Krzyk gwałconych, jęk torturowanych. Koszmar na jawie na podkarpackiej wsi. Łukasz Kazek 

Mili widzowie! Jeśli macie pytania, piszcie do nas w komentarzach. Pamiętajcie o subskrypcji i dzwoneczku, żeby nie przegapić przyszłych odcinków. Jeśli chcecie nas wesprzeć, wejdźcie na ru-vid.com/show-UCCvPTDuK7LsXrzPUmi9AZzAjoin aby uzyskać dostęp do audiobooka "Faszystowska Mać!", ekskluzywnych reportaży oraz wielu bonusów! 🔥 Do zobaczenia w każdy czwartek o 20:00!

Polecam zrobić odcinek o UPA jak jesteście na Podkarpaciu. Przez nich ginęły całe wsie i warto o tym przypominać

We wsi miedzy Jarosławiem a Przemysłem ojciec mojej babci wysyłał ją lub jej siostrę z jedzeniem w garnku, dla pewnego żyda, w pole po za wioskę w umówione miejsce pod różą . W końcu go złapali i zwołali całą wieś gdzie pędzony miedzy mieszkańcami bity i poniewierany miał wskazać ludzi, którzy pomagali mu przeżyć. Jednak człowiek ten pogodzony z losem na nikogo nie wskazał. Ilu ludzi na świecie tyle postaw w ciężkich czasach....

Warto być przyzwoitym, ale się nie opłaca. Opłaca się być szują, ale nie warto.

Mój ojciec też był przez rok 45 - 46 na Uralu i nie opowiadał nigdy co tam przeżył ale tylko współwięzień kolega z tej samej miejscowości św pamięci ksiądz Marchewicz powiedział córko szanuj swego ojca bo myśmy przeszli tam piekło

Witamy Tytuł tego odcinka bardzo trafny!!! "Zapomniany koszmar" który się tam rozegrał to przerażające świadectwo bezduszności tamtych czasów gdzie ten kto miał w ręku broń miał władze decydować o życiu i śmierci drugiego człowieka!!! To okrutne żeby na oczach rodziców w bezwzględny sposób zabić im dziecko!!! Aż trudno takie zwyrodnialstwo określić. To dobrze się stało że opowiedzieliście tą historię !!! Bardzo Wam dziękujemy!!! Trzeba mówić o tamtym czasie i opowiadać takie historie!!!! Pozdrawiamy całą ekipę 🖐️ Ps. Dziękujemy za tą ciszę na koniec odcinka.

Z pełnym szacunkiem ale to nie elita tylko normalna hołota

Jak już tam jesteście na Podkarpaciu to proponuję zając się jakże obszernym tematem grup ukraińskich UPA które mordowały ludzi na tych terenach....

