44:13 Panowie, w tym wywodzie jest spory matematyczny błąd, na podstawie, którego wyciągacie wnioski. Zakładacie, że zbiór graczy, którzy kupili Spidermana, czyli te 20% oznacza absolutną liczbę graczy grających w exclusivy. Zbiór graczy, którzy kupili np. god of war z całą pewnością nie zawiera się cały w zbiorze graczy co kupili Spidermana. Do tych gier dochodzą jeszcze oczywiście inne tytuły, jak Uncharted 4, The Last of Us, Horizon itd.. To, że jedna grupa ludzi kupiła konkretnego exclusiva, nie oznacza od razu, że posiadają oni te wszystkie exclusivy. Tutaj by potrzeba danych typu pierwszej zainstalowanej gry na pojedynczej konsoli i odpowiedzi czy był to exclusive czy nie, aby jakiś tam wniosek wpływu exów na kupno konsoli wyciągnąć, chociaż i tak nie było by to dokładne, bo zawsze dochodzi możliwość, że ktoś kupił konsole na przyszłość pod kątem właśnie gier exclusive.
7 месяцев назад
Realnie Remik na podcaście to zauważył. Zauważ też, że te 20% to max i nie dotyczy wszystkich gier ekskluzywnych.
do tego warto dodać, że płytke można komuś pożyczyć, sam większość gier na pół ze znajomym kupuje bo czemu by nie. Do tego rynek wtórny itd. Nie zdziwiłbym się, jakby te 20% się podwoiło.
@@patikot4924 Gdzie masz te mega gry w tym roku? Wykupione exy z zewnątrz, studia Sony nie działają tak jak parę lat temu, gdy po początkowym przestoju po premierze ps4 wychodziły w miarę różnorodne gry jedna po drugiej.
1:05:42 Jeżeli ceny topowych kart nvidii są tak wysokie to bałbym się jaka by była cena ich konsoli. Jeszcze dojdzie dlss na wyłączność i inne zagrywki z ich strony to już wg.
Rock odkrył Skazanego na film, świetnie. Chłop przez to że robi jakosciowo niesamowite filmiki , zasługuje na rozgłos ale jakoś rzadko kto o nim mówi na YT.
Zgadzam w 100% się jeżeli chodzi o skazanego ale co świetnego w tym ze rock go odkrył ? skazany mówi o filmach ambitnych a rock raczej takich filmów nie ogląda bo jest mało wymagającym widzem i łatwo go zadowolić, np. kolejnym marvelem. Z grami jest tak samo.
Pomysl by Game pass pojawil sie na Ps5 jest ciekawym pomyslem. Mysle że Sony by sie na to zgodzilo z czysto marketingowego punktu. Po pierwsze na pewno by wzrosla sprzedaż konsol a do tego na pewno by sie zabezpieczyli w taki sposób, że jezeli chcesz korzystac z Game passa to i tak musisz miec wykupiony (najtańszy) abonament ps+. Napewno by sie to spinało finansowo na plus.
Hej. Ja bym bardziej pomyślał że Microsoft będzie sprzedawał gry na PS5 np 6 miesięcy po premierze za 400zl, jednocześnie informując że sami mają konsole za 1000zl, i wystarczy u nich zaplacic 50zl abonamentu, mieć ta grę oraz wiele więcej. Jedyny minus jaki tu widzę to jest to plan na długi czas.
Ale po co mi konsola za 1000 skoro mogę odpalić game passa na kompie. Do tego po co kupić Starfielda (ktory z wczesniejszym dostępem kosztował okolo 500zł ) na steamie skoro za tą cenę mamy roczny abonament game passa.
imo rock w końcu ma rację 38:00. Wg mnie eskluzywność buduje się latami, jest bardzo mały odsetek osób, która widzi, że jego ulubiona gra wychodzi tylko na jedną platformę i biegnie do sklepu by kupić konsolę. W tej branży jednak dominuje myślenie racjonalne, test starfielda to jednorazowy wybryk i jest on niemiarodajny. Gracze patrzą na konsole jednak jako długofalową inwestycje i szukają do jej zakupu argumentów. Jakie argumenty ma xbox? A ile tytułów ma sony? Sony też z dnia na dzień nie stworzyło sobie tej otoczki exclussive
@@krenconypk teraz tak ale przez lata zrobiło się trochę tych serii i w świadomości osób jest myśl, że zawsze lepiej wziąć ps bo pograją na nim we wszystko, a na xbox niekoniecznie
@@SonnePL i wlanie jestem jedna z tych osób która dala się nabrać na to , bo po ps4 myślałem ze będzie na ps5 kontynuacja a tu same remastery i remaki które już grałem na ps4. I gdyby nie multiplatformy to była by lipa . I tak se myślę że gdybym miał Xbox to nie wiele bym stracił a wiele zaoszczędził dzięki GP.
