Byłem z Tobą od początku. Od "Wybuchających Beczek", od Zapytaj Beczkę, od Uwaga Pies, od WebShows, od serii filmów dla Intela, od Gimbusa, od Beczkowników, od GonKonu, od Tofu Media, od RiGCZu i od pandemicznych vlogów. I choć po drodze gdzieś się minęliśmy, chciałem Ci za to wszystko podziękować. Najważniejsze by znaleźć w końcu spokój i szczęście w swoim życiu.
Ja moge smialo powiedziec, ze Gonciarz zmienil moje zycie kiedy bylam na ciezkim zyciowym zakrecie. Pamietam jak ogarnieta beznadzieja w depresji zaczelam ogladac jego vlogi z Japonii. Zainspirowal mnie do zmian jak nikt inny. Codziennie motywowaly mnie jego montaze, podroze. Pomogl mi uwierzyc, ze mozna wszystko i ruszylam z miejsca. Sama mieszkam za granica i bylam zagubiona. Dzisiaj znowu jestem na lekkim zakrecie - jak to w zyciu - ale wierze, ze bedzie lepiej i wrocilam do ogladania jego filmow. Totalnie nie jestem w temacie dlaczego Gonciarz mialby sie skonczyc lub sie skonczyl. Nie sledzilam ostatnich wydarzen. Pamietam jego pierwsze spotkania z widzami w Gdansku i jego przyjazdy do Polski. Smutne jak ludzie potrafia kogos stlamsic tylko przez to, ze sa anonimowi. Dla mnie zawsze bedzie zajebistym filmowcem i mam nadzieje, ze kiedys spotkamy sie w Japonii! ⚡️
mam niemal identycznie, któż pamięta dziś "gdzie się podział 13 odcinek zapytaj beczkę?" itp. myślę że określenie że upadłeś jest zgodne i zarazem nie. Upadłeś jako twórca topki RU-vid ale jako człowiek wznosisz się dalej. Nigdy nie uważałem cię (Gonciarz) za wroga, po prostu nasze drogi się rozeszły. Kłamstwa w Internecie zawsze były i będą, im jesteś wyżej tym mocniejszy hejt. Działaj dalej pomimo tego że ja np. nie będę cię oglądał ( i pewnie wielu innych) ale ty nie jesteś typowym twórcą. TY jesteś artystą
Dziękuję za muzykę z intro, zakręciła mi się łezka jak wspomniałem z kim i kiedy oglądałem „the uwaga pies”. Wszystko jest stanem umysłu, tak mówi droga.
Oj Krzysiu, co Ty ze mną robisz. Popłakałam się przez Ciebie 😢 Jesteś smutny i piękny, bardzo polski i bardzo nie-polski jednocześnie. Przeprowadziłam się do Poznania na jesieni 2015, zaczęłam Cię oglądać na wiosnę 2016. Dzisiaj jest 1 maja 2023 i dotarło do mnie z całą mocą, że za rok nie będzie mnie już w Poznaniu.
Poczułam wzruszenie, gdy usłyszałam muzę na poczatku... Dziękuję za ten vlog, poczułam się, jakbym wrociła do domu..do czasów, gdy było mi lepiej w życiu. 😘
To wzruszające widzieć kogokolwiek kto zrzucił tę skorupę którą wszyscy mamy, i zaczyna inaczej postrzegać świat tak, jakby urodził się na nowo i cieszy go tyle codziennych "zwykłych" rzeczy, nie wspominając o swoim życiu. Zaczynanie patrzeć na otoczenie oczami dziecka po bardzo długim śnie. Czuję Cię Krzysiu i dzięki że jesteś 🤗
Śledziłem Cie od samego początku... od czasów Gry-Online, Zapytaj Beczke, czasów nerda Krzysia który opowiadał o wszystkim z taką pasją... gdzieś po drodze jednak to wszystko się zmieniło, minęły lata i to jest pierwszy raz kiedy ponownie oglądam Twój vlog. Życzę Ci chłopie jak najlepiej i dziękuję za wiele radosnych chwil.
Cieszę się, że masz tak wysoki poziom rozumienia emocji. Myślę, że to jest coś, czego brakuje nam wszystkim, właśnie rozumienia emocji swoich i emocji innych. W większości od dziecka jesteśmy uczeni żeby te emocje w sobie trzymać, przez co nie potrafimy ich dobrze wyrażać. Wszystkie opinie są tak naprawdę związane z naszymi potrzebami i emocjami.
Gonciarz: świadomie mówi o tym co czuje, trochę smutnych przemyśleń, no ale generalnie to pozytywne terapeutyczne vibesy Chłopy w internecie: KOLEŚ ZMIENIA SIĘ W MIEJSKIEGO GURU SZAMANA, OBAWIAM SIĘ O JEGO ZDROWIE PSYCHICZNE XDD
No ale jak wchodzi z jednym takim w kłótnie 15min po uploadzie wideo i diagnozuje myśli samobójcze to już jest moim zdaniem nieco dziwne. Może frustracja, może ego dokurwione jak Walter White albo co innego nie wiem.
@@missquprison w końcu dokopałam się do tego komentarza xd Serio wierzysz że on diagnozowałby kogoś w komentarzu po krótkiej dupnej dyskusji? To że napisał co napisał wcale tego nie znaczy, chyba że teraz w internecie wszystko bierzemy na poważnie i poza kontekstem xd
Oglądałem Twoje filmy przez lata, mega ciekawe materiały z podróży na Islandię i Japonii. Przykro się patrzy na te wyrwane kocopoly i koślawo zmontowane vlogi jak ten. Straszny bałagan masz w głowie mimo tego, że twierdzisz inaczej. Stary Ty prawdopodobnie nigdy już nie wróci dlatego tym bardziefj przykro mi się na to patrzy. Nie jesteśmy wrogami jak mówiłeś, ale czuję jakiś wewnętrzny smutek jak patrzę co się z tobą stało.