Oglądałam ten filmik kilka razy i za każdym razem płakałam. Straszna historia a bliska mojemu sercu gdyż pochodzę z tamtych stron i mieszkam na obczyźnie, więc wiem jak to jest jak przyjeżdżasz w obce strony i zaczynasz swoje życie od nowa. Trzeba pamiętać o wszystkich zbrodniach wyrządzonych wobec ludzi gdziekolwiek, tak aby móc wyciągnąć wnioski na przyszłość, nie uczyć nienawiści do innych i tutaj chcę napisać, że nie chodzi mi tylko o nasz kraj, o wszystkie narodowości na świecie aby zamiast nienawiści uczyć szacunku, aprobaty, zrozumienia. Wszyscy chcemy tylko żyć. Sama walczę z jakimikolwiek przejawami … czegokolwiek, nie chcę tutaj pisać, bo długi będzie tekst ale mieszkam od ćwierć wieku w US, narody zachodnie zawsze miały tendencje wywyższania się, sprowadzam na ziemię kiedykolwiek mogę i walczę z jadem i potencjalnym złem co może z tego wyniknąć. Jeżeli chodzi o wyznania, wygląd itd….wszyscy jesteśmy równi i chcemy tylko żyć. Będąc małym dzieckiem mieszkałam najpierw w miejscowości Manasterz-Rzeki. Mieliśmy sąsiadkę, która będąc wdową, przetrzymywała Żydów podczas wojny i udało im się przeżyć. Po wojnie Żydzi wyjechali do Stanów i pamiętali o niej, pisali listy. Ja urodziłam się dużo później, wyprowadziłam się z tamtąd w 1984 roku ale dokładnie pamiętam te historie usłyszane jako dziecko.Pani była staruszką, rodzina jej do dzisiaj mieszka tam ale nie będę podawać nazwiska gdyż musiałabym zapytać się czy mogę.Miejscowość ta umiera śmiercią naturalną ale gdyby ktoś zapytał o tę historię, mieszkańcy będą zaraz wiedzieć, Ci na Rzekach, gdyż jest parę innych przysiółków, które też mają fascynujące historie.Pani przetrzymywała tę rodzinę żydowską pod podłogą, w kuchni, chyba była piwnica i tam Ci Żydzi byli z małym dzieckiem.Nie byłam w kraju 24 lata i mieszkałam w paru miejscach to niektórych historii dokładnie nie powtórzę ale rozmawiało się po domach o tym. Ja tę historię słuchałam jako małe dziecko. Opowiadali również o rodzinie Ulmanów z Markowej. Jakież było zdziwienie jak po latach znalazłam o tym w internecie, gdyż podsłuchana jako dziecko historia w końcu uznała światło dzienne.Dobra była ta pani, jej dzieci ale i Żydzi też, długo byli wdzięczni i utrzymywali z nią kontakt, ktoś nawet mówił, że troszeczkę pomagali finansowo?Czy prawda- nie wiem? Ja byłam za mała aby rozumieć o czym mówią, a ludzie też dodają.Chociaż dodam troszeczkę światła do tych ciemnych historii, których było dużo w tamtych czasach. Do pana Łukasza, jako dziecko jeździłam z harcerstwa na obozy najpierw do Przemyśla a stamtąd jeździliśmy gdzieś w stronę Bieszczad. Pamiętam, nie rozumiałam wtedy i nie mówiło się o tym ale stoi mi przed oczami miejsce, gdzie jest rozwalający się piękny kościół a nawet powiedziałabym katedra, bo ogromny. Piękne malunki na ścianach … i drzewo,ogromny dąb wyrastający gdzie był ołtarz i konary wychodzące z dachu. Pomyślałam wtedy… dlaczego nikt nie zadbał o to tak piękne miejsce? Otóż po latach i z innym rozumem, już tutaj w Stanach oglądałam historie Polaków gdzie bandy UPA wymordowały w bestialski sposób ludność polską i być może inną też, gdyż jak wiemy inne narodowości też mieszkały na tych ziemiach. Bestialstwo było ogromne, wycinali z brzuchów nienarodzone dzieci, obcinano piersi kobietom, gwałcono, starym ludziom rozrąbywani głowy …. naprawdę tak okrutnie wstrząsające historie. Być może zrobi pan kiedyś o tym filmik? Nie wiem dlaczego nas tam zawieźli, nikt nam nic takiego nie mówił. Ja teraz niedawno znalazłam, że większość ludności bandyci wymordowali a Ci co uciekli do lasu nawet jak przeżyło, to po paru dniach bali się wyjść z lasu z czego pochwali zabitych i sami nie dali rady już tam mieszkać tylko opuścili te miejsca i stąd te samotne domy, kościoły czy tylko fundamenty. Kończąc … mieszkam w dużym mieście w US, sąsiadów mamy najróżniejszych. Różne religie, orientacje, kolor skóry, zawody, zamożność… itd. Staramy się szanować jeden drugiego. Dzięki Bogu świat w końcu pojmuje, że więcej nas łączy niż różni, a wszyscy chcemy tylko godnie żyć… i tyle.Sama pracuje w szkole, nie wyobrażam sobie żeby kiedykolwiek dopuścić do tego aby ktokolwiek był znieważony ze względu na cokolwiek.Młodsze pokolenie widzę rośnie już kompletnie inne, tutaj gdzie są wszyscy.Córka wyrosła tutaj,tak nieraz słucham o czym rozmawiają młodzi, to nieraz żartują sobie ze stereotypów ale szanują wszystkich nawzajem, jako małe dziecko była chwilę w szkole katolickiej, później publicznej gdzie są wszyscy, później chodziła do takiej szkoły dla zdolnych dzieci tylko gdzie sama uczyłam się też, bo okazało się tutaj, że zdolni to też kaleki,najróżniejsze schorzenia o istnieniu których nawet nie wiedziałam, zaburzenia psychiczne z umysłem geniusza, geje, lesbijki i reszty nawet nie wymienię, bo sama nie rozumiem, później doszli studenci zagraniczni i widziałam też małe dzieci ok. 8 lat kończące szkoły średnie idące na studia. To wszystko miało różny kolor skóry i przynależność religijną. Dalej została wysłana do szkoły do Japonii i to jest jej ulubiony kraj. Dlaczego o tym piszę? Mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, że wszyscy będziemy tylko patrzeć na siebie z punktu widzenia człowieka i to,że chcemy żyć.Czasami słuchałam jak te dzieci wychowane w takim świeci ze sobą obcują i okazuje się, że nie widzą żadnych różnic, czasami słyszałam tylko jak kulturalnie żartowali sobie w przyzwoity sposób ,z tego co nas by dzieliło,a oni w taki sposób podkreślali swoją tożsamość i rozumieli, że różnią się tym ale rasa ludzka ich łączy. Chciałam podać przykład żartów ale byłam wychowana inaczej, że nawet nie potrafię podać przykładu ale model jest godny do naśladowania. Być może z takim nastawieniem i wkutym szacunkiem do drugiego znikną wojny i wszystkie okropności z tym związane.

