KTÓRY KRAJ W WIEDŹMINIE JEST NAJLEPSZY? 

„Jak rozpoznać, że w Kovirze już nastało lato? Deszcz robi się trochę cieplejszy” - taka charakterystyka klimatu powinna automatycznie powodować spadek pozycji.

Drobna korekta co Koviru. Państwo rozwijało się dzięki nastawieniu na "innowacje" w książce było opisane, że do Koviru uciekali ci których pomysły, wynalazki, receptury były blokowane przez cechy rzemieślnicze i wyśmiewane w akademiach naukowych, jak się później okazał, znaczna część tych innowacji okazała się być dużo bardziej efektywna

Jeśli Nilfgaard podbiłby północne królestwa to Kovir i Poviss też w końcu by padło.

Trafna kolejność, jednakże dałbym Aedirn nad Temerią, ponieważ w samej Temerii też potrafiło być niebezpiecznie, bo zawsze na niej skupiało się główne uderzenie wojsk Nilfgaardu, a porządek tylko gwarantował tam Foltest

Temeria 😎

Kraj który ja najbardziej lubię i który najbardziej mi odpowiada to Temeria dlatego strasznie boli mnie fakt że w 2 wiedzminie ten kraj umarł i w 3 odgrywa marginalną wręcz rolę. IMO Temeria powinna w w3 być obok Redani i Nilfgaardu pod względem przejęcia całej północy.

Kovir I Poviss to taka wiedźmińska Szwajcaria

Nie będę oryginalny. Znam kraje z Wiedźmina bardzo dobrze, ale dla mnie tylko jeden kraj budzi we mnie jakieś emocje Redania-Piękne nizinne krajobrazy, łany zbóż, dostęp do morza, dostęp do gór, dostęp do wielkiej rzeki, wielki port w Novigradzie, własny uniwerek, jedno z najwiekszych więzień

Kovir i Poviss = a la Szwajcaria Kaedwen= a la Rosja / Mongolia (Tatarzy???/ Hanat Krymski???) Nilfgaard= a la Imperium Ottomańskie To takie moje skojarzenia. Temerię i Foltesta lubię najbardziej. Do Redanii mam sentyment... A Skellige brzmi jak świetna przygoda z wikingami :D

Czekałem na taki film

Mam nadzieje, ze bedzie pokazana potęga Nilfgardu w nowym wiedzminie

Świetny film. Proszę więcej filmów o tematyce polityki w wiedźminie.

Dla mnie i tak najlepszy kraj to Lyria i Rivia (w końcu przydomek zobowiązuje), to dlatego że ma najlepszą królową w historii Północy. Pozdrawiam

Ironia losu że Kovir czekał ciężki los. Co do siły Koviru, ta zdaje się złudna gdyż tego typu neutralność u silnego państwa to rzadkość. Dużo zysków wynikało także z handlu co w przypadku wojny byłoby raczej nie na rękę. Tą miażdżącą siła na kontynencie pozostaje Cesarstwo rozbudowane w każdym calu na liczne wojny. Chociaż mniej stabilne. Nie lekceważył bym Redanii - tą grała istotną rolę w geopolityce świata, aczkolwiek nękana była licznymi problemami. Mimo tego było to jedno z najsilniejszych królestw północy. O Lyrii i Rivii można napomnieć że, w zależności od wyborów w Wojnie Krwii, mogło osłabnąć lub wzmocnić się po drugiej wojnie z N. Jednak częściowo zniszczone i położone blisko Cesarstwa prawdopodobnie zostało podbite lub poddało się jednej ze stron. Zdaje się że z czasem zatraciło swoją odrębność.

Nilfgard jest zbyt niestabilny politycznie wewnątrz. Nagły rozrost może w każdym czasie zostać zastąpiony równie nagłym rozpadem i chaosem. Królestwa na północy posiadają silniej zakorzenioną tożsamość a co za tym idzie są bardziej stabilne, choć życie tam jest oczywiście jakie jest. Końcem końców, wybrałbym chyba Kaedwen właśnie, ze względu na największą swobodę przemieszczania i odległość od największych wojen. Mało kto w końcu będzie palił i grabił jakieś wioski na końcu świata.

Chyba nie muszę pisać który według mnie jest najlepszy:) Nawet wiecie co zrobię dla niego.

