Joka, jeden z najlepszych polskich Mc, kolo co sprzedał tyle płyt, że dzisiejsze gwiazdeczki nawet o tym nie śnią, aby godnie żyć jeździ dziś taksówką. Bo to Polska właśnie.
Nie wiem skąd masz ten wywiad, ale dzięki za wstawienie. Jeszcze go nigdzie nie widziałem. Szkoda tylko, że prawie połowa to urywki z teledysku magi i miecz. Usłyszeć znów Joke i posłuchać co on o tym wszystkim myśli jest niesamowite.
Fakt styl nie podrobienia i co ważne Kaliber 44 łączył wiele kultur muzycznych w czasach wojen między subkulturowych. Sam byłem w tamtych czasach fanem muzyki metalowej i praktycznie każdy fan tej muzyki lubił też K44.Pozdrawia rocznik 83!
Nie słucham rapu ani hip-hopu, jestem ze świata metalu i ciężkiego rocka głównie. Ale Kaliber 44 i ich pierwsza płyta to dla mnie jedno z najważniejszych muzycznych zjawisk w historii. Ogólnie początki polskiego rapu są bardzo ciekawym wątkiem muzycznej historii. Poza Kalibrem - Liroy, Wzgórze Ya-Pa 3 czy Nagły Atak Spawacza - wtedy miało to jakiś inny ryt niż dzisiaj. Nie było bezpośrednią kalką z amerykańskiego rapu. Kaliber wniósł do tej muzyki schizę i niepokój, psychodelię, Liroy - rapował powarkując niczym metalowiec i tak dalej. Ta muzyka miała głębię, jakiś pomysł na siebie. I co dla mnie najważniejsze - nie było tam gloryfikacji przemocy, najazdów na policję czy innych równie bzdurnych i infantylnych wątków. Oczywiście potem pojawił się "Antyliroy" NAS'a, dissy itp, jednak to nie było do końca na poważnie. Sam Kaliber 44 zaś chyba nie zdawał sobie sprawy co robi wydając pierwszą płytę. Do dziś nie usłyszałem nic równie dobrego - klimat beatów, sposób rapowania, teksty - to wszystko jest totalnie wyjątkowe. No i Joka - dla mnie koleś to absolutny mistrz. Jego ekspresja nie ma równych. Utwór "Moja Obawa" zawsze wywołuje u mnie ciarki, jest tak naładowany emocjami. Absolutna klasyka i mistrzostwo świata.
i wtedy był hip hop, w tym momencie jak słucham czasami jakiegos kaena, to gość jakby z kartki czytał. Tak samo taki Chada - typ po prostu duka jakby ściągi używał.
"Po 2003 roku zespół zaprzestał działalności. Nigdy nie zostało jednak wystosowane oficjalne oświadczenie o rozwiązaniu zespołu. W latach późniejszych odbyło się szereg koncertów sygnowanych jako występ Kaliber 44, jednakże nie stanowiły one o reaktywacji zespołu." ~Wikipedia
no tak ale jest wywiad z magikiem na you tube, był on robiony na dworcu jest w wersji mp3 w 2011 pokazali na rzutniku około pół minuty tego w wersji wideo reszte materiału ma fokus i rahim ale w necie jest dwadzieścia minut tego wywiadu ale krążą plotki że magik mówi że sie zabije