Mój dziadek Tadeusz Piórczyński (Jestem z niego dumny) uratował 2 kobiety żydowskiego pochodzenia, nigdy nie wydał nikogo na przesłuchaniach na Szucha-miał ogromny szacunek od kolegów za to i od przełożonych, uratował kilka ważnych osób.Mam książkę ale nie została jeszcze wydana.Fragment z książki,który porusza do łez odnajdę potem i napisze słowo w słowo ale brzmiał on mniej więcej tak " dwóch żydów którzy byli już skreśleni z ewidencji leżeli na stosie trupów-nagle jeden wstał i szczpiczastymi palcami wyjął kawałek chleba schowany i usiłował wetknąć w miejsce gdzie kiedyś były usta....po chwili powstał drugi,który pokrwawionymi palcami chciał mu odebrać ten kawałek chleba...Sytuacja ich obu była tak samo beznadziejna jak......" odnajdę to i zamieszczę.Pracuję z doskoku aby ta książka została wydana."Zwykła Historia Niezwykłego Człowieka" była pisana przez mojego brata ale oczywiście to Dziadek mówił co gdzie ma być, każde zdanie każde zdjęcie każde słowo.Brat spisywał i przelewał to na papier.

Mieszkam w miejscowości szafarczyska. Jest to mała miejscowość w północno wschodniej Polsce. Kiedy weszli niemcy wzięli na roboty przymusowe ówczesnego sołtysa, oraz kilku członków którzy byli radnymi z naszej miejscowości i ci ludzie nigdy już z tych robót nie wrócili. Smutne jest to że mineły trzy pokolenia i szary mieszkaniec tej miejscowości nawet pojęcia nie ma o takich rzeczach z przeszłości.

Panie Łukaszu wykonuje Pan wspaniałą pracę pielęgnując pamięć i przekazując nam historię tych biednych ludzi. Cześć ich pamięci.

Popieram odcinek o UPA I UDOSTĘPNIĆ TAKŻE NA STRONACH OGLĄDANYCH PRZEZ IMIGRANTÓW Z UKRAINY. TAK EDUKACYJNIE !!!

I mogli ekshumować a dziś w Jedwabnym nie MOŻNA ?????

Mój dziadek opowiadał mi że kilka dni po tych wydarzeniach odwiedzili kilkoro osób z tej "elity". O ile pamietam, mówił że dwóm osobom zostawili pamiątki na ich ciałach. Wycięli im swastyki. Nie chcial mi podać ich nazwisk. Mój dziadek pochodził z Wólki Makowej a po wojnie (po wyjsciu z lasu) zamieszkał w Białobokach.

Mój pradziadek zginął podczas pacyfikacji wsi Rokietnica w podkarpackiem 8-go marca, 1943 r. Historia rodzinna mówi, że pradziadek schował się w sianie, a wyszedł później myśląc, że jest już bezpiecznie. Jednak Niemcy jeszcze wrócili i rostrzelali go przed domem. Zginęło tam wtedy 45 osób i 15 w Czelatycach.

Wieś wie i pamięta, a oprawcy często mają różne wpływy, to strach, choć z e wsi mojego ojca wiem, że na niektórych bandytów do dziś nakłada się cichy ostracyzm.

Strasznie emocjonalny reportaż! Sam jestem ojcem i nie wiem jakbym się zachował w takiej sytuacji... Jedno jest pewne- według mojej skromnej osoby wszystkich niemieckich zbrodniarzy po wojnie powinni poddać kastracji!.

Jestem mieszanką czterech, oficjalnych narodowości, niemieckiej, szwajcarskiej, polskiej i byłej czechosławackiej. W poszukiwaniu prawdy o moich przodkach, o wydarzeniach głównie z drugiej wojny światowej, rodzina ze strony ojca milczy, jak i on sam. Pamiętam zmowę milczenia jeszcze z czasów kiedy moja babcia Szwajcarka jeszcze żyła. Zapamiętałam jedynie jej niechęć do Polaków za prześladowania jakie przeszła. Dziadek zaś pochodzenia niemieckiego zabrał całą tajemnicę rodzinną do grobu. Od strony drugiej babci, Ukraińcy wymordowali jej rodzinę na Wołyniu. Rodzina tej babci pomagała również Żydom podczas drugiej wojny światowej. Niestety nie z rąk Niemców zginęli, ale z rąk Ukraińców.

Zawsze gdy słucham opowieści o drugiej wojnie światowej o tych wszystkich morderstwach, obozach koncentracyjnych czy innych brutalnych i okropnych wydarzeń jakie w tamtym okresie miały miejsce odczuwam ogromną złość a wręcz nienawiść, smutek ale za razem też strach. To dziwne połączenie uczuć pojawia się tylko podczas takich opowieści. Bardzo lubię wasze filmy i opowieści ale czuję że nie mogę oglądać takich odcinków jak ten. Tak czy owak cieszę się że jest na polskim youtubie kanał, który opowiada o wydarzeniach z czasów drugiej wojny światowej i dostarcza wielu nieznanych treści o tym okresie. Róbcie to dalej.

