Oryginalny film, wszystko mówią i objaśniają , większość filmów to tylko hole ryb.... Nr 1 Karpiowych połowów. Czytam komentarze ... "za murzynami" hehehehe wyłapaliście z kontekstu, warto posłuchać w inny sposób, że jest pięknie , to są te cudowne chwile nad wodą , przyglądaja się przyrodzie i cieszą z tego , są tacy, co nawet bez brania, oceniają zasiadkę za udaną , i tu mamy przykład.... cieszymy się ,ze jestem tu i teraz ,że tu jesteśmy i mamy wolność i piękne widoki.... . Z tymi bojami trochę się zamieszało, dlatego wyjaśniam, że kolor boi nie pokazuje głębokości, tylko bezpieczny tor wodny ( w tych granicach przepłyniemy bezpiecznie) , zielona boja z prawej strony oznacza to ,ze płyniemy pod "prąd" z lewej to spływamy w dół rzeki, ....
Panowie, po raz pierwszy was oglodam, ale wrażenie zajebiste! Tesz mi się karpia udało złowić, tylko na rzece Warcie. fajne filmy. pozdrawiam Moczykij rzeczny!
Poszukajcie miejsca gdzie między główkami jest wyspa najlepiej stała porośnięta czcinami. w nocy niedalej niż metr od brzegu wyspy rzucaj od strony nurtu może być 2-3 m max. I wtedy na 100% zabawe będziesz miał.
Panie Prezes pan jeszcze na główkach koło Sandomierza nie był chyba, eh. Ale dobra wybaczam porównanie 😂✌️no jak to Polak, wszędzie dobrze gdzie nas jeszcze nie było i niech się Prezes nie stresuje tak w Polsce, rzeka zawsze będzie w tą sama stronę płynąć.😁Ogólnie fajnie mi się oglądało rzeki są inne i co fajne to że co wędkarz na rzece to inna metoda i inne miejsca gdzie łowić(w warkoczu, z lewej, z prawej, czy na płytkim)taki urok rzek. Ale w moim sercu zawsze Wisła płynie. Pozdrawiam i mocnych żyłek życzę.✌️👍
Witam, nie zgodzę się z teorią że główki napływowe po zewnętrznej stronie zakrętu są najgłębsze (bo chyba to mieliście na myśli) no i mimo wszystko sypiąc w tych miejscach luźną zanętę to raczej w klatce zostaje tylko niewielka jej część a reszta fru fru... W Polsce są piękne miejsca, spokojne i bez barek :) Z jednej strony mówicie o ciszy i spokoju a z drugiej strony koparka wali głazami i pływają barki... :) Polecam rozciągnąć pomiędzy główkami zwykły stylonowy sznurek i będzie dużo spokojniej z gałęziami i moczarką. Pozdrawiam i czekam na kolejną część ;)
Eeeee! Dobra. Chodził o ryby. Ładnie to wszystko narysowaliście ale w nocy ryby będą zawsze brały po prawej stronie główki (w waszym przypadku)nawet bez nęcenia. Jak byś naprawde był obcykany w łowieniu na rzece to byś wiedział. Robi się całkiem ciemno i rybki po prawej są czyli na totalnej płyciznie. Zawsze po zmroku z głębokiej strony przerzucamy na płytką. Odra rules!
Jednego na tym RU-vid nie rozumiem czemu tacy Goście jak Wy mają tak 'mało' wyświetleń, oczywiście wg mnie jest to mało w stosunku do tego co Panowie reprezentują. Połamania nie na kolanie a na Amurach i Karpiach Pozdrawiam!
Wojtek jak Was lubie tak mnie Prezes wkurwil tymi tekstami ze jestesmy daleko za murzynami. Ja sie nie wstydze ze jestem Polakiem i mieszkam w Polsce. Rozumiem o co mu chodzilo ale po co takie teksty.... Moge mu pokazac....sam zna....tysiace miejsc nad rzekami w PL gdzie jest rownie ladnie i nie plywaja barki po szczytowkach. Wisla i Odra w poblizu aglomeracji jest glosna ale sa odcinki ciszy spokoju i natury. Tak samo Laba przy aglomeracji nie jest spokojna. Po co gadac ze Polska bee Niemcy cacy.... bez sensu ta wypowiedz Prezesa. Co do filmu dzieki za porady. Na Karpia sie pewnie nie zasadze ale peweni w takich samych miejscach przebywaja inne rybki ba ktore sie zasadzam czesto na Wisle.
+Szekla111 Ja wiem o co mu chodzilo ale wyrazil sie bez sensu. Nie chce tu prowadzic bezsensownej dyskusji. Film jest fantastyczny tylko mnie Pan Jerzy zdenerwował bo jestem przeczulony na tym punkcie po prostu. Stwierdzenie ze ejstesmy za murzynami jest bez sensu i nie przekonasz mnie ze mam sie wstydzic czegokolwiek wobez w szczególnosci niemców.
+Robert Wolf Całkowicie się zgadzam z Robertem. Niestety ja również muszę skrytykować wywody "prezesa" o wyższości Łaby nad polską rzeką. Wyrażone w ten sposób są niesmaczne, nie na miejscu i mogą budzić frustrację. Nad naszą Odrą też są piękne główki, również można miło na nich spędzić kilka dni, wypić piwko, jeśli tylko na to pogoda pozwala. Do naszej Odry również można wsypać pół tony zanęty i nic nie złowić (nie licząc tej jednej sztuki z pierwszej części filmu). Na filmie nie widzę niczego, co stawiałoby w wyższości Łabę ponad naszą którąkolwiek z rzek. Takie klenie, jak w drugiej części filmu, są zjawiskiem powszechnym w naszej Odrze. Może jeszcze będzie trzecia część filmu, która odmieni moją opinię?
