Polecam przyjechać na Carnaval Sztukmistrzów w lipcu, miasto żyje zupełnie inaczej, jest magicznie! A cebularz najlepszy na ciepło i obowiązkowo z masłem! :D
Cafe teatralna to świetnie miejsce! Ja osobiście ubolewam, że nie ma już Czarciej Łapy. Od wielu wielu lat to bylo kultowe miejsce i świetna wizytówka Lublina.
Moje rodzinne piękne miasto! Szkoda że nie wiedziałam że będziecie 😊 łapka w górę dla Was! Super że pokazujecie też inne miasta. Polecam Lubelszczyznę - to prawdziwe zagłębie kulinarne ♥️
To była dla mnie prawdziwa podróż sentymentalna. Kocham to miasto i myślę, że kiedyś zostawię Kraków i tam wrócę! A polecam oczywiście 1) Perłowa Pijalnia Piwa - jedzenie jest genialne, absolutnie wszystko + piwo witbier 2) Browar Grodzka i wieczorny chill na tarasach 3) Jeżeli lody to "Lody z jajem" 4) Jeżeli chill w plenerze to "Podwórko" 5) Jeżeli impreza to impreza pod chmurką w "Radości" 6) Meandragora również :-) Zrobiliście mi dzień tym filmem! Pozdrawiam
@@piotrkoczwara4370 wydaje mi się, że serwują tylko z kranu i produkują tylko na potrzeby Perłowej. Przynajmniej tak było w lipcu 2018 kiedy ostatni raz tam byłam :-) Warto zapytać na miejscu. :-)
Bardzo podoba mi się taka współpraca z miastem 👍 I to w dodatku z okazji takiej rocznicy! Choć do Lublina z Poznania daleko to zachęciliście mnie do jego odwiedzin! Pozdrowienia dla Was 🙂
Poznań-Lublin to jedyne 4 h samochodem 🙂Zapraszam na Carnaval Sztukmistrzów, na przełomie lipca i sierpnia. Cykliczna świetna impreza dla fanów street performance, ekwilibrystyki, slackline itp. Choć jest tłoczno od turystów w tym czasie i restauracje są oblegane warto to przeżyć. Świetna zabawa zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Artyści z całego świata. Koniecznie na minimum dwa dni i pilnując programu występów popołudniowych w centrum miasta. Bardzo ważne by być min. 10 min. przed by zająć dogodne miejsca dla kontaktu z artystami. Uwielbiamy z rodziną 🙂💪😉
Lublin jak najbardziej ma Stare Miasto co więcej które w wielu filmach i serialach "zagrało" Warszawską Starówke z różnych okresów jak np. :"Wojenne Dziewczyny" ,"Kamienie na Szaniec" ,"Chopin-pragnienie miłosci" czy "Czarne Chmury" .
Czekałam na film z Lublina, super! Od siebie dodam propozycje: Anabilis (ananas z rozmarynem - niebo i wszelkie wydania z bezą), lody z jajem (sernik z brzoskwinią), Czekoladowy (czekolada i pistacja), poczuć najlepszy klimat kawiarniany - bezapelacyjnie Między słowami, wieczorami na najlepsze ciemne piwo w mieście - Jezuicka, pasta z łososiem, szparagami w białym sosie w Sexy Duck oraz zupy krem mają pyszne oraz obłędne tiramisu (które od nich podaje także św. Michał), jeśli chodzi o burgery to najlepsze mięso serwują w Red Rock City, bułki w burgerach najlepsze są w św. Michale, natomiast dodatki dopracowane są w Stole i Wole, fajne lunche mają w Koprze Włoskim, atmosfera, jak i obsługa świetna jest w Perłowej, polecam także pizzę pepperoni w Viva la pizza, zupełnie coś innego - Wegetarianin, tam trzeba po prostu pójść. :) Maciej, dajcie wcześniej znać jak będziecie w Lublinie następnym razem, chętnie się z Wami spotkam. :)
Rozumiem że jest to vlog kulinarny ale skoro macie zamiar przyjechać znów do Lublina, to polecam zwiedzić kilka miejsc nie kulinarnych: Muzeum na Majdanku (dawny Niemiecki Obóz Koncentracyjny), Ogród Botaniczny na Sławinie, Podziemną trasę wejście przy starym ratuszu na rynku starego miasta, Muzeum martyrologii Pod Zegarem, Skansen wsi lubelskiej, Muzeum historii miasta Lublina w Bramie Krakowskiej, Stary Kirkut na Kalinowszczyźnie, Dworek Wincentego Pola (niedaleko starego kirkutu),i wiele innych miejsc które warto by było zwiedzić, zapraszam ponownie do Lublina, Szalom
Poszli do Kuźmiuka, bo niby jedna z najstarszych piekarni, no nie do końca. Lepsze cebularze są z piekarni z Mełgwi, GS S.Ch. Ludwin, Adampol ze Świdnika, czy choćby Halna. Może Kuźmiuk tam coś lobbował...