Trzeba wyjaśniać takie przypadki do końca i głośno wyrażać dezaprobatę dla podobnych zachowań. Ale dla zachowania proporcji i rzetelności badań historycznych warto przywołać przypadki współpracy Żydów z okupantem. Znam osobiście relacje świadków, którzy twierdzili, że na początku wojny Żydzi nie traktowali Niemców jako okupantów. Wielu próbowało spoufalać się i współdziałać z Niemcami, zanim nie zorientowali się, że tym razem nie zrobią interesów. Bardzo ważna kwestia to mordowanie po wojnie największych polskich bohaterów. Bo nie jest tajemnicą, że prawie 40% powojennej bezpieki stanowiły osoby deklarujące pochodzenia żydowskie. Dlaczego zatem mordowali tych, którzy z narażaniem życia ratowali Żydów? Dlaczego Pilecki musiał umrzeć?

Na wsiach obowiązuje zmowa milczenia. Nikt nic nie powie obcemu. A o pewnych sprawach wiedzą wszyscy i to ze szczegółami.

Powiedz pan o Polskich rodzinach co zginęli za pomoc żydowskim rodzinom 🤙🤙🤙🇵🇱

Panie Łukaszu, czekam na Pana wszystkie odcinki. Mam 71 lat. Dziś pierwszy raz się popłakałam. Tych zbrodni dopuścili się moi rodacy. Ciężko jest z tym żyć. Żyję już długo i mam świadomość wielu podłości, której dopuścili się moi rodacy. Ale nie ma złych narodów, są tylko źli ludzie.pozdrawiam Pana❤️

Ciekawy odcinek Mam jednak pewną uwagę do Ciebie Łukasz. Uważam, że jeśli wypytuje się miejscową ludność o tak dawne historie to moim zdaniem lepiej właściwsze by było wyjście z auta, przedstawienie się i powiedzenie dlaczego ten temat Cię interesuje. Z uchylonej szyby to można pytać ale raczej o drogę. Podejrzewam, że wówczas uzyskałbyś więcej informacji. Ale to Twoja indywidualna sprawa. Jednak w tak drażliwych tematach sądzę, że więcej zaangażowania należy poświęcić miejscowym. Mówiąc szczerze to Twoje zachowanie wobec przechodniów nieco mnie zniesmaczylo.. Pozdrawiam i dziękuję za odkrywanie przeszłości.

Święte słowa ,,Pamięć ludzka jest krotka" Nic dodać nic ująć.

Здравствуйте! Смотрю Вас из России, а конкретно из Тулы! Раньше жил в Польше, между Бохней и Краковом в деревне Клай, отец живет там до сих пор, надеюсь у меня еще будет возможность вернуться к нему, спасибо Вам большое за очень интересные рассказы, ведь на российском ютубе такого не найдёшь! Еще раз спасибо, жду с нетерпением новых выпусков… П.С. Польской язык прекрасно понимаю! Могу писать и читать!

Dziękuje za poruszony temat , dzisiaj o takich sprawach nie chce pamiętać . Są to bardzo trudne sprawy ale należy je poruszać. Pozdrawiam .

Też w województwie podkarpackim 15 km od Rzeszowa w Woli Zgłobieńskiej przysiółek Ścieżki. Podczas obławy na partyzantów którzy ukryli się w jednym z domów zginęło 4 żołnierzy niemieckich w odwecie, za jednego zastrzelonego niemca nakazano rozstrzelać 10 mieszkańców tego przysiółka. 40 osób które straciło życie tego dnia to też dzieci najmłodsze dziecko miało 1 rok

Wielu nie zdało testu na człowieczeństwo...Straszne! Pawda jest nam potrzebna...Bardzo dziękuję za kolejny, poruszający materiał. Szacunek!

"Ludzie ludziom zgotowali ten los" bardzo poruszająca historia pozdrawiam serdecznie

Tak mnie naszło... do wszystkich, którzy zapraszają pana Łukasza z ekipą w swoje strony. Gorąco polecam samemu zakasać rękawy i wydobyć z otchłani historii, to co w ludzkiej pamięci jeszcze zostało. Oczywiście nie nakazuję robić od razu wielkich nagrań video itd. Ale proste rozeznanie, rozmowa, pozbieranie zdjęć, dokumentówitd. Czegoś takiego nie nauczymy się w szkole. To wychodzi od nas samych. I zapewniam, że każde miasto, każda nawet najmniejsza wioska i jej mieszkańcy mają wiele do powiedzenia. Musi się tylko znaleźć ktoś, kto w historii odkryje swoje hobby i do tych ludzi wyjdzie, zapyta, porozmawia itd.

