Myk z zapylaniem kwiatów podczas wysokich temperatur jest taki, że w tak skrajnych warunkach żywotność pyłku skraca się do tego stopnia, że mamy bardzo krótkie "okno czasowe" z rana podczas którego możliwe jest zawiązanie owocu. Jeżeli nie zapylimy w godzinach rannych, to w godzinach późniejszych wilgotność spadnie poniżej wartości, które umożliwiają "przeżycie" pyłku. To działa zresztą też w drugą stronę, czasami kwiaty są pochowane w liściach i wtedy nie zapylają się, bo wilgotność wokół kwiatu jest zbyt duża i pyłek się skleja. W pierwszym przypadku (zbyt niska wilgotność) kwiatki usychają i odpadają w miejscu "kolanek", a w drugim (zbyt wysoka wilgotność) mamy tylko dużą szypułę bez owocu, który już nie urośnie. Cięcie liści sekatorem najlepiej przeprowadzać tak, żeby nie zostawiać wystających z łodygi kikutów liścia. Te resztki z czasem usychają i są miejscem, z którego infekcja grzybowa rozprzestrzenia się na roślinę. Cięcie zaraz przy łodydze sprawi, że rana szybko sama wyschnie i nie trzeba wtedy używać żadnego środka grzybowego czy nawet denaturatu (aczkolwiek denaturat jest tutaj o tyle dobry, że zapobiega rozprzestrzenianiu się ewentualnych chorób wirusowych między krzakami). Powodzonka w uprawie.
Z ta dezynfekcja to troche przesadzacie, zeby pomidor zachorowal naprawde trzeba chciec, zeby sie to stalo. Wiadomo jak jest brzydki rok to sie zgodze ale teraz cieplo wystarczy dobry przewiew i nic im nie bedzie. A chorobsko jak przyjdzie to nie przechodzilo przez sekator tylko juz w powietrzu jest i wtedy musimy walczyć. Ps. Piekne pimidory mojeb juz tez plonuja.
Nie,nie,Pani Kasiu!Pierwsze liście tniemy dopiero wtedy,gdy pierwsze owoce z 1grona zaczynają się wybarwiać.Pani wycina odżywiające kiść liść i obniża plon,a wymusza wzrost krzaka w górę.Nawet Monty Don w Gardener's World zaleca cięcie dopiero przy dojrzewaniu pierwszych pomidorów.Zbyt wcześnie to mamy gąbczaste owoce.Sposob Pani jest prawidłowy,ale jeszcze ze dwa tygodnie później.Lisc przy kiściu jest liściem odżywiającym.Pozdrawiam.
Gdybym czekała na obcięcie pierwszych dolnych liści do tego czasu, to bym później nie miała jak tego ogarnąć. Zanim pierwsze owoce by dojrzały, to krzaki miałyby jak w lesie. Oczywiście ja nie namawiam, możesz zostawić wszystkie nawet cały sezon, wspomniałam na odcinku o krzaku, którego nie cielak wcale. Ja tylko pokazuje, jak robię to każdego roku.
Jutro - 30 czerwca, jest Dzień Bielinka Kapustnika 🤣🤣 Zapewne wielu ogrodników chętnie świętowałoby ten dzień, gdyby na ziemi nie ostał się ani jeden bielinek, ale hej! Bielinki też są pożyteczne: na przykład nie dopuszczają do opanowania świata przez kapustę. Inaczej już dawno na śniadanie, obiad i kolację jedlibyśmy bigos.
Namawiasz ludzi do złego :D Zielone liście to organ z którego czerpią soki owoce i im ich więcej tym większe owoce, więc lepiej się nie spieszyć z ich usuwaniem :) Co innego chore lub żółte , ale czemu zielone ?? To tak, jakbyś zaczęła usuwać zdrowe liście ogórkom, dyniom, arbuzom czy cukiniom jak tylko się zawiążą owoce . Urosną z samego pędu i korzenia ? .. Co innego wilki - usuwanie ich powoduje mniejszą ilość owoców na krzewie, no przy odmianach wielkoowocowych zdecydowanie większych. Przy pomidorach drobno i średnioowocowych usuwanie wilków zmniejsza plon z krzaka :) , ale może nie każdy ma wielkie potrzeby : ) Pozdrawiam ciepło :)
W liściach zachodzi jedynie proces fotosyntezy - jeśli do liści nie dociera słońce to ten proces nie jest wydajny i bez sensu aby liśc zabierał składniki odżywcze owocom. a odżywcze i woda przede wszystkim transportowane są z ziemi przez korzenie i łodygę - liście też muszą się odżywiać - a nie są jedynie producentem pokarmu...więc ich nadmiar szkodzi i obciąża roślinę - a w dodatku bardzo zwiększa ryzyko chorób grzybowych bo jest tam w tym gąszczu olbrzymia wilgoć, a niestety od 2 lat nie mamy idealnego klimatu. Więc lepiej mieć może mniej tej masy zielonej niż chorowite pomidory ratowane chemią.
