Mój ojciec ma 74 lata i samochód z fabryki który ma 42 lata, ma coś nowszego ale i tak głównie jeździ starym, a że nie oszczędza to auto dalekie jest od złomowania, nie wyobrażam sobie ze by tego auta nie było, moje i braci pierwsze auto po zdaniu prawo jazdy, na wyposazeniu dodatkowym to tylko radio felgi aluminiowe i lusterko z prawej strony, co z tego że kupiłem samochód za 80 tys zł, jak wchodze do garażu i zero emocji, nie to co w garażu ojca