Uważam, że to jest temat, który jest niedoceniany, a ogromnie ważny. I to niemal w każdym biznesie. A w tych, które dotyczą "spraw wewnętrznych" szczególnie. Jeśli brak przynajmniej zbliżonych systemów wartości i przekonań, to po prostu nie może się udać. Można wymienić opony, plombę, skrócić spodnie, ale nic więcej się nie wydarzy. Natomiast po drodze można się wydrenować energetycznie i stracić zapał nawet na dłuższy czas. Dziękuję za poruszenie kwestie odmawiania klientom.