Kupowałem audicę A6 z większym silnikiem, jazda próbna była, ale w asyscie pracownika. Nie było problemu. Wiadomo za tyle kasy , to się boją. Powiem WAM, że nawet lepiej, że siedzi obok pracownik Autohausu. Kupowałem kiedyś auto z kolegą i próbna jazda była ze sprzedawcą. Zatrzymałem się na linii STOP, a wtedy z lasu wybiegł jeleń i w stojący samochód uderzył z impetem rogami. Reflektor i coś tam do wymiany. Ale sprzedawca widział , że nie moja wina i ubezpieczalnia zapłaciła i zreperowali. Auto potem kolega kupił. Licho nie śpi. Lepiej się zabezpieczyć kamerką.
Detalier będzie miał sporo roboty - lakier w mocno średnim stanie - szczoty ładnie polerowały nadwozie - ale samo autko niczego sobie - gratulacje i miłego użytkowania.
Nie rozumiem jak salon MB może wydać auto w takim stanie. Jeśli ściągał w prawo powinno być to zrobione przed wyjazdem z salonu. Sytuacja nie dopuszczalna dla tej marki i kwoty zakupu. Pal licho pieniądze, ale chodzi tu o samą kwestię bezpieczeństwa dla tak wielkiej mocy w aucie. I tak od siebie dodam 50k euro dla Niemca to też masa pieniędzy, żeby nie było. Jestem ciekaw czy by Niemcowi wydali auto z tym ściąganiem po zakupie i przed próbą na 'autobahnie'. Nie sądzę. W Niemczech prawo ma się dobrze i takie sytuacje od razu idą na drogę prawną bo i byle kto takich aut nie kupuje.
Chociaż swoją drogą może być ciężko z nimi walczyć, bo jest to zbyt mocno folgowana marka przez Panią Merkel. Mają rzeszę swoich prawników i powiązania. Mercedes znów schodzi z jakości i klient zacznie to w końcu zauważać i sprzedaż zacznie spadać. Już spada. I wtedy będzie trzeba znów dofinansować MB przez Merkel jak to już z wielkimi markami niemieckimi bywało wcześniej. Już raz Merc był ratowany, albo nie tylko raz...
W tamtym tygodniu ogladałem Golfa R w salonie VW w Neuss, sprzedawca sam zaproponował jazde próbnà, nic sie nie bał zapytał tylko ile Potrzebuje czasu ( Auto troche tańsze 30 T€) Samochód fajny ale zaproponował rabat 300€ pomimo tego ze chciałem zapłacić gotówka, a miałem jeszcze umówione Audi s3 i ten bardziej przypadł mi do gustu, jazda próbna również bez problemu . Audi kupione.
Dźwięk silnika mega, wersja kombi rzadka...ale ściąganie auta w prawo to niekoniecznie geometria czy krzywa felga. Ściąganie auta w wersji AMG dyskwalifikuje zakup takiego samochodu,gdyż może się okazać, że to gruby temat i mega drogi zwłaszcza w tego typu autach...gdzie sama wymiana tarcz i klocków na 4 koła 10tys zł to za mało.Opony inne z tyłu ponieważ auto nie miało łatwego życia...ale widać zużycie uchwytów isofix czylli jeździły autem również małe dzieci (kierowca był młody). Akcyza - minimum 20tys zł. US weźmie pod uwagę niski przebieg i swoje jeszcze dorzuci- 25tys. Szyba wymieniona to nie problem czy obtarte lusterko...ale ściąganie już niestety tak...ale tego nie można było stwierdzić jeżdżąc po placu. Plus za oryginalny lakier.Przy takich mocach to ogólnie rzadkość...najczęściej prawy tylny błotnik dostaje. Dżwięk silnika najlepszy w swojej klasie...tutaj AMG nie ma sobie równych.pozdrawiam primocaffe.pl
Oj tam zapuszczone... po prostu nie jest odkurzone, nie wyczyszczone i nie nabłyszczone, Ale nie jest Zniszczone. W Polsce jakbyś postawił takie to Ci powiedzą że właśnie zaniedbane, brudne, porysowane i od razu 1000 historyjek kto jeździł, co robił z autem i tak to wygląda typowy statystyczny polski kupiec, ...a czym tańsze auto tym gorszy klient, tu mi się właśnie podoba , ktoś jeździł , użytkował i ma daleko gdzieś że auto jest takie jakie jest ... że nie odkurzone i włosy nie wiadomo z czego ;-) nie kupi jakiś tam pan michał z polski to kupi Hans bez oglądania i się nawet targował nie będzie i dowiedzenia. ...A W PL jak będzie: łopuś pon na łopony, łopuś pon na lusterko i łopuś pon na pranie tapicerki czyli 10 000zł w dół i biere.
