Feminizm, mizoginizm, woke, gender, lgbt - czasem myślę, że ludzie mają za dużo czasu na myślenie o pierdołach - ludzie kupcie sobie działkę, przekopcie od czasu do czasu ogródek, wypielcie chwasty - to zmienia perspektywę.
A niby w jakich środowiskach narastały od zawsze rewolucyjne ideały? Chłopskich, mieszczańskich? Nie, tylko i wyłącznie wśród elit arystokratycznych lub burżuazyjnych. Zaś niskie warstwy służyły do realizacji postawionych celów np. przejęcia władzy. Tak wygląda instrumentalizacja człowieka.
Trzeba zrozumieć że to co się dzieje nie jest przypadkowym zjawiskiem atmosferycznym Jest to splanowane, zaangażowane do realizacji pasujące osoby, wydzielone potężne środki Zwykły normalny człowiek ma mieć wątpliwości co do percepcji rzeczywistości
Dziękuję Pani Moniko,za bardzo ciekawą rozmowę ze świetną osobą. Jest to dla mnie pouczające i poszerzające moją świadomość.Będę czekał na drugą część tej rozmowy z niecierpliwością.❤️🌞🍀
Dziękuję za bardzo ciekawa rozmowę. Chcialbym zeby wiecej tego typu rozmów bylo prowadzonych w mediach mainstreamu, a nie tylko na yt. Ciekawa i rzeczowa rozmowa.
Świetna rozmowa, brawa dla obu pań! Ten temat jest bardzo ważny i musimy o tym mówić, zanim będzie za późno, zanim skręcimy w złą stronę jak kraje Zachodu, które właśnie zaczynają się z tego wycofywać! Trzymam kciuki za Kayę i jej koleżanki, walczcie, dziewczyny, i się nie poddawajcie!
@@RosaCanina1 tylko w krajach zachodu jest mniejsza dyskryminacja mężczyzn. Większość dorosłego życia mieszkam na tym waszym 'zachodzie' I jak wracam do Polski to aż mi ciężko uwierzyć, że polscy mężczyźni nie tylko się nie szanują, się i pozwalają innym na brak szacunku.
@@user-hb2jt4xp6k Jesli chodzi o autorke Harry Pottera to znaczy, ze prawica katolicka w Polsce rowniez posluguje sie narzedziem jakim jest poprawnosc polityczna.
ALE MĄDRA i PIĘKNA KOBIETA!!!!!!!!!!!czekałam na redefinicje feminizmu i to co Pani Kaya reprezentuje to moja definicja feminizmu. Dziękuję. PROSZĘ DZIAŁAĆ DALEJ. Wszystkie moje znajome popierają taką postawę. Takich kobiet jest więcej w Polsce niż tych pseudo krzykaczek i krzykaczy.
@@magdazpoznania653 Miałam nieszczęście spotkać osobę trans w szkole, kiedy chodziłam do liceum - była to mała i specyficzna szkoła, a nauczyciele to popierali. Utrzymywali zaburzoną dziewczynę w jej złudzeniach i nakłaniali do tego kłamstwa innych uczniów.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego wywiadu. Pani Kaja poruszyła chyba wszystkie najważniejsze współczesne problemy kobiet, ale też całego społeczeństwa: cenzura, opłacanie NGO-sów za realizację konkretnych celów, wokizm, cancel culture, marksizm kulturowy. Wysoka kultura osobista obu pań i umiejętność zręcznego ubrania w słowa tych zagadnień sprawiły, że z wielką przyjemnością wysłuchałam wywiadu. Pani Kaju, Pani Moniko, jesteście bardzo odważne! Dziękuję za poruszenie tego tematu z perspektywy kobiety, ale przede wszystkim z perspektywy mamy dwóch dorastających córek, które z powodu obcowania z Internetem już niestety na swojej skórze odczuły wokizm i kulturę queer. Nie będę wchodziła w szczegóły, napiszę tylko, że z tej przyczyny jeszcze bliższe mi są wywiady, które pani Monika przeprowadziła z Waldemarem Krysiakiem i Łukaszem Sakowskim, i za które z całego serca dziękuję. Dodam na koniec, że znamienne dla naszych czasów jest to, że po niedawnym wystąpieniu w telewizji publicznej dr kryminologii Magdaleny Grzyb w temacie kobiecego sportu, natychmiast pojawiła się interwencja poselska Ministry d/s równości Katarzyny Kotuli. Wolność słowa już teraz jest ograniczana w szkodliwy dla kobiet sposób, a nawet nie weszła jeszcze w życie Ustawa o Mowie Nienawiści.