Osobiście, gdybym mógł mieszkać w dowolnym państwie w uniwersum Wiedźmina, to zdecydowałbym się na Kovir i Poviss - ewentualnie, Toussaint(Nillfgard) lub Ofir.

Wow to co powiedziałeś o Kovirze brzmi dobrze, szkoda że Koviru nie było w grach.

Szczerze, dla takiego zwykłego chłopka to albo Nilfgaard albo Toussaint

Taak!!

Nilfgaard po udanym przewrocie Skellena (w książkach było, że chciał demokrację wprowadzić, niestety i tak pewnie zostałby wyrolowany przez swoich współspiskowców) Właściwie ciężko powiedzieć jak patrzeć na klimat, przyjazny wydaje się w Toussaint, Kovir w tym względzie przegrywa z Toussaint, Zerrikanią czy Nilfgardem na głowę Kovir jest najbezpieczniejszy i najbogatszy Skellige też wydaje mi się dobrym miejscem, jednak życie tam wiązałoby się z wieloma trudnościami, ale będąc słabo urodzonym gdziekolwiek w świecie wiedźmina nie było różowo

też spróbowałem uszeregować te kraje od najlepszego i wyszło mi identycznie, jak w Twoim rankingu

Dobra po obejrzeniu zmieniam zdanie, jeśli twoje informacje o Kovirze są sprawdzone to jest to zdecydowanie najlepsze miejsce.

Temeria najlepsza Za północ! Za Temerię!!!

Po przeczytaniu książek i zagrania w gry, to Redania, Aedirn, Temeria i lyria i Rivia traktuję na równi.

Nilfgard powinien być pierwszy , ponieważ ma największą armie która składa się na pewno z wielu weteranów. Poza tym wraz z kolejnymi podbojami jego armia będzie się powiększać, aż w końcu zbliżą się do granic Kovir i Poviss a wtedy nawet najemnicy nie pomogą. Tym bardziej podboje Nilfgardu są pewne że nie jest on represyjny wobec odmieńców i heretyków.

Mega fajny pomysł na odcinek! Jak chcecie zgłębiać tajniki państw w Wiedźminie, to wbijajcie do naszego sklepu po zapas energii 😎 z kodem LANCA 10% zniżki

Prawdopodobnie Kovir i Poviss, ale pod rządami Dijkstry Redania jest numerem 1

Boli mnie strasznie ze Redzi wymordowali wszystkich królów północy, bo kurcze odrywamy się w ten sposób od książki, a jednak mega jest jak widzi się tych królów, te postacie które walczył pod Sodden, pod Brenną. Liczę że w następnej grze zobaczymy zwycięską Północ, "nowe Sodden", "nową Brennę".

Redania za wielkiego stratega, i najlepszego poje... znaczy, geniusza oczywiście; czyli Radowita Srogiego!

nie ma to jak wiedźminski odcinek na czas po szkole

Po miniaturce myślałem że "który król jest najlepszy"... ale to też jest dobry pomysł na film :)

Może odcinek Redania vs Nilfgaard, czyja wygrana jest lepsza, kto jest tym "dobrym"

Zdecydowanie Kovir I Povis, potem Nilfgaard

Szkoda że nie było opisu Lyrii i Ryvii

Na taki odcinek czekałem :) wdg mnie Temeria nie ma nic lepszego.

Z chęcią bym obejrzał. Będą spojlery odnośnie wiedźmina 3?

Wiadomo że Temeria bo ma honor itp i najlepszy imo i to widać i to czuć

Zrób taki sam filmik, tylko że zamiast królestw są miasta. :)

ciekawy ten gaminate tylko powiedz mi posiada tauryne ?

