Sporo roboty. Ja poszedłem na łatwiznę gdy mi panewki zjadło. Wymieniłem silnik. Co do motocykla. Piękny, wygodny, długodystansowy motocykl. Bez bajerów, elektroniki i innych wspomagaczy. Bez amora skrętu jedzie jak po sznurku. Nie posiada ciężkiego katalizatora, bzdurnego ABS. W moim wymienione są sprężyny na twardsze w przednich lagach, dorobione wężyki do pomiaru ciśnienia przy synchronizacji, przerobiona instalacja, gdyż inaczej wygląda pomiar prędkości obrotowej w silnikach 98 - 02 i późniejszym. Oczywiście wywalony rozdzielacz przewodów hamulcowych i założone 2 bezpośrednio do pompy. Kawę nękają takie rzeczy jak: łożyska główki ramy, łożyska kół łącznie z łożyskiem na zębatce tylnej. Lagi, lagi jeszcze raz lagi, trzeba pilnować uszczelniaczy i co jakiś czas (30-40k km) wymienić panewki na lagach. Gaźniki dobrze wyregulowane i jeśli wydech przelotowy pozmieniane dysze i jeszcze raz wyregulowane. Jeśli się chce mieć lepszy dół to w przelocie powinno znaleźć się zwężenie zaraz przy wlocie spalin do komina. Motocykl przy masie 182kg i mocy około 140KM jest super wygodny. Trasa 1000km to żaden wyczyn. Spalanie przy jeździe około 140 - 150km/h około 7 litrów E95 paliwa z Shella lub Lotosu. Z Orlenu litr więcej. Po kilku pchaniach do stacji paliw motocykl dożył się kontrolki rezerwy. Ogólnie: motocykl kosztował mnie już ponad 15k PLN, przejechałem nim 80k km w ciągu 5 lat. Jeśli kupię następny motocykl, to rocznik 2003 - mowa o jeździe długodystansowej. Jeśli coś mocniejszego to ZX10 model 2009 - 2012 który ulegnie modernizacji. ABS, katalizator won, zaciski hamulcowe zmienione zostaną na NISSIN, odblokowane 299. Ogólnie: motocykl jak na swoje lata bije połowę współczesnych jeśli chodzi o poręczność, wygodę i żywotność w trakcie normalnej eksploatacji. Oczywiście niema polotów do litrów po roku 2006, szczególnie do cebry 1000 biorącej olej, ale za to świetnie składającej się w zakręty. Części zamienne OEM czy to oryginalne, czy innych producentów są dostępne. Części z używanych też pełno. Najgorzej jest z plastikami, albo klejenie, lakierowanie co kosztuje sporo więcej niż zakup z ChRL (250-300euro), albo jazda poobdrapywanym. Dla kogoś, kto nie chce kupować motocykla za 30k PLN polecam. Koszt rocznika 2003 z przebiegiem do 40k km w Niemczech to max 3k euro.
Po komentarzu widzę prawdziwy miłośnik tego modelu, 5 lat temu posiadałem zx9r z 2000 roku w kolorze wściekłej zieleni,teraz na powrót do motocykli oraz jako lokatę kapitału w tych pojebanych czasach gdzie pieniedz na kupce nic nie znaczy myślę ponownie kupić ten motocykl gdyż są w fajnych cenach.A maszyna piękna szczególnie marzy mi się model z pojedynczą lampa w tym niebieskim kolorze, coś wspaniałego.Mysle kupić i doprowadzić do stanu kolekcjonerskiego.
Siema widziałem moto na żywo projekt bardzo mi się podoba, zachowany w klimacie z lepszą zawiechą i mocnym silnikiem dającym duży fun z jazdy i wzbudzający spore zainteresowanie, gdzie tylko się pojawi. Pozdro dla Filpa i Malwiny 😄
Witam, przy wrzuconym pierwszym biegu i rozłożonej bocznej stopce po wciśnięciu przycisku rozrusznika powinna działać sama pompka bez rozrusznika, w ten sposób można zalać gaźniki. Pzdr
Witam. Od jakiegoś czasu oglądam Pana filmiki ,super robota. Choć to dla Pana rutyna i wiem że nie chce się pan dzielić wiedzą jednak mam prośbę, manual honda shadow vt 800 , szukam od dłuższego już czasu ,w pdf może być. Chętnie zapłacę rozsądną kwotę. Mógłby Pan pomóc w tej sprawie ?
Witam. Mam do Ciebie pytanie...Zmieniam pierścienie w moim suzuki vx800 i nie mogę nigdzie znaleźć z jaką siłą dokręcić głowice...Bym był bardzo wdzięczny za pomoc....pzdr. z okolic Wieliczki
Jaki sens wciskać klamkę dla odpowietrzenia? Przecież wtedy przewód i zacisk są pod ciśnieniem i nic nie ma prawa z nich wyciekać na zewnątrz ani przeciekać przez pompę do zbiornika, wiec o żadnym samoczynnym odpowietrzaniu nie ma mowy.
Zaciska się klamkę na noc żeby drobne bąbelki powietrza których nie udało się usunąć tradycyjnie z układu poprzez odpowietrzanie, miały możliwość ujścia do zbiorniczka wyrównawczego a potem do atmosfery. Powoduje to że klamka hamulca jest twardsza i łatwiej dozowalna.
@@motoadi95 zbiorniczek płynu hamulcowego ma po bokach dwie malutkie dziurki do wyrównania ciśnienia to wystarczy żeby powietrze opuściło układ, nie ma potrzeby zostawiać zbiorniczka otwartego.