Trzecia relacja z pobytu w zachodnim Kazachstanie. Bardzo sympatyczne zakończenie spływu, a to za sprawą obfitości ryb na kolację i zjawiskowego zachodu słońca. Ostatnie dwa dni spędziliśmy w Uralsku. Jedliśmy lokalne potrawy, odwiedziliśmy cerkwie i meczet. A tam spotkanie ze znawcą Polskiej historii. Przypadkowy wyznawca islamu okazał się dobrze zorientowany w sytuacji naszego kraju. A to dlatego, że kiedyś służył w rosyjskiej armii i stacjonował w okolicach Krakowa. Jaki ten świat mały...
16 окт 2024