Najlepiej zrobić z kierowcy tego najgoszego, ktory nie chce pomoc pasażerom i jest arogancki...Tak łatwo oceniać tych pracowników. Ludzie nie mają pojęcia jak bardzo odpowiedzialna jest ta praca i jakie zagrożenia są z nią związane. Nie jest to dłubanie przez kompem w excelu tylko codzienna zmianowa praca obciążajaca psychicznie, a także fizycznie, świątek, piątek czy niedziela. Kierowca często nie ma wpływu na to jaki wóz otrzyma i jak on bedzie funkcjonować z ciagu dnia. Narzekania pasażerów, brak wyrozumiałości i szacunku do kierowców jest porażający. Jak się ludziom nie podoba w autobusach to zapraszam do wlasnych aut i taksówek. W tym filmie kierowca pokazuje tylko sytuacje, które utrudniaja mu pracę i stwarzają zagrożenie na drodze i mogą mieć negatywny wpływ na pasażerów. Poza tym ludzie w takim okresie letnim powinni mieć zawsze zimną wodę w torbie, aby moć się schłodzić. Żabka na każdym rogu ulicy, serio aż tak trudno o siebie zadbać...? Najprościej winić kierowcę...Ja ze swojej strony dziękuje za nowy film, przyjemnie się oglądało 😊 Życzę Panu dużo cierpliwości na drodze i zdrówka! Pozdrawiam! 😊😊😊
jak pasazar ktory o cos prosi slysz z emozna wybrac inny autobus i tu kazdy z matolow klaszcze to keirowc ajako parcownik kotry ma problem tez moz esobie zmienic parce albo autobus!
Butelka z zimną wodą i woda termalna w aerozolu do schłodzenia twarzy oraz wachlarz i kapelusz bardzo pomagają i powinny być na wyposażeniu każdego podróżnego podczas upałów. W Gdańsku jeszcze nie jest wcale tak gorąco, są bardziej upalne rejony Polski. Pozdrawiam wszystkich kierowców i motorniczych ZTM.
Z autobusami jest taki problem, że dwie wykluczające się rzeczy występują na raz. 1. Nie da się otwierać okien. W środku jest tak duszno, że można zemdleć. 2. Klimatyzacja słabo działa. Ciężko schłodzić taką wielką budę zwłaszcza, że co chwilę drzwi się otwierają. Dlatego wolę jeździć hulajnogą elektryczną.😂
Idealna "pigułka" tego, co wyrabia się na gdańskich drogach. Raz, ze Kodeks Drogowy lub - jak kto woli - Prawo o Ruchu Drogowym (znaki, sygnalizacje świetlne, przepisy itd.) to dla większości tubylców tylko sugestie. Dwa, ze tubylcy idą krok dalej i sami tworzą "swoje" przepisy tak, aby im pasowały i nikomu więcej... Wystarczy poczytać "mądrości" jakie wypisują w raporcie na trojmiastopl.
Nie tak dawno miałem ciekawą sytuację w autobusie podczas kontroli. Przy dworcu wsiadła kontrola i jedna młoda "wytapetowana" pani biletu nie miała. I się zaczął cyrk - Dzień dobry, poproszę bilet. - A czy ja mogłabym u pani bilet kupić? - Ja nie sprzedaję biletów. - Bo tu w autobusie jest automat, ale on tylko na kartę jest, a ja mam tylko gotówkę. - A to mogła pani kupić bilet gdzieś indziej, w kiosku na przykład. - Ale to czemu w autobusie nie ma dwóch automatów, na kartę i na gotówkę? - Ale tutaj jest tylko dodatkowy punkt zakupu biletu, wcale nie musi być on na gotówkę. - A to gdzie jak ja miałam kupić bilet? - Na przykład w kiosku. - Ale ja codziennie do pracy dojeżdżam, to co? Ja mam codziennie do kiosku chodzić, bo nie chce się wam dać w autobusie automat na gotówkę? - Nie ma takiego obowiązku, że w każdym autobusie ma być biletomat. - Aha, czyli ja dostanę teraz mandat za brak biletu? - Tak, proszę pani. - A pani skasowała bilet? - Ja nie muszę, jestem kontrolerką i jestem a pracy. - A no właśnie, pani nie musi, a ja muszę skasować. Mniej więcej coś w tym stylu było. Ogólnie wielka żenada. Szkoda tylko, że musiałem zaraz wysiadać i nie miałem okazji wysłuchać tej arcyciekawej dyskusji do końca.
