KTOŚ PRÓBOWAŁ OKRAŚĆ ZIELONE WZGÓRZE... *Dzwonimy na policję* 

Niech wejdzie sobie na Geoportal i zobaczy wstępnie jak idą działki, bedzie miał podgląd na to co jego i zadecyduje czy warto.

jakie kurwa busa

Jak złodzieje cię nachodzą to policja nic nie zrobi ale jak ty zrobisz krzywdę złodziejowi jak go przylapiesz to jeszcze pójdziesz za dziada siedzieć albo będziesz mucplacil do końca życia za uszczerbek na zdrowiu

Gdyby wiedzieli kiedy a kiedy nie to zgaduję że by nie przyjechali wtedy gdy był 😂

​@@mantisecttak sie bada teren wlasnie

@@mantisect Badają teren, kto chodzi co i jak, jaki charakter ma wlaściciel itp. złodzieje tak mają

Tak ale to jest ziema w dzierżawie

Znaczy ten czały plac z budynkami

Max może to zrobić za zgodą wlasciela . Na jego oświadczenie ,,upoważnienia ,, bierze geodetę.

@@dominikb3854 Ale teren w dzierżawie też może geodeta pomierzyć. ;) Aczkolwiek zapewne za zgodą właściciela terenu... Co by nie było, zdecydowanie warto wziąć geodetę, a później dogadywać się z sąsiadem. ;) Bo dajmy na ten przykład, dziś nie wstawiasz słupków w ziemię, a betonujesz bo "wydaje Ci się" że tu nadal jest Twoje! Za np. 3-4 lata z jakiegoś durnego powodu, nawet nie Twojej inicjatywy, po gryziesz się z sąsiadem i to ON wynajmie geodetę i nagle jednak okaże się dupa! To nie Twój teren i musisz wywalić słupki i przestawiać... Znam takich historii nie mało i to tylko robienie sobie szkody tak naprawdę. ^^ A jak geodeta po mierzy, to masz na papierze granice, wstawi Ci słupki i fakt! Zapłacisz trochę za to... Ale masz 100% pewność gdzie jest granica i gdzie możesz postawić sobie ogrodzenie bez zmartwień później że się z sąsiadem gryźć będziesz o 30cm pola. :P I oczywiście fakt, jeżeli chodzi o pole już uprawiane, no to wiadomo, poczekać do czasu aż uprawę zbierze. Bo nawet prawnie nie wiem jak u nas, ale w niektórych krajach za to że postawiłeś słupek teraz na polu uprawnym, mógł byś dostać karę, mimo iż to Twoja działka. Aczkolwiek w Polsce chyba tak to pojebane nie jest (aczkolwiek nie zdziwię się jak tak) :P I co do takich historii... Jedna jest dobitna! Jak droga dojazdowa do działki brata znajomego, została ogrodzona z jednej strony przez jednego właściciela, z drugiej strony przez drugiego właściciela posadzone zostały choineczki. Brat znajomego zaczął budować dom i był problem, bo gruszka nawet nie była mała w stanie dojechać! I był wielki BUNT tych sąsiadów że gość z gruszki się wkurzył i te świerki po obcinał i lekko też płot tam obrysował temu drugiemu... Przyjechała Policja, nic wiele nie zrobiła, spisała zeznania, trafiło to do sądu... Po roku walki, zarówno jeden jak i drugi sąsiad heh, byli w czarnej D! Bo przyjechał geodeta i nagle okazało się, że obydwaj są w pasie drogi dobre 50-120cm w zależności od miejsca... I jeden został zmuszony do przestawienia całego ogrodzenia, które było wbetonowane na jakąś tam głębokość jeżeli chodzi o słupki + dodatkowo pod siatką był również betonowy krawężnik przez całą długość po za bramą... A drugi sąsiad musiał wyciąć prawie wszystkie świerki, bo już nie to że wystawały po za granicę.. A były posadzone po za jego granicą! :P I nagle na drodze na której nie mieścił się samochód, bo z jednej strony obcierały się o niego świerki, mieści się na niej ciężarówka. ;) A i problemem nie jest aby samochód z rowerem, pieszym czy skuterem się minął. I gdyby nie upierdliwość sąsiadów brata znajomego, to on by tego nie tykał. Bo samochodem się mieścił, jakoś tą gruszką dojechał. Chciał się ogólnie dogadać, bo nie chciał się kłócić. Ale to sąsiedzi na swoim stawiać zaczęli, domagać zaczęli no i heh... To był ich błąd. ^^ A no i jeszcze się okazało że ten sąsiad od ogrodzenia, już nie pamiętam, ale ileś tam centymetrów był ogrodzeniem w jego działce i dodatkowo blaszakiem który miał rogi betonowane, też tam te parę cm w jego działce był. Ale dogadali się finalnie że mu odsprzedał tam te parę cm swojej działki... Co prawda, z notariuszami itd. to tego sąsiada wyszło podobno drożej niż przestawienie tej siatki i blaszaka, ale cóż... Życie. :P Podobna kłótnia pamiętam była też o działki które były uprawiane... Też gość zakupił działkę u nas na wiosce i zaczął ją uprawiać. Nikomu nic nie wadził! Aż jeden z sąsiadujących też uprawiających od lat działkę, zaczął się wykłócać z nim, że w sumie to on sadzi na JEGO polu. Bo jego dziadek pradziadek opowiadał mu jak się z poprzednim właścicielem o tą działkę kłócili że jego dziadkowi odorywał co roku. No i kłótnia eskalowała do tego stopnia, że ten sąsiadujący wezwał geodetę... Geodeta po mierzył i heh, okazało się że to jego dziadek odorywał pola... Ba! Podczas pomiarów znaleźli nawet stare zakopane słupki graniczne... I to żeby było kilka centymetrów... To pal licho, a tu się okazało że ponad metr pola było przez tego sąsiada odorane. :P I tak oto nowy nabywca pola, nagle swoje pole o parę arów powiększył za DARMO. Bo się sąsiadujący wykłócać zaczął. ;) A najgrubszą taką sytuację z okolic jaką znam, co była totalną jakąś pomyłką i porażką, to jak jakiś też nowy właściciel działki z domem i stodołą się pojawił, zaczął pomiary robić bo coś tam budować chciał na działce nowego. I się po pomiarach okazało że stodoła stoi 1,5 metra w polu sąsiada. :P Bo X lat temu dziadkowie czy pradziadkowie tak się po budowali i nikt tego od lat nie mierzył. ;) Aczkolwiek tam kłótni nie było, tyle co w urzędach były spore problemy, ale finalnie z tego co wiem to też gość po prostu dokupił ten kawałek działki... Tak że no, polecam geodetę mimo wszystko! ;) Bo nie problem zrobić coś na oko i na mordę przysłowiową, a za parę lat toczyć niepotrzebną wojnę o pietruszkę w gwoli kłótni. :P

