idealna na dłuuuugie zimowe wieczory! aż chce sie zarzucić słuchawki na uszy, otulic kocem, wcisnac "play" chwycic przyjaciolke-lampkę wina i zamknac oczy...ymmm
Gustuję w zupełnie innej muzyce, ale ta płyta mnie zauroczyła. Usłyszałam w Radiowej Trójce jakiś czas temu i aż mi włosy na rękach stanęły. Wczoraj dałam mamie na urodziny Transoriental Orchestra i, tak mi się zdaje, ja też sobie będę regularnie słuchać. Całej rodzinie się podobają te piosenki. Myślę, że do głosu doszły tu nasze korzenie :)
Cudowna cudowność. Kiedy tego słucham mam ciarki dosłownie wszędzie... Jak to dobrze, że w Polsce mamy naszą Kayah- nikt inny nie mógłby sobie pozwolić na nagranie czegoś tak niesamowitego!
kochalam glos kayah juz dawno w liceum, uwielbialam ja, i sie nie mylilam, uwielbiam ten glos przepiekna stylistyka, przepiekna muzyka prawdziwa uczta DZIEKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kayah to jedyna polska artystka, której mógłbym być psychofanem :) Reszta może jej buty czyścić łącznie z płaczką Górniakową itp. Gdzie on trafia we mnie swoim głosem...
Nie jestem fanem Kayah, ale ten kawałek jest dla mnie przynajmniej w TOP3 dziesięciolecia w kategorii polscy wykonawcy. A ilość wyświetleń (względnie mała) świadczy nie o utworze, lecz o jutjubie.
Mam dość Enejów, Lemonów i innych bezbarwnych, jednosezonowych gwiazdek. Kayah jest artystką światowego formatu, co po raz kolejny udowadnia nadchodzącą płytą! Muzyka WORLD na nowo została zdefiniowana.
Czy ktoś jest w stanie przetłumaczyć tekst? Tylko proszę wykazać się miniumum inteligencji i nie wklejać tekstu piosenki "Muszlo moja" - który jest zupełnie inny!
NIESTETY, Kayah namieszala tutaj BEZ SENSU. To jest utwór Żydów sefardyjskich w dialekcie "ladino" z XV w. To nie ma NIC wspólnego z Tybetem i połączenie jest po prostu idiotyczne. Ja rozumiem poszukiwania artystyczne ale gdzie Hiszpania a gdzie Tybet? Gdzie Rzym a gdzie Krym? Wczesniej spiewała to Yasmin Levy a capella