Trzeba było powiedzieć pasażerom, że dopiero odjechałeś z przystanku i klima nie zdążyła się jeszcze rozhulać. Tak wyszedłeś trochę na buca który ma gdzieś co czują pasażerowie.
@@autobusemprzezgdansk Niby tak, ale wychodzę z założenia, że skoro ktoś pyta o takie rzeczy to znaczy, że nie rozumie jak to działa. W takiej sytuacji jak u Ciebie wynik jest taki, że pasażerka ma Cię za olewającego, a Ty ją za idiotkę i nic dobrego z tego nie wychodzi.
Praca na autobusie to praca dla cholernie cierpliwych i wyrozumiałych (zaciskających zęby) ludzi. Motto dnia " co ja robię na pętli autobusowej autobusem ??? "
W Sosnowcu w prawie połowie autobusów klimatyzacja nie działa. Z tych którymi podróżuję najczęsciej nie działa klima to linie 808, M4. 935 , 18, 160 (stare rupiecie) . Taka ciekawostka w pojazdach gdzie kierują zagraniczni kierowcy, klimatyzacja praktycznie zawsze działa.
@@autobusemprzezgdansk Nie wiem ale kilka razy w maju, starszy model autobusu linii chyba T26 ,plus 30 stopni na zewnątrz a ogrzewanie włączone .Na prośby o wyłączenie kierowca (Polak)odpowiadał że to od pracującego silnika ogrzewanie działa i on nic nie poradzi. W zimę ten sam autobus często miał w środku szron na szybach ale od silnika ogrzewanie już się nie nagrzewało. Ale to Sosnowiec więc nie ma się co dziwić.🤪 Tu nie takie cuda...
Kiedyś klimatyzacji nie było i ludzie jeżdzili,a dzisiaj w dupach się poprzewracało ,a druga sprawa te dzisiejsze busowozy to termosy z pozamykanymi oknami w,autosanach szyberdach otwarty boczne suwaki otwarte gwizd świst i się jechało
Niech Pan się nie spodziewa w dzisiejszych czasach szacunku do tego zawodu. Barany nie rozumieją tej pracy. Najlepiej potraktować jak szmatę bo wylewa sie swoje własne frustracje i niepowodzenia życiowe na kierowce.
Ścieżka rowerowa - rower i motorower może nią jechać więc w czym problem? :) Nie no żart (przypominający przepisy z 1983r.) ale widać na UA jeszcze o tym nie wiedzą :D
Wystarczyłoby pozwolić Straży Miejskiej zatrzymywać pojazdy na buspasie. Mogą teraz jedynie poprzez nagrania z kamer ukarać takiego niedzielnego kierowcę, a uważam, że powinni móc go zatrzymać i rozliczyć na miejscu, kiedy są świadkami tego wykroczenia.
@@PLadon , kierowca ma ważne badania lekarskie i uprawnienia do takiej pracy, a pasażerem może być 90 letni emeryt albo chore dziecko. To jednak jest spora różnica.
@@mariusz07 badania potwierdzają, że w danym dniu wzrok, refleks i umiejętności poznawcze były wystarczające, a nie że wytrzymuje wysokie temperatury przez 8h. Co więcej pasażer może w dowolnym momencie opuścić pojazd, pojechać następnym, czy przełożyć podróż na inny dzień. Kierowca może odmówić dalszej jazdy, ale dalej musi wrócić tym autobusem na bazę i dalej nikt tym autobusem nie jedzie, więc ciężko mówić o rozwiązaniu problemu. A w tej konkretnej sytuacji skoro temperatura w środku była mniejsza niż na zewnątrz to zupełnie nie widzę problemu.
