Dokładnie, czasy kiedy w KOMBI byli panowie Łosowski, Skawiński i Tkaczyk, taka moim zdaniem trójca bez której zespół nie istnieje, i niestety tak jest. Dziś mamy KOMBI w którym jest jedynie dawny klawiszowiec, oraz KOMBII w którym jest dawny basista oraz gitarzysta/wokalista. Prawda jest taka, że prawdziwe KOMBI po prostu przestało istnieć w 1992 gdy rozwiązali zespół i przestali grać.
...wspaniały przebój, zaś Łosowski to skromny człowiek - wielki duchem .. ...także mi go brak ... gdyż jego muzyka zawsze mi się kojarzy z latami 80-tymi ... ..kiedyśmy byli młodzi i gniewni ...najlepsze lata młodości i szkoda że życie nie ma ścieżki dźwiękowej jak w filmie .. na pewno wypełniłby je synthpop także w ich wykonaniu ....
@@wzk7383 Otóż bzdura! W 1969 roku powstał zespół Akcenty. KOMBI powstało w 1976 roku na podwalinach Akcentów do których w 1975 roku dołączyli Jan Pluta a potem Waldek Tkaczyk razem z Grzegorzem Skawinskim. I co do zmiany nazwy to akurat do niej doszło co też tym samym oznaczało powołanie nowego zespołu. Taka sama sytuacja była w przypadku Skawalkera i późniejszego O.N.A....
@@marcinkunicki999 Otóż ja powstałem w 69-tym gdy chłopaki debiutowali na scenach ... A w moim mieście rodzinnym w czasach "nowego rozdziału" gdy większość dziatwy lady punkowej trzaskała się po mordach z republikanami tnąc im grzywki dla trofeów, ja sobie wesoły jedyny popierdzielałem z ogromnym czerwonym napisem Kombi na chlebaku o... Mimo, że starszy brachol za ścianą w pokoju całym wymalowanym w biało czarne pasy na okrągło rzucał długą grzywą i zapitalał "kombinat" na cały regulator... bo twardym trzeba być i robić swoje i hi hi hi
@@marcinkunicki999 to ciekawe, bo w archiwalnych wywiadach Skawinski potwierdzal, ze historia Kombi zaczela sie od Akcentow i otwarcie mowil, ze to Sławek jest jego twórca.
@@ukaszzieciak9164 Chyba chodzi o Synthia. Skawinski tam nie grał bo Losowski założył ten zespół po rozpadzie KOMBI. I to właśnie ten zespol później zawiesił a nie KOMBI bo KOMBI już nie istniało bo wraz z odejściem w 1992 roku Grzegorza Skawinskiego i Waldemara Tkaczyka KOMBI przestało istnieć.
Nie zapomnijmy o perkusiście Jerzym Piotrowskim, najwyższa półka jeśli chodzi o grę na perkusji, a w zespole SBB to wgl gra na poziomie klasy światowej.
Mówcie co chcecie, dla mnie Kombi to Łosowski, Skawiński i Tkaczyk. Osobno nie dają mi takiej radości i emocji z muzyki jak właśnie w ww. składzie. Pan Sławek i dziś jest genialny ale Fil mimo techniki to nie to, no i brak mi cholernie gitar Skawy i Tkaczyka. Horny, mimo mojej całej sympatii, w O. N. A. był genialny, w Kombii jakoś tak mi nie pasuje. Pozdrawiam wszystkich 👍
To jest Łosowski.... Umiem rozpoznać czy to on, Skawiński czy Tkaczyk, Sławomir ma swój niepowtarzalny styl i najlespzy. Oczywiście nie krytykuję pozostałych członków zespołu. U Grzegorza lubię refren po dwóch zwrotkach, a nie po pierwszej...
Melodia jest ok, ale jak można nie słyszeć że perkusja brzmi tak tragicznie - to jest na poziomie prymitywnego tłuczka. To jest rzeźnia, a to miała być muzyka...
