To ja dziękuję I cieszę się, że ktoś słucha. Co do praw autorskich, owszem to nieco ryzykowne. Już kiedy zaczynałam kontaktowałam się z wydawnictwami, nikt się mną wogóle nie zainteresował niestety.
@@czytane.adaforrester słucham też takiego kanału jak Tata czyta i ten pan miał problemy . Nie wiem w jak rozwiązane w każdym razie czytałam to wcześniej z robotem. Ale co człowiek to człowiek.
@@hmm-technikOrganizacjiReklamy Jeżeli będą jakieś komplikacje, nie będę walczyć z wiatrakami. Mogę czytać z przyjemnością książki autorów zeszłych z tego padołu, minimum 70 lat temu. Nie wiem tylko czy będzie dla kogo 😃
Nie jestem typową kobietą nie maluje się. Ale sądzę że większość z nas kupiło by jeszcze jakiś podkład albo brazer żeby kolor skóry stał się bardziej naturalny do tego perułke, farbę do włosów albo hennę. Przynajmniej ja bym tak zrobiła gdybym musiała się ukrywać. A prawda za czasów tej pani podkład mógł być niezależny ale istniał puder.