Karabinek MINI Beryl - Fabryka Broni "Łucznik"-Radom 

Strzelałem z tych wszystkich na poligonach, napisz proszę co Cię skłoniło do takiego wyboru? Z mojego doświadczenia wybrałeś najgorszą opcję, także ciekawi mnie Twój punkt widzenia.

A miejsce na szafę u siebie przewidziałeś ;)?

@@Maciek_C Cześć Maciej! Tak, od dawna jest przewidziana ;) Pozdrawiam!

Adam Słodowy się kłania....dla tych , którzy pamiętają ten program :)

Zmieniłbyś szybko, jakbyś "pooperował" na lepszych. Prostota to jedyna zaleta, trwałość średnia, a jakość poniżej średniej.

​@@kozakibpd5014 jakoś amerykanie się nie skarżą na dolegliwości a mówią że jest lepszej jakości od draco palmetto state i saigi importowanej czy vepra

Cześć. Wolski jest od nas. Jedziemy. ;)

We're working on videos in English. Be patient.

O witajcie. I wy tutaj :)

@@theta38 kochamy FragOut i śledzimy ich każdy materiał ❤

bo po pierwsze: spece z Radomia jak zobaczyli rysunki techniczne szyn RIS (tak, tak, to co dla ludzi interesujących się tematem, dla speców z tej firmy było wtedy "nowością do odszukania") to myśleli, że poza "bramkowymi" występami musi być niżej kupę miejsca na "zacisk" i przez to błędnie podwyższyli swoje naśladownictwo, co dobrze widać w konstrukcji łoża. Z tego samego względu podwyższyli bez sensu szyneczkę wprowadzoną w miejsce celownika mechanicznego (co byle zakładowi amerykańskiemu wyszło dużo lepiej: vide AKRS, krótszy, ale łatwo montowany zamiast starego celownika - tanie i proste, co w Radomiu ważne, rozwiązanie, a da się wyrównać z szyną na rurze gazowej). Wszyscy starali się stworzyć długą szynę nad komorą zamkową i lufą - nasi zrobili jakieś niewydarzone krótkie piętrusy. Jak dodasz do tego inny montaż kolby (nie prostacko jak stara drewniana, lecz wyżej, jak Definitive Arms), to nie tylko masz ładnie współosiową z lufą kolbę, ale też przez wyższe osadzenie (przy niższej szynie pod celowniki) nie ma potrzeby wprowadzania jakichś bak.

@@kozakibpd5014Tak, ale. Konstrukcja jest jaka jest, mamy bezsensownie wysoko umieszczoną szynę i równocześnie nisko poprowadzoną oś kolby. Albo zmieniamy produkcję, albo wprowadzamy element za ~200pln i tym niewielkim nakładem uzyskujemy komfort strzelania. Albo jeszcze inaczej: dorzucamy adapter na buffer tube i na tym montujemy dowolną kolbę systemu AR, z regulowaną/wymienną baką. Da się poprawić myśl inzynierską z Radomia Europy 😁

​@@agzaimbartholomei3697 kolby od zenitco dużo lepsze

Jeden już był.

Oczywiście, obejrzałem go kilka razy ;D tak jak i inne materiały na yt o tej broni, których jest obecnie bardzo mało. Po prostu mocno jestem zainteresowany samym kupnem tego karabinka więc czekam na następny materiał, który powie nam trochę więcej. W pierwszym filmie wspomnieliście, że chcecie zrobić kolejny już po trochę intensywniejszym strzelaniu. Jest na to szansa w najbliższym czasie czy póki co nie ma na to planów? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Obawiam się, ze psycholog odrzuci, a jeśli jest to w papierach policyjnych to raczej bez szans, bo posiadacz broni nie może stwarzać zagrożenia dla siebie i innych osób.

@@Fragoutmag Niestety tak podejrzewałem. Dziękuję za odpowiedź

E tam, demonizowanie grota tez jest lekko przesadzone. Msbs jest bardzo celny, lepsza manualka (choć mech. powrotny moglby byc kurwa lzejszy) ... Ale niestety mini beryl zrobil na mnie lepsze wrazenie, chociaz niecierpie kalachow. Przestarzala konserwa z manualką z pizdy, zero ergonomii. A i tak mnie urzekl. Cos w nim jest :D

No jest, jak piszesz, nasz błąd. Z rozpędu. Dzięki za zwrócenie uwagi.

