Ja sianko też dawałem, ale było ze zbyt wysokiej trawy i trochę się plątało w mieszadło. Teraz nawet łupki ze słonecznika sobie odkładam :D. Dodatkowo przyszedł dziś rozdrabniacz do gałęzi i powinien taki składnik też się sprawdzić. Spadam zbierać chrust 🙋♂ Pzdr
nie oligarchom a eko zjebom Sylwia Spurek (europosłanka, Wiosna) "konserwatyści przegrywają wojnę o kotleta i rosół" i teraz "Odsyłamy mięso i mleko do historii!"
chyba najlepszy brykiet jaki ostatnio widziałem. szkoda, że nie można więcej na raz robić tym urządzeniem.Bikerator też ma niezłe patenty w tych tematach.
Bardzo się cieszę z kolejnego filmu . Podziwiam Pana pomysły. Mam nadzieję że za jakiś czas skorzystam z porad i pańskich przemyśleń Pozdrawiam i powodzenia 👍
Widzę robota pełną parą idzie :) U mnie też się dzieje , tylko że zmieniam taktykę co do brykiecików :) Niech pan zobaczy u mnie jak wykorzystuję tuby po streczu do robienia :) Pozdrawiam
Witam, bardzo dobry pomysł na taka produkcję. Ale przy modyfikacji brykieciarki mógłby pan sobie dorobić skośne blachy wokół tego kubka w formie lejka, łatwiej bedzie napełniać :-). A w dalszym rozwijaniu sprzętu można by zrobić dwie, równolegle, połączone jedną dźwignią do wyciskania. A jeśli chodzi o konsystencję to pewnie dlatego że karton dobrze nasiąkł wodą i się rozmoczył, nabrał objętości i to on powoduje ze jest tak dobrze sklejona kostka. Pozdrawiam.
Właściwie z wszystkiego można zrobić brykiety - z tego co jest palne. Może to być siano, słoma , liśćie, zcinki drewne, papier, trociny, ale można dodawać i mieszać wytłoki z roślin oleistych, pył węglowy i tak jak kolega zauwarzył łupiny po orzechach / te dają wysoko energetyczne brykiety.- POWODZENIA.
Kurcze w 1.5 h prawie 100 brykietów super 👍 Ciekawe na ile, to starcza tyle sztuk?? Ja materiał mam na brykieciarkę ale czasu brak na zrobienie. Ja myślę zrobić na podnośniku hydraulicznym na 3 sztuki od razu takie z dziurą w środku żeby lepiej się suszyło. Pozdrawiam
@@wigoserwistv7311 Na YT widziałem jak robią brykieciarki z podnośnika i rur PCV takich grubościennych. Nakładali na krążek z dziurą w którą wkładali rure. Tak z 1m każda rura miała
@@wigoserwistv7311 Ja dalej jestem ciekaw ile trzeba brykietu narobić by grzać cały sezon zimowy?? Mi poszło 3 tony węgla i z 10m3 drzewa w tym roku na zimę.
@@marcinlisiak700 podlicz sobie ile brykietu zużyjesz przez 3 dni a potem porównaj to z 3 miesiącami . Gdzieś widziałem jak facet mówił że 20 kostek dziennie zużywa nwm czy to prawda ale 20 kostek x 30 dni ( około 1 miesiąc ) = 600 kostek , 600 kostek x 6 miesięcy = 3600 kostek , czyli z zapasem na rok warto robić 5 tyś kostek teraz trzeba to porównać ile to się przekłada na roboczo godziny ( powiedzmy że 3 minuty jedna kostka to ci wyjdzie 250 roboczo godzin ) 250 godzin na robieniu tych kostek by mieć ciepło na cały rok
Myślę że woda , której używasz wielokrotnie jest lepsza niż świeża ponieważ jest wzbogacona o składniki , które otrzymujesz z wymoczonych składników do produkcji. Tak więc powinieneś odzyskaną wodę gromadzić w beczce do której przed następnym użyciem dolewać odpowiednią ilość żeby nie ubywało tej poprodukcyjnej czyli jeżeli zaznaczysz na beczce ile miałeś przed użyciem ,wiadomo jakaś część jej zostaje w brykiecie. Myślę że to co jest w tej wodzie po wyciśnięciu to jest ten klej , który nadaje temu sens. pozdrawiam ,powodzenia.
Słuchaj, a możesz przetestować olej spożywczy bądź fryturę zamiast wody? Myślę, że mocno zwiększyłoby kaloryczność takiej koski tylko pytanie czy by się to trzymało "kupy".
W grudniu za pellet firmy Task płaciłem 1300zł teraz jest 2500zł taki podatek inflacyjny pisiory tuski i komuchy nam dowalają na którym rząd zarabia - my ubożejemy a pisiory więcej kopalni zamknęli niż tuski. Dostawca pelletu mi powiedział, że nie mają z czego produkować bo drewno idzie na eksport
Skoro dodajesz do pulpy wody,to czy po prostu nie można zastosować mokrej(po prostu świeżo skoszonej) trawy?.Może nie trzeba jej wcale najpierw suszyc na siano?.