„Uwielbiam” jak mi przychodzą pasażerowie kiedy mam sprawną klimatyzację i domagają się otwarcia okien. Dyskusja najczęściej kończy się moją sugestią, że jeżeli coś w moim autobusie komuś nie odpowiada to zawsze może jechać kolejnym. Po prostu nie chce mi się odpowiadać na durne pytania w stylu „a czemu?” (Odpowiedź: bo nie ma dżemu). Po prostu są pewne procedury i tyle.
jazda w zatłoczonym, dusznym autobusie jest na serio trudna, niektórzy po prostu mdleją albo sa na granicy, ja zawsze błagam o otwarcie okien bo klima czasem po prostu nie wystarcza, gdy jest duzo ludzi. Lepszy wtedy jest przewiew z okien, bo daje wiecej tlenu. To nie zła wola i upierdliwosc pasażerów tylko chęć przetrwania. Nikt nie robi tego ze złej woli.
Takie pytanko. Np. co zrobić / jak zareagować najlepiej gdy pasażer zaobserwował (widzi drogę / kierowcę), że zachowuje się dziwnie, w niewłaściwych momentach hamuje czy przyspiesza i lub głowa wykonuje dziwne ruchy? Co wtedy robić i jak się zachować?
Wcześniej były duże odsuwane okna, teraz masz klimatyzację ale taką z autokarów rejsowych (zamkniętych godzinami i w większości z obiegiem wewnętrznym) wsadzoną do autobusu miejskiego w którym otwierasz drzwi co kilka minut czasami na minutę. Więc klimatyzacja jest ale jakby jej nie było - jest zbyt mało wydajna w stosunku do potrzeb. No ale nikt nie powie że jej nie ma, najlepiej powiedzieć że to przez ludzi otwierających okienka. No i co z tego? W moim mieście okienka są blokowane a w autobusie z klimą masz 38 stopni.
@@rafas6665 klimatyzacja w tym konkretnie autobusie potrafi dobrze schłodzić powietrze nawet gdy są drzwi otwierane, no ale niestety komputerem jest zblokowana 🤷♂️
Jest takie schorzenie jak dysmózgia, choruje na to wielu kierowców którzy parkują na przystankach i pętlach oraz rowerzystów. A to co się stało z Clio powinno się dziać z każdym co wjeżdża na pętlę lub przystanek.
Ale Dżesiki i Brajanki nie wiedzo, że klimatyzacja w komunikacji nie jest tak, jak w samochodzie, że CYK i jest chłodno. A po za tym duża różnica temperatur i przeziębienie gotowe. Para przechodząca 10 m na od pasów na Jaśkowej Do(Me)linie to klasyk. No skuterek na drodze dla rowerów... no wyprzedzanie na podwójnej ciągłej to klasyk gatunku na Kolorowej przy Przedszkolu nr 80... no 2 sekundy cenne, tym bardziej, że są parę metrów dalej garby... ech... już to kiedyś pisałem. Do egzaminów na prawo jazdy powinien być jeszcze test inteligencji.
Z tą klimą to bywa różnie, jak na siłowni. Jeden dowali 25 stopni, bo mu zimno a z ciebie się leje, inny 15, bo mu gorąco a jeszcze inny wogulę nie włączy, bo i po co. I taka loteria, u jednego się gotujesz i chciałoby się całkowicie porozbierać u innego trzeba kufajkę zabierać, choć na dworze jest 35 stopni. Klimatyzacja automatyczna, ma to do siebie, że jak się ustawi 18 czy 19 stopni, to czy na dworze będzie 5 czy 30, to ona w środku pojazdum powinna utrzymywać zadaną temperaturę sama, bez ingerencji kierowcy.