Wow jakiś taki lepszy, zdrowszy vibe! Miło się słucha! Jakoś dobrze ale tez smutno bylo usłyszeć „ przepraszam za błędy”… lets move on! Sama krytykowałam pewne Twoje zachowania, ale zdecydowanie nie zasłużyłeś na nienawiść. Dużo ostatnio słyszę jak ludzie otwierają się o hejcie( Kinga Banaś, Mortalcio etc.) i jest to mega smutne!A zwłaszcza kiedy dochodzi to tak ekstremalnych sytuacji jak groźby, gnębienie i stalkowanie rodzin. Nikt nie powinien przez to przechodzić! Brawo za wstawienie się za samym Sobą! Mam nadzieje, ze będzie więcej takich luźnych vlogow ❤ Jako osoba, która wychowała sie na Zapytaj Beczkę życzę Ci wszytskiego co dobre♥️
Na nienawiść nie zasłużył - chyba każdy o tym wie. Ale niestety...na mocne, żołnierskie słowa, to już tak. Człowiek odleciał. Po prostu odleciał. GADAŁ GŁUPOTY. A szczególnie żałosny (z perspektywy osoby o twardej osobowości) był kryzys, który to rozpoczął - zerwanie z Kasią. Kasia okazała się być dziewczyną, jak większość jej podobnych kobiet z grona "pokolenia poczarnobylskiego" - dwulicową. I to spowodowało, że Krzysztof Gonciarz SPÓŹNIŁ SIĘ Z PRZEPROSINAMI I Z ODEJŚCIEM OD KRĘCENIA SPORO. Po prostu teraz, kiedy nie jest on jedynym elementem opowiadającym o Japonii...stał się niekonkurencyjny. Wolę sobie posłuchać głupot Aiko i Emila, aniżeli Goncia.
Komentowałam już gdzieś indziej ale usunęłam, bo szkoda mi Ciebie jako człowieka. Napiszę więc tutaj: Krzysztof, teraz napiszę Ci nie jako ja-indywidualna jednostka, która przeszła swoją historię z Twoimi filmami, tylko jak ktoś kim Ty powinieneś się stać - randomowa fanka sprzed lat jakich tutaj wiele, która ryczała na Twoich filmach i życzyła Ci zdobycia świata. Krzysiu, zatarłeś bardzo niebezpiecznie granice między byciem człowiekiem a byciem bohaterem wielu. Nie udało Ci się odgrodzić tych dwóch tożsamości dlatego dźwigasz na sobie wielki kawał Internetu a co za tym idzie ciężkich emocji ogromnych rzeszy ludzkich przeżyć które wywołałeś swoimi filmami. Naprawdę nie dziw się, że tak jest i nie oczekuj naszego poczucia odpowiedzialności za Twoje emocje - nasza odpowiedzialność jest rozrzedzona na kilkaset tysięcy subów i insubów. To Ty możesz tylko być odpowiedzialny za to co masz teraz - niestety prywatnie. Nas rozczarowałeś jako Gonciarz, nie chcemy wnikać w Twoje winy, choć pozwoliłeś nam na to. Sam nie dźwignąłeś tego i sam to teraz odkręcaj. Nie walcz, tylko zrozum wreszcie, że jako bohater-śmiertelnik musisz jeszcze mieć POKORĘ
Ja również od lat śledzę i podziwiam Twoją pracę - odwagę, niesamowitą ambicję, inteligentne i nieszablonowe myślenie.. Jestem zaskoczona ilością hejtu jaki się na Ciebie wylał. Dlaczego? Jedyna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to zawiść...i może niskie poczucie własnej wartosci hejterów. Ostatnio przypomniała mi się wypowiedź, sprzed wielu lat, mojej nauczycielki z podstawówki, mówiła wówczas o polskiej zazdrości i schadenfreude. Ze smutkiem stwierdzam, że nic się nie zmieniło od tego czasu, a może nawet jest jeszcze gorzej... Internet stał się miejscem gdzie ludzie z problemami, zakompleksieni, nieszczęśliwi, którzy najczęściej sami niczego nie osiągneli, próbują polepszyć sobie samopoczucie cudzym kosztem... Gratuluję Ci jeszcze raz tej niesamowitej drogi jaką masz za sobą i życzę powodzenia z czymkolwiek się teraz mierzysz. Dużo szczęścia i samych życzliwych ludzi ;)
Kurcze jesteśmy pierwszym pokoleniem, które dorasta z youtuberami. Mam wrażenie jakbyśmy się znali od lat i poczucie jakbym spotkał starego znajomego, niby powinniśmy mieć o czym rozmawiać ale już zmieniliśmy się tak bardzo, że za bardzo nie ma o czym. Można rozmawiać o wspólnej historii ale to takie miałkie trochę. A po chwili jest już jak dawniej nawet nie wiesz kiedy a znowu rozmawiacie jak dawniej. Spoko, że coś nagrałeś, bo wolę osobiście dłuższe formy youtubowe od instagramowych storisków.
Nostalgia okropna. Oglądałem codziennie daily i vlogi z wypraw w ciekawie miejsca na całym świecie. Brakuje mi bardzo tych vlogów😢 Cieszę się, że czujesz się lepiej
...gdzieś od 24 min nagrania przechodzą mnie tak mocne dreszcze utożsamiana sie z tym co mówisz....czuje to...majac inną a jednocześnie taką samą historię....
Drogi Krzysiu, chciałem tylko napisać że dobrze cię widzieć ponownie w swoim żywiole. Śledzę Twoją twórczość na YT już ponad 10 lat(kiedy to minęło?!), pamiętam pierwsze "Zapytaj beczkę", materiały z LA które nagrywałeś jeszcze z Natalią,pierwsze filmy z Japonii i późniejsze daily vlogi, które poniekąd ukształtowały mój sposób postrzegania świata,innych kultur i ukierunkowały mnie na obranie wlasciwej ścieżki życiowej. Po całej "dramie" związanej z Twoim życiem prywatnym, nagonką hejterów z wykopu i niezbyt udanym występem w Hejt Parku doszedłem do wniosku, że przydałaby Ci się przerwa od nagrywania,poukladania myśli. I widzę że chyba tak się właśnie stało, wróciłeś silniejszy, bardziej pewny siebie i zmotywowany do działania. Bo chyba właśnie o to chyba chodzi w życiu,nie ważne ile razy upadamy, ważne żeby umieć się podnieść👍 Pozdrawiam,dlugoletni widz
Dostojewski dużo pisał o takiej formie przebaczenia. Na przykład w Braciach Karamazow brat starca Zosimy prosił w taki sposób cały świat o przebaczenie, po tym jak się nawrócił pod wpływem choroby i zbliżającej się śmierci. Faktycznie jest taki mechanizm psychologiczny gdzie miłość międzyludzka się objawia w taki sposób, że się nawet prosi drugiego człowieka o przebaczenie nawet nie dlatego, że się coś złego tej osobie zrobiło, tylko dlatego, że to jest droga do nawiązania kontaktu z człowiekiem. Przypowieść o synu marnotrawnych też o tym w pewnym sensie jest. Ja kiedyś jak byłem nieszczęśliwie zakochany i miałem złamane serce dziewczyna mnie nie kochała to miałem takie przemyślenie, że jedyną rzeczą, która by miała sens, którą bym jej mógł powiedzieć, to prosić ją o przebaczenie. Także tym bardziej Krzysztof ja wierzę że sobie poukładałeś w głowie, bo faktycznie tak chyba powinien się zachowywać człowiek, który ma poukładane w głowie, w sensie np. te rozmyślania o przebaczeniu i winie itp. to nawet w Biblii są tak naprawdę.
