Tak sobie oglądam i widzę,że nie wiesz jak używać ssania w gaźniku pegaz.Dźwigienka zaciągnięta,to ssanie jest wyłączone.Mała przepustnica w gaźniku musi być u góry.Jeżeli jest na dole to jest ssanie włączone.
Jaki jest kąt przepustnicy, 35 jak w Junaku czy 30 jak w WSK175? Dysza też jest ważna bo w Junaku była oznakowana 140 ale to było jakoś 0.7 mm, natomiast w WSK była oznaczona 100, a miała 1mm 😅. Jeśli chińczyk dał dyszę oznaczoną 140, ale 1.4mm to będzie bardzo bogato 😅 nawet iglicą tego nie przyblokuje... 😂
Najlepszego w Nowym Roku. Zeby robic program na kanale o gaznikach do Junaka trzeba troche wiecej o nich wiedziec niz ty wiesz - w kazdym razie tak to wyglada. Drugi problem ze robisz te eksperymenty na dopiero co zlozonym, niedotartym silniku, ktory nawet jeszcze nie wyjechal z garazu ryzykujac ze nigdy nie uda sie go dotrzec. Proponuje sie troche poduczyc jak gaznik Pegaz dziala, jakie zadania spelniaja jego podzespoly i moze wowczas uda ci sie znalezc taki ktory zacznie poprawnie dzialac. Zeby ci troche pomoc to podpowiem ze ten gaznik to kopia Amala z lat 60 tych i jako taka w jego ukladzie wolnych obrotow doplyw paliwa regulowany jest dysza paliwa wolnych obrotow, a sruba regulacyjna ulozona poziomo w korpusie reguluje doplyw powietrza w jego dyszy. Kanaly w korpusie prowadzace od tych dysz do otworkow polozonych pod przepustnica musza byc jednoczesnie drozne i szczelne, a z tym w Pegazie moze byc problem jesli jego korpus wewnetrzny jest luzny, lub zle ustawiony, lub jesli uszczelka pod nim nie uszczelnia go prawidlowo. Wyglada na to ze to jest problem twego regenerowanego gaznika, lewe powietrze dostaje sie miedzy korpusami do kanalu wolnych zubozajac mieszanke, lub kanal wolnych nie ma przelotu i dlatego regulacja sruba powietrza nie daje rezultatu. Zeby sprawdzic jaki problem ma chinska kopia Pegaza to trzeba by go niestety rozebrac na czesci i sprawdzic. Producent tej kopii to mainland China, na Taiwanie nikt nie robi takiego zlomu. Zeby sprawdzic dzialanie takiego gaznika przed zamontowaniem go do silnika proponuje zajrzec na grupe junakowa na Facebook i zadanie tego pytania.
Tak czy inaczej popełniasz podstawowy błąd nie podłączając go z filtrem powietrza , gaźnik musi mieć kompensator powietrzny z obudowy filtra . a poza tym Junak musi pracować na wolnych obrotach tak że jesteś wstanie policzyć .
Przecież gadał że mu dymił na czarno. Czyli miał za bogato cały czas jakby go podłączył do filtra który ma swój opór będzie jeszcze mniej powietrza czyli mieszanka bogatsza było by jeszcze gorzej.