@@autobusemprzezgdansk To bardzo niedobrze, że o komforcie pasażerów, decyduje ktoś, kto siedzi sobie w klimatyzowanym warsztacie i ustawia temperaturę z czapy, wedle uznania. A czy gdzieś tam w przepisach, jest tam przez firmę narzucone, że temperatura ma być ustawiona taka a nie inna, czy o tym sobie decyduje serwisant.
Cierpliwość kierowcy zawsze mnie rozwala....jak on to wytrzymuje z tymi ludźmi? Podziwiam i pozdrawiam PS Mazowiecki mial racje SIŁA SPOKOJU jest niesamowita.
@@autobusemprzezgdansk Poganianie to nie unikanie niebezpieczeństwa. Napisałem to, bo robisz z siebie świętego, a sam już byś tylko z tego filmu 300zł zarobił.👋
00:47 - A to tam nie było przed przystankiem znaku "zakaz wyprzedzania"? :D 03:52 - Zgaduję, że to obcokrajowiec (ukrainiec), który sobie dorabia i tam dzikie zasady panowały, a nikt ich nie pilnuje/ nie uczy więc jest tzw. samowolka. Dobrze chociaż (szkoda tylko, że z opóźnieniem) tyle, że teraz od kierowców taxi wymaga się POLSKIEGO prawka przez co przez pierwsze dni odkąd wprowadzili znacząco się zredukowała ilość dostępnych taxi w terenie 😆 05:42 - Czyli tradycyjnie nic się nie zmieniło, dalej stare baby nie rozumieją do czego się używa klimy i dlaczego różnica temperatur jest nie większa niż X °C - fajnie, że wrzuciłeś treść wyjaśniający ten temat w 06:00 :) Bo gdyby było wychłodzone tak, że czułoby się chłód to by potem stękały, że chorują... hm... a gdyby tak faktycznie wyeliminować słabe jednostki właśnie zwiększając różnicę? By się zredukowało większość malkontentów... czy może to już zbyt brutalne podejście z mojej strony? 07:18 - To je taxi? Jeśli tak to: jest zalew obcokrajowców (ukraińców)... zgaduję, że przyjmował zlecenie/ ustawiał GPS - zamiast to zrobić w miejscu do tego przeznaczonym, wolał to robić na skrzyżowaniu jak typowy dzikowiec, którego zasady kultury nie obowiązują (jak widać). Chociaż ta rejestracja PK też skłania do zastanowienia się skąd ten "pachołek". PS. Coś się skaszaniło przy montażu, że takie "rwanie" obrazu w np. 07:10 ?
1. No co mam Ci powiedzieć 🙂 2. Takie Polskie prawko, że teraz bez oznaczeń jeżdżą i podobno Ci bez prawka prowizje większą muszą płacić, także biznes dalej się kręci 3. Nie no, tak nie wolno 😄 4. Nie mam pojecia, jakaś nawigacja w telefonie odpalona była. 5. Przy przesylaniu chyba coś poszło nie tak, bo po renderze jest ok. Dziwna sprawa.
o kurczę cały dzień na manie? jak odczucia? słyszałem że kierownica ciężko chodzi i zasięg słaby w świerklańcu jak byłem to widziałem krótkie hybrydy mega piękne są a jeśli mam mówić o filmie to podsumowując po tym co widziałem psycholog ma mnie dość
Za łamanie przepisów drogowych każdy powinien dostawać mandat. Niestety tyczy się to też nagrywającego, który nadużywa sygnału dźwiękowego w obszarze zabudowanym. Przypomnę stosowny przepis: Zabrania się: 2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem. Taryfikator przewiduje za to mandat w wysokości 100 zł. A stojące w zatoce auto jest uciążliwe, też taki kierowca powinien zapłacić mandat (bo nie wolno tam się zatrzymywać), ale na pewno nie jest to "bezpośrednie niebezpieczeństwo".
Wysadzając pasażerów poza przystankiem stwarzam bezposrednie niebezpieczeństwo przez taki samochód, co poza tym jest zabronione i za co są kary (wysadzanie poza przystankiem)
Ja nawet nie dyskutuje ws klimatyzacji. Za kabiną mają numer na infolinię i tam można sobie podebatować. Ci ludzie myślą że kierowcy ten skwar nie przeszkadza?
