Po raz drugi zapraszam Was do obejrzenia vloga o moim stażu na Purdue University. Będzie też o wycieczce do Chicago. Źródła: 1. Klocuch Tureckie problemy
Ciężka sprawa (albo temat na kolejny film). Odnośnie znalezienia promotora, trzeba się rozeznać w aktywności potencjalnego promotora, warto pytać starszych członków grup o opinie i jeśli jest możliwość popracować z człowiekiem przed rozpoczęciem doktoratu. Takie nawet kilkutygodniowe staże dla magistrantów często da się załatwić na jednego maila. W wielu instytucjach na świecie istnieje doktorat rotacyjny, czyli przez pierwsze kilka miesięcy doktoratu rotujesz (obowiązkowo) pomiędzy kilkoma grupami i sprawdzasz jak Ci się pracuje i czy interesuje Cie dana dziedzina nauki. Na UW tego nie ma. Ewentualnie jakby się bardzo źle trafiło to zawsze można zmienić promotora
Z drugim pytaniem będzie prościej, bo zrobienie doktoratu bez uczenia się ciekawych rzeczy to niemalże oksymoron. Co do zasady, powinno być tak, że doktorat wniesie wkład do całej dziedziny, więc nauczysz się czegoś czego cała ludzkość jeszcze nie wie. No chyba, że się bardzo źle trafi, na słabą instytucję albo słabego promotora