Juliusz Verne.....mniej znany!? 

Wszechstronny pisarz z tego Juliusza. Zabieramy się za książki współczesne a tyle nieodkrytych książek. Posłowia, coraz rzadziej się je spotyka we współczesnych książkach.

Czytałam te książkę przed wielu laty. Do dziś ją pamiętam. Takie zrobiła na mnie wrażenie

Mam "Potrójne życie...", kiedyś ją przeczytałam, ale w tej chwili niewiele pamiętam-dziękuję za przypomnienie-powinnam do niej wrócić. W bardzo wczesnej młodości zaczytywałam się w jego książkach, a moja ulubiona to"20 000 mil podmorskiej żeglugi".

Pięknie uczciłaś święto Francuzów, dla mnie to rocznica urodzin Misi, jakaś przyziemna jestem. Juliusz Verne będzie zawsze pisarzem książek fantastycznonaukowych i chociaż dzisiaj te cuda techniki na kartach książki trącą myszką, to te najpopularniejsze promują przygodę, umiejętności radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach, przyjaźń i lojalność.A ulubioną jest powieść zaczynająca się tak" Huragan w 1865 roku.Krzyk w przestworzach.Balon uniesiony trąbą powietrzną ".To oczywiście "Tajemnicza wyspa".Tyle razy swój egzemplarz czytałam, że musiałam oddać do introligatora.Bardzo mi się podobały ilustracje rysowane czarną kreską , wydobywającą głębię dzięki białym płaszczyznom, ale na mnie działały.Mam chyba z trzydzieści powieści Verna.Niestety, nie wszystkie trzymają poziom.Takie " Przygody trzech Rossyan i trzech Anglikow" to jakiś koszmar.Badacze mieli zmierzyć południk.Ile tam jest różnych definicji triangulacyjnych i okrucieństwa wobec zwierząt, które oczywiście zostały zjedzone przez naukowców.Warto poczytać, ale bez zagłębiania się w treść.Jakieś przygody są, ale za dużo ich i napisane tak... .Wystarczy.

Bardzo lubiłam jego powieści, moją ulubioną było w 80 dni dookoła świata, ale i Tajemnicza Wyspa

Mam tę książkę na półce, nigdy po nią nie sięgnęłam. Verne wiecznie żywy, nasz obóz harcerski był w tym roku pod hasłem "W 80 dni dokoła świata" :)

Verne to autor jedynej książki, którą czytam lub slucham wielokrotnie. To oczywiscie 20 mil podmorskiej żeglugi. Dziękuję za ten film. Biegnę do biblioteki moze znajdę Potroje zycie......

Nie wiedziałem, że Verne napisał aż tyle! Kiedyś na pewno sięgnę po jakieś pozycje. Pamiętam, że "Tajemnicza wyspa" i "Dzieci kapitana Granta" (notabene od Pani!) bardzo mi się podobały

Spis treści: 00:20 Kiryłł Andriejew - "Potrójne życie Juliusza Verne'a" 03:50 Juliusz Verne - "Zielony promień" 06:38 Juliusz Verne - "Tajemnica zamku Karpaty" 08:40 Juliusz Verne, André Laurie - "Rozbitek z Cynthii" 11:05 Juliusz Verne - "Michał Strogow - kurier carski" 15:20 Moją ulubioną powieścią Verne'a jest "Tajemnicza wyspa"

❤

O zdecydowanie muszę nadrobić czytanie książek Juliusza Verna, z tego co widzę to napisał ich bardzo dużo. Jest taka książka Verna pt "Mateusz Sandorf" która ma wątek bardzo podobny do Hrabiego Monte Christo, chciałabym to przeczytać. Mnie jak do tej pory bardzo podobała się "Wyprawa do wnętrza Ziemi"

Moja ulubiona to 20 000 mil podmorskiej żeglugi, ale nie wiedzialam , ze Verne napisał tak dużo książek !!! Pozdrawiam ❤

Michała Strogowa oczywiście znam, ale pozostałych prezentowanych pozycji nie.Ja zaczytywałam się Dziećmi kapitana Granta , Podróżą do wnętrza ziemi i właśnie Michałem Strogowem. Autor chyba już trochę stracił na popularności. Popularność wzrasta z ekranizacjami . Był cichym bohaterem Powrotu do przyszłości III. Czasem warto sięgnąć po nieznane książki znanych autorów. Pozdrawiam .

Ok kto miał idczytac to odczytał ja krytykowałem bo od tego jest krytyka i poczatek dyskusji ja to tak widzę o dlatego nie bede nikomu tu autoreklamy robił bo własnie czym więcej krytyki tym więcej ludzi itd dlatego cieszę sie ,ze to przeczytaliscie jedni się nie krygowali swoje napisali bardzo dobrze bo o to wlasnie chodzi nie chce wzbudzac niesnasek to wykasuje wpis Milego 👋👋👋👍