Spotkalem Andrzja Ryszkę kilkakrotnie w Calgary Canada. Pogrywał jako sesyjny muzyk z róznymi kapelami przewaznie blusowymi. Kiedy rozmawialem z blusmenami ( US , Canada) to wszyscy mieli to samo zdanie że to wysokiej klasy bębniarz. Ponadto Andrzej był zawsze sobą, nie stawiał się nie nadymał. Od wielu lat straciłem kontakt z nim. Pozdrawiam fanów dobrej polskiej muzyki do ktorej napewno należy muzyka Krzak, Dzem Czesława Niemena, SBB czy Tadeusza Nalepy No i oczywiście Kasy Chorych - ( bo jestem z Białegostoku , hi hi ,,) MK
"Dla Fredka" to pierwszy kawałek Krzaka który usłyszałem i potem grałem na jammie to było jakoś w latach 90' Blues nad bobrem Bolesławiec wspaniałe czasy :)
Wykórwiaszczy koncert, ale czemu tak cicho? Leszek gra na gitarze vintage Peavey T-60. Gitary te były produkowane od 1978 do 1988 roku. Teraz te gitary chodzą po $1,800.00 kanadyjskich i więcej (na internecie).