@@kgonciarz Dzięki, ta myśl o tym, że jak dziewczyna nie odwzajemnia mojej miłości, to że ją trzeba poprosić o przebaczenie to w sumie była jedna z najważniejszych myśli w moim życiu. No wiesz, często się tak mówi, że jak kogoś nie obchodzi, co ty myślisz, to że przecież nie da się nic w takiej sytuacji powiedzieć - a ja właśnie wtedy pomyślałem, że się da, i to nie było takie intelektualne zrozumienie, tylko faktycznie emocjonalnie to poczułem. W ogóle ja to ciebie od 2013 roku jakoś oglądam, także ciekawie tak patrzeć na te wszystkie rzeczy co robisz przez te 10 lat.
Pamiętam jak w podstawówce były zadania typu "opowiedz o swoim idolu" i ja zawsze mówiłam o Krzysztofie. Każde dziecko się ze mnie śmiało, ponieważ wtedy był on znany z zapytaj beczkę i głównie z głupich żartów. A ja w tym roku kończę 19 lat i nic się nie zmieniło. A nawet teraz jeszcze bardziej działania i twórczość mnie inspirują. Mam nadzieję że to czytasz i ciepło cię pozdrawiam Krzysztofie 🤗
Jesteś wrażliwą i inteligentną osobą Krzysiu. Uwielbiam to jaką pełną i prawdziwą osobą jesteś w środku i w jak szczery sposób przeżywasz swoje życie, porażki i zwycięstwa. Uwielbiałam twój sarkazm i humor w ZB, uwielbiam twoje vlogi i rozkminy. Bardzo było mi cię szkoda, gdy ta banda durni ruszyła na ciebie z widłami, wymyślając historie o tobie i Kasi, nie widząc problemu w tym, że naśmiewają się z bardzo przykrej rzeczy jak rozstanie, które przydarzają się każdej osobie, która żyje swoim życiem, innym niż to przed komputerem. Dorabianie do tego pseudoideologii o chadach i innych głupot było żałosne i pokazywało tylko, jak wąskie i puste wnętrza mają niektórzy ludzie na świecie. Przykro mi było widzieć cię u Stanowskiego, gdzie wszedłeś właściwie do gniazda węży, ze świadomością, że każdy tam będzie cię atakował, poniżał i próbował ośmieszyć i wcale się nie dziwiłam widząc, jak obronnie i ostrożnie się tam zachowywałeś. Cieszę się, że mimo tych wszystkich rzeczy, pozostajesz nadal tą samą pełną wrażliwości i zrozumienia świata osobą i że znów wrzucasz jakieś materiały. Dobrze cię znów widzieć :) I mam nadzieję, że pamiętasz w takich chwilach, w których jesteś pod ostrzałem ze strony ludzi, którzy zachowują się, jakby nic w środku nie mieli, że są osoby (np ja :D) które rozumieją mniej lub więcej jak się czujesz i myślą podobnie. Nigdy nie będziesz sam. Wysyłamy ci dużo pozytywnej energii :)
Starasz się przepracować w sobie coś co kompletnie nie jest Twoją winą, jedyna twoja w tym "wina" to to, że jesteś wrażliwym człowiekiem. Ten "Twój przypadek" gdzie zgnojono Ciebie w Internecie za nic jest tylko obrazem tego jak wygląda psychik pewnej grupy młodych mężczyzn...Nie jest to twoja wina, że Ci ludzie mają w sobie tyle agresji, że w imię szaleńczej próby spłycenia świata do ich wyobrażeń są w stanie zniszczyć cudze życie. Za co ty przepraszasz, człowieku? Za to, że chciano Ciebie poniżyć i zniszczyć bez powodu, z czystej złośliwości? Nie widzisz jakie to nienormalne, że pewna grupa ludzi z powodu jakiegoś zdjęcia i domysłów ułożyła sobie historyjkę o powodach Twojego rozstania z dziewczyną i na podstawie wymyślonej historyjki zmarnowali Ci dwa lata życia? To jest przerażające, że w ludziach jest taka podłości, taka chęć pastwienia się nad drugim człowiekiem. Za Kanał Sportowy też przepraszasz? Oglądałam wtedy ten odcinek i wypadłeś bardzo dobrze. Przecież nie miałeś i nie masz dalej obowiązku wypowiadać się skrajnie na żaden temat tylko dlatego że jacyś rozemocjonowani faceci wydzwaniają i żądają tego od Ciebie
@@buzdygan3000 A skąd się wzięło to poniżanie i dręczenie? Jaka grupa ludzi to robiła i z jakiego powodu? Czemu nie można stwierdzić faktu, że stała za tym grupa o konkretnej płci i poglądach? Jest to fakt, a nie żadne spłycanie. Można ewentualnie zastanowić się co im dawało/daje dręczenie i wyszydzanie.
@@ewelinawesoowska2733 Ale to nie tak, że ktoś sobie obrał za cel Krzyśka bo był nieśmiały i wrażliwy. Cały hejt zaczął się w momencie kiedy skręcił mocno w klimaty lewicowe i zaczął agresywnie wygłaszać swoje poglądy. Wypadł w hejt parku bardzo dobrze mówisz... to chyba oglądaliśmy inny odcinek. Tam miał okazję skonfrontować swoje poglądy z widownią, pamiętam nawet jak dodał zaczepną relację w której napisał, żeby Stanowski go zaprosił do siebie to pośmieją się wspólnie rozmawiając o męskich tematach. Jak już dostał zaproszenie to ludzie najwyraźniej oczekiwali pewnego siebie, aroganckiego gościa a wystąpił tam do bólu nijaki, zgadzający się z każdym gość który nagle zapomniał o tym, co wspierał. Niestety Krzysiek zapomina w swojej krzywdzie tego, że sam sobie ją zrobił. Gdyby zamiast mieszania się w emocjonalne batalie ideologiczne, skupił się na pięknych kadrach to dzisiaj nie byłoby żartów ,,Kasiu, wróć". A w momencie, gdy bijesz w drażliwe tematy społeczne, musisz przygotować się na to, że wielu osobom się to nie spodoba i będą cię jebać- tak jak w polityce, nie każdy po prostu się nadaje.
