Jestem pod wrażeniem wykorzystania psów w armii i nie chodzi tylko o psy wartownicze😉 Dzięki za służbę i książki. Dobrze powiedziane na początku podcastu że mamy własnych wojowników/żołnierzy/herosów. Dzięki panowie za rozmowę
9:30 Temat obecnych 40latkow i ich zajawki na wojsko pt. WOT. W ich przypadku to nie jest kwestia wypalenia zawodowego, szukania nowych podniet albo spóźnionego patriotyzmu tylko tego że Państwo Polskie nie miało im NIC do zaoferowania gdy wkraczali w dorosłość poza pracą na czarno lub śmieciówce za najniższą stawkę. Wojo poza syfem zetki, etat oferowało tylko plecakom, policja i straż pożarna to samo. To dzięki temu pokoleniu słupki bezrobocia spadły w dół gdyż... bezrobotni masowo wybyli za granicę i zaczął się lament "że ludzi nie ma, a ci co są chcą dużo zarabiać". Ot, polskie paradoksy.
Byłem w służbie zasadniczej w 97 roku listopadzie przydział radiotelegrafista ale wszystkie służby przerobiłem wartownik,zmywanie garów obierak a nawet na szkółce dyżurny straży pożarnej bo taka była na jednostce.Strzelnica najciekawsza jaką widziałem to artylerii w Węgorzewie.Kadra wówczas miała na stanie P-64 i skórzane kabury a strzelali z jednej ręki a ja Ak-47 z składaną korbą i 5 sztuk amunicji a raz załapałem się na strzelanie z 3 pozycji ogniem ciągłym w ilości 15 sztuk amunicji.Pozdrawiam i słucham wywiadu.
Bardzo fajny wywiad, pozdro Krzychu! Co do słowa "operator" to spotkałem się z takim wyjaśnieniem jego pochodzenia: W czasach kiedy żołnierze sił specjalnych zaczynali współpracować z oficerami operacyjnymi CIA potrzeba była odróżnić jednych od drugich (w kwitach, planowaniu, raportach, itp., pewnie to mógł być czas Iranu, początków Delty). Oficerów operacyjnych CIA określano mianem "operatives", dla specjalsów wymyślono termin "operators". Trochę podobna historia jak z określeniami typu "Tier 1", "Tier 2" dla jednostek sił specjalnych USA. "Tier 1" czyli CAG (dawniej Delta) i NSWDG/DEVGRU (dawniej SEAL Team 6) to po prostu było określenie "księgowe" - te jednostki dostają najwięcej kasy ;)
Bardzo ciekawa rozmowa.👍 Dzięki za służbę Puwal. To już chyba standard... Kolejny super gość, który popełnił książkę = kolejna książka na półce 🙂 Pozdrawiam.
Zobaczyłbym Zimę tutaj na podcascie. Dziękuję Puwal za służbę, książka przeze mnie była czytana szybko po premierze. Pozdrawiam dobrej pracy, ale też chwili relaksu
@@TomaszDrwal Dziękuję za te wszystkie podcasty bo świetnie się tego słucha przy pracy. Zdecydowanie cenie sobie osoby, które mają coś do powiedzenia - to jest to. I oczywiście dziękuję za emocje jakie towarzyszyły Twoim walkom! Jarałem się.
Tacy ludzie powinni otrzymywać regularne wynagrodzenie i być zapraszani do szkół od podstawowych to uczelnie wyższe. Chyba nic nie działa bardziej motywująco niż rozmowa z człowiekiem, który bądź co bądź w swoim fachu jest jednym z najlepszych na świecie.