Lublin to moje top3 miast w PL. Klimatyczne, z charakterem, nie przerośnięte. Ja zawsze wpadam na piwko do Grodzkiej, z tego co pamiętam Żurek też mają tam dobry ;)
Nie pochodzę z Lublina, ale mieszkam w woj. Lubelskim 253 od Lublina. Smuci mnie że tak mało mówi się o woj. Lubelskim czy samym Lublinie i cieszy mnie że odwiedziliście to wspaniałe miasto
Hahaha jak ja wyjechałam z Lublina to doznałam szoku że nigdzie cebularze znaleźć nie mogę🤣 a w Lublinie to na każdym rogu i w każdym sklepie dostaniesz...aż zatęskniłam za tą cebulandia i wróciłam 😂🤣
Studiuje w Lublinie dopiero 2 rok ale już mogę napisać że świetnie przedstawiliście to miasto! Ciekawe ujęcia które dodatkowo zobrazowały niektóre zabytki na nowo. Dzięki Wam wiadomo co najlepiej tu zjeść i zwiedzić, super! Polecę znajomym oraz sam z pewnością w wolnym czasie wybiorę się w miejsca w których jeszcze nie byłem ;)
SYMPATYCZNA WIZYTA! Mam przyjemność dodatkowo zauważyć że podczas wizyty w Mandragorze (od 5:55) w tle gra sobie w najlepsze... moja pierwsza PŁYTA! Płyta nagrana z zespołem KLEZMAHOLICS w 2007 roku (chociaż nigdy nie graliśmy tam na żywo) tym przyjemniej z każdą minutą oglądało mi się ten "przelot" po Lublinie, zaskakuje zwykłą życzliwością, ciepłem, czymś "normalnym" w dobie "wygibasów" na siłę, makdonaldyzacji myślenia, POLECAM!
W Lublinie polecamy jeszcze wycieczkę w klimacie historii Polski - muzeum "Pod Zegarem" oraz Majdanek, a także ślady żydowskiej kultury - cmentarz, granice getta i liczne tablice nawiązujące do tej tematyki. A co najważniejsze - serdecznie zapraszamy na nasze imprezy letnie: Noc Kultury (fenomenalna sprawa), Karnawał Sztukmistrzów czy Jarmark Jagielloński - wszystkie są warte zobaczenia, niezapomniane wrażenia gwarantowane :)
Dzięki za film z Lublina. To moje miasto studenckie. Minęło już 8 lat, ale sentyment do tego miejsca pozostał. A cebularze piekę co jakiś czas, żeby powspominać piękne chwile przeżyte w tym mieście. Mandragora z mojej pamięci to cudowna szarlotka i koszerne wino :) Ech... Zainspirowaliście mnie do wizyty w Lublinie w czasie wakacji. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
W Lublinie byłem teraz na majówce, był to spontaniczny wypad, taki złoty strzał na mapie. Wschodnia ściana Polski jest mi kompletnie nie znana i strasznie odległa (jestem z Poznania). Ale jestem na prawdę pozytywnie zaskoczony tym miastem. Podobnie jak autorzy filmu, zwiedzam głownie lokalne jedzenie, browary i jak się da lokalny sport. Wrócić na pewno wrócę do tego miasta, przede wszystkim dla ormiańskiej kuchni, którą z nie wiadomych przyczyn mnie ominęła, ale również dla wspaniałej atmosfery, która się tam znajduję :)
Oglądam twoje filmiki od paru dni. Znalazłam kanał i nadrabiam co w życiu dobrego straciłam! Miło natrafić na swoje miasto. Tu mieszkam, tu studiuję. Aż wstyd, że w Mandragorze nie byłam, a tak chwalicie. Jak ktoś niżej pisał - niestety straciliśmy przepyszną Czarcią Łapę. Parę lat temu często bywałam w Pyzatej Chacie, ale gdy usunęli lokal przy Bramie Krakowskiej, a został tylko ten na Okopowej mam wrażenie, że już nie jest tak dobrze w tej lokalizacji, mimo, że mam ją praktycznie pod domem. Aktualnie najczęściej odwiedzam lokale na Orlej. Mrau Cafe super kocia kawiarnia, idealna na popołudniową kawkę i ciacho ze znajomymi, oraz coś dla Sonii, czyli restauracja Umea, smaczne wegańskie jedzonko, którym można się najeść i mimo, że nie jestem weganką i lubię mięsko, to uważam dania w Umea za fajną alternatywę od czasu do czasu.