Okrutna zbrodnia na ludziach wyznania mojżeszowego! Ale w Polsce podziemnej (bo Polska była pod okupacją) za takie zbrodnie była kara śmierci I słusznie ,a kolaboracja byłam piętnowana. W Izraelu zbrodniarze i kolaboranci żydowscy bezkarni byli otoczeni troskliwą opieką aż do śmierci.

Witam serdecznie.......tego to bym się nie spodziewał.....w mojej miejscowości zainteresowała Pana taki historia.....słyszałem ją od starszych osób ale nie stety już nie są z nami na tym świecie aby to potwierdzić....ale tak było.....takie to były czasy...te osoby były przytrzymywane przez mieszkańców a później wydane Niemcom.... szkoda że nie wiedziałem o zamiarze zrealizowania tego materiału służyłbym pomocą....często bywamy na Dolnym Śląsku i próbujemy odkrywać na nowo historie......i zawsze jesteśmy u pana Henia i Izy w agroturystyce Ruczaj...Podziwiam i doceniam a jaki sposób Pan opowiada historię....

Robisz człowieku kapitalną robotę. Oby ludzie nie zapomnieli o tym bestialstwie i nigdy się ono nie powtórzyło. Pozdrawiam serdecznie.

Opierając się na na zródłach "Gniewczyna jak Jedwabne" zakłada Pan że w Jedwabnem była taka sama sytuacja a to nieprawda ponieważ tam za wszystko odpowiadają Niemcy.

Do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie podczas wojny byli tak okrutni wobec siebie, co nimi kierowało?

Najwygodniej jest powiedzieć że się nie pamięta. Trzeba przypominać i mówić o tamtych tragediach, tym bardziej że możliwe że potomkowie tej "elity" żyją

Na podkarpaciu jest taki problem, że ludzie wiedzą lecz nie chcą mówić. Mam narzeczoną z tamtych stron i w historii długo, długo po wojnie dochodziło do rabunków gospodartsw domowych i różnych akcji. W czasie II wś Banda Stanisława Kosieniaka, książka "Krwawe upiory" również mega temat. Tamte strony są dosyć obce, dziwne jak i tajemnicze. Rodzina mojej ukochanej też średnio chce mówić bo jak twierdzi "Nie ma już o czym gadać." aczkolwiek nie raz można się czegoś nowego dowiedzieć.

Moja babcia miała 32 lata jak została rozstrzelana, bo ukrywała Żyda. Nawet nie wiem gdzie leży. Moja mama wylądowała w koszmarnym sierocincu. Piętno na całe życie które odbiło się i na mnie.

A Pan Lukasz jakie ma korzenie,bardzo przepraszam ze pytam.Pozdrawiam z Niemiec.

Dziękuję za waszą pracę i rzetelność. Oraz odwagę mówienia prawdy o tym,że nie wszyscy Polacy w trakcie wojny byli bohaterami. Z opowieści babci która pochodziła z okolic Nowego Sącza wiem o grasujących bandach Polaków (szabrowników),którzy między innymi napadli na dom babci i ściągnęli z niej nawet sukienkę...

Bardzo poruszająca i smutna historia .Dzięki wam pamięć o tył ludziach nie zagine. SEDECZNIE POZDRAWIAM.

A dzisiejsza niewola ekonomiczna ludzi czym jest ...też jest dramatem ...też często kończy się tragicznie ...a Ci którzy zabijali Żydów na Podkarpaciu to powinni być odnalezieni i osądzeni nawet po śmierci.

Dziękuję bardzo za Waszą pracę. Ciężka historia wojenna

Wielkie uznanie za ciekawy sposób przedstawiania historii. Wielkie uznanie dla Pana, Panie Łukaszu i Całej Ekipy HH. Super ze ruszyliście w Polskę. Prosimy o więcej. Nieodkryta historia czeka.. .

Kazek jesteś wspaniałym człowiekiem ,niesamowita ciężka praca.Programy poziom światowy!

Panie Łukaszu świetnie się Pana słucha . Wciąga Pan w historie aż chce się oglądać i słuchać kolejnych materiałów . SUPER robota ! Pozdrawiam

Panie Łukaszu, podnosi pan poprzeczkę,. Z całym szacunkiem i z największym, zainteresowaniem oglądam kolejne odcinki. Dziękuję za pana uporczywość w dążeniu do prawdy. Pozdrawiam

Dzisiaj, gdyby u nas doszło do walk i weszły wojska okupacyjne, podejrzewam, a wręcz jestem pewien, że nie jeden by okradł, albo wydał wrogowi swojego "somsiada". Wystarczy poczytać komentarze na internetach. Jadu tam więcej niż u żmiji w pysku. To jest przykre, ale niestety prawdziwe.

Jeden z bardziej wartościowych kanałów na youtube. Pozdrawiam cię panie Łukaszu Kazku😀

Polecam nagrać odcinek o rodzinie Proczków która oddała życie za pomaganie żydom. To chyba jedyna taka rodzina w powiecie Garwolińskim.