@@ewelinawesoowska2733 FAKTEM jest jedynie to, że LUDZIE mieli do niego pretensje o jego zachowanie przed i w hejt parku. był już taki jeden akwarelista, który wskazał jedną grupę odpowiedzialną za zło.
@@buzdygan3000 a spoko, czyli nie ma absolutnie znaczenia jaka grupa społeczna obrała sobie za cel obrażanie faceta przez kilka lat, bo rozstał się z kobietą i ma czelność mieć inne poglądy polityczne? No na serio, popełnił straszny czyn i dlatego trzeba go niszczyć i cieszyć się z tego, że ma załamanie psychiczne... Trzeba dalej rozsiewać w internecie bzdury na temat tego rozstania, plotkując i wymyślając bzdury obrażające Krzyska i jego byłą dziewczynę. Ciekawie co ta Kasia zrobiła takiego, że wyzywa się ją, obraża i posądza o zdrady? Nie ma absolutnie usprawiedliwienia dla stalkowania, obrażania i ciągłego wyszydzania. Jeśli ty widzisz usprawiedliwienie dla takiego skurwysyństwa, bo ktoś ma lewicowe poglądy to nie mamy o czym rozmawiać. Obecna plaga, poniżania, wyśmiewania w szkołach jest pokłosiem właśnie takich zachowań, gdzie dorośli mężczyźni pozwalają sobie na takie zachowanie względem drugiego człowieka. Uważasz, że to dobry prawicowy wzorzec dla dzieci i młodzieży aby prześladować człowieka i jego była partnerkę, bo ten ma lewicowe poglądy? Porównanie do holokaustu jest zwyczajnym przegięciem, ale skoro już porównujesz to przypominam, że akwarelista nie był sam. Tam też grupa ludzi poddała się nienawiści i atakowaniu drugiego człowieka, bo im pasowało to do poglądów.
Ja wiem że zaraz mnie zwyzywacie w komentarzach żebym spierdalał, że mam coś z głową, może nawet Krzychu też mnie ironicznie podpierdoli. Trudno. Oglądałem Krycha od jego pierwszego vloga, więc chyba wiecie jak długo. Ten człowiek stał się częścią mojego życia. Był totalnie inny niż reszta youtubowej sceny. Normalny, skromny, wstydliwy gość, który pokazuje swój świat. Gość który dorasta przed kamerą, który nabiera pewności siebie. Chodząc do szkoły całe lekcje zamiast słuchać nauczycieli rzucaliśmy w siebie tekstami Kanciarza, nuciliśmy to muzyczne intro. Każdy w szkole znał brykiety. Jak zrywałem z dziewczyną, wieczorem wpadała beczka i gość dosłownie wyciągał mnie z deprechy. Do tego mówił wiele rzeczy z sensem. Żart połączony z nauką. Później podróżnicze życie, które oglądałem z zazdrością. Tyle radości w tym człowieku ale nadal normalności. Piękne miejsca, połączone z nauką i ciekawa historia którą przedstawiał. I nagle...jeb. Sam pomysł gonkonu już zaczął dawać do myślenia że coś się dzieje nie tak. Już było mu mało, chciał mieć ludzi, rozgłos. Ale spoko, szanuje za inicjatywę. Później poszedł do TVNu gdzie zawsze śmiał się ze "sprzedawania się". A później to już z górki. Wszystkie jego formuły po prostu upadły. Zapytaj beczkę zaczęło być po prostu chamskie, wypełnione tylko krzykami na pokaz, czyli dokładnie to co robi każdy - zabłyśnij. Podróże się zakończyły. Spoko, może się wypalił. Również nie oceniam. Ale nawet jego ostatnie igrzyska nie miały w sobie nawet połowy tej atmosfery jak jego pierwsze zimowe z Eurosportem. Zaczęły się filmy depresyjne, z płaczem, bezsilnością. Do tego temat Kasi który był ostatnim etapem przemiany. I szczerze? W momencie w którym dawałem unsuba 2 lata temu - popłakałem się. Bo szkoda mi było że to wszystko co z nim przeżyłem, i co mi dał, już nie wróci. (ten filmik pojawił mi się na głównej w propozycjach, jeżeli ktoś zaraz mnie oskarży że mam unsuba a jednak tu jestem). Obejrzałem ten filmik i widzę że jest jeszcze gorzej. Totalne zmęczenie, człowiek po 30tce wygląda jakby wrócił po 72h z budowy i oczywiście każdy kto to zauważył w komentarzach jest gnojony i piłeczka odbijana. Może zrozum że są ludzie którzy się martwią? Może odpowiedz im normalnie? Ja w głębi duszy wiedziałem że nadejdzie czas kiedy Krzych stanie się dokładnie takim samym youtuberem jak każdy inny, aczkolwiek do końca chciałem w to nie wierzyć. No trudno. Lubię czasami powrócić do starych filmów i tak zostanie. Chce tylko podziękować za wszystko co Krzych zrobił dla mnie i dla mojego życia. Jeżeli obecne pajacowanie jest dla niego wygodne - życzę wszystkiego dobrego. PS. przez całe życie mówiłeś setki razy że czujesz się dobrze sam przed kamerą, że wtedy jesteś otwarty, taki typ samotnika. Po czym idziesz do telewizji, do kanału sportowego, wiedząc że to nie Twoja bajka i wyszło jak wyszło. Więc pomyśl czyja to była wina :) Nasza? Czy Twojego wyolbrzymionego ego że nagle chciałeś zabłysnąć? Jesteś pogubiony we własnych wypowiedziach. Ciągle mówisz jak to było źle ALE teraz jest zajebiście. Ale ciągle mówisz o tym złym. Ciągle Cie to boli. Zajmij się czymś co Cie interesuje bo nawet w beczce wybierałeś tylko te komentarze które Cie cisną żeby móc o tym opowiedzieć. Wrzuć na luz
Cześć, o ile część zarzutów, które kierujesz do Krzyśka rozumiem i się zgadzam - przede wszystkim z tym, że coś dalej jest chyba średnio u Krzycha, tak ta kwestia pretensji tego, że chciał kolejnych rzeczy jest absurdem. Nie da się wyprodukować załóżmy 500 vlogów i nadal mieć tą samą chęć do robienia tego nadal a mając zbudowaną platformę (w tym społeczność), wręcz naturalnym jest to, że chce człowiek robić kolejne - nowe rzeczy i nic w tym złego nie ma. Jeśli przez całe życie nic nie zmieniłeś i nie chciałeś więcej, to gorzej to świadczy o Tobie niż o Krzyśku - koniec końców przegranym jest zawsze ten, który nie próbuje (prędzej czy później) a ten, który spróbuje - to już inna sprawa bo drogi są dwie albo spróbuje i coś zyska albo straci bo tak życie wygląda, tu faktycznie może wyszło na to gorsze ale nie ma co się czepiać o to :/
@@viko6467 oczywiście że się zgadzam. Nie miałem na myśli tego, że każę mu robić ciągle beczki czy vlogi podróżnicze. Bardziej chodziło mi o to, że on zmieniając content - zmienił wraz z nim podejście do contentu. Jak dla mnie mógłby robić filmy gdzie robi fikołki, byle był dalej tym Krzyskiem którego pokochałem. Niestety tak nie jest.