@@katarzynaszlendak8328 Od kilku lat uprawiam pomidory i zawsze cięłam liście jak Kasia. No ale, że dżo osób krytykowało to to rok temu postanowiłam nie robić tego...i szybko pożałowałam. Pomidory pierwszy raz od kilku lat zachorowały...z miesiąc czasu trwało zanim udało mi się je koniec końców uratować chemią (pierwsza chemia w moim ogrodzie niestety) i przez to zbiory były dużo mniejsze niż zawsze. Więc dla mnie wazniejsze są zdrowe plony bez chemii niż jeden czy dwa pomidory więcej z olbrzymim ryzykiem choroby.
@@patrycjap2053 po raz pierwszy w życiu słyszę od Pani, że ilość liści obciąża roślinę :o Do tej pory byłam przekonana, że im więcej zdrowych, zielonych liści tym lepsze zdrowie i kondycja rośliny. Na rozwój wielu chorób odglebowych pomidora wpływa jakość podłoża i wilgotność powietrza, niestety nawet wygolone do zera pomidorowe pędy nie będą bezpieczne przy niskich temperaturach i dużej wilgotności powietrza - nawet pod osłonami, bo zarodniki czy grzybów , czy lęgniowców fruwają w powietrzu i zdecydowanie łatwiej im dotrzeć do zdrowych tkanek poprzez jej uszkodzone fragmenty . :) Pozdrawiam serdecznie i idę się doszkalać względem tych liści :D
Witam Pani Kasiu 🤗 Ja oblamuje palcami wilki w pomidorach, nie używam sekatora i żadnych odgrzybiaczy . Jak pomidory są jędrne to wilki są kruche i łatwo się je usowa 😘
Kasiu nie jest to prawda...owszem jak u małego krzaczka obetniesz 3 liście to dostanie lekkiego szoku...ale jak masz krzaczki 150cm to nic im nie będzie. Gdyby to była prawda to moje pomidory nie miałyby obecnie po 2m wysokości i po 4 grona pomidorów.
@@patrycjap2053 jest mnóstwo materiałów, które mówią że pod gronem powinny być co najmniej trzy liście aby utrzymywać właściwy wzrost pomidorów.
2 года назад
Kasiu jesteś wielka.Ja jestem 75+ i dzięki Tobie zaczynam na nowo.Wiedza Twoja niesamowita.Uczę się na nowo upraw dzięki Tobie.Właśnie nie potrafiłam sobie porafdzić z pomidorami koktailowymi leżały na ziemi i gniły.
Po co dawać rosnąć tylu pędom a potem część ich usuwać ? Ciekawy jestem ile kg zbierzesz z jednego krzaka :) Mało masz pomidorów na jednym krzaku, coś jest z nimi nie tak ... Ten busz jest super :)
Wyczyściłam sobie pomidory w sobotę... Oglądam tak raczej w celach rozrywkowych 😉 ale opowiadasz z taką charyzmą, że chyba pójdę zobaczyć czy coś tam jeszcze nie zostało do obcięcia 😂
Też zrobiłam porządek z pomidorami wczoraj, ale po tym filmie idę jutro w pomidory jeszcze raz, bo chyba za mało obcięłam. Niech tam mają więcej luzu 🤣 Kasia jest bardzo przekonywująca 😁
Rozumiem, mam jeszcze jedno pytanko - czy bezpieczne i efektywne jest usuwanie liści powyżej zawiązanego grona, czy nie zahamuje to wzrostu owoców w tym gronie?
z własnego doświadczenia wiem ze nie warto papryki przycinać bo za długo się czeka na plon . Miałem 10 krzaków przyciętych zgodnie ze sztuka xd i 10 krzaków zostawionych samym sobie . Dużo wieksze zbiory były na tych nie ruszanych .Wiadomo należy pilnowac podparcia ,badź podwiazania i uwazac na mszyce .Do spryskania w tunelu ptzrciwko mszycy używalem detergentu i(wody z octem 10:1)
zdezynfekowany sekator robi bardziej precyzyjne cięcie (mniej rani roślinę) i jest bardziej bezpieczny jeśli chodzi o możliwość ewentualnego zakażenia rośliny. Ja obłamuję tylko małe wilczki.