Historia zatacza koło... mimo znajomości historii ludzie dalej są podatni na propagandę. Kiedyś tyczyło się to żydów, a teraz ludzi którzy potrafią samodzielnie myśleć i sprzeciwiają się władzy która coraz bardziej zabiera nam wolność. Reżim to reżim nie ważne pod jaką nazwą się kryje, każdy reżim morduje ludzi i zabiera wolność. I nawet teraz.... dla wygody i różnych kożyści ludzie są w stanie poświęcić wiele nie zadawając pytań, tylko dla tego bo w tv powiedzieli że tak trzeba. To już było... uczmy się na historii, po to ona jest...

A czy mógłby powstać szczegółowy dokument o Polakach, którzy ratowali Żydów z narażeniem własnego życia, albo o wyrokach wykonywanych przez państwo podziemne na tego typu zwyrodnialcach, zamiast tworzyć jednostronny obraz szkalujący naród, który jako jedyny w Europie najbardziej chronił tę niewdzięczną nację.

No niedaleko jest wieś Markowa i rodzina Ulmów rozstrzelanych w latach wojennych

Mieszkam na Podkarpaciu i to niedaleko gniewczyny i takich hitsorii jest tak wiele, ze czlowiek by tego nie spamiętał. Straszne co ci ludzie przeżyli

Kazek twoje historię są prawdziwe.Fantastyczny człowiek jesteś .Szacunek dla CIEBIE.Musze podkreślić że, bardzo obiektywnie oceniasz historię i chyba to bardzo przeżywasz bo wyraźnie wzdychasz.Wielkie Dzięki

Na wsi Wola Zgłobieńska także na Podkarpaciu Niemcy rozstrzelali moją rodzinę Polaków i partyzantów bodajże rosyjskich, bratu mojego pradziadka i jego koledze udało się uciec i opowiadał mi te historie, niestety już nie żyje ale mój dziadek też ją pamięta.

Dlaczego nie podaje pan nazwisk tej "elity"?tak się hoduje takie wredne postawy, całą wieś i Polska powinna się dowiedzieć jak się dochodziło do majątków i jakich się miało przodków, dziwne że o dobrych i bohaterskich czynach naszych przodków się mówi i zbiera niezasłużony podziw a o haniebnych czynach chce się zapomnieć,często korzystając z dóbr ,które z tych czynów się zrodziły

Niesamowity Dramat.Nie znałem tej Historii wcześniej a jestem z Rzeszowa a przez ta miejscowość przejeżdżałem i przejeżdżam dość często.Pozdrawiam Serdecznie.

Proponuję odwiedzić Szebnie . Miejsce masowych grobów pomordowanych Polaków. Długo nie wiedzieliśmy gdzie leży wujek, który przepadł bez wieści po aresztowaniu przez SS.

Dobrą robotę robisz Człowieku 👍 dużo zdrowia Ci życzę 👍

Jestem wdzięczny za każdy film. Dzięki Panu zainteresowałem się okresem drugiej wojny światowej. Mój dziadek w 44 roku został wcielony do armii niemieckiej i trafi do niewoli. Niestety nie poznałem go, bo zmarł 4 lata przed moimi narodzinami. O wojnie nie wspominał przy mojej mamie. Kiedyś rozmawiał z sąsiadką trochę o wojnie i później na drzwiach moich dziadków ktoś napisał "hitlerowcy". Mój dziadek był ze Śląska i nie miał wyboru. Do tematów wojny nigdy później nie wrócił, zostały jedynie jakieś dokumenty w tym książeczka wojskowa.

Takich i podobnych historii z podkarpacie jest pełno. Ludzie w tych czasach wychodzili z domu i nie wracali. Bardzo często ginęli z rąk swoich sąsiadów. A wyparcie takich i podobnych tragedii jest powszechne.

Czy tak zachowuje sie czlowiek?. Dla mnie to byli zdrajcy czlowieczenstwa. Dziekuje za ta opowiesc.

