Jeden z najładniej "narysowanych" samochodów w historii motoryzacji. Pamiętam jakie wrażenie robił ten samochód w połowie lat 90-tych. Do dzisiaj ten model ladnie wygląda. Przyjemnoe popatrzec na takie egzemplarze jak ten. Ostatnio zachwycałem się takim u Petrolhead Number One
Jestem szczęśliwym posiadaczem do tej pory takiej lagunki przed liftem, silnik 2.2 diesel przebieg około 700 tys km. Zjeździłem nią całą Polskę wzdłuż i wszerz bez najmniejszej awarii
Z następnymi Renowkami to tak nie dokonca prawda,owszem potrafią być kapryśne ,ale lagunę 1 i lagunę 2 ,tak samo jak Megane 1 i Megane 2 dzieliły lata świetlne ,napakowane i owszem elektronika ale wszystko zależy od egzemplarza ,w tamtych latach to był sztos przetarły szlaki odpalaniem bez kluczykowym i innymi bajerami ,gdzie inni zaczęli to kopiować po latach ,pozatym zabezpieczenie antykorozyjne były we dwójkach perfekcyjne zostawiające nawet audi czy mercedesa daleko w tyle
Dzieki za pokazanie tego auta. Pisałem juz do Radka bo mieliśmy identyczne auto w domu i po 10 latach sprzedane zostało z przebiegiem kilkunastu tysięcy km…miałem nadzieje, ze to właśnie ten kupiony u dealera w Sopocie…no ale szukam dalej. Z plusów to wygląd (jak dla mnie) i wszystko mięciutkie i jakieś takie przyjemne w dotyku (tak jak odgłos zamykanych drzwi czy klapy). Klapka od radia tylko taka twarda i średnio mi sie to podobało. Z minusów to ten wspomniany pierwszy bieg, który słabo czasami wchodził, „nurkowanie” przodu przy hamowaniu a fotele super wygodne ale tak do 500km trasa bo pozniej juz z tej miękkości d**a az bolała. Nasz egzemplarz moze i nie zdążył większego przebiegu nie zdążył zrobić ale przez te wszystkie lata u nas nigdy nic sie w niej nie zepsuło. Zrobiliśmy ja kilka bezawaryjnych wyjazdów do Austrii, Włoch i UK. Dobre wspomnienia, dobry film, dobre auto- gratulacje egzemplarza!
Miałem w kolorze zielonym i jeździłem 15 lat, na tamte czasy dobry samochód, faktycznie jak się zostawiło otwarty nie zapalał i trzeba było przeładować immobilizerem.
Jak dla mnie drugie najładniejsze auto z tamtych lat w tym segmencie po... sam wiesz czym :) Bardzo ładny stan choć trochę szkoda, że nie jest ciut bardziej dopasiona. Z drugiej strony przez to, że jest z polskiego salonu to ma taki swój klimat naszych lat 90-tych.
Jedno z moich dziecięcych marzeń, które może w tym roku spełnię 😜. Najładniejsza imo linia lat 90’, niewiarygodne że auto w przyszłym roku skończy 30 lat, chociaż ja się raczej skuszę na kombi, jedno z największych w tej klasie 👍. Najniższa wersja przedliftowa to RN, RT było kolejne. Poducha nie determinuje wersji wyposażenia bo widziałem wczesne RXE bez niej, tylko wtedy kierownica była czteroramienna. Tak działa fabryczny immobiliser Panowie 😉, który jest dezaktywowany irdą, mój wujek też kiedyś chwilę zachodził w głowę OCB 😆a większość fabrycznych kołpaków Renault, przynajmniej z tamtych lat, nie miało loga, były natomiast z bardzo dobrego, grubego i elastycznego plastiku i to je różniło od tych z Tesco 😉.
Dokładnie ale pamiętajmy i zaznaczmy dla wszystkich zainteresowanych. Zmiana nastąpiła z roku 96 na 97 gdzie pojawił się transponder w kluczyku i stacyjce a zniknął immo z podczerwieni bo było to rozwiązanie awaryjne. Dodatkowo rocznik 97 miał już dużo pochodnych z poliftem szczególnie modele wyprodukowane w drugiej połowie 97 roku. Mają podłokietnik zintegrowany z konsolą jak polift, zegary podstawowe elektroniczne w pełni jak polift z wyświetlaczem a nie bębenkowe. I mają co ciekawe zmieniony tzw przedni okular gdzie bez żadnych modyfikacji wsadzimy lampy z polifta. Minimum do 96 roku mają poprzeczkę miedzy reflektorem a kierunkowskazem :D A w polifcie i w późnych 97 już tego nie ma.