Ten Pan Psycho'log który wystąpił w GunTV na YT pt. "Broń palna - po co psycholog", wydaje się bardzo okrutny, że aż GunTV wyłączyło komentarze, bo GunTV się zbłaźniło w konfrontacji z AD ARMA szczególnie po wydarzeniach na Ukrainie. Wielki szacun dla Pana Operatora, ten Pan podnosi ludzi na duchu, nie tamten gru bas o którym wspomniano w tym odcinku - przeciwnik wolnego dostępu do broni. Oczywiście że kto chce mieć broń ten ją posiada, ale tak jak mamy zawirowania z kastą sędziów w Polsce - szaleni sędziowie, tak mamy też niektórych szalonych psycho'logów, których naprawdę można się bać, mogą się Go bać ci operatorzy co się rozwiedli, mogę spokojnie bać się Ja bo jestem bykiem (nie żonaty), mogą się bać ludzie którzy przechorowali covid19. No obejrzyjcie tamten odcinek i sami wyciągnijcie wnioski. Gdybym był obywatelem Texasu, problem dla mnie by nie istniał, jak nie istnieje dla Ludzi tam mieszkających. Pozdro.
Kolejny świetny wywiad. I taka prawda, ze im większy fachowiec, tym mniejsze parcie na szkło, a wieksza potrzeba prywatnosci. Opinia ludzi? Mają wywalone, wszak wiedza, co potrafią i znają swoją wartość. Nie potrzeba im rozglosu. Robia swoje w ciszy. Oczywiście jak ktis sie chwali, to nie oznacza od razum ze przebieraniec, bowiem w każdej dziedzinie zycia jest cała masa niespełnionych dyletantow, którzy z jakiegoś powodu nie poszli w profeske (bo cos spieprzyli, bo nie mieli wsparcia, albo natrafili na beton), lecz nie zapomnieli, wiec pewne czynności stały się dla nich hobby na po godzinach. Tacy tez chetnie sie dziela swoimi zainteresowaniami na różnych portalach społecznościowych. Fajna sprawa i dobra, jeśli tylko choc jeden młodziak przestanie dzieki temu okupować ławkę pod blokiem i zajmie się czymś pożytecznym. Może jemu akurat sie uda.
Myślę że te psy zachowują się w taki sposób bo BEZGRANICZNIE ufają swojemu opiekunowi. Żołnierze którzy ufają swemu dowódcy BEZGRANICZNIE pójdą za nim w ogień a później skoczą za nim bez spadochronu. Ps. Dla Puwala dziękuję za służbę i za to że dzielisz się swoim doświadczeniem Drwalu- bardzo interesująca rozmowa
Dzięki za służbę. W kontekście ulg dla weteranów, to w niektórych muzeach (m.in. MHŻP Polin) wejście dla weteranów jest za darmo. Symboliczne i kropla w morzu potrzeb, ale zawsze coś. Dzięki również za ciekawe wywiady i tak trzymać!
Tomek , 51:42 Puwal powiedział ciekawa rzecz która ja widzę u Holendrów . Strasznie szybko się kręcą . Sam mam holendra w pracy i widziałem nie jednego to mogę coś o tym powiedzieć . Holender w porównaniu do Belga jest słabszej psychiki więc potrzebuje dużo więcej uwagi . Z drugiej strony dużo lepiej współpracuje z człowiekiem niż Belg
Pan Krzysztof moim zdaniem najlepszy gość ex GROMowiec. Wygląda bardziej i wypowiada się jak profesor Harwardu. Szacunek za służbę i wszystkiego dobrego.
Dwie godziny i najlepsza sentencja na koniec - da się . !!! Z psami da się dużo, ale nie wszystko . Fajny jest ten dual- połączenie agresora i tropiciela środków (wybuchowych). Tylko nie wiem dlaczego nie może być zwykłym patrolowcem!!! Gościu ma wiedzę , ale wg mnie tropiciel środków i agresor się wyklucza. To jest moja opinia , a też byłem na szkółce resortowej kynologicznej> Tylko ,że 15 lat temu...
muszę się włączyć w pytania dla przyszłych gości bo kilka wątków można było docisnąć aczkolwiek wiadomo, że nie wszystkie info są dla cywili. Mega fajna rozmowa, na luzie , interesująca.