Bardzo fajnie że przyjechaliście do Lublina . Mam dużo znajomych w całej Polsce , ale nie wielu z nich było w Lublinie . Dzięki takim filmom jak wasz może uda się zachęcić ludzi do odwiedzin mojego ukochanego miasta . A nawiązując do cebularzy, w piekarni Kuźmiuk musicie mi uwierzyć , że mają najlepsze cebularze na świeżo , a także bardzo dobre chleby . Mieszkam obok piekarni także mam już wyrobiona opinię . Zapraszamy ponownie 😀
Lubelskie cebulatory są the best, nigdzie nie jadłem tak dobrych cebulatorów jak w Lublinie. Skoda że nie wpadliście do Ogrodu Botanicznego i Skansenu też warto odwiedzić. Poztdrawiam wszystkich a Lubelaków szczególnie 😉
"Cudze chwalicie swego nie znacie sami nie wiecie co posiadacie". To powiedzenie ma wieloletnią tradycję. Do mnie pasuje jak ulał. Urodziłem się w Lublinie, tu wychowałem i tu mieszkam. Pomimo że kocham swoje miasto, to w części miejsc które tu pokazaliście nigdy nie byłem. Na przykład na dachu Centrum Spotkania Kultur (CSK). Dziękuję Wam że w tak dobrym świetle pokazaliście Lublin. Jako rodowity lubelak zapraszam wszystkich do odwiedzenia tego pięknego miasta, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiam.
Bywałem kilkukrotnie w Lublinie i zawsze najbardziej smakowało mi jedzenie w Świętym Michale. Polecam również lodziarnie Pcion - mało uczęszczana a lody świetne!
Witam Vlog jak zwykle perfekcyjny. Bardzo dziękuję za tak wspaniale przedstawienie mojego miasta, zawsze twierdziłem że Lublin jest warty odwiedzenia i ma wiele ciekawych miejsc w tym lokali gastronomicznych z miłą atmosferą i dobrym jedzeniem. Zapraszam do ponownego odwiedzenia Lublina , pozdrawiam
Kocham ten Lublin całym moim serduszkiem! Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła do niego wrócić i jeść codziennie forszmak lubelski zagryzając cebularzem na zmianę z żebrem od Św. Michała (polecam!), popijając to wszystko zimną perełką :D A propos forszmaku, to musicie kiedyś wrócić do Lublina właśnie dla niego. Cebularze przy nim wypadają marnie.
Cieszę się ze poszedłes do Anabilis, według mnie lody są tam lepsze niż w Boskio. Mam wrażenie że Bosko się odrobine popsuło na samym początku rzeczywiście lody były niesamowite. Ale Anabilis wymiata
Zapraszam na Carnaval Sztukmistrzów, na przełomie lipca i sierpnia. Cykliczna świetna impreza dla fanów street performance, ekwilibrystyki, slackline itp. Choć jest tłoczno od turystów w tym czasie i restauracje są oblegane, warto to przeżyć. Świetna zabawa zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Artyści z całego świata. Koniecznie na minimum dwa dni i pilnując programu występów popołudniowych w centrum miasta. Bardzo ważne by być minimum 10 min. przed by zająć dogodne miejsca dla kontaktu z artystami. Uwielbiamy z rodziną 🙂💪😉
Powiem nieelegancko ale szczerze. Lublin na przestrzeni ostatnich 6 lat zmienił się z zapuszczonego kibla, w miejscami na prawdę piękne miasto. Te miejsca, które pokazaliście zostały odrestaurowane w naprawdę przemyślany i piękny sposób. Nie polecił bym Lublina jako miasto do życia, ale dla studentów i na wycieczkę na prawdę warto. Widać, że Lublin zmieniany jest z głową.