Załóż gaźnik z quada chińczyka pz24/ pz26 i to będzie lepiej działać to są siermiężne bocznikowe prymitywne gaźniki z epoki co swoje przeżyły szkoda środków i czasu na regenerację. Wszelkie ikovy się nadają do huty na przetop. Możliwości tych gaźników bocznikowych są mocno ograniczone to tak jak porównać gaźnik z komara do gaźnika k60b a co dopiero do 16n3-4. Kolega też kiedyś kupił tajwański gaźnik do komara i to tak jakby wyrzucić pieniądze w błoto i możesz se kręcić śruby i nic. Takie gaźnik z quada 250 lub 350ccm powinien wystarczyć dla junaka bo to jest produkowane i nie kosztuje majątku
Części i akcesoria motocyklowe są jak biżuteria. Nie należy na nich oszczędzać i trzeba się cieszyć ich zastosowaniem. Zdania są podzielone: to ma wyglądać, czy to ma działać. Ja osobiście czerpię przyjemność z bezproblemowej jazdy i tym lepiej, gdy uda mi to osiągnąć modyfikacjami motocykla. Nadaję w ten sposób SWOJEMU motocyklowi indywidualny charakter i przywiązuję się do niego na dłużnej. Pozdrawiam i życzę powodzenia z weteranami. W nich zawsze jest coś do poprawienia :)
U mnie siedzi gaźnik pekar tajwański k68Y,pasuje rozstaw śrub, jeździłem na tłoku z almot 77 mm czyli 8 szlif z dyszą 165, teraz mam dyszę 220 na tłoku H-D Iron Head sportster ale denko jest wyższe i rozrząd cross 9 oraz 9,5, wszystko pracuje elegancko. Mam 4 pegazy,moim zdaniem trochę niefortunne miejsce w junaku jeśli chodzi o montaż gaźnika bo silnik chłodzony powietrzem i całe ciepło na gaźnik leci podczas jazdy.Jesli się pegaz nagrzeje bywa tak że się wkładka od korpusu rozszczelni a wtedy się zaczynają problemy 👀
Biorąc pod uwagę fakt, że Pegaz i tak jest gaźnikiem bardziej do dwusuwa, (bo Junak miał oryginalnie co innego) lepiej zainwestować w coś innego. Zupełnie nie rozumiem tego, że ludzie uparli się na tego nieszczęsnego Pegaza, który wcale nie jest jakimś udanym gaźnikiem. Pozioma komora pływakowa, to jakiś od czapy wynalazek, trudno to uszczelnić, nie działa to poprawnie, pęka obudowa dociągana jedną śrubą - gaźnik porażka, walczyłem z tym wynalazkiem w swoim WSK Kobuz i nigdy nie było dobrze. Lepiej kupić Mikuni albo Dellorto i święty spokój. Pozostaje tylko kwestia innego wyglądu, ale żeby to pasowało, to trzeba by zastosować gaźnik Amal. Lepiej mieć po prostu dobry gaźnik wysokiej jakości, zwłaszcza gdy ktoś takim klasykiem chce trochę pojeździć. Sam mam tylko skromnego chińczyka, ale po wyrzuceniu oryginalnego chińskiego badziewia i zamontowaniu Mikuni, motocykl dopiero normalnie pracuje.
Ten świecący gaźnik na 100% da się przyciemnić chemicznie. Trzeba by przepatrzeć internety na okoliczność chemicznego barwienia aluminium. Na pewno przyciemni go roztwór kwasu.
To nie jest wina gaźnika.jeżdżę na chińskim gm26.przełożyłemt ylko stary pływak oraz starą komorę pływakową.Chodzi o niebo lepiej niż mój oryginał po regeneracji.Nie kicha itrzyma wolne obroty.Tylko regulacje poziomu paliwa należy wykonać.Na tym filmie widać że ten motocykl niechce palić na żadnym gaźniku.Mam ikova i pali od strzała.Z oryginalnymi pegazami walczę już 20lat i faktycznie regeneracja bardzo żadko daje efekty.
