OK, zaraziłaś mnie pozytywną dyscypliną, przyznaję. Popieram to co robisz. Oglądając Twoje filmy mam jednak wrażenie, że troszkę za mało mówisz o ramach wiekowych. Prawdopodobnie nie wszystkie techniki da się zastosować w każdym wieku dziecka. Mój Tymek ma obecnie dwa i pół roku, więc koło złości może nie zadziałać? :) Pozdrawiam
O przepraszam! DełEś jeśli już. Staram się być Ojcem "na własnych zasadach" :), choć faktem jest, że moja partnerka również popiera PD. Nagranie filmiku poświęconego dostosowaniem technik wychowawczych do wieku dziecka byłoby ŚWIETNYM pomysłem. A na marginesie, stosowanie zasad pozytywnej dyscypliny nie tylko dobrze wpływa na mojego 2,5-latka, ale również przyczynia się do tego, że JA przeżywam trudne chwile mniej inwazyjnie. Chcielibyśmy wierzyć, że ten trudny okres minie bezpowrotnie...?
Masz rację. Też brakuje mi odniesienia do wieku. Mam bardzo żywiołowego dwu i pół latka i mam poważne wątpliwości, czy "koło złości" do Niego przemówi.. Wiek ok 2 lat jest szczególnie trudny, a szczerze mówiąc mało jest konstruktywnych rozwiązań i porad na ten czas z wyj. sławnego "zostawić niech się wykrzyczy"..
Przy dwulatku zaczynamy od najprostszych technik: 1. Wyrażanie emocji za dziecko: "Widzę że się cieszysz", "Chyba musisz się okropnie czuć jak tak krzyczysz" 2. Ograniczony wybór - zaczynamy oddawanie decyzji. Ważne żeby wybór dotyczył dwóch pożądanych przez nas rozwiązań. Nie chcemy sytuacji, gdy dziecko podejmuje decyzję a my mówimy, że głupią 3. Modelowanie - sprawdź czy dziecko może zaobserować zachowania, które chcesz żeby wykształciło 4. Rób to co mówisz 5. Rozprosz i przekieruj uwagę Mam nadzieję, że to pomocne :) Joasia