​@@adaskozmax jest właścicielem

Nie przesadzaj nie żyjemy w średniowieczu może jacyś handlarze jak by chcieli okraść to by nie przyjeżdżali jak ktoś jest bo mógłby rozpoznać

Ale plac nie jest jego to co on może

Ale plac nie jego

I bez gazu pieprzowego w kieszeni się nie ruszaj lub wiatrówki :)

Wy naprawdę wierzycie że za kilka tysi brać na siebie "głowę" się im opłaca

Najlepiej z jakąś dziewczyną 😂

Ale tam nie ma stodoły

Weź pod uwagę że sąsiad może się nie zgodzić z decyzją geodety i nie podpisać granic

Hehe dobre

Fainie by było

To gospodarz musi się martwić jak zachaczy słupki są wysokie i bardzo widoczne więc nic by nie płacił

Rel XD

To się skończy jednym wielkim włamaniem kradzieżą i lamętem

Na polu powinny być słupki graniczne geodezyjne ❗

Jak on się na hodowli nie zna a ty chcesz żeby on ziemię uprawiał 😂😂😂

​@@Robson131Każdy człowiek wszystkiego się uczy max też będzie ogarniał gospodarstwo

@@mariusz0076 😁 z pewnością

​@@Robson131odwaliłeś prawidłowo i dlatego jego nie oglądam bo to dla mnie Dzieciak z Bogatej rodzinki

@@patrykjasinski32 dokładnie jakby miał wszystko sam utrzymać z tej swojej śmiesznej gospodarki to by zginął jak Andzia w parku

Max mówił że sąsiad za dużo miedzy zabrał dla siebie

@@mariusz0076 no dobra ale jak sprawiasz płot to jest to uwarunkowane prawnie 2m od miedzy bo trzeba traktorem wywinąć i nawrócić

@@szymonzpapugami3863 to jak orze lub sieje to dlaczego ma jezdzić po jego....

@@krzysztofkozowski2968 dlatego że jak coś zasiejesz to fajnie moc to zebrać

Może ten rolnik odorywal miedzę i max ma dwa metry zabrane

Nie przesadzaj jakby wzywać policję do byle bzdur

@@henrykrogass6252 tak ale tak na miejscu by wyjaśnił dokładnie a tak to byli gdakanie takie

Po co???