Podobnie zauważyłem, ze jest z gaźnikami od Rometów GM12F. Bardzo podobnie nie reagują na żadną regulacje i podczas jazdy motocykl przerywa tak jakby komora pływakowa nie napełniała się odpowiednio tak jakby go zalewało. Czy można zrobić test gaźnika od CZ350 ale od Chińczyka lub poprostu odpowiedzieć w komentarzu czy to chula? Oglądałem taką wsk 175 z gaźnikiem chińskim od CZ. Wolne obr były okej ale niestety nie miałem okazji się przejechać i sprawdzić czy to działa czy lepiej szukać tylko nie chiński. Dzieki za merytoryczny film
Ja mam chyba jakieś szczęście do pegazów. Mam 4 z 72 roku która już ma przejechane ponad 250 000km i mimo tak wyrobionej przepustnicy że przypomina żyletkę (mogę podesłać zdjęcia) i ewidentnych śladów przytarcia w gaźniku motor chodzi jak złoto i nie ma z gaźnikiem żadnych problemów. Dopiero z tydzień temu postanowiłem zregenerować pierwszy lepszy gaźnik z półki i podmienić dla świętego spokoju stary bo już gwint od nakrętki przepustnicy słabo trzymał i po założeniu nawet zbytniej regulacji nie potrzebował. Link do filmiku pracy silnika: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-XWRa3BV1HHk.htmlsi=mDc4A5qlelW1JT8Y
Nie tylko pegazy nowe do niczego się nie nadają ja wstawiłem kiedyś nowy od ruskiego boksera i niby chodził ale benzyna się lała okazało się że pływak pęknięty i to w nowym gazniku eh szkoda słów szkoda że do nich nie pasuje gaźnik keihin od KTM na tym gaźniku nawet mam zerwany gwint w mieszance to ktm i tak śmiga jak dziki hehe
Mam ten gaźnik w osie m52 Ten gaźnik jak dobrze pamiętam ma średnicę 24mm a pegaz do junaka powinien mieć 26mm. Działa poprawnie tylko zaworek iglicowy do du... bo przepuszcza paliwo, po wymianie winowajcy na ori jest ok. Oczywiście oryginalny pegaz trzeba by dać do regeneracji i będzie w 100% sprawny.
Kolega jest za młody, bardzo mało miał styczności z motoryzacją gaźnikową i błądzi bez pojęcia po omacku!. Przecież to jest dziecinnie proste dysza od wolnych obrotów WE WSZYSTKIM !!! jest bardzo malutka, pierwsza się zatyka, objaw potwierdzający (zapala na ssaniu i brak reakcji na regulacji wolnych obrotów). Chłopie, na gaźniku FSO byś całkowicie poległ
Siema siema Jak miałem kobuza za dobrych czasów to też walczyłem z pegazem i nic i tak samo dałem Jikova i jeździła 😂 Ale Junak piękny zazdroszczę ❤ Dasz się przejechać ?😂
Zrób może też test gaźnika od cz 350 tak jak w shl m11 który założyłeś a i jeszcze jedno nadal shlka chodzi na tym gaźniku ? Na koniec rzecze szczęśliwego nowego roku i smacznego browarka 😁🛠⚙️🍺
Co się na kopałem wsk 175 po remoncie żeby podpaliła....ch a z godzinę na plaku itp.... Wziolem inny gaźnik i nic...potem znowu inny i nic... Za 4 razem się udało zaczęło działać.. na kolejnym gaźniku... Pegaz upierdliwy jest jak się nie mylę to trzeba wyprasować wnętrze ganika i umieć w ultradzwiekach i się upewnić że tam te dzięki mają przelot ale zawsze korozja może je zniszczyć i niby będzie ale zły. No i przepustnica luźna to też lipa. Jestem zwolennikiem gaźnika np z MZ albo bing są drogie ale chodzą. Jeśli ktoś chce pegaza to musi kupić wiele sztuk żeby to działało. W mojej wsk 175 miałem gaźnik ok ale odpalić umiałem ja tylko ja bo to była procedura startu wiele dni nauki
Jak to było z tymi pegazami? Na łuku w prawo zalewało silnik a w lewo brakowało paliwa? Pytam bo średnio już pamiętam za to wiem że coś było na rzeczy XD
Popracuj jaszcze nad oryginalnym Pegazem, lub jego kopią, niestety Ikov różni się na pierwszy rzut oka i jest od 2T. Do rzeczy, pierwszy Pegaz Oryg. ma zatkaną dyszę od wolnych obrotów, dlatego jest niepodatny ma regulacje. do tego trzyma prace tylko na ssaniu i nie chce przejść przez zakres obrotów wolne/średnie. To typowe objawy zatkanej dyszy lub kanału wolnych obr. Wykręć dolną śrubę z siateczką, wykręć rozpylacz wraz z dyszą główną i wybij wkład kanału przepustnicy, tam znajdziesz dyszę od wolnych obrotów. Musisz tę czynność wykonywać ostrożnie i dopasowanym do wewnętrznej studzienki rozpylacza, aluminiowym prętem z miękkiego alu np. PA38, gdyż łatwo uszkodzić ten gaźnik. Przy składaniu podgrzej gaźnik do 80-100 st.C i wsuń ten wkład, uprzednio wyczyszczony. Wkład ten jest pasowany na lekki wcisk. Luźny wkład oznacza, że gaźnik nie będzie działał poprawnie. Dlatego oryginalne Pegazy mają kłopoty, gdyż często mają luźne wkłady i przepuszczają paliwo z obiegu wolnych do kanału przepustnicy. Chiński Pegaz wywal na złom, ten zalewa Ci silnik, tam ten wkład prawdopodobnie jest nieszczelny. W wariancie optymistycznym jest źle dobrana dysza wolnych w Chińczyku, ale jak znam ich produkty to mało prawdopodobne i popsuli go skutecznie. Jeśli masz pytania to dzwoń tel. 606434312, zajmuję się regeneracją amerykańskich gaźników do H-D Indian itp. od ponad 15 lat, chętnie Ci pomogę. Pozdr.