Ha... Jeśli kobiety mają takie problemy, to wyobraź sobie kilka razy gorsze rzeczy dotykające facetów... My praktycznie się nie możemy już odezwać - może ti też jest jakaś przyczyna tego, że faceci "stają się" kobietami... 🤔🤷♂️
@@zuzannachylinska4445 Co to znaczy prawa mężczyzn? Jeśli mężczyzn i kobiety mają obowiązywać inne prawa, to jest to płciowy apartheid. W takim społeczeństwie chcemy żyć?
Pani Kaja mówi prosto z serca, szczerze - wydaje się być przesympatyczna. Walka o prawa kobiet jest wyniszczającą i stresogenna. Życzę p. Kai wszystkiego najlepszego! Pani Moniko, wspaniale, że zaprasza Pani takich ciekawych gości.
Mam wrażenie, że żyjemy w czasach próby dominacji mniejszości AGD RTV, która finansowana hojnie przez Zachód nieznośnie narzuca społeczeństwu swoją osobliwą wizję świata .Zgadzam się z gościem programu, co do programowego wprowadzania chaosu językowo-pojęciowego, które jest elementem nieczystej gry tego środowiska. Bardzo dziękuję obu Paniom za wartościową rozmowę.
Ciekawy wywiad, nie jestem zwolennikiem feminizmu ale tutaj przedstawienie się Pani Kai jako działaczki pro kobiecej w takim wydaniu jakim ona reprezentuje czyli merytorycznym jest po prostu potrzebne.
@@saraswati999 z jednej strony rozumiem bo wszystko musi się monetyzować ale z drugiej strony to wprowadzanie w błąd klientów ale i inwestorów, co do misji i wizji.
@@anetapierzchaa-tolak243Misja i wizja producenta dobra konsumpcyjnego powinna się wiązać z jak najtańszym i jak najszybszym dostarczaniem swojego produktu w jak najlepszej jakości . Myślę że pewnym remedium na ideologiczne zapędy biznesu jest właśnie świadomość konsumencka i uderzanie nią w zideologizowane firmy - żądanie " Zamiast na tęczę wydajcie pieniądze na usprawnienie swojego produktu"
Wszystkie problemy naszej cywilizacji zaczęły się od zamykania ludziom ust. Kiedyś cenzura państwowa, a dziś "mowa nienawiści" 🙂 Pytanie kto najbardziej boi się rzeczywistości? Mam wrażenie, że to nie szarzy ludzie zajęci swoimi sprawami 🤔
Bardzo ciekawy gość. Robi wrażenie nie tylko wiedzą, postawą ale i urodą. Feminizm prezentowany przez panią Kayę popieram bo w tym prezentowanym przez krzykliwe środowiska w sumie nie myśli się o kobiecie. Bo kobieta to nie tylko samotna, zapracowana pracoholiczka. To przede wszystkim matka, babcia, córka. A o tych krzykliwe pseudo feministki zupełnie nie pamiętają. Dziękuję za tę rozmowę.
Pamiętają pamiętają, kultura wolę, która pojawiła się niedawno nie może przekreślić starań tysięcy kobiet ja planecie, które wykonały i dalej wykonują kawał porządnej roboty w obronie praw kobiet. Jeżeli kilku liberałów powie coś, z czym się Pani nie zgadza, czy to przekreśla wszystkich liberałów? Irytuje mnie nagonka ja feminizm, kiedy tylko pojawi się ku temu okazja. Prawa reprodukcyjne, wszystkie prawa kobiet zostały wywalczone przez feministki, a nie przez ufoludki.
Polecam Paulinę Zagórską, feministkę która pisze głównie o prawach matek i ogólnie rodziców. Wbrew pozorom rodzicielstwo jest jednym z kluczowych tematów, którym zajmuje się feminizm, niestety media o tym nie trąbią, ponieważ to się nie klika, bo nie wywołuje polaryzacji, lepiej prezentwac feministki jako "krzykaczki", a druga stronę jako "zacofańców. Tymczasem mamy bardzo dużo wspólnego.
