U mnie zimą działka jest już zamknięta aż do wiosny. Ja zaś mam czas żeby zgłębiać wiedzę nt permakultura zielarstwa . Poza tym mogę oddać się mojej nowej pasji robię kremy i maści na bazie ziól . Wypiekam również chlebek i bułki no trochę sportu dla rozruszania kości . Jest też coś dla ciała i ducha. Trzy razy w tygodniu chodzę tańczyć Zumbę. Ale się rozpisalam.😂😂 Pozdrawiam Was serdecznie.
Witam serdecznie i dziękuję za piękny przekaz z pani prac. U mnie po raz pierwszy czosnek i cebula i marchew ozima jest już w glebie. Zobaczymy ,czy coś urosnie😂❤, bo w glebie nie było dżdżownic i nie nawozilam jej sądząc ,że wystarczy taka,po łące. Lubię w ziemi,, gotować,,niczym w garnkach już od dziecka kiedy to za mamusia chodziłam zbierając nasiona macoszemu,tzw. bratków. Od roku mogę samodzielnie eksperymentować i zbieram od 3 lat nasiona kwiatów ,które otrzymałam od znajomych,dziwaczka,i po mamie wysokich Turków pomarańczowych i żółtych. Mam kilka ziemniaków pięknych już z kiełkami i chce je też przetrzymać w ziemi,zakopcowC,by wczesną wiosną cieszyć się dalej mimi,a później młodymi ziemniaczkami. W tym roku cieszyłam sie z tych które,za pani przykładem wsadziłam w trawę. ❤
U mnie na grządkach jarmuż, kapusta pak Choi, szpinak , buraki naciowe , pietruszka , sałaty - całą zimę mam zielone dodatki do soków dlatego bardzo dbam o jesienne uprawy
Ja sadzę oprócz czosnku i cebuli zimowej, szpinak i sałate zimową pod cienką włókniną i na wiosnę mam szybciej. Wszystko staram sie zrobić łacznie z przygotowaniem ziemi do końca listopada, folie z tunelu już ściągłam, halny wieje, sezon pomidorowy zakończyłam 122 kg pomidorów z 24 sadzonek i pomidory z donic które nie ważyłam bo glównie koktajlowe i pierwsze rosly w ogrodzie zimowym potem w altanie, do jedzenia od końca maja a jeszcze mam 3 donice i mają zielone owoce. Grudzień i styczeń wypoczynek i planowanie. A od końca stycznia pierwsze wysiewy. Ale do kur muszę chodzić to jakaś aktywnosć jest zawsze. Pozdrawiam
Długie jesienno-zimowe wieczory można wykorzystać na zdobywanie wiedzy z ogrodnictwa czy sadownictwa. Pasjonujące jest rozmnażanie , szczepienie krzewów czy drzew, które nie tylko daje satysfakcję , ale też duże oszczędności.
Zimą odpoczywam. Już jestem zmęczona ogródkiem. Ale wysiałam poplon (gryka, gorczyca, łubin). W listopadzie wsadzę jedynie cebulę ozimą. Lubię tak, bo w kwietniu mam już swój szczypior. Możliwe, że wysieję jeszcze na zimę szpinak Matador, bo tamtego roku wyrósł piękny w marcu. I tyle. Już wszystko mam prawie uprzątnięte. Tylko folię z tunelu trzeba zdjąć i spokój do stycznia. Dopiero potem wysiew papryk i może pelargonii, chociaż te, które są zachowamy z mamą i będą stały na parapetach w domu, ale obcięte.
Nie znam tej rośliny "kapusta galicyjska". Widzę że to roślina podobna do jarmużu, który też jest najsmaczniejszy w zimie. Ale moje kury uwielbiają jarmuż cały rok. Z kapustnych najlepsze właściwości(podobno nr 1 na Swiecie) ma rukiew wodna smaczna i nie ma naturalnych szkodników-nawet bielinek jej nie rusza, tylko ta roślina jest mało odporna na mróz.
W zeszłym roku sadziłam truskawki 15 października i dobrze się przyjęły (środkowa Wielkopolska). zależy tez od sadzonek - tamte miiały dobrze rozwinięty system korzeniowy. Można tez przykryć je agrowłókniną i zaściółkować. W tym roku będę ściółkować zrębkami bo nie mam dostępu do słomy.
Jesli slońca nie ma kiepsko nic nie rośnie jeszcze zasloniety mam ogródek murem arbuzy nie dojrzały musiałem zerwać małe piłeczki ale smak był organiczny mini arbuz 😅