W innych filmach zaleca si3 zostawianie min. 3 liści aż do momentu gdy pomidory będą miały prawidłowe wymiary. Te liście podobno karmią grono nad nimi.
U mnie maskotka i bawole serce też szaleją 😁 rosną krzaczory, że nie nadążam przycinać,całkiem ładnie się też pozawiązywały. Reszta słabo coś...za gorąco chyba 😞 Też dziś wieczorem pójdę ten mój busz ogarnąć 🙈😁
Właśnie nadrobiłam odcinek, mam straszne tyły przez tą moja impreze 40stkową, a przez to istny busz na grzadkach i w szklarnii 😅 mam wrażenie że rosliny dostały jakiegoś powera i rosną jak szalone 😂 bardzo fajne rady odnośnie podcinania, biorę sekator i lecę jeszcze raz prześwietlić krzaczki 😁 Kasiu, będzie jakiś filmik odnośnie bakłażanów?
liście pomidorów o ile nie są porażone to jeśli ktoś się boi można dołożyć jako dodatek do pokrzyw i zrobić super energetyzującą (azotowo) gnojówkę. Szkoda tego wyrzucać, każda roślina wyrzucona do worka bio to stracone mikro i makroelementy i konieczność ich uzupełniania "z zewnątrz".
Dobrze, ale! za dużo liści zwłaszcza w zamkniętej uprawie utrudnia cyrkulację powietrza (pani Kasia mówi tu o tym), dodatkowo zbyt dużo liści gdy jest, odbiera energię roślinie, która zamiast w owoce daje soki i energię w kolejne liście i dzikie pędy, które chcą też kwitnąć i owocować. Zostawienie ich sprawi że owoce będą małe i ogólnie bedzie słabsze owocowanie.
Ja usuwam wilki odłamując je na bok - bardzo łatwo się to robi. Z kolei liście odłamuję do dołu lub do góry. Nie używam sekatora. Zastanawiam się, czemu Ty Kasiu go używasz - czy ręcznie nie wystarczy?
Pewnie też można ale gorzej jest domyć palce, pomidor jest trujący i czasami można uszkodzić łodygę. Ja raczej też wyłamuję, bo później te kawałki liścia i tak żółkną u mnie i odpadają. Ale chyba to dowolnie można robić.
Tu działa też inna, boska zasada. Jeżeli u Kasi postanowił wyrosnąć skrzyp, tzn. że jest bardzo potrzebny jej albo komuś z domowników. Rośliny lecznicze same przuchodzą do tego komu są potrzebne.
ja po pomidorach sięgam po paste bhp xD jestem z klasyków w stylu 'przejdę się przewietrzyć na 5 minut' i zostaję potem nagle na jakimś rwaniu groszku albo usuwaniu wilków i całe ręce czarnozielone
Na nożycach można przenieść pomiędzy krzakami nie tylko grzyby wirusy, ale bakterie. Dlatego powinno się nożyce dezynfekować denaturatem. Ja wolę wyłamywać liście nie dotykając rany.
Ja już zajadam swoje pomidorki.... Pięknie mi się zawiązały. Są piękne grona. Ja dużo wcześniej czuwam, żeby był jeden pęd. A wilki usuwam gdy są małe i nie eksploatują rośliny.
U mnie folia zacieniona i też kwiaty pozrzucane po prostu za gorąco. Jak obrywam pędy to staram się robić w rękawiczkach. Ręce można umyć kwaskiem cytrynowym,cytryną a nawet pomidorem. Muszę się pochwalić że moje pomidory już dojrzewają. Pozdrawiam🌞😁
Dziękuję za film. Moje pierwsze pomidory w donicach na balkonie. Masotka pięknie kwitnie i zawiązuje. Zapylam pędzelkiem, we Wrocławiu nie widzę owadów.