Kurwa Krzysiu, chce cię przytulić normalnie, bo przez te ostatnia lata było widać że coś niedobrego się dzieje, a ja zawsze tak niezmiernie cię szanowałam i od 1 Daily vloga cie oglądałam, czyli już z 7 lat. Jak chodziłam do szkoły to czułam się chujowo i samotnie i jak wracałam to domu to zawsze odreagowywałam oglądając ciebie. Twoje filmy były dla mnie przez kilka dobrych lat taką bezpieczną przestrzenią w którą mogłam się zatopić. Serce mnie boli patrząc na to przez co przeszedłeś. Zawsze uważałam cię za inteligentnego, bardzo emocjonalnego człowieka z rewelacyjnym poczuciem humoru. Chciałabym byś czuł się znowu wolny w tym co robisz i byś skupiał się na tym czym się pasjonujesz bez bycia zależnym od ludzkich destrukcyjnych komentarzy. Najważniejsze jest to żeby ufać sobie w tym co się robi.
Ja dopiero niedawno się w ogóle zainteresowałem jego relacją z Kasią. Przez filmik Lema, który komentował Remigiusz Maciaszek. I szczerze nie spodziewałem się, że to tak mocno mnie uderzy. Ciężko się patrzy na kogoś z tej perspektywy tęsknoty i ogólnie upadku z powodu rozstania, które się odbija na nim od lat. Jak widziałem te jego realne emocje to głównie kierowało mną współczucie. Ciężko mi pojąć powód. Jednak widać, że Gonciarzowi na niej mega zależało. Nie powinienem osądzać, ale dziwnie się patrzy na to, że ona ma od dawna innego faceta i ma ogólnie sobie dobrze ułożone życie, a z drugiej strony Krzysztof, który długi czas musiał się zbierać. Jestem w swoim pierwszym i jedynym związku już 6 lat więc dotyka mnie ta sprawa w pewnym stopniu personalnie. Ja osobiście nie wyobrażam sobie żeby mnie takie coś mogło dotknąć. A fakt tego, że ludzie na szeroką skalę sobie robili z tego jaja udowodnił, że sporo jest takich niedojrzałych ludzi uczuciowo co nie nadają się na poważne relacje.
Mnie dotknęło po 15/16 latach związku nastąpił koniec i z perspektywy czasu uważam, że to dobrze dla mnie. Nie szukam nikogo, bo odnajduję siebie. Jak znajdę to znajdę. Teraz staram się cieszyć życiem. 😊
@@kiepsciznysame22 Mimo wszystko i tak strasznie ci współczuję. Ciężko mi jest pojąć, że ludzie po takim czasie się rozchodzą. Pewnie to nie twój był ten decydujący wpływ na rozpad tego. A jeśli nawet to pewnie był poważny powód jak zdrada
@@nihiros8410 no niestety. Znam człowieka, który popadł na lata w ciężką depresję po rozstaniu ale powoli wraca do żywych. Ekstremalnie długo mu to zajęło ale da się.
@@nihiros8410 Decyzja była moja, ale podyktowana zachowaniem drugiej strony (ciężko było zostać nie niszcząc przy tym siebie). Czasami trzeba. Trzymaj się ❤️
Mega zazdroszczę Ci (tak pozytywnie) miejsca w jakim teraz jesteś. Mam nadzieję, że w Twoim wieku będę w podobnym. Myślę, że problemem ludzi, którzy Cię nie lubią i cały czas od lat to wyrażają, jest ogólna niechęć i/lub strach do zmian i dojrzewania i alergia na popełnianie błędów przez innych wokół. Świat się zmienia a oni oczekiwali i nadal oczekują, że Ty jakimś cudem tego nie zrobisz. Zawiodłeś te oczekiwania na różnych etapach swojej popularności a oni zamiast tak jak w prawdziwym życiu się po prostu wypisać z tej relacji, to szukają tylko okazji do wylewania swoich frustracji lub najzwyczajniej w świecie nie rozumieją co tu się dzieje. Kiedyś nazwałeś się artystą a ze sztuką tak jest, że ona z automatu NIE jest skierowana do mas, bo po prostu większość jej nie rozumie. Tworzysz filmy, które są mniej lub bardziej artystyczne i do tego zyskałeś wielką popularność w Polsce gdzie psychiczna konstrukcja społeczeństwa jest bardzo specyficzna i taka no kurwa ciężka dla tych z otwartą głową i wrażliwością. Na ten moment życzę Ci, żebyś stracił ten fejm i w końcu zostaną przy Tobie tylko Ci, którzy zwyczajnie lubią Twój kontent i kumają jako człowieka. Będę zawsze czekać na filmy.