Ciekawe informacje. A dlaczego Ikov nie może działać poprawnie w czterosuwie? Przecież na Pagazach jeździły SHL-ki i WSK-i i Junak. Czym różnił się Pegaz od Junaka od tego od WSK-ki 175cm oprócz tego, że miał inne dysze? Były jeszcze jakieś różnice?
@@cicerocicero7740 Nie twierdzę, że Jikov od 2T nie będzie działać w 4T, jak np Junak, lecz tylko tyle, że może działać gorzej. Twierdzę, że Pegaz 26U1, jeśli w pełni sprawny będzie działać lepiej niż 26U3 i Jikov. Dzieje się tak dlatego, że Gaźnik do Junaka, czyli 4T ma inne podcięcie przepustnicy niż identyczny do WSK. Nie pamiętam wartości podcięć przepustnic ale chyba 20-25 st dla 4T i 30-35st 2T. Silnik 2T wymaga większego podcięcia przepustnicy z uwagi na mniejsze podciśnienie podczas suwu ssania w porównaniu z 4T. Mogą się również różnić rozpylacze i iglice. kiedyś próbowałem przystosować nowego Jikova o gardzieli chyba 32mm do pracy z silnikiem NSU600, na fabrycznym zestawie przepustnica/rozpylacz bardzo słabo pracował i przyspieszał. Dopiero po dorobieniu nowej przepustnicy i rozpylacza było dość poprawnie, lecz nie idealnie. Finalnie założyliśmy Amal Monoblock lub Concentric i motocykl ożył. Z adaptacją gaźników to trudne historie, zresztą słychać na filmie, że o ile na Pegazach silnik wogóle nie pracuje, to na Jikovie pracuje zaledwie poprawnie, gubi zapłony na wolnych i jest leniwy podczas wkręcania na obroty.
Dziękuję za odpowiedź. Ja takiej wiedzy nie miałem. To co polecasz do Junaka obecnie jako zamiennik oryginalnego Pegaza? O oryginał w dobrym stanie coraz trudniej. Większość w ogłoszeniach zużyta albo składaki ze śmieci, ewentualnie chińczyk albo "po regeneracji" na częściach z chińczyka. Jest coś na rynku co nie kosztuje miliony monet i się nadaje ? Posiada Pan może taką wiedzę?
@@jacekkrzysztof9562 to nie junak tak jest skonstruowany, tylko gaźnik Pegaz, ale starsze BVF, czy ruskie miały taką samą zasadę działania tylko zwróć uwagę, że majster się przejęzyczył. Tylko tyle ;) Mówiąc o tym, że odpalić może tylko na ssaniu, po czym ssanie zostało wyłączone i Junak odpalił.
Walczyłem z pegazem w wsc-e czwórce. Oryginalny potem zamiennik, ten poziom paliwa - kombinacje ze słoikami, plekse przykręcałem. Wszędzie paliwo... dramat a franca dalej nie chciała palić. Kupiłem na portalu współczesny produkt ikov. Dopasowanie bo trochę za wysoki jest tzn dolna śruba dotyka o kartery ale da się to zrobić. Pierwsze odpalenie i cud, motór działa, wchodzi na obroty. Po bezproblemowej regulacji kawa z mlekiem na świecy. Pegazy robią za łapacze kurzu na regale.