Bawię się od kilku sezonów warszawiakiem.Przeświatlam gruntownie liście po zawiązaniu owoców.Busz powoduje większa wilgotność i choroby.Obowiazkowo wycinać liście które dotykają ziemię.I małe czary mary ...drucik 1,0 miedziany w łodygę wbijam
Na moje oko za dużo przycięte, skad te pomidorki teraz wezmą składniki pochodzące z fotosyntezy? Ale to taka moja teoria, niech każdy tnie jak chce 😁 Pozdrawiam 💪👍👊
Hm... Nie wiem czy mocne obcinanie liści to dobry pomysł. Mój brat też b. dużo usuwa liści a później jak chorują to też obrywa te chore I skutek jest taki , że co roku pomidory b.choruja I już po małych zbiorach są do wyrzucenia:( Ja nigdy tak dużo nie usuwam tylko wilki I te co są na dole I co roku mam suuuper pomidorki
@@KasiaInthegarden moje pomidory rosną w gruncie. Prowadzę je na jeden pęd. Zawiązki pomidorów rozpoczęły się na wysokości ok. 50 cm nad ziemia i nawet wyżej . Czy mam ogołocić prawie wszystkie krzaki na tej wysokości? Myślałam że liście pomagają dostarczać niezbędne składniki roślinie.
Witam tu Agnieszka , a ja się martwiłam że mam za gęsto posadzone pomidory 🍅 , a u naszej Kasi dżungla ‼️Ponoć towarzystwo Eco zaleca 75 cm , ciekawe czy komuś się to udaje🌺Śliczne te twoje sukienki . Pozdrawiam ciepło Agnieszka Polerowicz
Tak u mnie plamy na dyniach... Te wyniesione na działkę niestety zjadły bezczelnie ślimaki, wciąż staram się walczyć z nimi. Więc zostały tylko te na balkonie, czy konieczne trzeba chemii, czy wystarczy usunąć chore liście?
Oj nie zgadzam się że maskotka w donicy źle rośnie właśnie wczoraj prawie 2 kg owoców zebrałem i nic nie przycinam rośnie samopas ale jest żarłoczny więc rośnie u mnie na kompoście i rośnie w wysokiej donicy by ładnie się pnoł w dół
Właśnie rano robiłam cięcie w szklarni, na dole pomidorów mało związków, mam wrażenie że jak dotej pory to ładniejsze są te na polu i mają więcej związków na dole🍒
Ale super, że obejrzałam do końca,bo akurat mam taką łodygę z wypustkami i martwiłam się czy to nie jest opisywana nekroza. Uspokoiłaś mnie, że to normalne:)
Wielkie dzięki za linki do produktów, których używasz. Gdybym miała szukać sama tych klamerek to bym oszalała :) Ogromnie przydatny odcinek dla mnie. Hoduję pomidory z kupionych rozsad już kilka lat. W tym roku po raz pierwszy sama robiłam rozsady (Ty mnie Kasiu zainspirowałaś do próbowania nowych odmian:) ). Wszystko idzie dobrze, ale chciałam właśnie się dowiedzieć czegoś więcej o przycinaniu liści i gałązek, bo to trudny temat i w necie jest dużo sprzecznych informacji. Jesteś WIELKA :) Cudownych plonów!
@@wlodekz.2237 wiążę sznurkiem, ale to dość brzydkie, potem do wyrzucenia, ciężko to przesunąć w lepsze miejsce i utrudnia likwidację roślin na jesieni. Poza tym sznurek ciągle trzeba dokupować, a klamerki będą prawie na zawsze.
Witam! Ja na bieżąco obcinam , bo jak na razie oglądam je kilka razy dziennie , tak się nimi cieszę;-) Klamerki superowe , muszę je mieć;-D Pozdrawiam;-)
Po dzisiejszych wskazówkach idę do szklarnk zająć się moimi pomidorami🤗 Kasiu chciałam zapytać, czy spotkałaś się może z wirusem mozaiki pomidorów? Podobno ze znanego sklepu z nasionami pomidorów było dużo nieodpowiednio zdezynfekowanych nasion, przez co teraz sporo osób boryka się z wirusem. Przyznam się szczerze, że mój jeden pomidor też ma dziwne wzory na lisciu, nie spotkałam się wcześniej z czymś takim. Chciałabym zapytać jakie jest Twoje zdanie w tym temacie 😄
Dziś na grupie zrobię live na ten temat. U mnie 60 krzaków, z czego 55 właśnie z PD wszystkie zdrowe.. ale dzwoniłam do firmy zapytać co i jak. Dlatego dziś wieczorkiem pogadamy na grupie
Rozumiem, to muszę się szybko dodać do grupy, bo ja z facebooka praktycznie nie korzystam 😂 Super w takim razie, czekam na jak zawsze rzetelne informacje. Pozdrawiam! ❤
@@KasiaInthegarden super, Kasiu! Bardzo jestem ciekawa co i jak. Te osoby, których pomidory dopadła mozaika potrzebują pomocy i rzetelnej informacji. Dzięki! 👍
A dlaczegocnie można prowadzić pomidorów na kilka pędów? Moje pomidory rosną beż ingerencji obrywam tylko wilki i mam ogrom pomidorów jedynie liście przycinam
Witam Pani Kasiu cieszę się że trafiałam na Pani filmiki, są super dla takich poczatkujących w przydomowych uprawach jak ja. Czy może Pani pomoc , otóż na łodydze pomidora w doniczce (maskotka) najpierw zawijały się liście a dziś zauważyłam że na łodydze są czarne kropki jakby pokrywała się czarną pleśnią. Co można zrobić , obawiam się że to się przeniesie na inne pomidory. Prosze o pomoc , pozdrawiam
Obejżałem gdzieś około 200 godzin na RU-vid , na temat pielęgnacji pomidorów, i dalej jeden na drugiego pieszę że źle pielęgnuje, ja już się poddałem 😢 pozdrawiam.