Nie używamy chwytu przedniego, bo nie ma takiej potrzeby. Nikt nie twierdzi, ze nie ma szczerbinki, a strzelamy z przeziernika, bo jest wygodniejszy i szybszy.

@@Fragoutmag 18:03 "ma przeziernik, a nie muszkę ze szczerbinką" Można to dwojako zrozumieć. Ma oba, to strzelec dokonuje wyboru w zależności od preferencji i potrzeb, tylko na szczerbince są tryty, więc w nocy to chyba jasne co wybrać

W pierwszej części filmu jest dokładne omówienie celownika.

@@Fragoutmag wiem ^_^ obejrzałem całość dwa razy :) Na deser dodam że po złożeniu karabinka zanim się go zabezpieczy wypadało by zwolnić zbijak iglicy przez naciśnięcie spustu, oraz że nie ładnie jest pokazywać broni brudnej, widać to zwłaszcza na tłoku gazowym który wystarczy przetrzeć :)

Zbijak iglicy? Co to?

Hełm Ops Core FAST Maritime z ochronnikami RAC.

W tamtym okresie nowe kierownictwo Radomia skontaktowało się z 1 Pułkiem Komandosów z Lublińca oferując wielkie chęci do stworzenia nowoczesnej modyfikacji AK/Beryla wg uwag doświadczonych użytkowników (przypomnę, że wtedy nikt jeszcze nie liczył na wyposażenie komandosów w broń zachodnią). Radom dostał od specjalsów propozycję wersji Commando: dłuższej od Mini Beryla, ale krótszej od Beryla, czyli najbardziej optymalnej nie tylko dla komandosów i z modyfikacjami na wzór najlepszych rozwiązań na rynku. Jedna wersja bardziej modyfikowana (np. z dźwignią przełącznika rodzaju ognia-bezpiecznika po lewej stronie, pod kciuk prawej ręki na chwycie pistoletowym - coś co bez problemu wdrożyli Izraelczycy, Bułgarzy), druga 'ekonomiczna' z ograniczeniem zmian do takich, które nie wymagają głębokiej ingerencji w schemat AK. Niestety, zamiast wspólnego dopracowania takiego kbk, który mógłby być najnowocześniejsza modernizacją AK w XX w., Radom samodzielnie wprowadził szybko najprostsze zmiany i wystawił karykaturę tego, co proponował Lubliniec na targach MSPO w Kielcach. Poza skróceniem lufy reszta była minimalistyczna i porażkowa, choć sprzedawana jako super pomysł we współpracy z komandosami. 1 PSK olał więc takich partnerów (w tym czasie pojawiły się nadzieje na uruchomienie licencyjnej produkcji izraelskich tavorów w Polsce, czyli niebotyczny skok jakościowy w porównaniu do unowocześniania beryla), a niedługo później pojawiły się sygnały, że tak jak GROM, reszta specjalsów może za jakiś czas liczyć na nowoczesną broń zachodnią - więc nikt już nie był zainteresowany doskonaleniem beryla, ponieważ wprowadzenie czegoś takiego zablokowałoby zakup lepszych kbk (kto w temacie ten wie, że Formoza dostała mini i beryle, ale do Iraku wolała wziąć zamiast nich stare AKM). Radom (przy wsparciu pewnego branżowego dziennikarza) jeszcze przez jakiś czas próbował udawać, że robi supermodernizacje beryla "wg wytycznych komandosów" , choć nie wdrożyli 90 procent proponowanych zmian, po czym temat zdechł, a parę propozycji Lublińca wprowadzono w byle jakim, prostackim wariancie do kolejnych wersji beryla. Z jednej strony szkoda, bo mogliśmy przed zakończeniem XX wieku produkować najbardziej wówczas zaawansowaną wersję AK, która mogła stać się - do czasu pojawienia się Grota - nowoczesnym uzbrojeniem także najlepszych, a może wszystkich jednostek WP oraz być bardzo konkurencyjną propozycją eksportową. Z drugiej strony: gdyby Radom spełnił oczekiwania Lublińca to na dłuższy okres zamknęłoby to temat wprowadzenia jeszcze nowocześniejszej (HK416) broni w przyszłych Wojskach Specjalnych. Lata później Izraelczycy, rusy i prywatne firmy z USA wprowadziły podobne rozwiązania, jak niegdyś proponował Lubliniec, i teraz promują swoje kbk jako super-modernizacje AK.