Moim zdaniem najlepszym miejscem do życia tak dla zwykłego szarego obywatela jest Nilfgaard. Oczywiscie pod warunkiem, że jesteśmy po właściwej stronie granicy oddzielającej Cywilizowane prowincje od peryferii imperium gdzie był "dziki zachód" i gdy wieźmiemy pod uwage że Nilfgaard przypomina Italie moment przed wojną Rzymu ze sprzymierzeńcami. Czyli zewnetrznie to jeden monolit wewnetrznie yo administracyjnie przymomina mape erniczną bałkanów. Nilfgaard składa się z Nilfgaardu, z prowincji czyli powiedzmy czesci państwa oraz z wasali oraz państw marionetkowych oraz z Cintry oraz jej wasali wiec Nilfgaard Nilfgaardowi nierówny. Ale przyjmijmy fikcje że Nilfgaard jest monolitem i pomijajac kwestie kultury i tożsamość narodowej obywatelii wszedzie żyje sie tak samo od miasta zlotych wież po Cintre to: 1. Jak było mówione Nilfgaard ma najwiekszą armie kontynentu i to dość elastyczną przez nowoczesną strukture i wiele rodzajów rożnych pododziałów co sprawia, że imperium umie bronic granic. 2. Nilfgaard najprawdopodobnie ma bardzo rozwinięte sądownictwo. Wiemy że byl trybunał i że Cesarz nie mial władzy sądowniczej ale miał prawo łaski więc przwdopodobnie sądownictwo było podobne do naszego. A dobre sądownictwo to podstawa biznesu i funkcjonowania państwa. (tak cesarz był autokratą ale mordowanie przeciwnikow politycznych raczej było bardziej dyskretne niz Cesarz kazał kogos wsaszic do pudła. I pominam też peryferia cesarstwa gdzie włada administracji była iluzoryczna ) 3. Gospodarka - z tego co pamiętam z książek Nilfgaard był potęgą przemysłową i ekonomiczną. To tam było najwięcej manufaktór produkujących wysokiej jakości dobra w hurtowych ilościach, waluta cesarstwa była silna i to Cesarstwo szukało rynków zbytu. Co oznacza nie tylko ogrą pracy dla ludzi ale jeśli było dużo tanich dóbr to poziom życia wzrasta. 4. Spokój - Brak rasizmu i prześladowań religijnych. No co tu mówić ? W Nilgaardzie za to kim jesteś czy w co wierzysz nic ci nic nie zrobi. Można by jesczcze pewnie znaleźć inne argumenty ale trzeba podkreślić że cześć to uogólnienia. Bo nigdy nie było powiedzianę na ile Cesarstwo narzuca jako standart elementą Cesarstwa a ile zostawia zwyczajowego prawa. Bo może być tak że w sercu Cesarstwa każdy wolny człowiek jest podmiotem prawa i de facto o pozycji decyduje pieniądz, znajomości a nie czy należysz do szlachty czy nie a w jednym z państwa zależnych może panować odmiana Feudalizmu rodem z Redanii gdzie chłop jest przedmiotem nie podmiotem.

No chłopie rześ się zmienił jeszcze niedawno taki ułożony w okularach a teraz bardziej na luzie😉

Nilfgaard z każdym filmem, przeczytanym tekstem, czy po zagraniu w Wiedźmina, bardziej i bardziej przypomina mi Wielką Mateczkę Rasiję...

Za Temerię

Może się mylę ale czy na tej mapie nie ma przypadkiem loga windowsa 7? 4:06 😆

Gdybym mógł mieszkać w Widzminie albo żeby się tam krecila cała akcja to albo Aedirn albo Kovir i Povis bądź Lyria

A co z Cintrą?

Redania to oczywiste

W Kaedwen jest Kaer Morhen więc jest najlepszym krajem. Szach mat. Nie zapraszam do dyskusji.

Redania Dijsktry najlepsza

Szanuje za dobor zbroi

Lyria lub Rivia moim zdaniem

Na początku zacząłbym mieszkać w Kovirze i Powis lecz z czasem po zdobyciu majątku zacząłbym przenosić się ja lub moi potomkowie na południe. Pamiętajcie. Winter is coming.

ZA TEMERIĘ, CHŁOPY!

Po herbach mogę powiedzieć że jeśliby szukać podobieństw do realnych państw to byłyby to Redania-Polska Temeria-Francja Kaedwen-Rosja Kovir i Povis -Szwajcaria Aedirn-Kraje Beneluksu Nilfgaard-Niemcy Skelige-Dania, Norwegia, Szwecja, Finlandia. Toussaint-Włochy.

Kovir przypomina mi trochę Szwajcarię

Ja uwielbiam Temerie

Kovir jedyny sluszny wybór ❤ choć obawiam się, że orzez dekady Nilfgard podbije pozostałe krolestwa północy, a wtedy bogactwo Koviru ich nie uratuje. Weź się soluj z pół milionową armią... Ale oczywiście, jest szansa, że będą temu zapobiegać szybciej

Za Temerię ! 🍺

Nie wspomniałeś o cintrze która została zniszczona

A może ranking znanych z sagi i gier władców?