@@michalw99 śruba dolna ma jakieś dwa, trzy mm grubości, trochę ją "pocieniłem" pilnikiem ale tak żeby nie ciekło paliwo no ale to i tak dużo za mało. mamy mocowanie gaźnika do króćca dolotowego. spiłowałem to mocowanie w skosie tzn jak patrzymy na gaźnik z boku i stoi on w pionie to ta płaszczyzna jest nie w pionie :) piłowałem aż udało się wpasować gaźnik żeby dolegał i nie opierał się tą wspomnianą śrubą. wiem, wiem że rzeźba ale chodzi jak złe :) jakby to robić profesjonalnie to trzeba by ten króciec wymienić, nie wiem czy coś pasuje z innych motorów, pewnie trzeba by wyspawać czy jakoś inaczej wykonać bo jednak różnica jest spora. Mam nadzieję że pomogłem :)
Wystarczy mieć trochę wiedzy i umiejętności i PEGAZ będzie śmigać na lata. Mam kilka motocykli z PEGAZEM i do nie których nie zajrzałem przez kilka lat, podchodzę, odpalam, wsiadam i jade.
Czołem .Powiedzcie mi ,dlaczego gdy oglądam filmy z uruchamiania Junaków ,zawsze nastepuje po odpaleniu wkręcanie silnika na wysokie obroty i przegazowywanie ?!.miałem jaska 13 lat ,i po przelaniu gażnika i trzykrotnym przekopaniu ,silnik odpalał bez problemu i chodził sobie na obrotach ,podwyższonych o zamkniete tzw.ssanie .Nie rozumiem przegazowywania zimnego silnika to niczemu nie służy !!.
Nieco gówniany przepustnica chodzi dość skokowo. Jak by na lince z przetartym pancerzem na zgięciu. Tylko bez liniki tak w rękach. Gaźnik jest do dopracowania. Co do koloru pewnie dimmer by mu dodał koloru a jak nie to mycie w zmywarce i polerowanie. Ale trzeba by go odtłuścić a zmywarkę ze 2 razy na pusto puścić i poszarzeje jak kielich maszynki do mięsa zelmerowskiej. Stara komorę pływakowa można by spróbować dopasować nie próbowałem. A iikov to też straszne g..o i to cżesto fabryczne. Znajomy kiedyś 3 kupił i jeden poskładał.
to są właśnie nowe zamienniki, jak dla mnie tylko oryginał, czy ten z CZ. Nie polecam zamienników, kupiłem kiedyś platynki, to stopiły się jak wosk (ten plastik). Także nie polecam zamienników
A co z doborem dyszy głównej? Co z rozpylaczem pod iglicą? Podstawy regulacji leżą....na starym gaźniku zmniejsz rozmiar dyszy. Ssanie działa bo wzbogaca mocno mieszankę....
Współczesne repliki gaźników "z epoki" to porażka całkowita. Kupiłem kiedyś współczesnego pegaza do swojej WSK 175. Walczyłem z nim przez kilka dni. W końcu udało mi się wstrzelić z ustawieniami tak, że silnik odpalał i jechał, ale jakakolwiek regulacja obrotów czy mieszanki to była porażka, tzn. w ogóle nie występowało takie zjawisko - totalnie zero reakcji. Zrezygnowany zakupiłem współczesną replikę dellorto od firmy z turbo w nazwie i zupełnie inny świat. Śrubki regulacyjne działają, zmiana dysz przynosi wymierny efekt. Ba nawet podniesienie/opuszczenie iglicy daje wyczuwalny efekt w czasie przyspieszania. Także jak komuś nie przeszkadza inny niż oryginalny gaźnik to polecam taką zmianę.
Bardzo ładnie odnowiony egzemplarz. To nie jest wina samego gaźnika tylko tych wszystkich luzow..może ktoś źle wykonał regenerację gaźnika. Taka regenerację możesz zrobić sam mając dobry zestaw naprawczy..