@@autobusemprzezgdansk Tylko taka dyskusja na każdym kursie jest już zwyczajnie męcząca. Po odpowiedzi "tak" zwyczajnie nie widzę sensu dalszej rozmowy. Klimy nie naprawię, a zadanie nr 1 kierowcy to zapewnienie bezpieczeństwa. Rozpraszanie rozmową i stresowanie pretensjami na pewno nie pomaga.
@@Radek.68 przez pewien czas nie były poblokowane i chłodziły mocno, i jakby ktoś u góry dał informację aby na warsztacie ją odblokowali to by działała mocniej 🙂
@@autobusemprzezgdansk Dzięki za info, tak podejrzewałem, że to gdzieś musi być odgórnie "wymyślone", aby klima nie chłodziła tak, jak powinna. Mieszkam w Gdańsku, korzystam z autobusów i tramwajów i wiem co się dzieje podczas upałów.
Kierowca nie rozumie, że ustawienie klimatyzacji w tryb automatyczny nie jest równoznaczne, że działa efektywnie. Oczywiście nie mam pretensji do kierowcy, bo nie ma na to wpływu, ale sam kierowca nie powinien się dziwić, że pasażerowie chcą otwarcia okien aby schłodzić, bo wracamy do punktu wyjścia: klima jest nie efektywna. Wprowadzanie w filmiku komentarzy z przepisami nie oznacza, że jest przez to chłodniej. Wbrew pozorom możliwość otwarcia okienek wszystkich przyniesie lepszy rezultat niż kiepsko działająca automatyczna klima. Kierowca nie rozumie, również, że temperatura przy wywietrznikach przy siedzisku kierowcy zawsze będzie niższa niż w obszarze wiele metrów dalej gdzie ludzie się gnieżdżą i oddają ciepło poprzez oddychanie i ciało i wywietrzniki nie rozwiążą tego problemu. Powtórzę, otwarcie wszystkich okienek na maxa da większy komfort dla podróżujących niż kiepska klima
@@Mikexception Ty nie jesteś reprezentantem świata. Są ludzie w wieku 20 i 80 lat. To że dla Ciebie to nie jest dyskomfort, nie znaczy, że dla osoby w wieku 70 lat po zawale lub udarze lub problemami astmowymi, to nie będzie problem. P.S. Nie patrz na życie (to taka moja rada:) z własnej perspektywy, bo każdy z nas to tylko pyłek na wietrze. Po nas przyjdą kolejne pokolenia i kolejne tysiąca lat życia... P.S2. Teraz w Polsce temperatury w niektórych miejscach dochodziły do 37C P.S3. Nie przesadzaj z nieadekwatnymi określeniami. Nikt tu nie dramatyzuje. Kobieta grzecznie poprosiła aby włączyć klimę/otworzyć okna...itp. Nikt się nie wydzierał, nikt nie krzyczał, nikt nie dramatyzował....
@@guramidwuplamy9523 Wypowiedziałem się wyłącznie o sobie bo nie wtykam nosa w cudze sprawy. Nie rozumiem i tyle. Nie wymagam żeby wszyscy nie rozumieli - oni mnie nawet nie obchodzą. . Niestety teraz wszyscy tak jak ty czują misję nauczania innych jak żyć i co musi być dla nich dyskomfortem . Uczyć szczególnie jak jest wiele do zrobienia warto siebie a nie innych. Pani jeśli jest niezdolna do jazdy popularnymi środkami komunikacji to musi korzystać ze służby zdrowia albo taksówki z klimatyzacją Bo czemu nie podawać innym w autobusie tlenu z butli ? Pozostali pasażerowie za butle zapłacą bo ich obchodzą wszyscy chorzy? A sądząc z donośnego głosu daleko jej było do zemdlenia
@@Mikexception zabawne jest ze piszesz, że należę do tych co pouczają, a przeczytaj swoj komentarz, to się okaże ze sam pouczasz i mówisz co starsza osoba może robić lub nie i czy ma się leczyć . 😋
Wam sie w glowach przewraca .tacy idealni jestescie ? Marzy ci sie bycie kapitanem- kierowca bombowca . Coraz wiecej arogancji z waszej strony .chcesz to mozesz obnizyc temperature a nie wciskasz pierdoly .ps .wiecej kultury osobistej a jak taki nerwowy to do lekarza
Jakoś nie lubię kierowców autobusów w Gdańsku. Nie wiem czemu tak mam ale ten film mnie utwierdza w tym przekonaniu. Kierowca szeryf który nigdy na drodze nie popełnił błędu i zapewne nie zdarzyło mu się zamknąć drzwi przed nosem jakiegoś pasażera...
