Najlepiej pokazane i wytlumaczone o klepaniu kosy.Duzo filmikow ogladalem,ale pana jest najlepszy!!!! Zrozumialem wszystko i lepie sie juz nieda. Pozdrw Pana Serdecznie i dziekuje za pomoc.
Panie Tomaszu. Szacunek i wyrazy uznania za profesjonalne wytłumaczenie zagadnienia. Pamiętam moich dziadków klepiących kosy ( jeden z nich był kowalem ). Jak Pan mówi proces żmudny ale jak ktoś ma pojęcie to się potem mniej narobi przy koszeniu ( no chyba że - kamień). Trawa to jedno ale pamiętam koszenie zboża i wiązanie w snopki. Pana film obudził we mnie wspomnienia z wakacji na wsi. Pozdrawiam.
Mój wuj, który był profesjonalnym kowalem, klepał kosy na babce, która nie była płaska tylko miała kształt taki jak klin młotka. Klepane przez niego kosy były bardzo cenione w całej jego rodzinnej wsi, oraz w kilku okolicznych gdzie mieszkała nasza rodzina.
@@infernus1963 Zgadza się, są takie babki i można dalej je kupić na targowisku lub w sklepie budowlanym. Wiem na czym polega takie klepanie, można na nich klepać nawet uderzając młotkiem z drugiej strony tzn tak jak wbijamy gwoździe. To też ciekawa i prawidłowa technika. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
powiedz to "miszczom" od ostrzenia noży na hiper diamentach . Takie klepanie kosy daje ostrość na cały sezon ,wystarczy osełką ,lub strychołkiem pociągnąć i kosa działa.
@@cielakovsky Dokładnie tak. Trzeba też było pilnować, by nie powstawały szczelinki ( malutkie pęknięcia) na ściąganym żądle kosy, równolegle do kierunku klepania. Klepana cienka stal, lubi tak pękać, jeśli klepacz jej nie wyczuje i źle klepie .
@@TomaszSwiatek-yk4gf Niby nie wiem, do czego mi, miastowemu, może się to przydać, ale mimo to fajnie wiedzieć :) A z ciekawości, gdyby tak wziąć osełkę i naostrzyć klasycznie, to jak duża to będzie różnica? O ile szybciej, tak plus minus, by się stępiło?
@@cielakovsky Nawet dobrze naklepana kosa wymaga delikatnego ostrzenia osełką. Im więcej pracuje, tym więcej poklepane żądło kosy się stopniowo ściera i trzeba je leciutko przycienić. Gdy kosa zrobi się tępa, żądło jest grube a właściwie go nie ma, wtedy porządne zaostrzenie zawsze jej coś tam pomoże ale nadaje się tylko do koszenia np pokrzyw lub inszych miękkich chwastów albo do kończyny perskiej ( roślina bardzo miękka, rzadko dziś uprawiana). Niestety nie ma nic lepszego dla tępej kosy jak odpowiednie naklepanie. Nasi przodkowie robili to od wieków i nic się tu lepszego nie wymyśli. Dzięki za pytanie. Liczę że wyjaśniłem i co chodzi.
@@TomaszSwiatek-yk4gf Tak, dziękuję, to ciekawe informacje. Lubię takie stare proste wynalazki, na które ludzkość, mimo całego postępu nie wynalazła równie prostej i skutecznej alternatywy. Na przykład: klasyczny zamek na klucz, stożek Morse'a itp :)