Długo nie oglądałam, obejrzałam ten. Bardzo rzadko komentuję, skomentuję ten. Chcę Ci powiedzieć, że cieszę się, że wróciłeś z vlogiem. Lubię Cię słuchać w takich okolicznościach. :) Wszystkiego dobrego. :)
Myślałam sobie ostatnio, że tęsknie za okresem w swoim życiu gdzie akurat jednym ze stałych elementów były twoje vlogi, a oglądałam je od narysowali mi słonia. Potem przestałam, dużo rzeczy się u mnie stało. BaQBeatz dream on i film z Tokyo uderzyły we mnie ogromną nostalgią, bo jezu ile ja z twoich filmów wyciągałam od lat. Rekomendacje książkowe, turystyczne, uniqlo (jak ja ci dziękuje za polecenie uniqlo), rozrywka i dużo do myślenia. Dobrze widzieć cie tu gdzie jesteś. Dobrze widzieć samą siebie znowu w stabilnym miejscu. Do zobaczenia następnym razem!
bywam co jakiś czas w miejscu w którym kiedyś pracowałeś, i dosłownie ostatnio mówiłem tam ziomkowi "kurde, ale brakuje mi czasem takich typowych gonciarzowych vlogów" i jeb, nagle parę dni później jest "typowy gonciarzowy vlog"! Tylko niejako w bardziej rozwiniętej, ogarniętej wersji. Takiej nieco mniej "spektakularnej" ale bardziej przyziemnej, mam nadzieję że będzie tego więcej
Krzysiu, cholera. Miło było obejrzeć ten materiał. Kilka tygodni temu spotkałem Cię w samolocie z Paryża do Wwy i powiem szczerze, że miałem obawy czy wszystko u Ciebie ok. Podświadomie wiedziałem, że jesteś w trakcie procesu, że szukasz odpowiedzi na pytania natury wszelkiej, że wiele lat żyłeś w ogromnym tempie i naturalnie potrzebny Ci był okres odprężenia materiału i refleksji, ale jednak trochę się bałem. Fajnie widzieć, że sprawy są pod kontrolą a wnioski napełniają chęcią do życia. Enjoy!
Byłeś na Filipinach w 2017, wrzuciłeś relacje na insta że jesteś koło Cebu na wodospadzie, chciałem Ci przybić piątkę, mieszkałem kilka kilometrów od tego miejsca, nie zdążyłem. Miałeś spotkanie z fanami w Warszawie chyba 2015, nie zdążyłem po pracy 😅 w 2018 obejrzałem Twój film o Islandii, dwa tygodnie później z Azji przyleciałem na Islandię i jestem tutaj już 5 rok dzięki Tobie. Filmy z intela oglądam regularnie. Na temat Twoich „dram” nie mam pojęcia bo mnie to nie interesuje. Chciałem tylko powiedzieć że Twoje filmy miały bardzo duży wpływ na moje losy. Dziekuje Ci bardzo za to. Zdrowia Krzysztofie!
Poczułam ogromną nostalgię oglądając ten film i słysząc tą muzykę. Jestem z Tobą wiele lat, od czasów pierwszego odcinka daily vloga "Narysowali mi słonia". Byłam patronem, byłam na spotkaniu fanów w Warszawie, a w ciągu tyych kilku lat moje życie zmieniło się znacznie parę razy, gdzie musiałam zaczynać je od nowa. Uwielbiam Cię za Twoją autetyczność oraz wrażliwość, a Twoje słowa nie jeden raz wiele im uświadomiły oraz wprowadzały w głębokie refleksje. Dziękuję, że nagrywasz i nie pozdrawiam hejterów :)
Obserwowanie twojej drogi, Gonciu, jest inspirujące. Chciałbym umieć dotrzeć do tego miejsca, w którym jesteś teraz. Czasem boję się, że utknąłem w tym auto pogardliwym stanie umysłu na zawsze. Swoją drogą zastanawiam się - myślałeś kiedyś o zostaniu aktorem? Myślę że masz typ osobowości i wrażliwość, które by się w tym zawodzie sprawdziły. ❤ Cokolwiek zdecydujesz robić, będę obserwował twoją twórczość z zainteresowaniem.
Hehe! Nie mam raczej umiejetnosci odtwarzania emocji na zawolanie, moje skillsy to bardziej uwaznosc, improwizacja i ubieranie konceptow we wlasne slowa 😁 pozdro! I powodzenia w twojej drodze, jestes na tej slusznej 🥰
Krzysztofie, bardzo dziękuję za ten film. Jest piękny, te miejsca bliskie Twojemu sercu, te wszystkie Twoje przemyślenia, Twoje odczucia podczas trudnych chwil... To wzruszające, że się tak odkryłeś. Poczułam też ulgę, że Ty już jesteś na ✨tym poziomie✨ myślenia, mam teraz poczucie, że też i ja i inni i w ogóle wszyscy mamy szansę być taką miłością jak Ty. Przede wszystkim bycie miłością do siebie. Przytulam z daleka!
Po obejrzeniu kilku Twoich filmów wiedziałam, że nie byle jaki z Ciebie gość. Przy tej opinii trwam i bić się za Ciebie mogę, a Ty se posiedź pod drzewami jojogi. 🍀❤️🍀
Film się skończył 10 minut temu, a nadal siedzę i myślę nad Twoim filmem. Oglądam Cię od dawna i zawsze doceniałem Twoją twórczość i czasem mam wrażenie, że przejażdżka kolejką górską jaką miałeś, ma każdy z nas będący +/- w Twoim pokoleniu. Cieszę się, że obejrzałem ten odcinek, bo skoro Ty odnalazłeś siebie, to i ja dam radę. Trafiłem do punktu w życiu, gdzie nie wiem co dalej, a mądrego zawsze miło posłuchać. Dzięki, czas na diagnostykę własnego życia i odnalezienia swojego wewnętrznego ja, bo pewnie wiele osób czuje się podobnie i próbuje odnaleźć w sobie to, co nami kierowało jakiś czas temu, a codzienność i otoczenie nas stłamsiło.
Myślę, że nie tylko w jego pokoleniu, każdy ją ma, dosłownie każdy.... tylko nie każdy ma tyle siły by to zwalczyć, albo szczęścia do otoczenia by móc wysiąść z tej kolejki, po prostu zwymiotować i pójść dalej.
Fajnie że wracasz, to że niektórzy mają problem sami ze sobą nie powinno Cię w ogóle zajmować. Dzięki za odcinek z Radomia. Choć aktualnie tam nie mieszkam, doceniam że Ci się chciało tam jechać i montować ten materiał. Don't be stranger i wrzuć coś częściej.