Sorki że nie w temacie ale szybkie pytanie. Czy mogę połączyć oprysk gnojówką z pokrzywy z drożdżami? Mało czasu mam na ogród A widzę już na kwiatach pomidorów objawy szarej pleśni....
kupiłam opakowanie nasion odmiana Gartenperle opis -odmiana karłowa średniowczesna ,samo kończąca się. Po wchodzie sadzonki wyglądały podobnie ,ale później różnice się pojawiły.Kolor - jedne jaśniejszy inne ciemniejsze .Te jaśniejsze wysokie krzaki ,a te ciemniejsze niższe.Zatem podejrzewam ,że pomieszane nasiona kilku odmian .Nie wiem co dalej ,bo niektóre zaczynają kwitnąc.
Siema. Jak zauważyłeś zostałeś zignorowany. Ten kanał to tylko 1/3 dobrych informacji. Nie mylisz się co do obcinania liści. Jeden liść pod gronem i dwa nad gronem. Liście zapewniają wzrost i aromat owoców. Bez nich nie ma fotozyntezy i choroby mają łatwy dostęp do głównej łodygi i owoców. Nie polecam takiej praktyki.
Pani Kasiu!!! Bardzo proszę o rade. Mam Pomidory w tunelu .cztery rodzaje. Trzy kwitną i maja już owoce ,a czwarty jest piekny zielony a nie kwitnie .Co zrobić??? Pozdrawiam
Gdyby regularnie Pani zajmowala sie uprawami to nie bylo by takich wilkow i takiego buszu ale jak sadze to dla potrzeb filmu . 25 lat wczesniej tez mialam uprawy ogorka ppmidora i papryki w tunelach i wszystko bylo pielegnowane na bierzaco i rosliny super owocowaly. Teraz mieszkam w Holandii i tyle mojego co sobie w donicach posadze na balkonie .
Moje pomidory też rosną jak szalone, ale mam problem z cukinią którą posadziłam blisko pomidorów. Liście które przyrastają żółkną. Co im dać aby były zielone? Obornik kompost dostały.
@@KasiaInthegarden - cukinie zaliczają się do ogórkowatych. Rolniczka mówiła mi że nigdy nie sadzi się ogórków zaraz po oborniku tylko w następnym roku bo ogórki wręcz śmierdzą i nie nadają się do kiszenia. Chodzi o to że jak dało się obornik na jesieni - w następnym roku sadzi się inne warzywa a dopiero jeszcze za rok można sadzić ogórki. Ztego wniosek że cukinie miały raczej za dużo nawozu. Może ktoś z dużym doświadczeniem potwierdzi lub zaprzeczy.
Ja własnie wrócilam z działki wlasnie po obcinaniu pomidorow,ale widze ze jednak za mało je obciełam..za pozno właczyłam filmik haha😂😂dzieki za ten filmik 😃
Bardzo przydatny film. Jutro idę ogarniać moje pomidory. Trochę musze przyjrzeć się bardziej jak to te liście obcinać bo nie jest to jasne dla mnie. No i mam pytanie, co, kiedy pomidory nie chcą się wybarwiać mimo pięknych zielonych gron? ☀️☀️☀️
Hej Kasiu, mam takie małe pytanie, czym odkażasz sekatorek/nożyk ??? Najlepiej coś eko soda, płyn do mycia naczyń z h2o czy coś. Pozdrawiam, dobry filmik 🙂