się nie wypowiem bo czekam na premierę tego filmu na jakimś Player czy podobnym serwisie) Z tego co kojarzę jakieś fragmenty, to chyba Kasia Sawczuk jako główna bohaterka nieźle wypadła, no ale z jej talentem nie dać jej roli muzycznej byłoby niezbyt spoko :D
spodziewałem sie szmiry w stylu List do M a tu niespodzianka,nie dość ze ocena 10/10 za obsadę głównych bohaterów(matka córka jak dwie krople wody) to jeszcze dobór i styl wykonania piosenek zasługuje na brawa nawet końcówka która musiała być happy end jest dobra szaleństwo a zwiastun taki daremny wg mnie 8/10 gra aktorska rewelacja
UWAGA SPOILER! Kto mi do cholery wytłumaczy, jak po super istotnym ogłoszeniu, że Ostra złamała regulamin wyrzucenie jej z programu ma podnieść oglądalność??? To tak odnośnie logiki w filmie
Odnoszę wrażenie, że nwm skąd ale scenariusz jest mi znany. Ojciec zostawił matkę, jest jurorem w ważnym konkursie, ona dostaje się trochę przypadkiem a później staje się gwiazdą i zbliża się do ojca i jeszcze poznaje chłopaka. Tylko to było coś z tańczeniem.
moim zdaniem tytuł recenzji jest za krótki, widzę tu spory potencjał, moja Propozycja; "Jak zostać gwiazdą, gdy twój stary jest jurorem Idola, ale się do Ciebie nie przyznaje i sam Gwiazdorzy" -zastosowałem tu nutkę teen drama + problemy egzystencjonalne, taki lep na widzów;)
Akurat to, że nikogo nawet nie obchodziło to, czy ta dziewczyna potrafi śpiewać i przeszła dalej tylko dlatego, że zrobiła coś głupiego jest bardzo prawdziwe i brzmi jak Polska telewizja xd
Obejrzałem ten film tylko ze względu na urodę Kasi Sawczuk. Śliczna dziewczyna, aczkolwiek, "masz rację, Petroniuszu, za wąska w biodrach." 5/10, względnie 6/10 za Kasię.
Może być kilka takich momentów, które złapią za serduszko. Mnie nie. Oczywiście mówię to w żartach, ale zabrzmiało to jak tak pięknie, bezuczuciowo, niczym prosto z głębi czarnej duszy 😂 Pozdrawiam ❤️
Chyba wszyscy których subskrybuję, zrzucili się aby wrzucić filmy akurat wtedy , kiedy uczę się matmy... Ale dla paździerza można zrobić wyjątek , prawda?
Szczerze mówiąc tytuł tego filmu nie ma nic wspólnego z fabułą.... Bardzo mnie ten film rozczarował, choć postać Kasi Sawczuk mnie zachwyciła, świetnie Kasia wcieliła się w rolę. Moim zdaniem w tym filmie było wszystko, czego oczekujemy od polskiego lekkiego filmu: znani aktorzy, dobra muzyka, tkliwe momenty, Karolak itd... Natomiast zabrakło sensu w fabule :( Młoda dziewczyna chce razem ze swoją matką poznać swojego ojca i gdy okazuje się, że ten ojciec ma obie panie gdzieś, to nastolatka nagle zapragnie zostać gwiazdą i wygrać program...