Po pierwsze, co mógł widzieć i rozumieć 10-letni chłopiec? z pewnością nie znał całego kontekstu sytuacyjnego, a to że ktoś napisał książkę na podstawie jego opowiadań nie znaczy, że dogłębnie poznał i zbadał całą tajemnicę tego tragicznego zdarzenia. Podobnych akcji było na Podkarpaciu wiele, i często to Polacy płacili najwyższą cenę za ukrywanie żydów. Było wiele postaw bohaterskich i one przeważają. Owszem były wypadki donosów, okradania żydów, ale to były zwykłe bandyckie występki i były to jednostkowe przypadki. Pamiętajmy, że końcem sierpnia 1939 r, w obliczu wybuchu wojny, otworzono wszystkie więzienia i wypuszczono więźniów, w tym najgorszy jego element. Ci ludzi gdzieś sie rozpłynęli i jak się można domyślać robili to co przedtem. Natomiast, to czego pod żadnym pozorem nie wolno robić, to oceniać tamtych czasów i wydarzeń z dzisiejszej perspektywy. Policjanci granatowi, jak też i strażacy podlegali policji niemieckiej. Pamiętajmy że w czasie okupacji nie było ani administracji polskiej ani też polskiej policji. Granatowa policja została powołana przez władze okupacyjne, a to że jej członkowie wywodzili się z przedwojennej polskiej policji nie znaczy, że mieli tu jakąś autonomię w postępowaniu i możliwość odmowy wykonania rozkazów czy poleceń niemieckich. Sołtys wsi, jeśli na jego terenie znaleziono żyda, odpowiadał za to nierzadko śmiercią razem z nim. Dezercja z posady sołtysa podobnie jak ze służby w policji była karana śmiercią, a rodzina kończyła w Oświęcimiu, takie były realia tamtego czasu. Dlatego to co ktoś słusznie zauważył, mówiąc o uniewinnieniu komendanta straży po wojnie, świadczy że zdarzenie zostało pokazane tylko z jednej perspektywy, bez szerszego kontekstu, bo tylko zeznania innych świadków, bądź ocalonych ( a tacy byli) mogły by dać pełen obraz tamtych wydarzeń. Łatwo jest dzisiaj ferować wyroki, bazując na "gawędziarstwie ludowym" jednak to nie wystarczy, twarde dowody, relacje świadków i ocalałych mogą dać przybliżony obraz tamtych wydarzeń i wskazać, kto był sprawcą a kto ofiarą. Bardzo sobie cenię filmy pana Łukasza, ale dzisiaj niestety nie mogę wydać pochlebnej recenzji, głównie za jednostronny przekaz. Dobrze, że pan przypomina o tamtych tragicznych wydarzeniach, ale powinien Pan sięgnąć do materiałów procesowych powojennych, bo z pewnością takowe są. Myślę że mogłoby to być ciekawe w konfrontacji do relacji z książki. Mniej moralizowania a więcej odniesienia do faktów.

Swietny material, wspaniala narracja. Panie Łukaszu, profesjonalizm i kultura osobista jak zawsze na wysokim poziomie. Pozdraeiam

Czy jest jakaś szansa by ustalić z nazwiska tych którzy pomagali Niemcom ?

Może opowie pan co wydarzyło się w Koniuchach? o partyzantce żydowskiej która wymordowała Polaków . . . a może nie ma pan zlecenia na takie filmiki? Pozdrawiam pana serdecznie i życzę dużo zdrowia w tych ciężkich czasach.

Dziadek mój karmił i ubierał żydów ukrywających się w lasach niedaleko Grębkowa. Niestety w końcu Niemcy ich złapali, dziadek miał spore kłopoty, ale granatowi wiedzieli, że długo nie pożyją jak przesadzą, bo kilku braci dziadka było w lesie, sprawa się rozeszła.

Kolejny ciekawy materiał.Może jednak nakręciłby Pan , tak dla równowagi film o Żydach, którzy byli oficerami UBP i po wojnie torturowali i uśmiercali Polaków walczących w podziemiu antykomunistycznym.

Mam 46 lat i sporo syfu widziałem w życiu a jednak prawie zwymiotowałem. Mocny materiał. Działa na wyobraźnię.

Zawsze gdy spotykam się z tego typu historiami zastanawia mnie jedno: Dlaczego po wojnie Polacy nie wyrwali ze swojej społeczności tego typu chwasty? Dlaczego tym ludziom pozwolono normalnie żyć? Dlaczego z tak straszną obojętnością wszyscy ci "dobrzy" ludzie będący świadkami tamtych wydarzeń przeszli nad tymi ofiarami do porządku dziennego? Jak te wszystkie ofiary mogą spoczywać w spokoju, jeśli spotkała je tak ogromna niesprawiedliwość?

brakuje nazw lub oznaczeń jednostek niemieckich, Polacy źli, niemcy tylko asystowali, tak wynika z tej narracji. Nikogo nie wybielam ale myślę że ten subiektywny przekaz jest subiektywny aż za mocno

Takich historii w tej okolicy jest więcej, jak chociażby Dębrzyna koło Grzęski pod Przeworskiem, wiele zostanie przemilczanych, zapomnianych, zniekształconych. Dobrze że ktoś się tym interesuje i nie pozwoli zniknąć z pamięci tym dramatycznym wydarzeniom. Może mi sie uda kiedys spisać niektóre z nich (przekazywane ustnie pod przysięgą że nikt sie o tym nie dowie) Nadal na wsiach (w miastach pewnie też) jest podejście aby o tym nie mówić, bo np. żyją dzieci, etc. a trzeba z nimi żyć. Niestety ale to bardzo smutne ile przez to stracimy.