Wyobraźcie sobie jak cudowny był by świat bez gier ekskluzywnych życie stało by się rajem dla każdego gracza brak podziałów między platformami i koniec wojen konsolowych😁
Skoro Sony nie jest zainteresowane game passem to Microsoft udostępni swoje exy w dniu premiery za full price .W ten sposób Xbox będzie miał sens i kasa będzie się zgadzać.
Rock ma dużo racji co do gier Microsoftu Borys mówi że Starfield na 80- parę procent ba meta xD O steamie nawet nie wspominam Te wyniki są śmieszne w porównaniu z konkurencją. Prawda jest taka, że nawet nie ma na czym robić badań, bo zwyczajnie Microsoft ma w większości (jak na razie) słabe gry. Osobiście nam i PS5 i XSX I gier na XSX mam może z dwie plus trche z poprzedniej generacji A na PS5 mam większość exów bo zwyczajnie mi się podobają :) Na xboxa nawet nie za bardzo mam co kupić xD Dodam że nie mam gamepassa ani ps+
+1, Tutaj w połowie głównego tematu, Borys opiera się na recenzjach które są przekłamane, w słabym stopniu obiektywne, ale wiadomo, na czymś trzeba się oprzeć. Rozumiem że cyferki pokazują jasno że jest jak najbardziej dobra gra i na tej podstawie można stwierdzić że pomimo tak "ŚWIETNEJ" gry, konsola i tak nie da rady utrzymać wzrostu sprzedaży. Spostrzeżenie Rocka jest słuszne, ten test wyszedł tak jak wyszedł (Czyli przedpremierowo wzrost, ludzie mimo pewnych rzeczy które im się nie zgadzały - kupili konsole dla głównie tej gry) ale kiedy pograli trochę wyszło że ta gra jest niedopracowana, pusta, brak jej dobrego gameplay loopa. Gracze szybko zweryfikowali to swoimi ocenami i co bardziej świadomy konsument stwierdził że w takim razie nie warto tej konsoli zakupić. Gdyby Microsoft wydał hicior pokoroju GoWa, tj. dopracowanej gry która na różne sposoby podtrzymywała by zainteresowanie kosumenta, i praktycznie znaczna większość graczy jak i recenztów zgodnie by stwierdziła że jest to naprawdę dobra gra - wtedy moim zdaniem można mówić o właściwym teście i że widocznie nawet świetne obiektywnie gry, nie uratują sprzedaży tej konsoli.
Inna sprawą jest że ta gra wyszła również na PC i w chmurze, tutaj co do chmury można po prostu kupić tego gamepassa i wytestować grę. Jeżeli byłbym niepewny co do zakupu konsoli i gry a miałbym możliwość zakupu gamepassa nawet na 14 dni i wytestowania tego na słabym kompie poprzez chmure i pograłbym te kilka-kilkanaście godzin to zorientowałbym się szybko że gra jest taka jak opisałem wyżej to darowałbym bym sobie wtapianie pieniędzy w konsole której NAJWIĘKSZĄ premierą wówczas był Starfield a jest co najwyżej i to bardzo naciąganie - średniej jakości.
Dla mnie rodzi się pytanie: czy jeśli xboxow będzie wiele razy mniej niż PlayStation, czy developerzy będą chcieli dalej pochylać się nad robieniem gry na takie urządzenie. Czy dalej będą gry wieloplatformowe jak platforma będzie uboga w potencjalnych klientów. Na Switcha każdy chce robić i portowac gry bo mają ponad 100 milionów potencjalnych klientów.