@@ogeryniu2458 Niestety, Lublin to miasto na dalekim wschodzie Polski. Zarobki, perspektywy i możliwości są mniejsze niż w miastach na zachodzie Polski (Poznań, Wrocław), czy w Warszawie. Nic dziwnego, że znakomita większość studentów chce wyjechać z Lublina, do miast na zachodzie Polski. Zostają najczęściej Ci, którzy urodzili się na Lubelszczyźnie i są związani z tym regionem- mają tu rodzinę itp, ale i to nie zawsze. To tylko moje spostrzeżenia, które wywnioskowałem na podstawie obserwacji i rozmów z moimi znajomymi studiującymi w Lublinie. Pozdrawiam.
@@VippoV Mieszkam tu niemalże 26lat. Pisze niemalże bo lubię przygody i zahaczylam o Poznań, Holandię i Danię. Nigdzie nie było mi lepiej i nie wyobrażam sobie wychowywać swoich dzieciakow w innym mieście jak Lublin. I bardzo dobrze, że Lublin jest na wschodzie Polski. Dzięki temu nie jest zepsuty i nasaczony zachodnim gownem :)
tak Lublin mój kochany zmienił się dlatego, że zmienił się prezydent miasta, wcześniej nikt nic nie robił lub nie chciał robić... przyszedł Żuk i nagle jest lepiej, moze nie cudownie ale nagorzej nie ma :)
Jestem z Lublina i wychodzi na to, że musiałam obejrzeć waszego vloga, żeby wiedzieć gdzie wpaść jak wrócę z Warszawy :D Do "Mandragory" od dawno się wybierałam i nie mogłam zebrać. Fajnie patrzeć jak miasto, z którego się pochodzi, pięknie się rozwija i muszę przyznać, że odkąd przyjeżdżam tylko na święta i wakacje to te "skoki" postępu są niesamowite. Pomyśleć, że jeszcze parę lat temu strach było chodzić wieczorem po starówce. A ja najbardziej lubię cebularze z piekarni na Braci Wieniawskich koło targu (piekarnia Oskraba), tylko trzeba trafić, bo szybko schodzą. Polecam też u nich jagodzianki. W "wanilla" przy Krakowskim przedmieściu- ciasteczka kruche (kwiatki) z wiśnią i babeczkowate ciasteczka kruche z kremem orzechowo-czekoladowym. Bycze jądra w Arte De Gusto przy Zesłańców Sybereyjskich ( w budynku parkingu podziemnego)- mają też pyszną pizzę, wina.
Fajnie zobaczyć swoje miasto z waszej perspektywy, aż zatęskniłam 😅 Jak będziecie na Lubelszczyźnie to musicie zajechać do Kazimierza Dolnego; zabytkowe miasto które ma piekarnie z najlepszymi drożdżówkami i cebularzami 👌🏼
W Lublinie jest bardzo fajne małe, lekko ukryte miejsce. Il Posto Di Luca Santarossa jest malutką, rodzinną pizzerią prowadzoną przez rodowitego włocha Lucę oraz jego żonę Monikę. I o kurwa... to jest najlepsza pizza włoska jaką można zjeść po tej stronie wisły jeśli nie odry
W żadnym mieście nie ma takich dobrych cebularzy, jak w Lublinie. Inne miasta próbują podrobić ten przepis, ale im nie wychodzi. Kiedyś w Lublinie była sławna restauracja Czarcia Łapa, też miejsce z legendą, ale niestety się skończyła.