Pytanie ile jest wart "współczesny" Ikov... Znajomy, który prowadzi sklep motoryzacyjny mówił, że na podstawie ilości reklamacji odnośnie współczesnych gaźników, że 1 na 4 jest dobry. Prawdopodobnie jakość odlewu jest na tyle kiepska, że wewnętrzne kanały sią nie drożne. Oczywiście sytuacja dotyczy różnych dziwnych firm jak ta na filmie,
Pegaz to taka nieudana kopia Amala Monoblocka. A może oryginalny Amal 276/014R z M07 byłby lepszy? WSK 175 zawsze zapalała i nie było problemów z przyśpieszaniem na gaźniku BING 1/26/125 od WSK Sport. Ten Jikov to też modyfikowana kopia Amala. Ale działała. Czy w tych Pegazach problemem nie jest mieszanie części od Junaka i od WSK? Chyba były inne wiercenia i nie są do końca zamienne? Co do dysz to nasza 115 nie odpowiada czechosłowackiej 115. Inaczej mierzyli Niemcy i Anglicy. My to chyba DIN, a Czesi to raczej angielski standard. Pozdrawiam.
każdy pegaz nadaje się na śmietnik ,brak powtarzalności ustawień ...gażnik z jawy czy mz to przepaść w działaniu .... po za tym 99% mechaników nie prowadzi regulacji gaźnika za pomoca sondy szeroko pasmowej wiec te regulacje sa mocno średnie kiedy nie wiemy jaki faktycznie mamy AFR w jakim zakresie obrotów i obciążenia .... jak chcesz co będzie działać to wsadź nawet używany mikuni z DR350
Gaźnik po psikaj płynem do mycia silników pro, i po czasie zetrzyj mokra sciereczką. Aluminium po nim ciemnieje. A co do pegaza to mam od wielu lat stary w 175. Teraz ją już nie jeżdżę, ale do tej pory żadnych problemów. Pozdrawiam
Gaznik pegaz dziala dopiero prawidlowo po regeneracji kompletnej.Czyli po zrobieniu nadwymiarowej przepustnicy plus najwazniesze uszczelnienie studzienki (teflonem).Przechodzilem ta droge w Wsk 4, mało kto wie jak zrobić ten gaznik aby działał prawidłowo,zamienniki nawet nie ma co brac pod uwage, tam luz na przepustnicy jest wiekszy niz w starym pegaznie a juz nie wspominam o studzience
To jest jeszcze ciasny silnik i na dotarciu, ąwięc nie ustawisz narazie perfekcyjnie żadnego gaźnika .a ikov to szajs do junaka.jeszcze wrucisz do oryginalnego pegaza jak trochę pojeździsz i silnik się zluzuje bo jest narazie ciasny.zerzarłerm żeby na junakach wiem co mówię.pozdrawiam
Dobry gaźnik nie jest zły :) I tu nie ma znaczenia czy to Pegaz, Jikov, Amal czy Bing czy... nówka sztuka niepewnego pochodzenia. Jak jest stary i zużyty to naprawa może wymagać kogoś, kto to potrafi zrobić i nie będzie to tanio a też niekoniecznie przyniesie efekt oczekiwany.
Kiedyś kupiłem do junaka gaźnik chiński ten z tych pierwszych, zachowywał się tak jak twój. Po godzinach walki i zamianach gaźników okazało się że w korpusie nie było uszczelki, tam na tej dużej śrubie od spodu, tylko w środku korpusu jest taka sama druga uszczelka. Pozdrawiam
Mój Junak jakoś na pegazie pracuję. Ale zawsze zastanawiałem mnie kwestia czy nie da rady zastosować jakiegoś układu wtryskowego 🤔. Wiele Chińczyków nawet 125 pracuje na prostych układach wtryskowych.
Cześć. Ten gaźnik jest najprawdopodobniej produkowany przez Chińczyków do indyjskiej wersji SHL m11. Na pierwszy rzut oka jest taki sam jak od Junaka, ale tak nie jest. Różni się średnicą o 2 mm. W Junaku jest 26mm a w SHL 24mm. Ponadto różni sie dyszą główną i dyszą od wolnych obrotów i dlatego nie udaje się ustawić wolnych obrotów. Taka jest moja teoria. Podejrzewam, że gdybyś zmienił dyszę od wolnych i główną od tego oryginalnego Pegaza to mógłbyś ustawić jakieś wolne obroty, ale ręki nie dam. Ogólnie to oryginalny Pegaz jest dobry problem w tym, że większość jest poprostu zużyta. Trudno kupić gaznik w dobrym stanie oryginalny. Fajny odcinek. Sam sie zastanawiam nad Ikov do Junaka.