Moim zdaniem najlepszy wywiad na kanale. Świetny gość z ogromną wiedzą któremu bardzo dziękuję za służbę. Tomaszu a ty "odpierdalasz" brudną robotę która jest naprawdę mega wielka i ważna 💪💪
@@TomaszDrwal ja to wszystko oglądam z nadzieją, nadzieja na to że ktoś w DGRSZ pójdzie po rozum do głowy i zatrudni emerytowanych operatorów jednostek specjalnych nie tylko do samego szkolenia ale i do tego aby odpowiadali za logistykę. Może wydawać się to dziwne ale ci ludzie z doświadczeniem bojowym po pierwsze znają realne warunki bojowe i wiedzą co się sprawdza ze szpeju, mają pełną świadomość braków w wyposażeniu i być może wpłynęłoby to na to że żołnierze mogliby korzystać z rozwiązań cywilnych. Ja jestem byłym żołnierzem rozpoznania który odwiesił mundur na kołek po 9 latach służby, wielu kursach i szkoleniach i mam ogromny żal za wiele rzeczy do całego systemu. Kupowaliśmy swój sprzęt od butów po nawet mundury ale jako że był nieregulaminowy to jeszcze dostawaliśmy działy za to. Człowiek inwestował w siebie mnóstwo kasy żeby być dużo efektywniejszy i sprawniejszy i wyszkolony a góra z automatu sprowadzała cię do poziomu gruntu i zalewała betonem. Znam wielu chłopaków którzy tego nie wytrzymali i będąc naprawdę dobrymi "zawodnikami" rzucili kwity i odeszli. Biorąc pod uwagę to co się obecnie dzieje na wschodzie nasza armia zamiast w jakiś sensowny sposób zacząć szkolić regularna armię zgodnie z tym co się dzieje to dalej brnie w walkę pozycyjna na rubieżach ogniowych lub opóźniania. Wojna ewoluowała i wymaga od naszej armii zmian ale jak wiadomo po co zmieniać coś co wg statystyk jest skuteczne - o tym pod koniec mówiliście. Dowódcy oszukują wyższych przełożonych, oni te banialuki przekazują dalej i cała armia i góra żyje w przeświadczeniu swojej zajebistości. Normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera...
@@wojtas_carpenter w zasadzie dzieje się tak w każdej dziedzinie naszego życia społecznego w tworach i branżach kontrolowanych przez państwo. Od sądów, przez służbę zdrowia, policję, wojsko, straż ,wszystkie polskie związki i generalnie dziadostwo jedno wielkie i udawanie, że jest w pytę. Zrobiłem ten podcast właśnie po to by nazywać rzeczy po imieniu. Mam nadzieję, że ktoś kiedyś wyciągnie wnioski i coś się zacznie zmieniać. A do głosu i sposobu zarządzania dojdą ci co się robotę swoją znają, dobrze na wykonują, są skuteczni. A nie ci co siedzą w biurach poselskich i ulotki roznoszą dla tych dziadów polityków.
