Mój fanpage: / irytujacyhistoryk Grupa: / irytujacyludzie Jakby ktoś chciał wspomóc finansowo: patronite.pl/IrytujacyHistoryk Dziękuje za waszą uwagę. W intro motyw przewodni z filmu "Byliśmy Żołnierzami".
23 :29 To odpowiednia pora na oglądanie irytującego * w moich zacnych zasobach wszelakich kanistrów zarówno 5 jak i 20 litrowych nie posiadam żadnych perełek poza jednym polskim kanistrem z 1954 roku z Wojska. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy odcinek, uwielbiam właśnie takie Twoje filmy, które nie zawsze są na temat broni, albo pojazdów, a za to o innych ciekawych przedmiotach które mają za sobą ciekawą historię 😃
Extra wynalazek, teraz jeszcze udoskonalony "nieśmiertelny, tani kanister z plastiku" o wiele bardziej praktyczny i lżejszy o metalowego oryginału. Opowiadasz super, uwielbiam Twoje filmy.
Właśnie mój dziadek ma kanister , na którym jest U.S.A. :-) Chciałem go wyciągnąć , ale nie da rady , to jest jego niezastąpiony element wyposażenia w traktorze i nie odda, nie odsprzeda , nawet zamienić nie chce na inny :-P
Ja w domu mam 5 metalowych i 8 plastykowych 20. 2 x 20 mam wpięte w przedziale ładunkowym Forda Ranger, oczywiście pełne ... I nie powiem ... już z 10 razy przydały się ! Ja osobiście w Norwegii na północy użyłem je 2 razy, reszta to ,,pomoc,, dla pikusi np na autostradzie, którzy ,,zapomnieli,, zatankować ... np w Niemczech zdarzyło mi się Niemcowi wlać 20 litrów ropy 😁😁😁, jako prezent od Polaka ... był w szoku ! 😉😁.
nie ma to jak z rana pociągnąć sobie świeżej ropki z karnistra. świetny materiał. chyba muszę cię zasubować. lepiej późno niż miał by się łyczek zmarnować.
Mega ciekawe,ze takie zwykłe niezwykle przedmioty tak mocno wpłynęły na bieg dziejów a w większości przypadków nie mamy o tym nawet pojęcia.Dzieki za filmik,poproszę częściej bo nuda jak cholera😉
Ok 20 lat temu mój kolega zaprosił mnie na ranczo zbudowane i przez swojego dziadka. Ów dziadek nazbierał tam trochę gadgetów wojennych porozrzucanych po lasku wkoło domu. Były tam jakieś silniki, prądnice i różne metalowe beczki i kanistry. Jedna baryłka szczególnie utkwiła w pamięci, było na niej piękne logo czterech kółek Audi.
Super temat!!! Rzecz dziś trywialna a kiedyś wojskowa tajemnica i jedna z podwalin sukcesów niemieckiej wojny błyskawicznej. Jeszcze raz wielkie dzięki!!!!. A może by programik o wojskowych konserwach, które pozwoliły nakarmić milionowe armie w ekstremalnych warunkach 😉 pozdro.
O! Świetny temat, tak pamiętam jak mieliśmy w takich pojemnikach benzynę do ciągnika na pole(Dzik-2), do dziś pamiętam jak Tata mówił, jak będziesz na stacji to weź też benzynę do kanistra, bo na pole trzeba, albo do kosiarki :D
W kwestii błędów językowych. Do garażu można się kopnąć (pójść), a nie kopsnąć (podać, przynieść). Tak więc "Kopnij się do garażu i kopsnij mi kanister!" :-) Dzięki za ciekawy film i pozdrawiam.
To może być początek nowej, ciekawej serii. Szkoła Annales zawitała na kanał ;) Chętnie obejrzałbym materiały o menażkach, sztućcach, przepisach np kulinarnych (może były jakieś regulacje nakazujące np. przegotowywać mięso, albo robić inne rzeczy żeby dajmy na to - ograniczać ryzyko wystąpienia chorób układu pokarmowego).
Na początku myślałem że będzie to kolejny filmik w stylu Gulashkanone, co Irytujący kupił "bardzo drogi, bardzo rzadki" kanister od nie wiem Sdkfz lub jakiegoś Panzera i będzie o nim mówić. A tu proszę niespodzianka. Fajny filmik, powodzenia i czekam na więcej.
Z tym „płaszczem powietrznym unoszącym kanistry na wodzie” to fantazja cię podniosła : ) Powietrze zgromadzone wewnątrz służy kompensacji zmiennej objętości paliwa w zależności od temperatury, a charakterystyczny kształt zbiornika zapewnia, że po nalaniu „pod korek”, wciąż będzie w środku wystarczająco powietrza (kanister musi stać pionowo podczas tankowania, w przeciwnym razie, po ogrzaniu np. przez Słońce, paliwo może cieknąć lub/i rozszczelnić zbiornik!). Druga sprawa to używanie kanistrów do innej cieczy niż była w nim poprzednio, oczywiście z wyjątkiem wody pitnej, absolutnie nie ma znaczenia nalanie ropy do kanistra po benzynie, benzyny do kanistra po ropie oraz benzyny i ropy do kanistra po wodzie (bez konieczności suszenia) ponieważ śladowe ilości jednego rodzaju paliwa w drugim nie mają ŻADNEGO wpływu na silnik, a woda i tak samoistnie skrapla się wewnątrz kanistrów (i jako cięższa zalega na dnie o czym należy pamiętać podczas nalewania do baku i nie opróżniać kanistrów do zera lecz zostawić nieco, razem z wodą, piaskiem, rdzą i kawałkami lakieru). Pozdro : )