Ja testowałem w dziesiątce pegazy, jeden mam po regeneracji przez renomowany zakład z grup facebookowych ale to na chińskim za 150zł najlepiej chodzi. :)
Gaźnik Pegaz ten nowy i części do regeneracji to jedna wielka porażka, przerabiałem teraz ten temat. Proponuję Ci rozebrać dokładnie Pegaza, wycisnąć środek i zobaczyć na dodatkową dyszę biegu jałowego. Nowy może jej nie mieć i zalewa silnik. Ten stary może mieć zapchaną dyszę i nie masz możliwości też regulacji i pracuje tylko na ssaniu. Proponuję Ci mój jeden z filmików na moim kanale w którym rozkminiłem pewne niuanse w tym gaźniku jakie chińczyk skopał. Jest tam wiele boboli..., od zaworka odcinającego paliwo, rozpylacz, dysze, itd...ale to min. w moim filmiku. Ten gaźnik jest do ogarnięcia tylko wymaga odpowiedniego podejścia. PZd...
Podejście trzeba zrobić jedno, po prostu dobrze go zregenerować a nie przetrzeć szmatą wyciorkiem, drutem czy tam gumą z gumofilca wyciąć uszczelki, to nie jest statek kosmiczny a prosty gaźnik. Zobacz jak junak pracuje na zregenerowanym gaźniku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-x3FU3VeLuqA.html
Kolega kupił gaznik do WSK 125 nie wiem czy dokładnie tej firmy to motor zaczął żyć własnym życiem nawet poprzekładaliśmy wszystko ze starego w ten nowy korpus nie dało to nic cos z tym odlewem musiało być nie tak😏
Zgadzam się z tym że gaźniki Pegaz nie są idealne moje dwa jakoś pracują jeden z nich jest fabrycznie nowy z epoki. Super alternatywą jest Amal z epoki, jest niemal identyczny ma tą samą budowę i można do niego kupić części zamienne bardzo dobrej jakości. Więc możemy kupić używkę i w prosty sposób zrobić z niego ideał można również kupić współczesnego Amala który jest super jakości cena około 200 funtów .
Zdaje się, że Amal był nawet na początku montowany fabrycznie do M07. A samych Pegazów były co najmniej 4 rodzaje - GM24U1 do silnika S32 w SHLce M11, potem GM24U3 do silnika W2A. Do Junaka był GM26U1 a do WSKi czwórki i chyba Gazeli GM26U3. Najwięcej zdecydowanie ostalo się tych ostatnich. Natomiast w Junaku chyba warto też zwrócić uwagę na przyspieszacz zapłonu, którego brakuje we wszystkich pozostałych maszynach korzystających z Pegaza. Pytanie czy pracuje poprawnie?
Cześć, dobry zbieg okoliczności - mam taką samą imprezę z Junakiem - brak wolnych obrotów, właśnie rozłożyłem gaźnik, ustawiłem poziom. Będę testował czy się do czegoś nada ;) jak nie to wskakuje IKOV - ciekawe czy ten z Jawy 350 TS podejdzie, bo taki mam na stanie...?
Jak najbardziej się z tym zgadzam, problem w tym, że nie jestem nawet pewien czy w u mnie to PEGAZ czy ktoś tam coś rzeźbił (nie ma napisu z przodu) @@dawincjuszm9575
Powinien być Gm26U1, jak będziesz chciał oryginał do janka po regeneracji to odezwij się na pewno pomogę, mam kilka szt. po regeneracji gotowych do założenia porządnie zrobione@@michakensey5391
Witam ostatnio spędziłem 3 dni nad moimi pegazami, kąpiel szczotkowanie i na świeżo wyremontowanych silnikach ustawiłem 3 gaźniki i wszystkie ładnie pracują na wolnych obrotach.wedlug mnie trochę masz za niski poziom paliwa,i na początku brakowało ci paliwa w Baku zabawa jest żmudna ale warto się pobawić bo na pegazie chodzi lepiej niż na ikowie.