Proszę jeśli jest możliwe podanie dokładnych składników ilościowych i test z spalania bo jedno to dobra kleista mieszanka a drugie to efektywne spalanie
Jeden test spalania już jest na moim kanale za cztery dni następny w kominku . Ten w kominku jest dla mnie bardzo ważny .😁 Jestem ogromnym zwolennikiem kominków i dlatego to ważne .
Wszystko pięknie, tyle że trzeba tego narobić kilka ton/suchego! /, czyli zajęcie od maja do września! A co wykombinujesz jak nie będzie prądu? Nie prościej i efektywniej zrobić parę wypadów wieczornych do lasu? Oczywiście, ekologicznie, w ramach czyszczenia dobra narodowego...
Prąd nie potrzebny przy kominku . Problem robi się przy nowoczesnych piecach gdzie są sterowania elektroniczne itd . Wygrywają Ci którzy mają tak zwane kopciuchy choć to nazwa marketingowa i nie do końca słuszna . Ale zapewniam że brykiecik to nie jest zła sprawa .
@@wigoserwistv7311 No tak jakoś po tym jak wspomniałem o tym w swoim filmie ;p A może przypadek, mniejsza o to. Najważniejsze by sobie pomagać i dzielić różnymi pomysłami/spostrzeżeniami 👍
Właśnie kupiłem 60 metrów przestrzennych zrzynów tartacznych sosnowo -jodłowych . Do mojej kozy to coś z 5 lat jarania -od miesiąca już schną .Ale myślę o trocinach oraz o piecu na słomę -( bo słomę mam własną ).
@@wigoserwistv7311 Policzyłem że 4 metry przestrzenne suchego drewna sosnowego jest odpowiednikiem energetycznym 1 tony węgla . Musi być sezonowane 2 lata (albo chociaż 18 miesięcy ) . Czyli mam jakby 15 ton "węgla". 60 metrów przestrzennych to trochę jest , zawalony mam cały teren przed chałupą . W tamtym sezonie kupiłem tuż przed zimą drewno sosnowe w kłodach , było mokre , nie chciało się jarać . Dlatego teraz poszedłem na całość . Za dwa sezony wyschnie , ale tej zimy i tak będę nim jarał, schnie już ponad miesiąc .
Ja siano przepuszczam przez sieczkarnie. Moja uwaga: jesli chcecie robic ilosci majace znaczenie musicie miec wiecej pojemnikow w brykieciarce a wycisk musi byc robiony podnosnikiem.Przy produkcji z siana dodaje jako lepiszcze mydlo ,ktore dodaje sie do opryskow.Jest ekologiczne , robione z olejow roslinnych. Koszt to okolo 30 zl za litr ale wystarcza na 100l a wiekszosc wody jest przeciez odzyskiwana. Nie moge patrzec jak ludzie produkuja brykiety a woda leci w podloze!
Robotniku, nie mecz się: zamontuj piec na siano/słomę i będziesz wkładał snopki albo baloty. * Nie rozmieniaj się na drobne: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-CDM9cImN6ZY.html
Mój znajomy zrobił coś takiego ale jest tak powolne że ja zrobię więcej na mojej 😁ale tak zgadzam się na dłuższą metę trzeba pomyśleć o większej wydajności 👍
@@Progeniusz Generalnie wszystko jest ok 👍 tylko szybkość tej łuparki jest mizerna . Ale jasne że można tylko nie chciał tak bardzo ingerować w środek tego urządzenia bo jest na gwarancji
@@wigoserwistv7311 A chcial by Pan sprzedac taka brykieciarke,bo ja budowlancem jestem a na slusarstwie sie nie znam no i sprzetu nie mam zeby zrobic taka maszynke?
próbowałem raz zrobić z trzciną ( w końcu to trawa wysokoenergetyczna) ale niestety trzeba takie trzcinowe patyki ciekać na b.drobno bo inaczej będą nam kostki rozwalać
Więcej energii włożonej w wytwarzaniu tego brykietu niż energii uzyskanej ze spalenia tego . SYZYFOWA PRACA .... w g...wno się obraca. Pic na wodę..fotomontaż. Kalkulacja : 1-zbieranie tektury, transport. Tektura dziś jest klejona- ekologia? 2- koszenie i suszenie trawy. 3-kupno i transport trocin . Przecież chodzi tu o ilość. 4-Mieszanie i oświetlenie x czas= energia elektryczna. Moczenie a potem suszenie ...??? 5 -.... 1,5 godz = 90 min - 100szt = 0.9 min=54 sek/1szt. Buhahahaha !!! A film ?? Beczka 30l wypełniona 50-60% ... Nie z nami ten numer ....p. Brunner!!
Autorowi i tak się opłaca bo oglądałeś dwa razy. Jeśli po pracy koszę trawkę bo mam trawnik. To nie wrzucam do śmieci by mi capiło zkubła. Czekam aż wyschnie zgrabiam i magazynuję. Trawa rośnie na wiosnę najszybciej. W lato brykiet schnie najszybciej a na jesieni już się pali najtaniej. Fotobio. Trawa magazynuje energię słoneczną i jest ekologiczna
Nie kupuj na ORLENIE cenę paliwa ustala się ze stosunku cena baryłki do dolara.Dzisiaj cena powinna wynosić 5zł za litr, tyle teraz kosztuje na Węgrzech. Nie daj zarobić rządowi w trwonieniu naszych pieniędzy.