Ten wąż paliwowy z fagumitu rozwali się do dwóch lat, nie polecam, układy chłodzenia i powietrza z wodą mogę polecić, ale paliwowe ich wykonania są liche
@@kamilogrodnik chłopaki z sam wiesz jakiego kraju pospawali by to że na pewno by nie puściło🤣🤣 Czyli będzie dodatkowy odcinek ze spawania. Cieszę się że sprawy puściły 🤣🤣🤭
Woda przez przepust powinna iść od dna, tam jest najwiecej zanieczyszczeń oraz woda ma najmniej tlenu ( azotany, procesy gnilne itd) wiec to kolanko powinno być jak najniżej ( przy samym dnie). Pozdrawiam :)
Ech, takie miejsce na staw to moje marzenie - żeby jeszcze woda sama go zasilała to już na wypasie. Daję komentarz jeszcze przed końcem filmu: ciekawe czy wpadniecie na pomysł odpowiedniego umocnienia skarpy brzegowej aby nie spłynęła po dwóch sezonach. 😁 Edycja: jednak nie. 🤣 Ale to lepiej dla Ciebie - za trzy lata będziesz miał kolejne zlecenie przy odbudowie. 🤣🤣
Nam to z 6 razy jak nie lepiej spadała gosienica w ciągu miesionca 😂a z 12 razy wyciągaliśmy siłownik napinacza zaczym dobry uszczelniacz dobraliśmy i dotoczyliśmy nowy tłoczysko . Bo tam jest uszczelniacz wsuwany na tłoczysko i zabezpieczany segerem. Najgorzej jest jak koło napinające masz w stronę kierunku jazdy i masz nierówny teren bo wtedy jak jest zepsuty siłownik koło się wsuwa i smar wycieka bokiem a gąsienica spada😂.
Ten wał kiedyś pójdzie bo rzucałeś tam ciape błotną woda sobie korytka porobi i się rozleje przydałyby się jakieś faszyny .. Jeden minus w filmie strasznie mnie irytowało powtarzanie jednego zdania w filmie "że tak powiem"😂
Cześć. Elegancka robota. U mnie jak gąsienica spadła to koło nie chciało się cofnąć. Dopiero jak zacząłem jeździć przód tył to wywaliło ten skamieniały smar i było git. Do następnego. Pozdrawiam.
mam takie pytanie z ciekawości tylko, jak koparka wyglada po takim kopaniu chodzi mi o gąsienice czy one zostaja ubłocone i samo odpanie czy to zbijasz czyscisz? pytanie z ciekawosci :)
Jak wyschnie to samo się wykruszy. Czasem tylko czyszczę z grubsza jak się za dużo gliny nabije pod gąsienice, zwłaszcza jak mają mrozy być bo ciężko potem ruszyć jak przymarznie.
@@tomise23 Myślałem,że to jakiś komentarz dla zwady. Daruj reakcję. Ja zaczynam od sprawdzenia podłoża, poniżej dna. Stosuję umocnienie holenderskie,albo na chama,przeciwskarpę z betonu, albo rozbiórki. Czasem wystarczy zagęszczenie i żwir. Zależy co jest macierzą zbiornika wodnego. Nie wiem jaka jest ziemia,gdzie w ogóle kopiesz, jakiego rodzaju ma być zbiornik.
@@seboho6938 hehe zostałeś ułaskawiony 😉 staw o ile tą moją sadzawkę można nazwać stawem już jest wykopany ale problem z osuwaniem ciągle występuje. Na grunt składa się ok 10cm czarnej ziemi dalej podłoże typu gliniastego. Skarpę obecnie mam zabezpieczona gruzem, kołkami i do tego jest jeszcze faszyna niestety poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki. Robiłem juz dwie poprawki niestety wyrwa jest silniejsza na dobę odpływa ok 1000l wymiary ok 10x6.Planuje poprawkę na wiosnę i chciałbym to już zrobić skutecznie. Zbiornik służy do osuszenia terenu i dla ryb teren w pobliżu bagienny 20 metrów dalej płynie malutka rzeczka.
Cześć słuchaj nie poddawaj się spróbuj wykopać ten stawik jakimś sposobem, pamiętaj masz dofinansowanie z urzędu na ten staw jakby koszty wzrosły ,ogólnie potrzebujemy dużo wody przy tej suszy globalnej, trzeba ja utrzymać w rozlewiskach. Pozdro.
@@kamilogrodnik wprowadzeni przepisów wynikających z ramowej dyrektywy wodnej jest tuż tuż , - zabagnienia łak już ruszyły , wiec tylko czekam jak nbedziesz z powrtotem renaturyzował , to co teraz dewastujesz ;)
Ja tam bym tam się nie cackał i od razu postulował zalać twoją działkę/miasto. Jest przecież bardziej zdewastowana niż to bagno. Każdy chce wprowadzać "ekologie" ale jak najdalej od siebie a jak by woda na trawniczku przed domem stanęła to już pisma do gminy dlaczego rowy nie wyczyszczone. Taka rzeczywistość niestety. @@dziadWSZEWIED
@@kamilogrodnik zasadnicz masz racje z tym że każdy ( wiekszość ) chce ekologie ale nie u siebie , i dlatego indywidualna własność ziemi to przezytek i zabobon i dlatego zostanie ona zniesiona ,ponieważ stoi w sprzeczności z zasadami z®ónoważonego rozwoju. mówisz rezyleincja myślisz ekologia!
Panie bedziesz Pan bogaty jak tak dalej bedziesz te stawy kopał, u nas w okolicy tzn w Pszczynie za ogarniecie takiego bajorka poszło grubo ponad 500000 zł polskich . Trzeba działać a można czasem niezłą kasę przytulić. Powodzenia ? a robota jak zawsze lux 👍
@@kamilogrodnik no Panie bo interesy też trza umić robić. Wystarczy mieć szerokie plecy . Tu staw już był, oczyszczono tylko dno no i skarpy częściowo zrobiono jakoś z granitu , ogólnie bez rewelacji ale kasę miasto wyłożyło. Nie wiem co mogło tyle kosztować ale czasem w prosty sposób można się dorobić . Tak że Panie takich robót życzę!