Ja bym jeszcze dodał, że konkurencją dla Sony jest rynek PC (i ten valve właśnie). W momencie kiedy sami przestaną robić gry to jaki sens byłoby inwestowanie w konsolę firmy, która nic od siebie nie daje a wręcz karze wysokimi cenami i monopolistycznym sklepem swoich klientów? Sam porzucę Playstation jeśli kolejna generacja konsol będzie bez płyt. Bo idę o zakład, że wraz z brakiem napędu ceny gier wzrosną o stówkę. I porównując promocje na PC a Sony właśnie, to niestety ale Sony daje ubogie zniżki, gdzie na PC przez dostępność różnych sklepów te ceny są konkurencyjne.
Remigiusz "nie mam pojęcia o czym mówię" Maciaszek, po raz kolejny udowadnia że nie wie o czym mówi, najpierw wysnówa myśl, po czym okazuje się iż nie ma racji, próbuje "Raczkiem " wycofać się z tego, broniąc zdania w dla niego tylko zrozumiały sposób, po czy przyznaje że nie ma racji 😂 Brawo 👏🏻 Pozdrawiam serdecznie 😉
Widzę pewne romantyzowanie Steam Decka. Steam Deck sprzedał się stosunkowo dobrze, ale w skali Switcha stanowi zaledwie 2%. W ciągu ostatnich 3 miesięcy poszło więcej Switchów niż Steam Decków od samego początku.
Kupując konsole nie kierowałem się exami ani żadnymi subskrypcjami. Dla mnie mocnym argumentem jest stosunek ceny do tego co mogę na konsoli ograć w porównaniu do PC. No i oczywiscie wygoda uzytkowania. Zadnych ulepszeń, sprawdzania specyfikacji i martwienia się czy pójdzie.
Zgodzę się z Rockiem, Starfield sprzedał się tylko przedpremierowo, potem się okazało że to niewypał, no to po co ktoś ma kupować konsole dla słabej gry?
57:02 widzę/słyszę że Panowie nie widzieli tych informacji, ALE dziennikarze dali już do wiadomości, że Microsoft oraz Sony pracują już właśnie nad handheldami, Premiera ma być w 2026 lub tych okolicach
imo zaspali. Lata kiedy byl tylko switch to bylby sens a teraz z pc handheldami to troche pozno dla Microsoftu. Sony ' jesli wypusci nowe psp to pewnie kupie ale bardzie dla kolekcji niz grania.
Według mnie Sony ma jedną dużą zaletę względem konkurencji. Jest to fakt że jako jedyni wspierają już drugą generację z rzędu segment VR. Owszem, można tą dziedzine gier bagatelizować ale sam widze po sobie że w konwencjonalne gry to gram tylko w największe hity. Np ostatnia nowa gra w którą zagrałem to był Cyberpunk 2077 a wcześniej Red Dead Redemption 2. Gdybym kupił PS5 to może zagrałbym w nowego God of Wara albo Spider Mana 2... ale tak to posucha i nie ciągnie do grania. Kupiłem z dwa lata temu Xboxa... To ograłem na nim Cyberpunka po raz drugi plus tam bodajże jeden tytuł multi i to byloby na tyle z mojego grania xd. Teraz właśnie myślę żeby wrócić do gier gdy sobie przejrzałem biblioteke tytułów na psvr 2 w sumie naliczyłem 23 gry na dzień dzisiejszy ktore by mnie interesowaly. Także zbieram sie do zakupu tychze gogli razem z PS5. No i według mnie fakt że Sony nie porzucilo segmentu VR to ich duża zaleta skoro potrafia tym przekonac ludzi ktorzy przez 2-3 lata nie odpalili żadnego tytułu ;) jedynie powinni takie gogle wypuszczać w dniu premiery samej konsoli... Także licze że się na tym polu poprawią. Chociaż naprawdę zdziwiony byłem ile ciekawych gier jest już na te gogle. Wiadomo to nie jest poziom AAA ale te gierki juz naprawdę spoko sie prezentuja. Np duże wrażenie zrobil na mnie zwiastun takiej gry o jakiejs dziwnej krainie gdzie mamy rozne stwory wykonane jakby z papieru...? Sorry tytułu nie pamietam ale gierka mega ciekawa stylistycznie oraz charakterystyczna. Microsoft troche zgubilo to nagminne myslenie o uslugach, zamiast pomyslec troche o grach... Idealnym przykładem jest chyba ich Copilot na Androida... z którego przestane korzystac gdy tylko Google wypuści swój najmocniejszy model razem z aplikacja Gemini w Europie. Dlaczego? Bo bedzie ta AI zintegrowana ze wszystkimi uslugami Googla z ktorych korzystam a nawet bedzie mogla zastapic Asystenta. To po cholere mi SI Microsoftu... Podobnie patrze na ich konsole... Po co mi Xbox skoro tam i tak nie pogram w gierki VR... Żeby leżał 2 lata na półce i sie kurzyl xd... Ten Starfield to mnie nawet odrobine nie zagrzal. Wielkie nic a nie wielka premiera.
