KRYZYS -1980 interview - "MAM DOSC"..."AMBICJA"...to , czego w calosci nie zobaczycie w filmie "beats of freedom" ...mozecie zobaczyc tu... camerata tv program 1980 prl
Robert za młodu, taki śliczniutki.... No i utalentowany i inteligentny przede wszystkim. Żeby takiego w dzisiejszych czasach spotkać to graniczy z cudem
Kryzys-legenda sama w sobie. Polecam obrazek z 2:40 z publiką w tle, która najwyraźniej nie była świadoma, że uczestniczy w historycznym wydarzeniu...?
świetny, dobrze nagrany materiał, z początku tej ostatniej fazy - jeszcze niektóre pomysły muzyczne i tekstowe nieco inne. Mnie zaintrygowało - kto tu gra na trąbce?? nigdy się w opisach składów trębacz nie pojawiał.
@KristVladic, a no tak pewnie było i chyba też bez sensu jest wybielanie kogokolwiek w tej sprawie. Jedynie jestem za tym by nie mieszać teorii z praktyką. Bo idee same w sobie mogą mieć złe i dobre strony pozostając bardzo względne, ale raczej mające na celu wprowadzenie czegoś dobrego, a to dopiero ludzie z podejściem Machiavellego zamieniają wielkie (i mniejsze) idee w zwykły mord przesączony hipokryzją i fałszem.
3:23- " A co chcemy zmienić? Trudne pytanie.." Oglądając późniejsze wywiady Brylewskiego, nawet ten ostatni przed jego śmiercią, Robert tak naprawdę potrafił jedynie narzekać. Pomijając fakt, że był genialnym muzykiem, nigdy nie miał żadnej wizji przyszłości i niczego nie był w stanie zaproponować. W życiu prywatnym był malkontentem, a na starość stał się pijakiem, durniem i narkomanem po przejściach. Umarł jako wrak człowieka . Smutna historia geniusza polskiej muzyki.
Władze oświatowe, wychowanie muzyczne, dziwny sukces. I ci mądrale złośliwi, co się mienili krytykami muzycznymi. PRL miewał kretyńskie ograniczenia i bariery, ale z perspektywy czasu mniej było zniewolenia i ograniczeń niż w świetlanej obecnej rzeczywistości.
Totalnie mnie kupiłeś tym komentarzem! Te dwa zdania: "Nic nie umieli. A ja pamiętam każdą sekundę tego występu" to najlepsza definicja Kryzysu jaka istnieje.
Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę.... Chciałbym tam być, ale miałem 6 lat... Teraz mam ciut więcej, ale chłonę to jak świeżą wodę... Pewnie dlatego, że jest wciąż aktualne...!
Ale zazdroszczę! Urodziłam się w 1999 roku i strasznie ubolewam nad tym, że takiej muzyki nie mamy już w dzisiejszych czasach. Na prawdę wpienia mnie to gadanie, że "O, to tylko zbuntowana młodzież lat 80-tych. Dziwaki. Nikt o nich nie pamięta i pamiętać nie będzie". Oczywiście, że pamiętamy! W końcu to są perełki opisujące prawdziwe życie i problemy. Niby odległe 45 lat (od 1978 roku) , ale wciąż aktualne i pasujące do naszej w dalszym ciągu chorej rzeczywistości. Tamte piosenki były szczere do bólu, zdejmujące ludziom klapki z oczu. A teraz co mamy? Jakieś byle ścierwo promujące seks i narkotyki, które wyprzedaje się niczym świeże bułeczki zwłaszcza wśród dzieciaków.
Człowiek używa człowieka. Nic się nie zmieniło i nie zmieni. Należy gdzieś we wnętrzu siebie zakopać młodzieńcze idealy aby funkcjonować. Kryzys do końca świata ze mną pozostanie.
podziwiam tych ludzi którzy mieli ogromną świadomość w jakich czasach przyszło im wtedy żyć i przeciw czemu walczyli. A komentarz narratora - bezcenny.
