Zwiedzanie Tajlandii zaczęliśmy od Bangkoku, a dokładniej od dzielnicy China Town, gdzie wynajęliśmy pokój w hotelu The Krungkasem Srikrung, blisko Świątyni Złotego Buddy. Polecam go, bo serwują przepyszne śniadania (fenomenalna kawa!), zaś widok z balkonu sprawia, że aż miło spędzać na nim wieczory :-)
Szczegółowy opis hotelu i aktualne ceny znajdziecie na Booking.com: www.booking.co...
Po zameldowaniu wybraliśmy się do China Town, by zjeść pierwszy posiłek w Tajlandii. Uwielbiam kuchnię tajską, więc nie mogłem się już doczekać, by zamówić Tom Yum, szpinak wodny (czyli Morning Glory). Do tego zamówiliśmy jeszcze różne pierożki i krewetki z czosnkiem. A na deser poszliśmy do lodziarni, która serwowała Matcha Ice Cream. Rewelacja! :-)
Bangkok wieczorami tętni życiem, ale China Town mam wrażenie jakoś bardziej :-) Mnóstwo ludzi, knajp, restauracji. Street food na każdym kroku!
Do tego zaledwie kilka dni wcześniej, bo 10 lutego, zaczął się Chiński Nowy Rok, a rok 2024 jest Rokiem Smoka, który jest jednym z najważniejszych stworzeń w chińskiej mitologii. Więc pojawiły się dodatkowe dekoracje, m.in. przy The Chinatown Gate. Było kolorowo, intensywnie i mega przyjemnie! :-)
Jeśli będziecie zwiedzać Bangkok, koniecznie wpadnijcie chociaż na kilka godzin do China Town. Warto!
Przy okazji zachęcam do przeczytania mojej powieści sensacyjnej „Porachunki”. Ebook kosztuje zaledwie kilkanaście złotych. Opis książki i linki do księgarń wraz z dokładną ceną znajdziesz na stronie: polskazwiedza....
Z góry dziękuję za wsparcie!
Pozdrawiam!
Wojtek z Polska Zwiedza
polskazwiedza.pl
15 окт 2024