PS2 nie miało konkurencji, a takich hitów, jak wtedy, to żadna konsola nie miała... co nie zmienia faktu, że jeżeli plotki się potwierdzą, to użytkownicy x-boxa mogą czuć się troszkę... znieważeni analnie
Z ta poduszka finansowa to przeciez nadal jest aktualne i nie ma sie temu co dziwic bo przeciez jakas forma pieniadza bedzie zawsze i nie wazne ze to bylo ponad 2000 lat temu odkryte
Może tylko 20% procent gra w exy, ale to są fani, którzy najbardziej promują w necie i między znajomymi zakup. Uważam, że eksluzywność gier i sprzętu takiego jak DualSense i PSVR są bardzo znaczącym czynnikiem zakupu nawet jak ludzie nie kupią PSVR czy exa, to sama świadomość posiadania sprzętu który ma takie możliwości sprawia że czują się lepsi, że w xboxie tego nie można mieć.
To jest bieg dlugodystansowy. Microsoft wlasnie rozpoczal maraton. Eksy to staja sie reliktem przeszlosci, a gry streamingowe i chmura glownym zarobkiem Microsoftu.
Nie jestem fanboyem, bo nawet nie mam zadnej konsoli. Microsoft zmienia strategie, zeby maksymalizowac zyski w pozniejszych latach. Upada wojna konsolowa, a gracze to wygrywaja. @@wiktorhernik7364
Panowie, wspominacie o potencjalnej nowej konkurencji dla dla Sony w postaci maszyny od Valve. A co myślicie o kimś, kto już delikatnie próbuje podgryźć Sony, póki co tylko marketingowo ale jednak - Apple?
Koncepcja Microsoftu mi się nie podoba, ale bawi mnie podejmowana przez wielu narracja, że nie mają w co grać na Xboxie, bo nie ma exów. Ta generacja pod względem gier ekskluzywnych jest słaba w przypadku Sony i beznadziejna w przypadku Microsoftu, ale do cholery istnieją też gry multiplatformowe. Ja w tej generacji wybrałem Xboxa i lekko żałuję, ale nie na tyle, aby przesiadać się na Playstation dla kilku dodatkowych ciekawych gier jak GOW, Spider czy GT7 (być może się przesiądę za parę lat, gdy sytuacja zmieni się jeszcze bardziej na korzyść Sony). Wolę zdecydowanie bardziej na ten moment abonament za bezcen (niecałe 10 zł za miesiąc) gdzie zawsze przynajmniej tę jedną gierkę nową w miesiącu sobie ogram, po którą normalnie bym nie sięgnął i z reguły wciągnę się w nią na przynajmniej kilkanaście godzin, a czasem wpadnie i jakiś tytuł z wishlisty. Nie wspominając o tym, że kupując gry na innym regionie i dzieląc się ze znajomym kontem domowym mamy polską wersję językową (jeżeli gra taką oferuję) za niewiele ponad 100 zł za grę, która dopiero miała swoją premierę, a nie jak w przypadku Playstation, gdzie kupując na tureckim regionie, znacznie drożej niż na Xboxie, dodatkowo ograniczamy się do wersji językowej angielskiej lub tureckiej. Za cenę 3 tych samych gier kupionych na Playstation mogę na Xboxie ograć co najmniej 6 tytułów.
Możliwe też, że wszyscy błędnie zakładają, że Game Pass jest tak bardzo dla Microsoftu opłacalny. Wiadmomo, że są bardzo bogata firmą, ale Micorsoft to nie tylko Xbox a te gigantyczne zakupy Bethesdy i Activision prędko im się nie zwrócą. Jeśli wydawanie gier first party nie daje im dużego zastrzyku subskrybentów na dłużej niż czas ukończenia gry, to są w czarnej dupie. Ja raczej zakładam, że chcą wydawać gry na innych platformach, bo im się biznes nie spina.
jako użytkownik PS5 gdyby była możliwość odpalenia gamepassa, to brałbym od razu, ale generalnie to nie jest do końca dobra wiadomość, będziemy mieć przewalone, bo na pewno pójdzie wszystko w chmurę, pozostaną nam stare dobre gry i indyki
@@hops288 jestem zadowolony, nie sądziłem że to taka 'tragiczna historia rodzinna będzie. Dziś jeszcze do przypomnienia odpale se Zapaśnika do porównania, bo narazie jak mi się utrwaliło w głowie to Zapaśnik lepszy. Jednak podziwiam w Braciach ze stali przygotowanie fizyczne aktorów 💪🏻 a jak twoje wrażenia?