@@TomaszDrwal jest to na tyle popieprzona sytuacja że instytucje i których mówisz i ludzie którzy nimi "zarządzają" są zepsuci od środka. Cały ten system gnije od środka od wielu lat a teraz w obliczu kryzysu zamiast to zmieniać to jedynie się to pogłębia i "topi" jeszcze bardziej społeczeństwo. Nasza rodzima polityka jest od upadku komuny niezmienna. Wewnętrzne spory o to kto ma robić chajs i dorabiać się na społeczeństwie zamiast tak tym zarządzać żeby wszyscy mieli jednakowe prawo do bogacenia się. Patrząc na kraj jako na dobrze działająca i prosperującą firmę to rządzić nią powinien biznesmen. Człowiek który od podstaw zbudował jakąś potężna firmę. Umie zarządzać zasobami ludzkimi, wie jak dysponować budżetem a dodatkowo potrafi kombinować żeby zwiększać swoje zyski. Niestety u nas jest korpopolityka. Zarządzają nami szczury które na różne sposoby pięły się po szczeblach kariery - wielokrotnie po trupach. Nie doszli do niczego sami bo zawsze wykorzystywali innych do osiągnięcia swoich celów. Podobnie wygląda to w naszej polityce i dlatego uważam że szybko się to nie zmieni. Brak kompetencji na szczycie powoduje ogromne błędy i problemy u dołu piramidy. Odnosząc się tutaj do armii to mając silne podwaliny w postaci młodych i ambitnych ludzi podkopano im grunt pod nogami sprawiając tym samym że osoby zamiast iść do przodu i się rozwijać walczyły jedynie o przetrwanie żeby nie ugrzęznąć w gównie zaserwowanym im przez przełożonych i system. Ja odchodząc z wojska i zakładając swoją firmę wiedziałem jedno - nie brać przykładu z armii gdzie przez 9 lat ktoś robił mnie w chuja a tym samym ja musiałem robić innych. Martwi mnie tylko ta niekonsekwencja w działaniu całego tego systemu. Włożyli w ludzi takich jak ja kupę kasy, multum szkoleń, kursów i ćwiczeń. Robiliśmy swoją robotę na bardzo wysokim poziomie a teraz idąc do WKU z listem który powołuje mnie na ćwiczenia rezerwy kobieta siedząca w sali mówi mi że mam nieuregulowany stosunek do służby wojskowej 🤣🤣🤯🤯 żeby tego było mało po dwóch dniach dzwonią że mają dla mnie etat w razie "W" ale nie ma sortów na tak rosłego mężczyznę jak ja 🤣🤣🤣 stary ja wiedziałem że tam wiele się nie zmieniło ale że to spadło tak nisko to się nie spodziewałem...
Dziękujemy za służbę p. Krzysztofowi!!! A prowadzącemu dziękuję za poruszanie tylu ważnych tematów zarówno w kontekście Polskiej armi jak i w kontekście zwykłego szarego obywatela. Żałuję tylko że gość nie chciał(ale podejrzewam że nie mógł) podzielić się jaką marką oraz modelem AR'a się posługuje.
@@TomaszDrwal A nie każdy, bo Pana gość Naval preferuje produkcję Siga(MCX) tak zasłyszałem w którymś z Pańskich wywiadów, choć się zastanawiam czy p. Krzysztofowi czasami nie chodzi o PWS'a
@@jakiesjakis7561no i też Pan Krzysztof w tym wywiadzie zaznaczył że nie niemiecki, więc 416-ka odpada no chyba że zrobiona w jednej z fabryk hk w stanach😊
Świetnie przeprowadzane rozmowy, jeszcze lepsi goście. Fajnie byłoby zobaczyć byłego operatora z innej jednostki niż GROM lub Lubliniec np. byłego operatora Formozy Pozdrawiam
Panie Krzysztofie dziękujemy za służbę 🙏 Wasza wiedza i umiejętności są nam potrzebne obecnie jak nigdy dotąd. Coś się Tomasz przyczepił tych księży w wojsku. Ile to etatów? Lepiej spojrzeć ile mamy w wojsku etatów za biurkiem które trzepią papierki. Biurokracja i plecakownia w naszej armii to jest jeden z większych problemów a nie kilka etatów kleryków. Stawianie płotów po kosztach x3 bo szwagier dowódcy ma firmę itd czyli potrzeba racjonalizacji i transparentności wydatków. Tomasz chyba nie chcesz należeć do tej grupy która będzie latać po koszarach i ścigać krzyże? Amerykanie mają w swojej armii ludzi różnych wyznań bądź niewierzących a konstytucji jest wciąż "One nation under God". Poza tym fajna rozmowa i super goście. Dzięki.
Zajebiste podkasty !!tematyka klasa Sam po wojskowej szkole jestem wiec cos dla mnie ciekawe inspirujace historie ludzi!! A nie jak 90 % gowna na yb chlopow w rorkach.... Dzieki za kontent ,i oby tak dalej
A jeszcze był tor przeszkod gdy był oblodzony w zimie a gdy było gorąco naziemny różne beli płotki tuneliki bez drabinek lin pionowych i pozimych.itd oczywiście na czas bez plecaków ze wszyską bronią.
