Kajakiem po Bukowej 

Ja też!

Bo są tam wstawieni przez partię, ojca, matkę, wujka, ciotkę, księdza itd i wtedy nie liczy się wiedza a powiązania.

Póki się wladza nie zmieni to nie ma szans na jakąkolwiek poprawę, pozdrawiam

@@smgsmg Kumoterstwo, nepotyzm i korupcja, to święta trójca obecnej ekipy rządzącej.

Sami musimy to zmienić. Promować ludzi z pasją i wiedzą

​@@pawelfischer5828 to nie władza musi się zmienić. A podejście do tematu. Ludzie zajmujacy sie tematem powinni posiadać wiedzę i doświadczenie i n8e zasiadać na stołkach z klucza partyjnego bez względu to ktora partia obecnie jest u władzy.

Firmy kajakowe Wieprz zniszczyła totalnie a Tanew od Borowca czyszczona z dzrzew jest co roku tak więc trudno mówić że jest dzika

Bo nie da się tak po prostu porzucić łąk gospodarczych samych sobie, by zmieniły się w kwietne areały. Dopóki nie zarośnie to trzciną, możemy spodziewać się podobnej florystycznej porażki.

Bardzo wątpliwe.

Dzięki :) Pelican Sentinel 80x (chyba taki model, 256 cm długości).

Jest automatyczny czujnik. Co godzinę, dostępne na hydro.imgw.pl

Nawłoć inwazyjna roślina powodująca pustynnienie terenu. Powinno się ją tępić!!!!!

...nawłoć to zło!!

skorpiony, węże boa...

Anakonda, płaszczka, jeżowiec...@@kasimasi6747

Tak, ktoś mnie podrzucił i odebrał. Ale samemu też ogarniałem, np. rolki na kajak albo autostop.

@@WolneRzeki a nie myślałeś o jakimś dmuchanym kajaku /pakrafcie ?

​@@Tomtarna tych rzeczkach by się zaraz przedziurawił

😂

​MIło patrzyć na taką przygodę kajakową. 🤗

Pelican Sentinel 80x

Na Sanie, czy Wiśle - jasne. Ale co to za natura, którą trzeba poprawić żeby była miła?

@@WolneRzeki W sumie to każda? Natura zazwyczaj śmierdzi, gryzie, kąsa, jest niebezpieczna, może zabić, okaleczyć, spowodować choroby - nie bez przyczyny mieszkamy w mocno zmienionym przez nas środowisku jakim jest wieś lub miasto. Ale odchodząc od dywagacji filozoficznych: może akurat ta rzeka nie potrzebuje takich ułatwień, ale z tego co kojarzę zależy ci na jej ochronie. A żeby przekonać innych do ochrony tej (i innych rzek), warto zaapelować do ich własnych doświadczeń. Dlatego akurat te komercyjne spływy mają szansę na równi być dobrą promocją ochrony Bukowej jak ten kanał - bo a nuż się rzeka szerszej grupie spodoba i będzie chciała aby nie była zaśmiecona czy przekopana do bycia prostym kanałem odwadniającym. To samo przecież robimy w parkach narodowych i rezerwatach: wyznaczamy szlaki, żeby ludzie mogli sami doświadczyć dobra, które te "byty" chronią - choć co to za las, gdzie masz drogi i wiaty turystyczne, albo co to za góry, gdzie masz wyłożone chodniki, łańcuchy czy inne wydeptane ścieżki. Szczególnie, że zaznaczasz, że drzewa nie są pocięte na całej rzece, tylko na właśnie na takim "szlaku kajakowym". Jak dla mnie ok. Dużo wyszło, a chodziło mi tylko o to, że jak ktoś nie lubi się przedzierać przez gęstwiny (co w sumie zbyt bezpieczne nie jest) to nie jest od razu gorszym gatunkiem kajakarza ;)

Lis w 40:04 😂

@@sscyzor Faktycznie! Dzięki!

To był niemiecki głaz !