1:01:20 Apple próbuje tym pomysłem (opłata za liczbę instalacji) zrobić to samo, co próbowało Unity. Ci już na tym się przejechali i wycofali z tego pomysłu. Mam nadzieję, że jabłkowi też się oberwie.
Remigiuszu nikt nie zabrania, więc i ty nie zabraniaj. Osoba, która ma samochód, w dalszym ciągu ma prawo jechać autobusem. Wielbiciele herbaty piją czasem kawę. Posiadacz Sony ma prawo zagrać na pc. Nie ma zakazu prawnego.
Jak na moje, to Apple miałoby fantastyczną opcję wskoczenia w rynek. Na pewno by się sprzedało, tylko musieliby jeszcze popracować nad softwm, no i pytanie za ile oni by taką konsolę wypuścili, bo jak widać dla wielu tansze konsole są bardziej pożądane, wiec watpie, aby kupili Jabkonsolę za 1000$. No i jakie gry by się tam pojawiały, bo studiów żnych nie ma.
@@zydsonn5468Pewnie to, że aplikacja ma jakieś minimalne wymagania co do wersji systemu, albo nie ma aplikacji na dziwne urządzenia które mają przeglądarki wbudowane xd
@@zydsonn5468np kiedy chcesz sobie pograć i posłuchać audiobooka. Osobiście uwielbiam ZEN gierki w połączeniu z podcastami, więc książki wchodziłyby równie dobrze
Panowie pytanie odnośnie dobrej polityki i gier excluzywnych :D. Jak myslicie dla czego nintendo switch sprzedał się tak dobrze ? Czy aby napewno nintendo nie rozbiło banku dzieki właśnie grom na wyłączność ?
+1 a ten klik bejt w tytule słaby bo jeżeli mcrosoft nie chce exow tylko dla siebie co to oznacza dla graczy? właśnie dobrze bo więcej osób ogra dany tytuł, mam nadzieje ze sony podąży ta sama drogą
Czuję konsternację bo Remigiusz w tym tygodniu chyba nie bawił się całkiem nie najgorzej, więc równowaga kosmosu została naruszona i tylko czekać na krótko i długofalowe skutki tego zaniedbania 🙂
Nie będą chcieli kupić Xbox tylko zwolennicy pojedynków konsol, ale opłacalność przez Game Pass nadal pozostanie. Sprzedało się więcej Xbox S niż Xbox X (tańsza alternatywa PC która pozawala grać w 4K) Pokrywają cały rynek w różnych kategoriach cenowych, plus telefony (ponad 6 miliardów telefonów na rynku i przyzwyczajenie nowego pokolenia) oraz TV to jest przyszły odbiorca za lat x Powstają dwie konkurujące alternatywy Playstion kupuje się nową grę za pełną cenę i Game Pass dostaje się część i nowości w abonamencie (Sony wpuści game pass lub tylko gry po pełnej cenie). Nic nie zginie ani Sony ani MS dalej będą różne wybory. Następnej generacji konsolę pewnie MS zrobi jedną w stylu Switch drugą w stylu PS. Po przejściu na chmurę będą mogli zlikwidować sprzęt ale to jeszcze lata testów i budowania infrastruktury. Office jako program też po rumorze jest już dzisiaj tylko usługą dla wszystkich. Jak zwykle burza w szklance wody.