Zobaczcie Państwo jakich czasów dożyliśmy. Niebezpiecznych czasów. Mamy 2024 rok i rozmawiamy o tym kim jest kobieta, a kim mężczyzna. Jakie cechy nas różnią... To jest bardzo dołujące. Mnie to smuci😔
A ja uważam, że to ważne rozmowy. Po pierwsze tylko rozmowa może doprowadzić do jakiś pozytywnych zmian. Po drugie potrzebna po to byśmy na nowo określili role płci, tak aby za razem i mężczyźni byli zadowoleni (którzy teraz wykazują duże niezadowolenie), i kobiety nie czuły się pokrzywdzone i niedocenione, co odczuwały przez wieki. Oczywiście, można też zostawić wszystko tak jak jest i ni marudzić, rozumiejąc, że taki po prostu jest świat. Ale wtedy wara mężczyzna od kobiet i kobietom od mężczyzn moim zdaniem ( w sensie maksymalne na wzajemne ograniczenie krytykowania).
Zgodnie z przewidywaniami pewnego prawicowego publicysty, postępujący postmodernizm posługuje się feministkami w sposób instrumentalny, wykolejając dyskusje o kobietach na tematy poboczne istotne dla postmodernizmu.
dziękuję za Pani odwagę , sam obserwuje, że wielu ludzi pośród środowiska uniwersyteckiego obawia się wyrażać swoje opinie, ponieważ to może narazić na załamanie kariery naukowej, to katastrofa naszej rzeczywistości...
Oczywiście , że są dwie płcie. Brawo dla p. Kayi. Dziś trzeba odwagi, nie tylko żeby o tym mówić a także, by zwyczajnie być kobietą i mężczyzną. Być sobą.
@@niemamnicku1359 - to, czego uczy się na uniwersytetach to są teorie i hipotezy do naukowej dysputy. Nie może to demolować ludziom życia jako totalitarna ideologia. Zresztą sam intelektualny konstrukt gender jako płci społecznej zawiera całkiem rozsądną obserwację aspektów społecznych i kulturowych płci biologicznych i wcale nie wynika z niej ani L ani G ani B ani tym bardziej T, Q czy plus ;) tylko po prostu obserwacja, że w wyniku szybkich przemian cywilizacyjnych, technicznych itp płeć biologiczna rozjeżdża się z płcią społecznąbi kulturową. Np. coraz więcej mężczyzn zostaje w domu z dziećmi i coraz więcej kobiet utrzymuje swoje rodziny, co rodzi potrzebę zaadresowania dla tych grup innych czy też nowych usług społecznych.Uniwersyteckie gender nie miało prowadzić do znoszenia brewerii czy histerii transów.
@@kayaszu Przerasza że się wtrącę, ale...: Czy ruch feministyczny, prokobiecy, nie powinien zajmować się cechami kobiet jako takimi a nie różnicami pomiędzy kobietami a mężczyznami? Kiedy mowimi o cechach kobiet zastanawiamy się jak je określić, zdefiniować i uwyraźnić. A kiedy dyskutujemy o różnicach pomiędzy, z automatu zaczynamy zastanawiać się jak je zniwelować..., żeby było sprawiedliwie czyli równo 🤨🤨🤨. Tak to widzę.
@@kayaszu mam nadzieję że kiedyś pojawi się Pani w kanale zero na jakiejś debacie/trzecim sniadaniu, ale oni chyba się boją tematu; pewnie słyszała Pani o niedawnym wyroku sądowym w Australii, można się załamać, i do nas pewnie też to niedługo zawita ...
Kaja pomogła mi nazwać rzeczy, które znam ale nie potrafiłem nazwać. I pokazała to zakłamanie i obłudę tych wszystkich aktywiszczy i sprężynujących te środowiska czerwonych polityków. Dziękuję pani, pani Kajo (Kayo?) I dziękuję pani Monice, za tradycyjnie dobry program.
Pani Moniko, jest Pani super babka:) Bardzo dziękuję za wszystkie wywiady i NORMALNE podejście do świata, który- cóż - zmierza ku samozagładzie chyba… Pozdrawiam serdecznie!
No muskam ten mainstream od czasu do czasu, ale bywalczynią salonów chyba nie zostanę, mainstream wciąż zbytnio boi się urażonych uczuć i szantażyków Heban i spółki.
