Kto ma owce ten ... ma straty? 

Bo ludzie wolą iść do biedronki i kupić byle jakie mięso jak troche sie wysilić i dać rodzinie i dzieciom porządną zdrową żywność ☝️

Podobno kto ma owce ten ma co chce a kto sieje grykę i proso chodzi nago i boso

Bardzo ładnie zbudowany budynek, ciekaw jestem środka

Smutna prawda 🥺teraz produkcja Rolnicza jest bardzo droga

Dopłaty i regulacje rujnują wszystko

Świetnie zrobiony materiał, z przyjemnością się ogląda.

Jak się nie opłaca Żywiec to może czas pomyśleć o uboju

nie można wykonywać uboju samemu?

Powinno się uwolnić ubój i sprzedaż mięsa spod chorych przepisów. Te przepisy powinny dotyczyć jedynie produkcji wielkoskalowej. Weźmy taką wrzosówkę. Tuszka jagnięca waży coś koło 10kg. Ile taka tuszka powinna kosztować, gdy doliczymy do kosztów hodowli, drogi ubój i drogą utylizację, no i jakiś zysk dla hodowcy??? Piszę specjalnie o tuszkach, bo cena wyrębów cennych to już by był kosmos. Podsumowując, nie da się legalnie zarabiać na owcach, głównie przez te chore przepisy. Polacy pewnie by i chcieli jeść jagnięcinę, czy baraninę, ale po cenach dostosowanych do naszych portfeli. A my ciągle zarabiamy połowę tego co na zachodzie. A przez to rozwija się pokątny handel, prosto z szopy(bo w większości nie można tego nazwać owczarnią) , bez badań, czy jakiejkolwiek kontroli higieny uboju.