Vasja Pirc był Słoweńcem (co prawda w trakcie istnienia Jugosławii ale zawsze, toteż jego nazwisko czytać się będzie przez ichniejsze "c". W językach południowosłowiańskich często przybiera formę, którą zapiszemy w sposób "ts" Zapis fonetyczny wygląda następująco: /ˈpɪərts/ Jeśli chcemy powiedzieć poprawnie musimy ożenić nasze "c" z "s" i wychodzi nam Pir(cs) dźwięk podobny do tego naśladującego talerze od perkusji. Słynne (ba dum tsss). Na moją nieprofesjonalną logikę, jeśli chcemy od jego nazwiska zrobić biernik, to raczej powiemy to przez ts lub c A filmik fajny :L
Właśnie ostatnio to się zrobiło Coś strasznie popularne zrobiło średnio gram na to na 1 na 3 partię białymi . A dla mnie osobiście to są trochę za za nudne i za bardzo pozamykane struktury.
Takie najczęstsze to obrona rosyjska. W tym często staford i co ciekawe na turniejach klasycznych na żywo mam bardzo dobry bilans bo jakoś na 10 partii mam tylko jedna porażkę 2 remisy i reszta to są moje wygrane . A po d4 często gram c4 czyli to się podajże nazywa ,,Old benoni" fachowo . A propo obrony sycylijskiej to jakoś nigdy mi ona nie siedziała i jak mam być szczery to żadnej ,,ostrości" w tym debiucie nie widzę