Można by powiedzieć na pierwszy rzut oka że będzie nudno.... Wystarczy tylko zacząć oglądać i szybko się zmienia myślenie. Kurde fajnie i naturalnie to wszystko wychodzi
Witam. Z tymi łuskami, to wydaje mi się, że chodzi o coś zupełnie innego. Kiedy ja odbywałem służbę zasadniczą(2000-2001) także kazano nam, podczas strzelania zbierać i zdawać tyle łusek ile otrzymaliśmy naboi. Wśród żołnierzy panowała wówczas taka moda, żeby zostawić sobie jeden nabój na pamiątkę. Wykorzystywany był później do zrobienia z niego wisiorka /amuletu, a co odważniejsi potrafili późno w nocy, na posterunku wartowniczym strzelić takim nadliczbowym w niebo, do wiwatu czy nawet rozwalić zająca pod krzakiem. Istniała też obawa, ze strony przełożonych, że nabój taki mógł trafić "na zewnątrz" i być użyty w dokonaniu przestępstwa. Ps. na strzelnicy leżało tyle łusek w trawie że nie było problemu zebrać wymaganą ilość.
Ty piszesz o tym co było 20 lat temu. A dwa lata temu te chłopki w błocie grzebali a ludzie stali i czekali aż zwolnią stanowiska bo mieli być do 15:00 ale musieli łuski odkopać. Bo do kałacha akurat pełno nie było na stanowiskach..przykre, ale prawdziwe.
Do tej pory Wot grzebie. Bo musi się rozliczyć z szefem magazynu. Aa oni te łuski później na przetarg za grosze= śmiech beton owej schedy po komunie. Nie mówię że nie trzeba zbierać by oczyścić miejsce żeby się nie ślizgać na tych nawarstwionych łuskach. Ale patologia rozliczania gdzie Wot szuka 120 sztuk łusek w błocie = to patologia pokomunistyczna.
Nie zgadzam się co do kapelanów w wojsku, żołnierz ryzykuje życiem, gdy jest wierzący ma prawo mieć możliwość uporządkowania wszystkiego przed śmiercią.
Niech będą. Ale kapelan niech też walczy. Bardziej chodzi o struktury tych wszystkich biskupów na wojskowych etatach w stopniach wojskowych. Zasadne moim zdaniem nie. Żołnierz specjalizacja kapelan. Mogłyby robotę robić i jedna i drugą. Myślę, że miałby większe poszanowanie niż nie jeden biskup ze stopniami.
Drwalu słuchałem każdego Twojego odcinka i szanuje Cie, dlatego pisze. Uważam, ze z pytaniem „po co w ogóle ksiądz w wojsku?” było chybione. Może lepiej zapytać jaki ma być ten kapelan? A nie po co. Jadąc na linie ognia, taki jesteś powiem, że wszyscy wrócą? Każdego poddajmy krytyce, bo warto, dla jakości, warto, ale uważam, że raczej o jakość chodzi, nie o to po co on.. Pozdrawiam.
W sumie się zgadzam o ile większość wyrazi chęć posiadania księdza. A jak ksiądz będzie dobry ( czyli taki jaki powinien być) chętnych będzie przybywać.
@@TomaszDrwal no i to jest sedno sprawy, super. Przy okazji chce Ci podziękować, bo to co robisz to kawał dobrej roboty i na odpowiednim poziomie. Samych sukcesów.
Tomasz super kanał, świetni goście ale pomijana jest kwestia najlepiej wyszkolonej i wyposażonej grupy w Polsce - Myśliwych. Żadna armia nie ma tyle sprzętu noktowizyjnego i termowizji co my. Odezwij się do Kamila Kulejewskiego z Sudeckiej Ostoi. Napewno byłby mega odcinek. Pozdrawiam
Myśliwi... Najlepiej wyszkolona grupa w Polsce..... 🤣🤣🤣🤣 Chyba promil z myśliwych. Szczególnie ci którzy przyjeżdżają na strzelnicę i mówią " przestrzeli mi Pan Broń bo kupilem" Sam nie przestrzeli 😂😂 Albo łazi po strzelnicy z załadowana bronią kręcąc się w kółko jak smród po gaciach. Ostatnio oddałem mu pieniądze za wejście na strzelnicę i poprosiłem żeby więcej nie przyjeżdżał jak ma manię natręctw. Najlepiej wyszkolona grupa... Aaaaa to dobre.