Jestem przerażony jak bardzo Remigiusz nie ogarnia. W temacie który powinien umieć się wypowiedzieć jego umiejętności wyciągania logicznych wniosków jest na poziomie zakochanej nastolatki. Gdyby nie przyjemna barwa głosu to nie wiem co by było. Borys rozumiem frustrację 😅
Microsoft utwierdził mnie w przekonaniu ze zostałem wydymany kupując XSX zamiast ps5. Za kupnem xboxa zadecydowal fakt ze mam na niego parę gier z poprzedniej geneeacji, oraz usługa game pass. Jesli dojdzie do scenariuszu o ktorym mowia w filmie to nie dosx ze game pass straci na wartosci to jeszcze po co mial bym kupować nowego xboxa skoro ich gry i tak się pojawią na konsoli sony i dodaktowo od strony niebieskixh pojawia się ogromna ilość exów. Brak szacunku do klientow którzy zakupili ich konsole. Juz bym lepiej potraktował taką wiadomosć gdy zostana ona odsłonięta wraz z premierą nowej generacji.
Witam. Mam niestety podobnie. Około 45 tytułów w wersji fizycznej i chyba z 6 w wersji cyfrowej na konsole Microsoftu i teraz co? Można sobie to w d... za przeproszeniem włożyć... Chyba oleje konsole stacjonarne i kupię switcha 2 jak wyjdzie bo switcha 1 mam i jestem bardzo zadowolony z tej konsolki. Pozdrawiam serdecznie.
@@maximusnogerus8342Ale kto ci te gry zabiera jakby naprawde nie rozumiem waszej logiki gamepassa macie caly czas na x boxie wasze gry w wersji pudelkowej i elektronicznej caly czas sa one nie znikna nie macie tylko gier sony na ktorych i tak chyba az tak bardzo parcia nie macie jesli nie kupiliscie playstation wcesniej po orosty teraz wiecie ze przy nastepnej generacji lub kiedy wyjdzie ps 5 plus to kupicie konsole sony a x box z waszymi grami caly czas bedzie stal jesli go nie sprzedacie ofcourse
Najlepsze jest to ze sporo tych praktyk ktore wywrozyliscie w przyszlosci juz od dawna zostaly wprowadzone, przeciez doslownie niedawno (w tamtym roku chyba) podniesiono ceny abonamentow ps plus , notorycznie do gier z ps4 sa wydawane patcha po 50zl kazdy w ktorym sa tylko klatki odblokowane a za tym idzie wydawanie "nowych" edycji tych samych gier patrz Uncharted 4 z dodatkiem czy the last of us 2 ( w gow ragnarok jakos dalo sie dodac tryb bez dodatkowych kosztow). Jesli M$ i xbox padna, to to bedzie tragedia dla graczy playstation ceny gier poszybuja w gore bo juz w ogole ps store bedzie mialo monopol totalny skoro nie bedzie zadnego sklepu od ms z ktorym mieli by jak tako miedzy platformowo konkurowac.
No niby wszystko zostaje na Xbox, ale Ci którzy kupili xboxa to kupili go na kilka lat a nie na 2-3 lata i koniec wsparcia i gier, muszą to jakoś dyplomatycznie rozwiązać bo inaczej ja bym bym rozczarowany… Myślę że urządzenia przenośne typu steamdeck zyskają na popularności i one przejmą rynek :p
Jeśli chodzi o ilość graczy PlayStation grających w ekskluzywne gry Sony to chciałbym przypomnieć o możliwości sprzedaży kopii gry. Także 20% kupiło a zagrało pewnie jakieś trzy razy tyle
"Starfield jest sukcesem finansowym i sprzedał się bardzo dobrze" tymczasem w 13 letniego Skyrima na steamie gra o wiele więcej osób niż w zeszłoroczny "hit" Bethesdy. A jak ktoś uważa, że Steam jest mało miarodajny bo większość gra na xboksie to niech sobie sprawdzi zainteresowanie tą grą na twitchu.
Tak jak za exclusive'ami nie przepadam i wolę jak grę można nabyć niemal na każej platformie, tak w tym przypadku widzę zagrożenie braku takowych na Xboxie. Tytuły na wyłączność często pokazywały możliwości danej platformy i pchały rozwój dalej. Koniec exclusive'ów na platformie „zielonych” doprowadzi do zaniku konkurencji, co nigdy nie jest dobre dla klienta. Obawiam się, że ostatecznie Microsoft podzieli los Segi i porzucą sprzęt na rzecz wydawania gier i usług (gamepass, streaming). Bez nich zostanie już Sony ze swoim PlayStation i Nintendo, a to zupełnie inne kategorie - a przynajmniej obecnie.
