Kia Sportage 2.0 CRDi SCR - Robert testuje 

Pewnie ta czapka to wygłusza... ;-)

Ale i tak ruda zżera budę.

Jeżdże CR-V...miód malina. Lejesz paliwo i tyle.

@@english-is-fun dziwne, żeby w ciągu kilku miesięcy od wypuszczenia samochodu by się miało coś dziać.

Bierz sorento..pod każdym względem lepiej

Polecam

@@szpitalpsychiatrycznywchor2155 dlaczego?

@@porucznikcolumbo8295 mam taka i furka jest swietna. Za taka kase warto.

Również polecam. Mam GTLine z tym silnikiem tylko bez miękkiej hybrydy od 2 lat, wszystko jak nowe, mało kto wspomina o tym, że w Sportage bardzo dobrze jest wszystko spasowane, nic nie trzeszczy, nie skrzypi. Wygodne auto w miasto i na trasy.

@@scyzzorr. właśnie bardzo mi się podoba to autko, jest technicznie bardzo dobre i śliczne no i ta bezkonkurencyjna gwarancja..., dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!

@@mrdider1 Interwał między obowiązkowymi przeglądami to nie interwał wymiany oleju. Na przykład w przypadku silników 204KM Kia zalecała wymianę oleju z filtrem co 7,5 tys. km przebiegu. Warto doczytać w instrukcji lub książce gwarancyjnej (tabelka z elementami do kontroli / wymiany). Typowe interwały wymiany oleju to 8-15 tys. km (w zależności od sposobu użytkowania - w mieście częściej, na autostradzie - rzadziej).

@@mrdider1 No nie ma nic za darmo - ale nie przesadzajmy: wymiana oleju (poza ASO) kosztuje mniej niż jeden bak paliwa - raz na 10-15 tys. km (15-20 baków) nie warto oszczędzać. Oczywiście - ludzie, którzy wynajmują auto przez 2-3 lata mają to w poważaniu (bo to nie ich samochód, to co mają w niego kasę ładować, w sumie to ich rozumiem), ale potem na rynku są takie trzylatki, które mają silnik prawie zarżnięty.

Ja mam dojazdowke

Ja przez 15 lat nie potrzebowałem, a potem w ciągu roku dwukrotnie użyłem (i dobrze, że była chociaż dojazdówka, bo na totalnym flaku za daleko się nie zajedzie).

Dzien dobry. Ile pali ? Dziekuje

No właśnie taki kers z F1

Odpowiedź na to pytanie jest stosunkowo prosta. W przypadku Kii układ miękkiej hybrydy jest standardem w przypadku wyboru 2-litrowego diesla i automatu. Decydując się na Hyundaia możemy wybrać diesla ze wspomaganiem elektrycznym lub bez - oczywiście nie za darmo. Bo dopłata to skromne 4 000 zł - to jest bez sensu. Jeśli nie musimy za to dopłacać to jest OK, ale żeby dopłacić za miękką hybrydę wspomnianą kwotę? Musiałbym chyba na głowę upaść. Mam nadzieję, że wyjaśniłem różnicę pomiędzy Kią a Hyundaiem? Pozdrawiam Robert

@@RobertTestuje Tak, faktycznie różnica wynosi niespełna 4tyś zł, ale w Tucsonie mamy możliwość wyboru silnika 2.0CRDI bez Mild Hybrid i dodatkowo dostajemy zapasowe koło dojazdowe. W Sportage silnik 2.0 CRDI zawsze występuje z miękką hybrydą, wybór jest w skrzyni biegów. Z Twojego testu Tucsona zrozumiałem, że samo techniczne rozwiązanie 48V Mild Hybrid jest bez sensu, a w Sportage ma to sens, pomimo, że technicznie to jedno auto. Dla mnie, jako widza, trochę sprzeczne informacje. W sumie przy kwicie powyżej 170tyś zł, te niespełna 4 tyś żadnej różnicy nie robi dla kupującego, może nawet różnica będzie mniejsza lub żadna przy dobrej negocjacji z dilerem. Jak dla mnie, zamiast Mild Hybrid wolę koło dojazdowe. W sumie zamiast dojazdówki spokojnie można tam zmieścić pełnowymiarowe koło, co prawda nie obniżę wtedy podłogo bagażnika o te kilka cm, ale w przypadku awarii na autostradzie w Chorwacji taki pełnowymiarowy zapas będzie więcej wart niż najlepszy system Mild Hybrid.

Jak w 90% suwów. a drażniący świst pojawia sie dopiero od 140km/h . Pozdrawiam.

Jabo Master Niestety. Nie mogę się zgodzić. 90 % nie ma tego problemu. W egzemplarzu którym jeździłem drażniło już od 120. Pozdrawiam.

czy do i40:( bo z tym 1.7 to nie opłaca się kupować a szkoda bo mi się oba modele bardzo podobaja..

Jeszcze napęd na 4 koła i na wyprzedaży rocznika może byłby sens tę Optimę kupić ;]

@@piotrd.9848 bez 4x4 bym przeżył.. ale jadąc hyundaiem i40-bliźniaczy do optimy 1.7 141koni w automacie dct to nie porywa wcale.. auto ładnie wyglądające 0 frajdy z jazdy...

@@piotrd.9848 to jakie auto wg Ciebie ma sens zeby je kupic?

@@-xYz--nk1gm masz racje, spora grupa ludzi wybralaby to auto ale przez ten slaby 1.7 omijaja ten woz

Sa haczyki dwa, po prawej i lewej stronie u góry

Jak rowniez posiada haczyki na siatke.