tez sluzylem bylem bardzo wysportowany , chcialem wyjechac na misjie . i udalo mi sie wyjechac , ale trepostwo zawsze mi klody pod nigi rzucali . zakompleksieni . wyjechalem do bosni i tam sluzylem rok , poznalem kolegow z legi cu . i chcialem tam wyjechac
14:57 Zbieranie łusek? Hahaha! Potwierdzam! Pamiętam strzelanie, kiedy nie mogliśmy doliczyć się trzech. Do poszukiwań przyłączył się nawet d-ca plutonu. LWP wiosna 81-83.
Tomku zaproś prosze Zachara lub Mixu Special Forces, myślę, że byłaby to bardza ciekawa rozmowa, zwłaszcza, że obydwaj panowie prowadząca działalność szkoląc kandydatów do ws
Litania przeciw strachowi Nie wolno się bać, strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.
Ostatnia moda na psy użytkowe (belgi, holendry, owczarki niemieckie użytkowe) niestety przynosi swoje żniwa. Za dużo oglądania internetów i filmów akcji bez znajomości specyfiki danych ras.
Ilość subskrypcji i wyświetleń pokazuję , niestety czym w dzisiejszych czasach interesuje się młodzież , szkoda... Świetny program ze wspaniałymi ludźmi. ( Rocznik 86 )
Poparcie pewnych partii politycznych, w pewnych grupach wiekowych, pokazuje jaką wiedzę o ekonomii, czy funkcjonowaniu społeczeństwa mają dojrzali ludzie, szkoda...
Pragnę też przypomnieć, że na początku lat dwutysięcznych rekordy oglądalności w telewizji bił program Big Brother. Ciekawe czym interesowała się ówczesna młodzież.
Witam serdecznie. Dajesz radę w wywiadach, spoko ciężka praca,znajomości burza braw za ciężka pracę. Pytanie do wszystkich Twoich gości Panowie proszę zróbcie Temat Drwal początki od przedszkola.. Być może coś już zaistniało, sort młodym widzem jestem
Panie Tomaszu, taka uwaga na temat ordynariatu polowego. Jest takie powiedzenie - "w okopach nie ma ateistów". Nie mniej jednak zgadzam się, że ta struktura jest bezsensownie rozbudowana i generuje przez to zbyt duże koszty.
Witam. Wielki SZACUNEK!!! dla GROM. Mam pytanie. Czy każda operacja,nawet z chirurgiczną precyzją, nie odbędzie się bez zgody Zwierzchnika Sił Zbrojnych-Prezydenta RP,na terenie Kraju i poza granicami?
O dostępie do broni to wypowiada się tylko jedna strona,ci co mają.Może doczekam się w końcu wywiadu z Jackiem Hogą albo Brzydkim Burakiem.Dzięki dla Weterana i prowadzącego.
@@tygrys364 Według gości tego kanału to do obrony np.bronią bronić mogą się tylko młodzi sprawni,a starsi to niee,Seniorzy Rodzinę bronić to mogą kijem albo kamieniem.A jak jest zawierucha wojenna to nie ma policji ale są bandy jakichś złodzieji i będą mieli jakąś broń,młodych do obrony nie będzie.I dziadki według tych rozmówców na straty.Bo nie mogą mieć broni.Ci co mają broń to myślą tylko o sobie.
Pisałem, żeby zrobić wywiad z kapelanem WP, ale wywiad bez hejtu, przygotować mądre pytania. Kazaliscie mi pisać na priv, a ja nie mogę podać kontaktu do tego księdza. Jedyna droga to oficjalna przez ordynariat polowy WP.