Trzeba było pojechać do Markowej gdzie Niemcy zabili całą rodzinę w tym ciężarna matkę za ukrywanie Żydów. No ale, pewno nie medialny temat.

Pozdrawiam Pana i dziękuję za kolejną dawkę historii !!

Bardzo szanuję Pańską pracę, ale za dużo już trochę tematów Żydów. Wołałbym posłuchać o Polskich Bohaterach, historiach naszych Żołnierzy. O losach wielu zwykłych ludzi, nie koniecznie znów o Żydach.

Trzeba być kompletnie niepoważnym, żeby pisać historię na podstawie jednego, jedynego świadka, trzynastoletniego chłopca i opowiada o tym w szczegółach,detalach. Mowa tu też o przypadkach pojedynczych odosobnionych, a przemilcza mordy tysięcy.

Uwielbiam Pana słuchać i oglądać. Naprawdę niech Pan robi to dalej :) ostatnio poleciłam kanał Pani z historii i oglądamy nawet w szkole :) pozdrawiam!

Nie samowita historia dziękuję Panu

Potomkowie tej "elity" zyją pewnie w tej okolicy i mają sie dobrze może nawet piastuką jakieś stanowiska

Straszne to wszystko i dech zapiera. Mimo tego slucham z wielkim zainteresowaniem dzieki odtworcy tego programu.

Szacunek dla Pana za to wszystko

Ma Pan jakiś dziwny "sentyment" do opisywania zbrodni na żydach a może zajął by się Pan zbrodniami na Polakach dokonywanych przez żydowskich zbrodniarzy działających w bandach UPA na kresach wschodnich ?

Gniewczyna Łańcucka to mój region, dziękuję za odcinek!

Oceniamy to z perspektywy dzisiejszych czasów. Wtedy byłą wojna, okupacja, ludzie myśleli inaczej, każdy chciał przeżyć kolejny dzień. W strachu o własne życie wydawali tych, których prześladowali hitlerowcy. Jest wiele takich historii praktycznie w każdej wsi czy mieście, o których zapomniano lub nie chce się rozmawiać.

Trafilem na ten kanal przypadkiem i ta sie wciagnalem ze siedze i ogladam juz pol dnia! Niesamowite! Drugi Woloszanski! Szkoda tylko ze takie filmy jak ten beda wykorzystywane przez Zydow do dalszego utrwalania swojej klamliwej narracji historycznej i robienia z nas ,z calego narodu Polskiego wspolwinnych Zydowskiej zaglady. I zeby nie bylo nie popieram i nie usprwiedliwiam podlosci ktorej dopuscili sie ludzie o ktorych jest mowa w tym materiale.

Tak to co pan robi jest bardzo potrzebne tym Polakom co nie wierzą jakie były ciemne i smutne historie Polaków. Trzeba o tym mówić głośno wiem też wiele od mojej mamy, która potwierdzała takie same wydarzenia wydawania Niemcom rodzin żydowskich i zagarnięcia ich mienia. To nie było tylko w pojedynczych wioskach to się działo niemal w każdym rejonie i nie dajmy sobie wmówić, że to nieprawda. Smutne karty historii powinno się wyjawiać by nigdy czegoś takiego nie powtórzono .

Bardzo ciekawy temat - obrona Jasiela przed sotniami UPA

Kilka tygodni temu obejrzałem wstrząsający film Wojtka Smarzowskiego. Do tej pory mam w głowie falę hejtu tzw. prawicowej prasy, do tej pory słyszę wypowiedzi ministra (o zgrozo) kultury, pana Glińskiego. Historii nie da się zakłamać, prawda wcześniej czy później wypłynie i zatriumfuje. Dziękuje za ten odcinek.

Kolejny raz mówię ! Łukasz jesteś wielki ! Dzięki za Historię !

Panie Łukaszu , Panu i Całemu Zespołowi tworzącemu program , jednym prostym słowem - Dziękuję . Pozdrawiam , Kłaniam się - Rav

Twoje filmy są niezwykle poruszajace. Można się dużo dowiedzieć.

"Czego się tu bać",a spalenia domu,bo często Ci co wysługiwali się Niemcom,po wojnie, gładko,przeszli na pasek nowych władz

Panie Łukaszu,chwała panu za to,że zajął się pan taka sprawa. Tak,pamięć ludzka jest krótka,szczególnie jak spawa jest dość drastyczna. W tym przypadku, Polacy pomagali Niemcom w wyleczeniu Żydów ,na śmierć. Malgosia

Cieszę się, że są tacy ludzie, jak pan... dziękuję!

Bardzo Panu dziekuje za wspaniale Filmy i za Prawde...Nigdy bym o tym nie wiedzial...Pozdrawiam Pana z wolnej Bavarii

Dzień dobry wszystkim, oglądamy czwartkową lekturę obowiązkową:)

Straszne!! Ludzie, ludziom zgotowali taki los... 😭😭😭