@@MrArnolt1 No i właśnie to jest przeciwko ludzkości.... Czegosz więcej chcieć jak kolory napadną na inne kolory, jak kobiety nie będą się oddawać mężczyznom, jak rodziny nie będą zakładane? To jest właśnie to...
Piękna kobieta, inteligentne i przepiękne oczy. Otwarta i mająca ciekawe spostrzeżenia. I ta Pani ma opory przed wystąpieniami. Nie będzie dobrze kochani,jeśli tylko krzykacze będą mieli odwagę zakładać kanały,występować,itp.
Bardzo podobała mi się rozmowa. Nareszcie Ktoś mówi o prawach kobiet .Bohaterkę dzisiejszego odcinka uważam za prawdziwą feministkę. Natomiast te niby dzisiejsze feministki są całkowicie przeciwko kobietom , chodzą na sznurku lobbystów .
@@frankgradus9474 teraz to już przemoc z każdej strony. Chyba bardziej potrzebne rozmowy o przemocy państwa w stosunku do obywateli. Pamiętamy maseczki, zamknięte plaże i lookdowny?
@@Szpakami_karmiony po pierwsze, dyskusja o jednym problemie nie wyklucza dyskusji o innych; po drugie, obecnie państwa zachodnie, nie wspominając o muzułmańskich, dyskryminują kobiety, na przykład ostatnio wyrok sądu w Australii, a do nas też już ta antykobieca ideologia wchodzi; może zapoznasz się z tym co się dzieje, to otworzą ci się oczy, na co liczę.
Kochana Pani Moniko, dziękuję za zaproszenie wspaniałej, mądrej, niezwykle rozsądnej (a to niestety bardzo rzadka cecha w dzisiejszych czasach) rozmówczyni i kolejną arcyinteresującą rozmowę na tak aktualny i ważny temat. Pozdrawiam serdecznie obie wspaniałe, silne i mądre Kobiety! ❤️
@@kayaszu niestety dzisiejsza tzw. lewica niewiele ma wspólnego z tą prawdziwą lewicą sprzed lat, broniącą praw osób biednych, pracujących i kobiet. Współczesna tzw. lewica to niestety stan umysłu… Dobrze, że są tak rozsądne, odważne, silne i trzeźwo myślące osoby, jak Pani Kaja Szulczewska - dzięki takim mądrym ludziom wkraczająca do Europy coraz pewniejszym i szybszym krokiem idiokracja (czyli tyrania głupoty) może jakimś cudem nas ominie.
Super merytoryczna rozmowa. Brawo Pani Kaya! Brawo Pani Monika! Mądre, piękne kobiety, które mają coś konkretnego do powiedzenia. Czy jeśli mówię mądre i piękne to jeszcze komplementy czy już antykobiece 😀
Czy da się znaleźć choć jeden przykład transeksualnego mężczyzny który urodził się jako kobieta i z sukcesami rywalizuje w sporcie z mężczyznami? Mam przeczucie graniczące z pewnością, że nie ma takiego przypadku.
Tak, np Chris Mosier (triathlonista), wygrywał w Stanach narodowe konkursy w chodzie i był również na Olimpiadzie. W chodzie na 50km kobiety mogą mieć pewną przewagę z racji większej wytrzymałości na dłuższą metę. Wszystko zależy od sportu. Np nie ma większej różnicy w grze w darta a być może również w curling czy skokach do wody. Ale oczywiście np w rzucie młotem różnice są i wtedy trans kobiety nie powinny co do zasady zostać dopuszczone do rywalizacji z cis kobietami. Ale w pewnych sportach nie ma problemu. A w innych jeszcze nie wiadomo i trzeba to przebadać. Nie wszystko jest czarno-białe.
Ostracyzm dotyczy również "zwykłych" kobiet w środowisku pracy: zdolnych, ambitnych, atrakcyjnych w jakiś tam sposób, czego nie mogą znieść inne kobiety, dla których władza, pozycja jest dużą wartością i które bojąc się ich utraty, wykluczają, umniejszają, deprecjonują, podkładają świnie. Nie potrafią budować swojej pozycji na innych pozytywnych wartościach, tylko na takim właśnie wykluczaniu potencjalnej (wg nich) konkurencji.