Zgadzam się z Tobą, że najważniejsze to robić to co się lubi a nie robić tego czego się nie lubi. Osobiście ja uwielbiam Twojego vlogi, często wracam do wcześniejszych. Same vlogi to lekki rollercoaster, nie wyobrażam sobie jak musi wyglądać Twoje życie w rzeczywistości. Kontynuuj robić to co lubisz! Zdrówka ❤!
Dziękuję za ten film, jest ekstra! Bardzo podobają mi się te artystyczne fragmenty z piękną muzyką (np. ten z 15:58 chciałbym aby potrwał minutę, naprawdę, proszę do przyszłych filmów:D). Ten fragment jest bardzo relaksujący i dający wytchnienie, fajnie jakby te sceny trwały dłużej, podoba mi się forma a la z filmów przyrodniczych czy dokumentalnych. Ciekawe też są fragmenty jak opowiadałeś o parku Yoyogi, fajnie gdyby było więcej takich wstawek kulturowych, o mieście itp. Myślę, że fajnie jakbyś też o ile masz chęć nagrywał z jakimś motywem o kulturze Japonii, Tokio czy społeczeństwie. Napewno masz dużą wiedzę i fajnie się tego słucha. Jeszcze z innej beczki to może zrobiłbyś film o Tofu media i o tym co tam robicie obecnie, pokazać coś od kuchni itp.? Pozdrawiam!
Nie było mnie tu ponad rok i powiem Ci jedno: Stary, "daj przeszłości umrzeć. Jeśli trzeba, zabij ją. Inaczej nie staniesz się tym, kim musisz być". Jeżeli wydaje Ci się że robisz jakiś postęp, jakieś kroki do przodu, powtarzając w kółko historię swoich upadków, o tym kto Ci dojepał i jak - a teraz to już jesteś tylko szczęśliwy - to ja Ci powiem, że posuwasz się co najwyżej o milimetry i oszukujesz sam siebie. Porzuć Tokio i wyjedź do innego miasta. a może nawet do innego kraju. To miejsce z tymi wspomnieniami Cię tłamsi, dusi, ogranicza, powoli zabija. Zacznij od nowa. Back to square one. Ale zanim to zrobisz, po prostu odetnij się od social mediów. Na miesiąc. Na pół roku. Na rok. Ile będzie trzeba. I chyba najważniejsze: NIE PORADZISZ SOBIE Z TYM SAM. To widać od czasu mojej ostatniej wizyty. Nie obawiaj się zasięgnąć pomocy specjalisty. Będzie krócej i efektywniej. Nie będziesz marnował czasu wyważając od lat otwarte drzwi. Przez lata różnie Cię oceniałem, ale jesteś w stanie w którym trzeba Ci pomóc.
Ale vibe daje ta muzyka że starych vlogow, czuję dobrze, właściwie nie wiem co ci napisać ale jest to pierwsze nagranie od dawna które obejrzałem z przyjemnością, widać że w głowie poukładanko jest większe bo nie ma głupiego spierdolenia, sorry ze tak napisałem ale tak czuje
Przeszły mnie ciary na końcu. Za co przepraszasz?za to że jesteś? Każdy jest inny. Ty się po prostu pokazujesz . Nie przejmuj się ludźmi ,oni zawsze będą zawistni.Ja Ciebie zawsze będę oglądać 😊
Ci którzy rozumieją, również dziękują za to co poruszasz w filmach. To bardzo ciekawe, że chcesz to wszystko przekazać dalej. Zmiany są dobre, ale dla każdego w innym momencie życia. Czasami dopiero po czasie zaczynamy patrzeć szerzej. Otwarta głowa na każde możliwe zmiany. Cieszę się, że jesteś na takim etapie i czujesz się z tym szczęśliwy. Wszystkiego dobrego! :)
Dla mnie widać, że człowiek ma problem ze sobą i postanowił to nagrywać. Bardzo źle się to oglada. Nie dziwią komentarze o tym, że "chce cię przytulić" itd. Jakaś taka rozpacz w tym vlogu się wylewa.
Krzysiek jestes Wielki !!!! Wszystko co powiedziales w tym filmie to udowodnienie ze jestes mega dojrzalym I" ludzkim " czlowiekiem jakich malo juz na tym swiecie... nie zmieniaj sie zgadzam sie z toba w 100% ♥️
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czemu w ludziach jest tak dużo nienawiści Ja osobiście kibicuję Ci bardzo w tych zmianach i bardziej mi się podobają twoje rozkminy. Wysyłam dużo pozytywnej energii. Rób dalej to co czujesz.
Krzysiu dziękuje, to jest niesamowite jak twoje filmy na mnie wpływają, prawdopodobnie rzuciła mnie dziewczyna i płakałem cały dzień. Po filmie zdałem sobie sprawę że czuje się już dobrze, i wiem co mam dalej robić. Wgl WTF
Krzysiu terapia widać trochę wjechała za mocno, wszystko i wszystkich starasz sie analizować i podpinać pod schematy myślenia które prawdopodobnie usłyszałeś na terapii, to też jest niezdrowe wg mnie
@@kgonciarz nie zrozum mnie źle, dobrze Tobie życzę i widać twój samorozwój, ale po pierwsze pewnym prostym mechanizmem psychologicznym probujesz wyjaśnić dokładnie wszystko, robisz to też z pozycji "a patrzcie ja zrozumiałem wszystko a wy jeszcze nie" co wielu ludzi odpycha, po drugie nagrywasz to publicznie na portalu z komentarzami i masz pretensje jak ci ludzie dają feedback że nie podoba im się to, bo lubili twój kontent rozrywkowo-podróżniczy, przecież większość osób tu na tym kanale jest z tego powodu, jak nie chcesz żeby ludzie Ci dawali feedbacku co do Twojego kontentu to wyłączaj komentarze albo nie wrzucaj tego do internetu
@@kgonciarz dla kogo ciekawe, dla Ciebie? Bo twoja każda odpowiedź od jakiegoś czasu jest jakby dziecko powiedziało "a nie bo ty" tylko po dorosłemu. Tak każda czyjaś wypowiedź wynika z całej osobowości o doświadczeń tej osoby, przecież to oczywiste, nie znaczy też że wszystkie wypowiedzi ludzki to niemerytoryczne wypowiedzi tylko jakieś wyrażanie swojego cienia
Ja to oglądam i chce mi się płakać. Nigdy nie komentowałam Twoich rzeczy ale oglądam Twój kontent jakieś 3 lata. Jesteś piękny, smutny i rozbity i nawet nie mam sumienia Ci powiedzieć, że będzie lepiej. Całuję i przytulam A.
