Panie Ryszardzie czym dłużej oglądam filmy kolejowe to jestem przekonany że ilość sytuacji nadzwyczajnych na naszych torach jest zaskakująco duży. Przez 12 lat mieszkałem we Włoszech. Trochę pojeździłem pociągami. I chyba nie było tyle problemów z prawidłowym działaniem sygnalizacji. Może wynika to z braku odpowiednich służb technicznych. Złej konserwacji i braku właściwych podzespołów do wymiany.
Jak zawsze precyzja. Sytuacja przedstawiona na filmie zdarzyła się w ubiegły wtorek między Drawskim Młynem a Wronkami. Pociąg 81100 jadąc po torze numer 2 napotkał dwa bolki odstępowe z sygnałem na stój co skutkowało jazdą na widoczność a w konsekwencji znaczne opóźnienie pociągu w Poznaniu. Gratuluję wyczucia Panie Ryszardzie i serdecznie pozdrawiam 👍👍👍
Jak człowiek pyta się kolejarza (i nie chodzi tu akurat o maszynistów) o coś na czym oni najlepiej się znają, człowiek pyta się uprzejnie i z szacunkiem, to często dostaje taką właśnie odpowiedź (często lekceważącą). Panie Ryszardzie, wystarczy powiedzieć, że maszynista powinien dać Rp1, TAKIE SĄ PRZEPISY. Jak nic się nie stanie złego to jest dobrze ale jak dojdzie do wypadku to wtedy są problemy, a problem ma maszynista. No ale do błędów najtrudniej jest się przyznać. Brak Rp1 można olać ale jak maszynista oleje sygnał S1 (stój) no to często kończy się postępowaniem prokuratorskim. Ot cała prawda.
To po co dodajesz filmiki skoro nie potrafisz odpowiedzieć? Nie podał sygnału bo popełnił błąd, zamyślił się lub zagadał , tak samo był błąd w sygnalizacji powinno być hamowanie nagle już nie wspomnę o 40 -tce i na rozkaz pominięcie semafora. Nie jestem "sygnalista", ale po tej odpowiedzi na komentarz musiałem to napisać. Starzy maszyniści myślą że wszystkie rozumy po zjadali (w większości) buce i ignoranci. Jeżeli ma to komuś pomóc to jestem maszynistą i wiem co mówię, osobiście jestem otwarty i nie robię z siebie pajaca