Pytanie czy plan Henselta mial sens w tym co chcial zrobic Redani z Nilfgardem czy przecenial swoje sily na pewno wiedzial co sie moze stac biorac pod uwage ze Nilfgard mogl sie rozszeszarzc czy tam wydluz tylko na płb

Wiedzmin 3 Jak ja kocham te gre

REDANIA❤

Kovir i Povis to taka trochę Szwajcaria

Temeria 💐💐💐

sory ale w kovirze to jest marka kvirska przynajmniej wedłuk vima vivaldiego

Za Temerię!

Nie wspomniałeś o kerak.

Mój faworyt to skellige

Ja tam uważam, że Nilfgaard rządzi i powinien wygrać wszystkie wojny. :)

Właściwy wybór jest tylko jeden i jest oczywisty

Na samym dole powinna być Cintra bo została w pełni splądrowana przez Nilfgaard

Tylko Temeria i Foltest

Redania to ewidentna polska. Wystarczy znać historię.

Nilfgaard lub Kovir

Foltest wcale nie był takim dobrym królem jak wszyscy mówią. Typ był egoistą, który miał w dupie swoich poddanych. Płodził same bękarty, w tym strzygę która zjadała mu przez lata poddanych, a on nic z tym nie robił, a potem przez kolejny romans wywołał wojnę domową.

Gaude Mater Redania!!!

bardzo mnie przekonuje jak gosc tworzacy materialy o grach nagle zaczyna przekonywac dlaczego jakis energetyk jest lepszy od innych... BO CI ZA TO ZAPLACILI - i tyle mozesz powiedziec w jakikolwiek sposob kompetentnie

Skelige i Nilfgard

szkoda że nie opisałeś toussaint gdzie w jako jedynym państwie władza cieszy się ogromnym zaufaniem i uwielbieniem ze strony poddanych

Jak bardzo nienawidzę Anny Henrietty, chyba Toussaint to najlepsze miejsce do życia, Królestwa Północy są obrzydliwe, Nilfgaard trochę mniej ale również jest. Skelige piękne miejsce ale z chorymi tradycjami. Toussaint chyba ma najmniej wad mimo tego że tamtejsza władczyni jest okropna ale moralnie nie jest aż tak zła jak Radowid, Henselt, Foltest, Demavend albo Emhyr.

Niech żyje Jaśnie Oświecona, Xiężna Pani Anna Henrietta

Najlepszy jest "Wielkie Morze" silny kraj xd

Minusem każdego kraju oprócz temeri jest brak foltesta

Mam wrażenie ze niektóre tematy odcinków są na prawdę na sile, tylko po to żeby wcisnąć reklame, dużo rzeczy powtarza się ze starszych odcinków.

Anarietta to księżna a nie królowa

a gdzie cintra?

A Lyria I Rivia?

I love Milfgaard, byt my heart says "za temerie, kurwa!!!!"....

Wiem że to państwo upadło ale co z Cintrą jednak co jak co ale przynajmniej wspomnieć by można było biedna cintra. Ale według mnie najlepszym krajem jest temeriia ale za czasów Foltesta bez niego niema Temerii . I SKELIGE rządzi.

Trochę szkoda, że olałeś podobieństwa Polski i Temerii, która pod kątem historycznym ma jeszcze więcej wspólnego niż Polska z Temerią

Skellige the besta jak to się mówi

tak w sumie to każde z państw w wiedźminie to polska w różnych momęntach historii xd

Rzeczywiście porównywanie rasistowskiej Redanii do Polski ma sens xD Sapek bardzo chcial takich skojarzeń ze względu na jego socjalistyczne afiliacje, dlatego nadał Redanii kilka cech kojarzonych z I RP, a przy okazji kilka swoich prywatnych uprzedzeń. Oczywiste, że w Polsce chłopi mieli najlepiej w średniowieczu ;)

Czemu wielki potezny oxenfurt w grze to 5 budynkow i 10 osob mieszkajacych w nim przeciez juz motli se darowac niz odjebac cos takiego

Temeria

KrUl kuwa Kasjusz XDDDD

Skellige!

Nilfgard najlepszy