@mpkpkm Pierwsza płyta Brygady Kryzys, wydana w Anglii (przez Fresh Records) przyniosła jakieś tam zyski, ale muzycy nie dostali złamanego centa. Podobnie było z francuską płytą Kryzysu. Czarna Brygada, o którą pytasz, to rozeszła się w dość dużym nakładzie (od 150 do 200 tysięcy egzemplarzy), a jeżeli zespół dostał jakieś pieniądze, to na pewno nie wielkie. Wtedy wytwórnie płytowe (Tonpress itd.) robiły w ch** wszystkich artystów.
Niesamowite że reżimowa telewizja puściła wtedy fragment wywiadu, w którym padają słowa o tym, że na świecie jest zło, rządzą dziwni politycy, a ich muzyka jest przeciwko wszystkiemu co ogranicza ich swobodę. Aż trudno uwierzyć. Ale i tak propaganda w tym materiale działa - komentarz narratora, o złym wychowaniu młodzieży, które doprowadziło do ich frustracji i tworzenia "złej" muzyki ;)
Synowie córki systemowców ,ubecja ,kc pzpr i reszta betonu sfrustrowana i zawiedziona w prl nie była,przecież mieli jak w raju,jeździli dokąd chcieli,ubierali się w co chcieli , pełna wolność ,pracę na wyższych stanowiskach też otrzymywali po torbie od rodziców i tak taśma się kręci do dzisiaj.To w jakim celu bachory Jaruzela ,Gierka czy Kiszczaka miały się buntować?!!
Głęboki był kretynizm ówczesnych TVzgredów : młody chłopak mówi że mu zastany świat nie pasuje, co w tym wieku jest normalne, a ten półgłówek z Cameraty zastanawia się jak to możliwe? Mała poprawka: materiał jest z 1981 roku: 4:46 chłopak ma koszulkę EA -Element Antysocjalistyczny, takie koszulki i znaczki produkowne były przez NZS w 1981 roku.
Nie, to jest logo firmy odzieżowej Emporio Armani. Nie produkował tego żaden NZS. Młodzież kupowała w prywatnych butikach właśnie te pirackie oczywiście koszulki, aby akcentować ten skrót w sposób jaki go właściwie tłumaczysz.
@@slupsk1966 Nieprawda .Byłem w sklepiku NZS na UW bodajże pażdziernik 81 i tam były m.in. takie produkty: "EA";"Soviet tanks?, no thanks";"Zapluty karzeł reakcji";"Albin siwak superstar";"Nie przejmuj się, przejmij władzę" oraz drugi obieg, gazetki.
Ja też. Nawet jeśli, że tak powiem bieda w dupę zaglądała, to i tak nie było wiele gorzej niż jest teraz. Rząd i społeczeństwo zamiast wyciągać wnioski z błędów z przeszłości i zapobiegać nowym, jeszcze bardziej w nie brną, przez co burdel był, jest i będzie. Z roku na rok co raz gorzej. Jedyne co jest ok w dzisiejszych czasach to duża i dowolna ilość jedzenia w sklepach oraz dostęp do urządzeń elektronicznych, o których ludzie w tamtych czasach mogli pomarzyć, ale co z tego, skoro dzieciakom się w głowach przewraca, a "muzyka", chociaż tego dziejszego szłamu nie da się tak nazwać, jest o narkotykach i seksie promujących się z prędkością światła i sprzedających w hurtowych ilościach jak świeże bułeczki, szczególnie wśród dzieciaków. Pozdrawiam, rocznik '99
Roberciku (tak nazywał Cię Tata) na zawsze będę o Tobie pamiętał. Twoja śmierć to antyteza tego co zawsze Ci przyświecało - negacja agresji. Moje dni są zdewastowane świadomością, że Cię nie ma. Do dzisiaj nie ma następcy Norwida. Ty byłeś jego muzycznym i artystycznym kontynuatorem. Może za 100 lat narodzi się ktoś podobny Tobie. Twoja śmierć-egzekucja w pijanym widzie zwyrodnialca pokroju mordercy Zdzisława Beksińskiego jest odzwierciedleniem bydlęctwa prostackiego społeczeństwa wyznawców kaczyzmu. Jesteś najbardziej utalentowanym artystą niekomercyjnego rocka i sztuki (okładki, grafiki, manifesty, teksty itp.) związanej z tym zjawiskiem. Nie spodziewałem się, że odejdziesz zanim powstanie anonsowana przez Ciebie trzecia płyta Brygady Kryzys. BRYGADA KRYZYS forever...