Przeciez od zawsze wiadomo ze 90% kierowcow to chuj i siedzi tam za "kare" bo nie chce siedziec ze swoja zona w domu ktorej slububował miłość i wierność. 🤣
Nie mówię nigdzie, że jestem wszechwiedzący, a kilometrów trochę już zrobiłem i nie będę tutaj się licytować 🙂 Jeżdżę rożne trasy, na jednej by się człowiek zanudził 😄
@@autobusemprzezgdansk OK, ale zwracanie uwagi w filmie, że ktoś najechał na krawężnik i jeszcze z akcentem sarkastycznym to uważam za przesadę i wymądrzanie się. Nie wiesz, może ktoś tydzień temu zrobił prawko. Może był zestresowany bo od dwóch lat nie wjeżdżał do dużego miasta i pochodzi ze wsi.....i tak można było by wymieniać.... Życzę trochę empatii dla innych osób na drodze.
@@autobusemprzezgdansk No i tutaj mamy znów sarkazm i pójście w skrajność, a ja trochę o czymś innym, ale no dobra, nie będę już dalej pisał, bo swoje powiedziałem:)
Szkoda tylko, że (chyba) nie ma przepisu, który nakazuje wyruszyć w trasę z już schłodzonym wnętrzem (a przypomnę, że mowa tu o autobusie elektrycznym).
Sam jeżdżę elektrykiem i na pętlach klimatyzacja chodzi cały czas. Sek w tym, że baterie w tych autobusach to najtańsza opcja i na niektórych liniach zwyczajnie ja wyłączam bo inaczej nie da się do kranca dojechać. Ot takie oszczędności bo po co większą baterie kupić. Juz parę razy byłem blisko zakończenia kursu kilka przystanków przed krańcem.
fajne te patenty że bus pas środkiem poprowadzony wraz w tramwajkami :D chociaz nie moge oprzec się wrażeniou, że w porównaniu do autobusu tramwasj jest uposledzonym lekko środkiem transportu. Coś się wydarzy i reszta za nim stoi, autobus ma jeszcze jakąkolwiek możliwosc manewru
Dlatego moim zdaniem najlepsze jest połączenia autobusów i tramwajów, czyli trolejbusy, nie trzeba ogromnych akumlatorów, bo jeżdżą na trakcji, nie trzeba budować szyn, a jak się coś stanie, to pantograf w dół i się omija bez problemu, nie wiem czemu w tak niewielu miastach są stosowane, jedyny minus względem tramwaju no to jest mniejsza pojemność.
Ale mnie wkurwiają ludzie którzy pokazują jak inni łamią przepisy. Przecież w tym kraju to jest dopuszczalne. Sama policja ma to gdzieś, chyba że mają coś narzucone odgórnie.
Nie pomożesz sobie tym filmem, autobusy to spowalniacze i zawalidrogi dlatego są złem koniecznym lecz nikt ich nie lubi oprócz tych co muszą z nich korzystać
Zło konieczne to akurat samochody osobowe, choć co do tej konieczności to niektóre miasta już mają wątpliwości. Autobusy akurat są bardzo lubianym przez mieszkańców miast elementem.