Akceptacja swojej płci wymaga przyjęcia zarówno swoich możliwości oraz ograniczeń. Kocham swoją kobiecość, to wszystko w co jestem ,,ubrana,,. Nie toczę walk o prawa. Moim niezbywalnym prawem jest moja Godność. Myślę też, że kto mieczem wojuje od miecza ginie. Walczyć powinnyśmy o prawdę, wolność i szacunek do każdej z nas. Bez względu na poglądy. Zachęcam Was i siebie drogie Panie do uważności, na nas same.
Godności to nie zachowuje wiele kobiet będących w długoletnich związkach - a mianowicie nie mogą odmawiać seksu wtedy kiedy nie mają ochoty, więc kobiety często zmuszają się do seksu, który w męskiej definicji to tylko i wyłącznie stosunek/penetracja, bo przecież przytulanie to nie seks. Odmawianie seksu grozi konsekwencjami - zdradą lub odejściem partnera, zgodnie z zasadą, że "mężczyzna ma potrzeby". Więc kobiety siebie nadużywają, niemal zezwalają na gwałt na własna prośbę, brak szacunku. Ale jakie jest inne wyjście?
@@maamiss5561 Zawierając związki małżeńskie składacie Panie deklarację, że jesteście świadome praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny. Wyzbywacie się często Waszych rodowych nazwisk na rzecz partnera. Zatem same w jakiś sposób pozwalacie od zarania na przekraczanie waszych granic. Współczuję kobietom, które własną wartość widzà tylko przy boku mężczyzny. To nie jest partnerstwo. To współczesne niewolnictwo na które często same kobiety dają zgodę. Nie jestem feministką. Jestem kobietą znającą swoje prawa, która partnerstwo rozumie jako relacje dwojga ludzi w poszanowaniu wolności.
@maamiss5561 Nie mogą odmówić czy nie potrafią? Czy tylko kobiety robią różne rzeczy wbrew sobie. Po 20 latach małżeństwa mam inne zdanie. A seks, przyjąłem, że w żaden sposób nie wymuszam i to żona miała pretensje o zbyt małą ilość. I znalazła (na krótko) ogiera. Ale gdy się widzi tylko czubek swojego nosa...
@@mariuszkwiat622 Pewnie wbrew sobie robi każda ze stron, ale CZASAMI, a z seksem jest ten problem, że używasz własnego ciała, własnego wnętrza, i to nie czasami, a często, bo np. partner ma potrzeby 2-3x w tygodniu. ja nie miałabym problemu zrobić coś dla kogoś, ale jesli to nie dotyczy mojego ciała i jeśli jest to raz na jakiś czas. Bo inaczej człowiek czuje się jak użytkowany przedmiot. Spełnianie obowiązku.
Ale przecież feministki od lat trąbią, że mogą wykonywać te same zadania co mężczyźni przynajmniej tak samo dobrze, a nawet lepiej. No to właśnie jest 'sprawdzam'... Nagle jest kwik, że dyskryminacja. Czyli jak to w końcu jest? Może się Szanowne zdecydują? Bo wygląda na razie tak, że feministki chcą wszystkich praw, ale bez żadnych obowiązków i żadnej odpowiedzialności.
Alimenty. Jak to jest, że jeśli "alimenciarz" chce ustanowienia kuratora sądowego nadzorującego przekazywaną kobiecie kwotę i sposób jej wydatkowania, kobiety wycofują swoje alimentacyjne żądania? Temat starannie skrywany.
Idą potworne pieniądze na ogłupianie ludzi. Z jednej strony można machnąć ręką na to ale z drugiej historia nauczyła nas, że z komuną (głupotą) trzeba walczyć...
dla mnie zaprzeczanie biologii jest brakiem wiedzy i arogancja. płci są dwie. męska i żeńska. jeśli ktoś ma problem z tożsamością to może powinien w pierwszej kolejności pogadać z psychiatrą . rozumiem że ludzie są różni , ale nie zgadzam się na promowanie na sile różnego rodzaju dziwolągów w mediach ani inwigilacji dzieci w szkole.
A miało być tak pięknie. Nie ma jednak wolności, jest wykluczanie, przemoc zawoalowana i powszechna zgoda na kancelowanie Czy sądy załatwią sprawę? Wątpię
Kurcze, ja rozumiem kretynizm platformy i jego cenzurę, ale wycinanie wszystkich "kontrowersyjnych" słów w wywiadzie powoduje straszny niesmak w słuchaniu. Uwielbiam Pani wywiady, ale takie coś nie da się słuchać :(