Po pierwsze - jak już to z Sony, albo Xbox przegrał z PS w tytule. Po drugie - przecież oni teraz dopiero zaczną podwójnie zarabiać. Po trzecie - w czym jest gorsza konsola micro od sony? To tylko o politykę ekskluzywnych tytułów chodzi, a sprzęt nie zniknie z rynku więc nie ma mowy o monopolu.
Jak Microsoft będzie oddawać swoje "exclusivy" (nielicząc pc) dla Sony to to się źle skończy dla Xboxa. (Chyba że poszło by to w 2 strony my dajemy Halo i Gearsy itp. a oni nam dadzą The last of us, god of war, uncharted i Horizon.(To by mi wystarczyło)
mój ulubieny podcast (z)Bock i Rorys znowu w akcji. tym razem omawiają niesamowity temat jaką jest porażka Microsoftu z Sony w gierkowie. Niesamowite doświadczenie audiowizualne. pozdrawiam
Jako właściciel konsoli Xbox One, frustrację poczułem już po pierwszym roku istnienia tej konsoli, gdy nagle okazało się, że MS niemal porzucił tę konsolę. Dziś, po niemal 10 latach, już żadne ruchy tej firmy mnie nie zaskoczą.
Bookbeat nawet w wersji premium ma ograniczenia miesięczne jeśli chodzi o słuchanie audiobooków. Niestety nie jest to dla mnie wystarczające więc nie mogę polecić
Czy Microsoft oszalało? Nie sądze :) Myślę że MS nie zrezygnuje z tworzenia i sprzedaży Xboxów, bo jednak też chcą mieć swoją maszynkę, która nawet jak sprzeda się w mniejszej ilości, to i tak przyniesie taki czy inny zysk - choćby taki że część ludzi to na Xboxach będzie ogrywać game passa To jest biznes w którym jak oni stopniowo zaczną się ze wszystkiego wycofywać ze swoich marek to klienci, którzy byli ich klientami dojdą do ściany na której będzie napisane, ,,...a można było iść z tłumem i kupić przehajpowane Sony" I tak już teraz sytuacja gdzie stali fani Xboxa, ludzie, którzy nie należą do kościoła Playstacji zastanawiają się dlaczego Microsoft sprzedał im nóż w plecy? Serio ? Sprzedaż nowych rzeczy, nowych IP jak Indiana Jones czy Hi-Fi rush to jeszcze powiedzmy że rozumiem, oki.. Jednak sprzedaż Halo ? Gearsy ? Dlatego jeszcze chce poczekać, zobaczyć jakie będzie ich oficjalne stanowisko, jaki komunikat w świat chcą wysłać, co z ich punktu widzenia się za tym kryje. Być może chodzi o proceder. Wprowadzenie nowego trendu, który do tej pory był widziany jako wrogi, nie na miejscu, fopa, czy strzał w stopę. Dzielmy się grami z konkurencją, jednak dawajmy im część naszych tytułów, zamiast konserwować się z nimi tylko na naszych maszynkach do grania. Dajmy im je, ale po paru miesiącach, np po 3, po 6 To jest całkiem przyjazna strategia, może liczą na to że im też coś się skapnie ze stołów konkurencji? Może np teraz wyszła by taka Borixon forbidden 1 i 2 ? A może God of War ? A może Mario czy Zelda ? Producenci tych gier może też poczuliby się zdradzeni na początku. Jednak później przyszłyby profity ze sprzedaży (jeżeli mają jakikolwiek podpisaną prowizje ze sprzedaży, bo może istnieć między nimi a Sony odmienny system rozliczenia gdzie mają kwotę X za wyprodukowanie gry, a całość zysku że sprzedaży należy już do Sony) Nowa wersja Xbox S pokaż nam do drzwi, za 2-3 lata MS chce wypuścić jakiegoś handhelda czy nawet 2. Game pass można odpalić już prawie wszędzie No więc tak. Może być tak że np Diablo 5 za 3 lata zagramy na bardzo zaawansowanym kalkulatorze, placąc abonament Microsoft na miesiąc ;)
Mam ps5. Myślałem o tym żeby kupić Xboxa żeby zagrać w starfielda, ale byłem za granicą. W międzyczasie obejrzałem mnóstwo recenzji i zrezygnowałem z zakupu konsoli.