Dobrym przykładem "pomysłowości" Radomia w czasach pracy nad Berylem Commando (w oznaczeniu Radomia "Comando", bo nawet nie wiedzieli jak to się pisze po angielsku, stąd na prototypach zapis po hmmm, hiszpańsku, portugalsku?) jest składana muszka. Gdzieś, coś było, że to takie fajne, więc "zaprojektowali". Nic to, że mechaniczne przyrządy składa się po to, żeby nie przeszkadzały w użyciu optoelektronicznych, lub gdy w związku z tym są traktowane jako zapasowe. W jednym z prototypów Berylu Comando podstawa muszki była składana... dla składania się, bo i tak oś celownicza jakiegokolwiek celownika optycznego (np. Aimpointa) biegła wyżej. Ale szacun, ktoś zaprojektował przycisk i zawias w podstawie muszki, żeby ją składać bez potrzeby - za to nikt nie wpadł na to, żeby w Berylu i "Comando" muszkę montować zamiast na standardowej podstawie AK, przesuwanej w tył na lufie (bo tak tanio) to po prostu zaadaptować osadzenie muszki na komorze gazowej jak w Mini Berylu, Galilach, Valmetach Sako, późniejszych AK 105/205 czy innych kbk zachodnich... Żydzi zrobili tak "po taniości" w prototypach Galila, ale do produkcji wprowadzili już muszkę w osłonie na komorze gazowej. U nas do tej pory beryl (spuśćmy miłosiernie zasłonę milczenia nad "Comando") ma tanio przesuniętą podstawę muszki po lufie, żeby za wiele wysiłku nie wkładać w inteligentniejsze rozwiązanie.

Jeden rabin powie tak a drugi powie nie. Idąc tą drogą wszystko w każdej broni złe bo cywilne lepsze.

Jednak Mini Beryl powstał dużo wcześniej niż Galil ACE czy AK12. Ten drugi to nawet nie wiem w czym miałby być lepszy... Jak na czas powstania i możliwości fabryki broni to oceniam tę konstrukcję jako udaną. A że dalej nie była modernizowana? Dlatego że jest jej następca i nie ma sensu modernizować.

Bredzisz, internetowy znawco. To bardzo fajna i składna broń, wykonana zdecydowanie lepiej niż odmiany AR15 w podobnej klasie cenowej. Spust bardzo dobry, chwyt przedni dobry, manual jak w AK, tylko lepszy. Nie tnie się, nie marudzi, nie kopie. Po prostu działa, i to bardzo dobrze.

@@Forfittter Synek, wystarczająco dużo nalatałem się z Mini i Berylem, żebym wiedział co mówię. A "internetowym" znawcą od "składnej" broni jesteś ty sam: porównujesz z zupełnie innym kbk (ja o wykonaniu nic nie mówiłem, więc ten "argument" nie trafiony) zamiast zastanowić się, że wskazałem co mogłoby być lepsze w konkretnym typie, plus bredzisz o lepszym "manualu" od AK, choć jest identyczny (bo półeczka dźwigni bezpiecznika-przełącznika rodzaju ognia i trochę powiększona dźwignia zwalniania magazynka niewiele zmienia). Jak ten chwyt przedni jest dla ciebie dobry to tylko wystawiasz świadectwo jakie masz pojęcie o tym temacie. Jest dostateczny, a ty tylko widocznie nigdy nic lepszego nie miałeś w rękach, albo niewiele rozumiesz z tego o czym mowa. Takim jasiom daje się coś gównianego z poprawką na gówniane plus a myślą, że dostali coś super i jak ktoś im powie, że jest inaczej to zabierają głos tylko zdradzając, że kura nie orzeł, nie poleci.

Bo Polska zua inne kraje dobre więc Mini Beryl zuy