Bo diesel w takim aucie ma sens. A benzyna już była :)

Ma sens pod jakie względem?? :) ja akurat mam sportage w benzynie i nie widzę sensu mieć diesela

@@borrek3425 bo jeździsz po bułki do sklepu 2 razy w tygodniu to ci benzyna wystarczy..

@@amock1214 zapomniałaś o jeszcze jednym wypadzie po chleb. W 3 dni ponad 500km to daleko u mnie ta piekarnia :( ehh szkoda szczępic ryja.

@@borrek3425 jeden wyjazd po chleb jeszcze piekarni nie czyni jak to mówią...odniosłem się tylko do zadanego pytania..Ja jestem inny niż ty i właśnie tego diesla mi brakowało

Bo jest paręset kilo lżejsza

Masz na myśli golfa 4 lub astre g z 2.2 dti?

Jak widzisz jesteś kretynem. Wszystko wymieniłeś oprócz masy.

@@maziar8045 za to Ty bystra do tego z klasą i mila:-), chyba nowoczesne auto kompaktowe nie powinno być ciężkie jak kloc, akumulatory powinny z nawiązką rownowazyć większą masę napędem elwktrycznym, nie te czasy,są nowoczesne rozwiązania w tej dziedzinie(waga), a nie jest to w wielka,terenówka na ramie

@@dan911911dan Co ja czytam XD. Fizyki nie oszukasz. Doucz się, bo nawet nie ma co wchodzić w dyskusje.

Nierzyj tylko zazdrosc

@@totylkojaaa4572 czego? Kija? Przecież to jest padlina. Serio. Jestem technikiem samochodowym z certyfikatem imi i pracuje jako diagnosta w vw honda toyota kia ford itd itp... Wiem co mówię.Kia po 2-3 latach jest tak zużyta jak vw po 10.

To tylko trochę siuśków i do tego nieszczególnie drogich.

Głupoty gadasz::)

Jak mogę przypuszczać, jesteś albo lojalnym pracownikiem firmy sprzedającej samochody KIA, albo kupiłeś sobie taki samochód i nie masz innego wyjścia. Ale wybacz, prestiż i markę to ma np. BMW, Mercedes czy Honda, ale jeszcze nie KIA. I to niestety nie są głupoty, tylko umoczyłeś. Sorry i Pozdr.

@@rbpolska Prestiż...znaczek nie jeździ:) Widziałem tzw.samochody marek premium źle spasowane, ze źle położonym lakierem. Mające nie najwyższych lotów plastyki (w Mercu do tej pory nawiewy trzeszczą). Jak możesz zaliczać Hondę do prestiżowych marek?:D To co, Mazda, Toyota, Ford to też takie marki wg Ciebie?:D Do twojej wiadomości nie mam Kijanki, ani nie jestem z tą firmą związany zawodowo.

Honda, Mazda, Toyota to marki, które już znalazły miejsce w świecie motoryzacyjnym od wielu lat. Kia, Hyundai to firmy, które się rozwijają szybko i zapewne też uplasują się wśród marek światowych na bardzo wysokim poziomie, ale jak wcześniej pisałem musi to jeszcze potrwać. Szkoda, że coraz szybciej wnoszą się na wyżyny cenowe, a nie idą w nowoczesność i innowację. To działanie może doprowadzić do odwrotu klientów na rzecz marek sprawdzonych z którymi jest już utożsamiany prestiż i pewność użytkowania pojazdów. Reasumując wole wydać 150 tys. np. na Hondę, Toyotę czy Mazdę nie wspominając już o samochodach marek premium jak BMW, Audi czy Mercedes. Ale jak chcesz przetrzeć ślady to kupuj Kijankę, tylko pamiętaj, że trudniej będzie Ci ją później sprzedać niż np. Toyotę czy Mazdę o Hondzie nie wspominając. A Twoi sąsiedzi czy znajomi nie będą aż pod takim wrażeniem Twojego wyboru. Zatem czy nie mam racji, że KIA to jeszcze nie prestiż? Jak widzisz głupot nie piszę. Pozdrawiam

@@rbpolska KIA i HYUNDAI to jedna firma, a dwie marki.

Żeby to była reklama to ktoś musiałby za to zapłacić. Ja tylko niosę pomoc :)

No właśnie Kia ma więcej miękkich plastików, a spasowanie równie solidne, tak że proszę nie rozsiewać fałszywych stwierdzeń :-)

Gówno prawda.. Jak patrzyłem w salonie Hyundaia i nie mieli topowej wersji .....to spierd..szybciej niż przyszedłem. Kia bardziej w środku mi się podobała

pracuje w firmie ATS i codziennie zajmujemy się wgrywaniem nawigacji,montowaniem tablic jak i personalizacją samochodów pod klienta i uwierzy mi Pan że siedzę i jeżdże tymi samochodami codziennie po kilka razy,więc proszę nie bazować na własnej autoreklamie bo zakupił Pan akurat gorszy sort koreańskiego rynku.Nie pozdrawiam.

@@tomektonienieja6552 Jak dla mnie stylizacja karoserii na korzyść Hyundaia, jakość materiałów to plus dla Kia (w H są twarde jak nieszczęście). Natomiast wedle statystyk awaryjności Kia stanowczo przegrywa z Hyundaiem (w Korei też Hyundai jest pozycjonowany powyżej siostrzanej Kia).

@@tomektonienieja6552 akurat fordem Jeszce ale dziękuję za reklamę..