On dalej nie potrafi się ogarnąć po tym co zaszło w necie a zwłaszcza w hejtparku. Widać że gościu jest dowalony... Mam nadzieję że się nie wyloguje z życia.
@@Pan_Policjant abstrahując od Gonciarza. Czyli wg twojej logiki o zdrowiu psychicznym mogą mówić tylko osoby, które nie mają żadnych problemów/ nie potrzebują wsparcia psych? Weird biorąc pod uwagę że problemy psychiczne są dość powszechne a mimo to nadal są stygmatyzowane
@@Pan_Policjant Ja w pewnym stopniu rozumiem co się wydarzyło w ostatnim czasie i Gonciarz dokonał najważniejszego, a mianowicie zaczął rozumieć, znalazł w tym wszystkim powiązanie. Zbliża się coraz bardziej do stanu równowagi
Miałem parę przerw w słuchaniu/oglądaniu Ciebie z różnych powodów, czasem nie pasował mi content, czasem nie miałem takiej potrzeby albo był zły układ gwiazd 🤷♂ Generalnie oglądam Cie parę dobrych lat i teraz oglądam pierwszy raz od pandemicznych vlogów i czuję się jakbym odzyskał albo spotkał się po długim czasie z przyjacielem. Bardzo ciekawe uczucie, dziękuję Ci za nie :)
@@kaszubskyteam6463 dla mnie to jest trudne, i to bardzo. Zwlaszcza teraz gdy zaczalem sie nad tym zastanawiac i gdy zdalem sobie sprawe, ze odpowiedz nie jest oczywista.
@@HubertMultana To mam właśnie na myśli, to że takie proste jest to iż ważne jest to by wiedzieć kim jesteś. Po prostu cholernie trudno jest do tego dojść.
a kim niby mają być osoby które nie są dla nikogo znane? wszyscy jesteśmy workami organów z dziwną wolą życia. po prostu niektóre worki organów są bardziej znane przez co ich życie interesuje kogos więcej niż 20osob z rodziny
Oglądałem Ciebie od kiedy byłem w technikum. Wtedy coś kojarzę premierę miał film o ""sztuka składania historii". Po tylu latach oglądania Ciebie kiedy codziennie przez tyle lat towarzyszył mi Twój vlog, byle tylko dzień stał się lepszy... Kurwa, po tak długim czasie YT zaproponował mi ten film, pewnie, aby sobie wrócić po takiej przerwie. I jedno Ci przyznam, Twoje vlogi tak bardzo podbudowały ciekawość świata. Naprawdę szanuje po takim czasie, tej ilości materiałów. Logistykę związaną z montażem filmów byle tylko się pojawił na następny dzień. Zdaję sobie z tego sprawę, że upload tych plków do montażysty pewnie czasami rwał Ci włosy z głowy, bo ta myśl oby tylko się pojawił. Zdaję sobie z tego sprawę bo sam wiem jak to wygląda, i jak bardzo kurwa szanuje że z drugiego końca świata potrafiłes wysyłać pliki aby film się pojawił. Szanuję Cię za te lata, Vlogi z Tokio, USA, Czarnobyla kurwa stworzyłeś mi lata po szkole... Pewnie nawet mnie nie kojarzysz po IEM jak podszedłem aby mieć chociaż z Tobą zdjęcie z przed kilku lat.... Ale jebać :P Rób to dalej. Bardzo chciałbym zobaczyć następny etap w Twoim życiu, z regularnymi vlogami. Nawet kiedy nie zobaczysz tego komentarza :D Pozdro :D
Nie jestem twoim fanem, znam cie, wiem co kiedyś tworzyłeś/co tworzysz, widziałem kilkanaście twoich filmów, najprawdopodobniej te najpopularniejsze. Szczerze to nie wiem co odjebales, czy w ogóle coś odjebales i skąd ten hejt na ciebie, ale wiem ze bardzo długo nie kliknąłem w żaden film na twoim kanale, a w ten tak. Czemu? Nie wiem. Po prostu poczułem ta energię, ze chce kliknąć w ta miniaturkę. I nie zawiodłem się w ogóle. Energia, która emituje ten film i ty jest mi kompletnie nie znana. Z jednej strony ściska mnie gdzieś na karku, a z drugiej rozczula i mam ochotę wejść w ekran i rzucić ci się w ramiona. Dziwne.. BARDZO. Ale to co chce ci przekazać to: Krzysiu, zmieniłeś się i to jest piękne. Przekazujesz uniwersalna prawdę, która jest tak bardzo prosta do pojęcia, ale większość ludzi na świecie jej nie rozumie. Jesteś po prostu CZŁOWIEKIEM. Człowiekiem z którym chce rozmawiać, dyskutować i wymieniać poglądami, bo wiem, że docenisz, zrozumiesz i oddasz dobro. To tyle. Niech ci wszechświat ześle wszystkie dobra, których potrzebujesz. Jak cie dorwę to przytule, hej!
Jestem w trakcie ogladania, ale przypomniały mi sie stare odcinki TheUwagaPies. Japonia, żarcie, luzik, super ujęcia, fajna muzyka, a nie filozofowanie, strajk kobiet i apele do prezydenta. Jesteś świetnym artystą; nikt tak nie pokazuje Tokyo jak Ty. Pozdrawiam
Po mojej dłuższej przerwie od polskiego youtube, kiedy puściłeś baq beatz, przypomniały mi się stare dobre czasy daily vlogów. Pierwszy raz natknąłem się na twój kanał podczas filmów z „miesiąca bez internetu” i ciężko było się nie wzruszyć i nic nie napisać. Przypomniały mi się też moje prywatne wspomnienia związane z oglądaniem twoich filmów dzień w dzień. Można powiedzieć, że dużo Ci zawdzięczam w swoim życiu, jeżeli chodzi o poglądy, podejście do świata czy do życia codziennego. Zawsze więc będę Cię uważał za najlepszego polskiego vlogera/youtubera pod względem artystycznym i za ogromny pozytywny wpływ na moje życie. Jesteś dużo starszy ode mnie, więc zawsze uważałem Cię za takiego mojego starszego brata, z którego warto brać przykład. Dzięki Ci za wszystko Krzysiu.