Mój tata miał taką Lagune 98r 1.8 8v, coś około 90km z podtlenkiem LPG. Kolor właśnie butelkowa zieleń. Wyposażenie dokładnie takie jak w tej "RT" bez poduchy. Po przesiadce z malucha to był luksus. Zrobiła w naszych rękach jakieś 130 tys km bez problemu przez 13lat . Bardzo komfortowe i wdzięczne autko, fajnie ją wspominam.
Ja mam taką lagunę w podobnym kolorze rocznik 95 i mam wszystkie szyby elektryczne szyberdach, elektryczny szyberdach , klimatronik ,elektrycznie sterowane lusterka grzane ,fotele przednie elektrycznie sterowane, skórzane fotele kanapa i boczki ,4 poduszki powietrzne daszki przeciwsłoneczne z lusterkami podświetlanymi ,ABS centralny zamek, 2.0 8v
w tych lagunach było dostępne radio 2 din , z fajnym wyświetlaczem i miało w sobie chyba korektor, najwyższa wersja tego modelu to Baccara , miałem "przyjemność" z 15 lat temu takim czymś się poruszać w w/w wersji z silnikiem 3.0 v6 w automacie
Piękny, fajny wóz. Ot co... Uwielbiam klimat renault z lat 90 - tych... Wszystko naprawiasz w niej sam, 1.8 z ósemką głowicą - 90KM... Super. Dzięki za świetny film.
@@Nowotarska24com i chyba to był ten kolor nawet , kurde aż mi się moja Laguna przed lat przypomniała jak kiedyś miałem tylko ze II generacji i poszła do Grojca i po wielu latach jak byłem u znajomych to ja trafiłem w 2019 roku jak stała na parkingu człowiek pozna swojego zawsze byle auto i chyba była niezawodna jak tyle lat po mnie jeszcze ja miał właściciel który kupił.
Piękny egzemplarz , następca Renault R21 , jeszcze trochę ich widać chociaż coraz mniej podobnie jak Megane 1 i Clio 1 i 2 . Taką Laguną kombi jeździł sam Bogusław Linda w filmie "Sara" . Ładne jest tak jak Safrane i Megane i to jest jedno z ostatnich przytulnych aut łącznie z tym Polonezem z tyłu i z Citroenem Xsarą oraz Peugeot 306 i 406 . Renault to pełnia życia. Dla mnie jednak ma za bogate wyposażenie i wystarczyłby mi Polonez Caro Plus . Ale to mnie zaskoczyło bo myślałem że tylko w latach 80 były gadające Renault w wersji electronique .
@@Nowotarska24com Jednak ma wypasy takie jak wspomaganie kierownicy , elektryczne szyby i centralny zamek bo w tym Polonezie obok seryjne jest tylko wspomaganie kierownicy. Ale mi chodziło o te najbogatsze wersje bo takiej jeszcze nie widziałem.
15 lat temu miałem Lagunę mk I 94 rok 2.0 8V, niestety nie wspominam tego auta zbyt dobrze, więcej jeździł po różnych warsztatach niż na drodze. Może miałem pecha, a może takie samochody nie lubią cięższej nogi 😄 Co trzeba przyznać, to że komfort jazdy był naprawdę super. Tak czy inaczej dzięki tej Lagunie wyleczyłem się z francuskich samochodów.
Oryginalne radio to Philips radiosat 6010+ zmieniarka philips rc026. Do tego znaleźć oryginalny wyświetlacz i sterownie z kierownicy . Ewentualnie philips radiosat 6000 z cd
Laguna świetna. A z odpalaniem tak było. Nie miałem nigdy własnej ale do ślubu wiozłem młodą parę laguną znajomego i pod kościołem zaskoczenie. Ryż piniondze bramka, muzyka gra kamera kręci a laguna... też kręci ale nie odpala. Tamta miała centralny z pilota😁
Miałem doczynienia z tym modelem ponieważ rodzice mieli kilkanaście lat temu taką właśnie z rocznika 1995. Co do wersji wyposażenia w przedlifcie to były RN, RTI, RT, RXE i BACCARA. Tutaj nie jest mega bieda bo Laguny mogły mieć nawet korby z przodu. Silnik 1.8 miał od 90 do 95 koni. Nasza miała elektrykę szyb przód i tył czy automatyczną klimę. Bardzo fajne i mega wygodne auto 🙂
Proponuje następnego Renaulta, a właściwie Matrę, czyli genialnego vana o nazwie Renault Espace. Ale tylko modele produkowane od 1984 do 2002 roku w zakładach Matry w Romorantin, czyli ogniowo ocynkowanej konstrukcji, na którą nałożono (klejone) elementy karoserii z kompozytów włókna szklanego.