Zabawne jak Rock troszczy się o graczy PS i cieszy że zagrają w Starfield ale przyklaskuje ekskluzywności gier PS. Moim zdaniem jeśli ms porzuci ekskluzywność to marka xbox zdechnie, gracze przeniosą się na PC i PS, a PS zostanie konsolowym monopolistą bo nieukrywajmy Nintendo ma swój świat. W długiej perspektywie dla PC to wszystko jedno a dla konsolowego rynku to tragedia. Ps6 za 3500 tys zł.
Ale ps5 powinno kosztowac 3500zl zeby podzespoly byly jeszcze lepsze... kiedys premierowo kupowalem ps3 za 2999zl i nikt nie plakal... niech konsola kosztuje 999zl i ma podzespoly ziemniaka.
@@darkezowsky walnąłem gafę, przyznaję, lecz napewno jesteś na tyle inteligentny by zrozumieć co miałem na myśli :) Gdyby tylko mogli to i 3 miliony by kasowali 🤣
@@RokitaBijaaacz karta graficzna potrafi kosztowac 6-7tys... a my chcemy od konsoli za 2tys zl zeby najlepiej wszystko chodzilo w 4K 60 fps z pelnym ray tracingiem... wole doplacic z 2-3 kola i cieszyc sie mocnym sprzetem niz isc od lat na kompromis...jakosc czy wydajnosc.
Zaraz, chwila, Borys. Od już kilku lat Phil Spencer mówi, że ich celem nie jest jak największa ilość sprzedanych konsol, a jak największa ilość subskprypcji GP. Od lat mówi, że Microsoftu nie interesuje to, na jakiej platformie ktoś gra, czy jest to PC, komórka, telewizor, czy konsola. Więc raczej ilość sprzedanych konsol nie jest powodem decyzji Microsoftu. Moim zdaniem MS miał cel, w postaci X ilości subskrypcji. Powiedzmy, że obecnie jest 30mln subskrybentów, a planem było np. 50mln. Stąd te olbrzymie zakupy. Zakupy poszły, pieniądze poszły na te zakupy, a subskrybentów ile było, tyle jest dalej. Czyli cel nie został spełniony. Stąd decyzja ekspansji na inne platformy. Takie jest moje zdanie. Chciałbym też dodać, że to niewłaściwy tok rozumowania, że skoro excy MS wychodzą w GP, to się nie sprzedają. Ogrom ludzi nie ma GP, bo uważa, że go nie potrzebuje, więc kupuje gry, które ich interesują. Ogrom ludzi kupuje gry MS na steamie. Nie możemy brac pod uwagę, że jak exc w GP, to już się w ogóle nie sprzedaje.
I tak dla GTA 6 kupie nowego Xboxa, bo mie latają exclusivy te ps'a jedyne co to może tego Spider-Mana 2, ale to na pc ledwo mi się chciało tego Milesa Moralesa nie skończyłem nawet, bo takie to nudne jak flaki z olejem a najważniejsze dla mnie, żeby Xbox dal w nowym kontrolerze joysticki hall effect, żeby nie było driftu i więcej mi do życia nie potrzeba. Jakby była już taka rzeczywistość zeby nie bylo konsol Xboxowych to mam nadzieje, że jest jakiś sposób na używanie pada Xboxowego bo układ ps'a totalnie mi nie pasuje, miałem ten ich nowy z 5 w rękach u znajomego i no lepiej niż z 4, ale nadal wole Xboxa a te wibracje to tez mi latają bajer bardziej niż coś, co mi by było niezbędne, ale lepsze wibracje mogą być jakby już miały, bo stare to jakby ktoś pralkę odpalił tylko. :D No ale jakby były wszystkie gry co bym chciał zagrać na PC co mam to oczywiście bym wolał żadnej konsoli nie kupować, ale no jest jak jest... Marnowanie półprzewodników i cennych materiałów tylko po to, żeby duże firmy miały więcej kasy przez gry, które mają na wyłączność, a ludzie się jeszcze będą za nich bić. Oj wzięłaby się unia za tego Plejaka wzięła w końcu :P
W gamepassie bardzo mi się podoba że mogę grać wszędzie. Trochę na PC, jak mogę to siadam przy konsoli, albo odpalam w chmurze na tablecie wieczorkiem w łóżeczku. Ogrywam teraz tak personę i jest świetnie. Nie chciałbym teraz wrócić do tego że mam PS5 i tylko tam mogę grać, albo kupować jakieś guano za tysiaka do strumieniowania z konsoli po wifi.