@@Dekompozycja Ja pier..ale ci dragi zżarły mózg. Tak jak kryzys nie umiał grać, tak ty pewnie jesteś punkowcem bez szkoły i wiedzy. Doczytaj chłopie co to faszyzm:).
Mimo, że mam 23 lata i prawdziwy polski punk rock lat 80-tych znam wyłącznie dzięki mamie, to cholernie boli mnie świadomość, że pana Roberta już z nami nie ma, a sam sposób jaki do tego doszło przyprawia mnie o napad wściekłości. Bestialstwo i idiotyzm ludzki nie zna granic, zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Gdyby Pan Mirek wyglądał dzisiaj tak jak tutaj, mogłabym się w nim zakochać :)) Gdzie można coś o nim znaleźć? W internecie są tylko napomnienia, że był, ale prawie nic o nim.
Myślicie, że da dotrzeć się także do materiału z Cameraty z jesieni 1979 r kiedy to lektor jechał po Kryzysie jeszcze zabawniej? Mam audio z tamtego programu, gorzej z video.
Co ty pierdolisz tym łamanym angielskim? "78-81" NIGDY nie wyszło na CD - tylko kaseta Gold Rock. Ja pierdolę! A "Święty Szczyt" to kawałek "I'm On The Top" Deadlocka... jak chcesz tłumaczyć to bardziej "Holy Summit"... no jajebie...
@KristVladic odnośnie trzeciego punktu: trudno tam mówić o "raju" realnego anarchizmu, skoro komuniści w pewnym momencie zaczęli walczyć przeciwko anarchistom nazywając ich "wrogami lewicy". Poza tym ten lewicowy "porządek" był tworzony przez wiele grup i tak właściwie z anarchią to nie mogło mieć wiele wspólnego.
skandal1966 nie pisz bzdur.... Brygada Kryzys nigdy nie zmieniła nazwy na Brygadę K. To była propozycja ze strony oficjeli ale nigdy pod tą nazwą nie występowali.
grzywka Roberta za młodu rzeczywiście, very very sexy ;> i na dodatek ten kolczyk... mrrrau :D :D no dobra, teraz konkrety xD doszłam do wniosku, że mimo wszystko, chciałabym żyć w tamtych czasach... i być na takich właśnie koncertach Kryzysu tudzież Brygady ;) chwała im za to że tworzyli takie piekne piosenki, nie to co ten dzisiejszy, tandetny i obrzydliwy do bólu chłam :/ tfu, tfu tfu!!
Lipiński to rockowa prostytutka - nie pozwolił na wydanie własnych nagrań Tilt z 1978 bo liczy na bogatszą wytwórnie za więcej pieniędzy. Niestety mało kto już zna ten zespół, a on grzybieje.
@biggerdza Masz rację, do momentu względności idei. Są idee, które wprowadzone w życie niosą śmierć.Bo takie są ich PODSTAWY, klimat sprzyjający przystępowaniu do nich chamów, karierowiczów,gnojów, naiwniaków, bandziorów. I takie idee, klimaty,systemy polityczne w których da się żyć.
fenomenalne, nie znałem tego materiału, a na końcu jest gość w koszulce EA czyli element antysocjalistyczny, kilkanaści miesięcy później za taką koszulkę można było nieźle oberwać....