super, że Wam się podoba :) w mieście jest jeszcze duuużo ciekawych miejsc jak również wiele smacznych ;) Zapraszam i czekam na kolejny film z mojego rodzinnego miasta. Pozdrawiam Was serdecznie. Ps. oglądałam Ciebie (Was) ;) już kilka razy, ale dopiero teraz zostawiam SUB-a. Lepiej późno niż wcale ;)
Ja polecam kaczke po zydowsku z peczakiem tej Restauracji zydowskiëj. Porcja jest jednak duza o ile dobrze pamietam polowa kaczki. Peczaku nie cierpie ale tam mi smakowal. Probowalam tam tez pierozki z tymiankiem, watrobke itp, ale najlepsza byla kaczka, chyba najlepiej im w tym dniu nawet schodzila. Tez czasami jezdze degustuje, ale bardziej prywatnie :) Zmieniajac lekko temat ciekawa tez jest Restauracja ,, Karczma Rzym" w Kiemusach kolo Tykocina. Jest tam specyficzny klimat. O ile pamietam maja tam zawsze do wyboru tylko 3 dania plus zupe. Sa tez pokoje hotelowe. W pierwsza niedziele miesiaca odbywa sie tam bardzo duza gielda staroci., jednak na sobote lub niedziele lepiej zrobic rezerwacje z uwagi na brak miejsc. W Tykocinie tez jest Restauracja zydowska chyba nawet chwalona. Bardzo smakowalo tez mi jedzenie w Restauracji tatarskiej w Kruszynianach, przemila obsluga i wlascicielka, ale tam to raczej dojazd samochodem. Inne fajne klimatyczne miejsca to Cafe Zascianek w Sopocie i Captain Morgan Pub Restauracja Hotel - Hel. Pozdrawiam :)
!!!W przyszłości pójdźcie na Gruczaki, lub drożdżówki z kaszą, najlepsze są na LSM'ie u "Pęzioła". Cyt: pieróg z kaszy gryczanej - pełna nazwa - Pieróg Lubelski Gryczany, Pieróg Lubelski Jaglany, podpłomyki, kulebiaki z kapustą, placki z jabłkami, placki z burakami (buraczaże)
Bardzo fajny odcinek, chyba czas się wybrać w kolejną podróż kulinarną jak na kucharza przystało. Ciekawy bardzo odcinek, spowodowane jest to pewnie tym że nigdy w Lublinie nie byłem na dłużej, co oczywiście postaram się zmienić. Co do bekonu kokosowego. To zapraszam Was serdecznie do LifeMotiv przy ul. Domaniewskiej w Warszawie, gdzie zresztą jestem kucharzem. Mamy bardzo pyszny bekon wegański, jak i wiele wiele więcej. Pozdrawiam.
Lublin odwiedzony po raz kolejny na początku września. Powiem tak - chałka z bekonem faktycznie duża i smaczna. Ekstra śniadanie w Cafe Teatralna. Dzięki Maćku za wskazówkę!
Jestem z Lublina, skąd wyjechałam 10 lat temu. Nie mogę wyjść z podziwu, jak miasto przez te lata mogło się zmienić. Wtedy mi się wydawało, że to było miasto bez perspektyw dla młodych. Za każdym razem, kiedy odwiedzam rodzinę, zwiedzam Lublin na nowo i jestem oczarowana
Wkońcu moje miasto ^^ A jeśli chodzi o gastro, które koniecznie warto jeszcze odwiedzić to dodałbym od siebie "Stół i wół" i ich nieziemskie burgery (również wege), "2pier": ich bajgle i kawa, "U szewca", Freak Shake i pancakes w "ParZonie", "Padbar" gdzie mozna wypić piwo i pograć w planszówki, lub na xbox oraz "Ciepło Zimno" gdzie jest karaoke i kazdy mozliwy alkohol :)
Moje miasto :D Miło popatrzeć :) nie byłam w tych knajpach. Ja polecam Stół i wół - prawdziwe steki i super hambuksy, jestem świeżo po odwiedzinach. Jeśli mielibyście ochote wybrać się gdzieś poza Lublin to w Nałęczowie koniecznie Patataj! Nie polecam totalnie Hiltona - to jest dramat. Dużo ludzi zachwyca się Małymi Indiami - knajpa wegańska, chociaż dla mnie to wszystko tam smakowało tak samo. Smacznie jest też w Portofino nad Zalewem Zemborzyckim. Świetne jedzienie jest też w Chlebie powszednim ale to też pod Lublinem.
Cieszę się, że Ci się podobało w Lublinie i że smakowało :) Na widok cebularza serce prawdziwego lubelaka zawsze bije szybciej ;) Nie mieszkam już w Lublinie i pewnie dlatego oglądam ten vlog już trzeci raz 😂 Dzięki za ten filmik :*
Pawie w Saskim są dopiero od kilku lat, w Mandragorze na uwagę zasługują jeszcze placki chanukowe z tartych ziemniaków, Kuźmiuk jest najlepszy to fakt, z Dominikanami sąsiaduje prawdziwy urbex, bar Wegetarianin ma ponad 20 lat, jest tam zawsze tak samo, czyli pysznie i skromnie w wystroju, polecam miejsce G20, a szczególnie deskę owoców morza :)
Szkoda, że Lublin tak daleko. Uwielbiam ten obecny format pokazanie jedzenia + miasta. A już jutro jadę do Warszawy i mam wybrane parę knajp z Twoich poleceń. Znasz może jakąś dobrą Ormiańską kuchnie w stolicy? Pozdro ! :)
Dzięki Maćku za ten odcinek. Studiowałem w Lublinie i jest to dla mnie mega sentymantalne miasto. Bije się z myślami żeby tam wrócić, bo praca wygoniła mnie do Kato. Pozdrówki