Ściąganie auta przy jeździe z a50 k euro. Pewnie dlatego sprzedaje bo mało to jest tematów że nie potrafią usunąć usterki w nowym aucie? Opony wymieniają geometrię zmieniają półosie przegyby drążki i inne rzeczy a auto nadal ściąga. Wg mnie w tej klasie auta nie powinno być miejsca absolutnie na coś takiego pewnie dlatego też nie pozwolili wyjechać na drogę tylko po placu bo wtedy nie czuć że auto ściąga.
" ....bojaźliwy sprzedający...". No niestety, niezależnie od Pana wysokiej kultury, wszyscy płacimy cenę za "występy" naszych rodaków, "jumę" oraz innych ze Wschodu (Rumuni, Litwini, Rosjanie, Albanczycy) Choc i tak, akurat nas Polaków i tak relatywnie dobrze traktują..) Te notoryczne kradzieże, wszystkich sprzętów z budów, pól, łąk... Przeciętny Niemiec by już najchętniej zamknął granicę. Ja tam ich szanuje (a oni mnie).
Ciekawe to jest, ze model w sedanie c63 z moca 612KM polift to juz koszt za uzywke okolo 100-136 tys. Maskarycznie traca wartosc, nowy prawie 200 tys euro. :) Z tym sciaganiem w prawo juz jeden walczy i na yt cala seria jest z tego jak wlaczy z MB Polska :D
Fajny samochodzik sama mam taki z 2019 roku sedan E 400 4 matic w leasingu i dopiero lekko ponad 4 tysiące kilometrów przebiegu zrobione polecam i szczerze jakbym miała kupić jeszcze raz to bym się nie wachała nad decyzją :)
A co za różnica w czym w leasingu, gotówką, wałek co kogo to obchodzi ? Może jej chodzi o nabycie że jakby miał jeszcze raz podjąć decyzję to by też wzięła.
@@lillexus5589 Kupić wziąć w leasing ogólnie chodziło mi czy jakby mi ukradli rozbili to nie rezygnowała bym z tego modelu bo póki co nie mam się do czego przyczepić i nie żałuję wyboru :)
@@patryksu1127 przeważnie takie auta kupują osoby, które mają firmę. I głupotą jes branie auta za gotówkę jak te pieniądze lepiej włożyć w firmę i dadzą dużo wyższy zwrot niż koszt leasingu. Stąd nawet jak się ma gotówkę, to i tak lepiej wziąć auto w leasing.
Chyba pomyliłeś C63 z C43... Dodatkowo jest to wersja kombii - bardzo rzadka. Na pewnym polskim portalu ogłoszeniowym są raptem 2 sztuki (starsze + większy przebieg) i nie są to oferty salonowe.
Chłopie ogarnij się. Skąd ty się wziąłeś. Auta bezwypadkowe i z normalnym przebiegiem są droższe w Niemczech niż w Polsce. Jedynie roczne, 2 letnie, drogie auta można wyrwać taniej niż w Polsce.
@@leonkornacki3900 Tylko w Polsce, nie wiadomo czy bezkolizyjne/bezwypadkowy(niby, to nie to samo) Chyba ze sprzedane w Pl, pierwszy właściciel i historia. Powinien byc system w UE, kazda kolizja i wypadek, powinien byc tam notowany, najlepiej z opisem uszkodzeń, z ubezpieczalni.
Tragedia, auto wystawione do sprzedaży a w ogóle nie przygotowane. Rozumiem jak by to był Passat 1.9TDi z 1998r. Ale to prawie nowy mercedes z autoryzowanego salonu sprzedaży klasy premium 🤔😂👍
Autko było swiezynka ledwo wjechalo do salonu a od razu zostało kupione,tak to się dzieje jak jest cena promo że nawet nie zdążyli odkurzyc.najwazmiejsze że właściciel nowy dostał już blysk
To normalne w tej generacjI C klasy (W205), w poprzedniej (W204) C63 mialo faktycznie silnik 6.3 ( dokladnie 6208cm3), ale w nowszej zmniejszyli silnik do 4.0, zapewno po to zeby zmiescic sie w normach wyznaczonych przez UE.
niezła maszyna...ale kto przy zdrowych zmysłach takie cos kupuje?...chyba ten, który się nie napracował na te 50 tys euro....matiz też dojedzie w to samo miejsce:P
@@jarosawszparaga5869 Ziomek kogo stać to niech sobie kupuje ogolnie w niemczech lepiej takie auto kupic nowe niz uzywane bo to na ludzi stac a nie w Polsce matizem sie jezdzi
Porównujesz Mercedesa Klasę C do jakiegoś piździka o minimum klasę niżej? Dla M2 rywalem jest mniej więcej A45 AMG choć to ciężko zestawić, może jakieś CLA w AMG.