Jeżeli to zrobisz to mrówki ☠️ 

😊 Mam nadzieję że film pomógł

Fajnie to wszystko opowiadasz lubię Cie słuchać.

zawsze zastanawiałem się dlaczego ludzie tak bardzo uciekają w stronę mrówek z Azji czy innych regionów skoro w Polsce mamy naprawce wiele pięknych gatunków sam zaczynałem od formica cinerea pózniej sanquinea nie mówiąc już o pięknej camponotus ligniperda której dasz spokój przetrzymasz początkowe stagnacje i po kilku latach oddaje pięknymi majorami.

Cześć niestety podczas swojej pierwszej kolonii popełniłem błąd z za małą kolonią. Myślałem, że jak kupuje zestaw kolonia + formikarium to jest ono przystosowane po wielkość hodowli jaką kupiłem. 2 msc temu zacząłem z drugą kolonią Messorków mała arena i podpięta próbówka ale niestety kończy mi się w niej już woda a mrówek mam około 30sztuk. Jakie gniazdo polecasz do takiej wielkości kolonii? Arena jest na tyle mała, że poidełko się nie zmieść ;// Szukam jakiegoś modułowego gniazda by z wzrostem kolonii dokładać kolejne element. Byłbym wdzięcz za podpowiedź ^^

myślę, że należy bardziej zaznaczyć jak wielkim zagrożeniem jest wpuszczanie zbyt małej ilości mrówek do gniazda. Jestem w stanie spojrzeć od strony co by pomyślał początkujący, dlatego niezwykle ważna rzecz: Często się słyszy, że "gdy wpuścisz zbyt mało mrówek do gniazda, to mogą przestać się rozwijać". Powiem tyle, to jest lekko mówiąc niedociągnięcie. Po pierwsze, Gdy wpuści się mało, (około 1Q +30 robotnic i mniej) mrówek do gniazda, one nie "mogą" przestać się rozwijać. One na STO PROCENT przestaną się rozwijać i nawet wówczas będzie to najlżejszy wariant. Nie ma co myśleć, że "one chyba chcą się przeprowadzić" albo kiedy położy się probówkę na gnieździe i one zasłonią wejście do gniazda piaskiem/kamieniami, że "one same nie dadzą rady znaleźć tego gniazda potem więc je od razu wsypię". Zawsze gdy wpuści się tak małą ilość mrówek do gniazda, mrówki nie będą zainteresowane jedzeniem a same robotnice w ciągu 2 dnich zaczną masowo wymierać. I odrazu mówię, żadne przegródki zmniejszające powierzchnię gniazdową, czy nawet samodzielne wsadzanie korka aby takową zmniejszyć nie zmienią faktu, że gniazdo w tak wczesnym etapie koloni jest czymś bardziej nienaturalnym niż probówka, bo ta przynajmniej symuluje komorę w której królowa zaczyna w naturze kolonię, a gniazdo w zupełności nie przypomina tych warunków no i oczywiście dochodzi stres związany z przeprowadzką.

6:52 jakie to są mrówki w tym białym gnieździe?

Cześć, miałem przygodę z mrówkami Carebara diversa (tak wiem super mrówki na start xd ale podoba mi sie u nich podział na kasty) kolonia z początku mi szła dobrze rozrosła sie do ok 80 robotnic widzialem nawet sporo majorów. dłuższy czas do nich bardzo nie zaglądałem tylko tam pokarm dać gdy pewnego nia zauwazylem ze nie ma zadnego ruchy, zero robotnic nic. zaniepokojony zacząlem ogladac formikarium i znalazlem tylko królową z urwaną głowa a po reszcie koloni ani sladu... co moglem zrobić źle? i czy bylby ktos dobry zeby polecic fajne mrowki na start bez zimowania i jakims fajnym podzialem na kasty?

popełniłem błąd z zbyt małą kolonią (3 mrowki☠☠) dzisiaj wykluły sie dwie mrówki a poczwarki rosną i powiedz mi w jakim stopniu znaczy że kolonia sie nie rozwija?

Co myslisz o messor barbarus jako pierwsze mrowki ??

mam prośbę poland ants mógłbyś zrobić poradnik jak wychodować kolonie C. ligniperda ponieważ jestem jeszcze początkującym a nie wiem jak dobrze zacząć

Mi dwie kolonie zdechły camponatus ligniperda i Messor barbarus a trzecia jest powoli na drodze do nieba a czwarta jako jedyna złapana na podwórku intensywnie się rozwija i mam tak że zakupione kolonie mi zdychają a złapane nie . Dlaczego tak się dzieje??? Pomocy

Moje wychodzą tylko w nocy XD