To znaczy że wersja RN w Reno 19 była bogatsza niż RT w Lagunie, ponieważ już w 1994 Renault 19 miało poduchę w standardzie w tej wersji, która miała nadal czarne nielakierowane zderzaki i korbki z przodu (przynajmniej tak miał mój dziadek w swojej z salonu właśnie z 94' - swoją droga również fajne auta jak na pierwsza połowę lat 90'tych). Chyba że ta Laguna to jakaś polska specyfikacja ;)
Powiem wam to auto jest fajne jak na tamte lata ale ja zakochałem się w autach kombi od lagunach 2 z tad ni zowad królowa ławet ale wygląd zewnętrzny pokochałem kombi i do dzisiaj mi zostało pomimo zalewu suwów 👍
Z ciekawości który to miesiąc pierwszej rejestracji? Widać po dacie szyby kierowcy, napisie Laguna na klapie i typowym wnętrzu dla przedlifta że to 1996r. W 1997 szły już tzw przejściówki z napisem poliftowym, poliftowymi zegarami czy tunelem z podłokietnikiem. Wszystko po prostu w szarych odcieniach przedliftowych. Technicznie też dużo jest zmian na lepsze. Nie wiem tylko do którego miesiąca. Mój z sierpnia to już przejściówka. A większość elementów zdaje się ma datę produkcji kwiecień-maj.
Ja też mam przejściówkę. Dużo zmian było w podwoziu, np półosie, zwrotnice większe amortyzatory z przodu w sensie mocowanie do zwrotnicy, przez co zmieniona zwrotnica. Tunel jak wspomniałeś. Przedni okular gdzie pasowały lampy z polifta bez rzeźby. Wiązki itp też się niektóre zmieniły. 97 to najlepszy przedliftowy rocznik bo ma rozwiazania z polifta a jest ładniejszy xD
Jak będziecie kręcić na Chełmie daj znać 🙂 z chęcią zejdę zbić 5 bo mieszkam w bloku naprzeciw tego gdzie Radek mieszkał 🙂 Pamiętam i tamtą Lagunę i Samarę oraz rzeczonego Michała 😁 zresztą tu ciekawe rzeczy w latach 90 byli typu wyścigi syrenek na około bloków 🙂
Dzieje sie tak dlatego ze do 97 roku l1 miala immobilizer na podczerwien i odblokowywal sie po otwarciu pilotem. A od 97 roku bylo juz na transponderze w stacyjce i kluczyku. Wersja RT w polsce byla tak slabo wyposażona niestety. Ja mam z rynku holenderskiego i mam poduszke kierowcy w standardzie. To bardzo trwałe i wdzieczne auto. A klime automatyczna ma niezwykle wydajną. Ogolnie trzymać bo ich bardzo mało a to pokaz dobrej francuskiej motoryzacji. Szkoda ze taka biedna i goła wersja.
@@Nowotarska24com i jeszcze jeden przycisk ale to do wersji kombi i strasznie rzadkie to było podnoszenie i opuszczanie tyłu ale temat praktycznie zerowy do znalezienia prędzej w wersjach towarowych i to jeszcze na Francję. Laguna miała trochę ficzersów typu zmienne wspomaganie ja mam tą opcję i powiem szczerze , że jest mało aut którymi jeździłem co ma tak lekkie wspomaganie
Mam jedynkę w kombi 1.6 z LPG. I jeżdżę 3 lata i od początku mam problem z gasnieciem gdy wciskam sprzęgło np przy dojeżdżaniu do świateł itp. Żaden mechanik nie wie co jest wyddane z 1500 zł na naprawy bez rezultatu. Ktos może ma jakiś pomysł? Komp zmieniany również był
Nie wiem jak Wy ale ja mam ostatnio takiego nerwa że jak odpalam tego typu auto - często A4 pierwszej gen - to zaraz szukam p..szonego przycisku startstop żeby go wyłączyć bo zgaśnie ;-)
Kupiłbym mialem lagunę 1 2000 rok polift w kombii 1.8 16v 120 km full opcja bez skóry nawet przednią szyba podgrzewana niestety gość w zimę w dupe wjechał i cały tył skasował...
