Poniżej link do filmu, gdzie dokładniej widać pieszą i jej tor ruchu który mnie zmylił. Widać też dokładnie kiedy zaczynam chamować, światło stop odbija się w brudnej szybie. Oraz prawdopodobną prędkość jaką miałem w tuż przed przejściem, należy pamiętać że GPS podaje prędkość z opóźnieniem. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-g1LPUrXCNls.htmlsi=3cKwCYgpemRbLiCc
Art. 13 P1 PoRD. Pieszy wchodzący na jezdnię, ... jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych. - Czyżby ten pieszy zachował szczególną ostrożność....?? Niesądzę. Art. 14. [Zakazy dotyczące pieszych] Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię lub drogę dla rowerów: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych ...
Zacznijmy od tego, że ten pieszy był na chodniku, a nie "wchodził na przejście", jak twierdzi redaktor autor trollerskiego bloga hejtującego kierowców, który rozpowszechnił to nagranie. Co oznacza, że kierujący zgodnie z przepisami nie miał obowiązku zatrzymywania się żeby go wpuścić na przejście. Zwolnienie dla bezpieczeństwa - oczywiście wskazane, na wypadek gdyby pieszy zaczął na przejście wchodzić, to jest ostrożność. Natomiast nie ma tu żadnego "nieustąpienia pierwszeństwa wbrew obowiązkowi:. To czy kierujący widział czy nie widział czy mógł widzieć czy nie mógł ma wobec tego nie ma znaczenia.
@@ammorapl Sam siebie to on nazywa "Portal o bezpieczeństwie", BRD24 :) "Teraz, rozumiejąc obowiązek kierowcy w takim miejscu na drodze, w takich warunkach, można ocenić, dlaczego doszło do tej niebezpiecznej sytuacji nieustąpienia pieszemu wchodzącemu na przejście. A doszło do niej przede wszystkim dlatego, że kierowca zastosował niepoprawną taktykę jazdy - jechał po prostu niebezpiecznie" Ł. Zboralski
Pieszy powinien się zatrzymać, rozejrzeć i wtedy wchodzić, a nie tak nagle z rozpędu. Tu widać, jakby w ostatniej chwili zwrócił się w kierunku przejścia, kiedy samochód był już przy nim.
Kierowca jechał za szybko. Wyobraźnia na drodze polega na dostosowaniu prędkości do tego, co się może wydarzyć. No ale wczesna godzina, droga pusta, więc przejścia pewnie też. Kierowca zbliżając się do przejścia powinien: 1) Zmniejszyć prędkość tak, aby móc zareagować na pojawienie się pieszego. 2) Mieć pewność, że na przejściu nikogo nie ma, przed przejściem nikt nie stoi, nikt się do przejścia nie zbliża. 3) Zachować szczególną ostrożność podczas przejeżdżania przez przejście. Kierowca ponosi całkowitą odpowiedzialność za prowadzenie nierzadko dwutonowej maszyny. Wiesz czym jedziesz - bądź tym bardziej ostrożny. Jeśli płaczesz, że piesi to, piesi tamto - oddaj prawo jazdy i kup se hulajnogę.
Pieszy nie był na przejściu, nie wchodził na nie, a jedynie zbliżał się do niego. Kierowca nie złamał przepisów. A to, że w takich okolicznościach trzeba mieć oczy dookoła głowy i unikać kolizji to chyba oczywiste.
Dlatego pieszy powinien się zatrzymać, spojrzeć w lewo, potem w prawo, potem znowu w lewo i dopiero upewniając się że nic nie nadjeżdża wejść na pasy! A nie jak debil wpeordalac się pod koła!
@@thelordsteel oczywiście, że nie ma. Wiele cmentarzy ma nagrobki takich właśnie co uważali, że nie mają obowiązku. Jeszcze w PRL-u dzieci już w przedszkolu uczono jak przechodzić przez przejście oznakowane.
@@thelordsteelw przepisach nie ma nic o spoglądaniu w ten sposób, ale jednak przepisy nakładają również obowiązki na pieszego, które nie zostały tu spełnione.
@@ammoraplale ty chyba nie jestes powazny... przeciez pieszy spelnil swoje obowiazki nie wszedl bezposrednio przed nadjezdzajace auto. Wiec jakich obowiazkow nie spelnil?
@@arturniedzielski7358 nie ma obowiazku zatrzymania sie... mozna popatrzec w obie strony normalnie idac wiec nie wymyslajcie obowiazkow, wszak powinnosc to obowiazek, ktorych nie ma i nigdy nie bylo. To ze dzieci sie tak uczy by zblizajac sie do miejsca przechodzenia przez jezdnie (nie tylko na przejsciu) by patrzyly lewo, prawo, lewo by upewnic sie ze maja mozliwosc bezpiecznego przejscia, ale nie ma i nie bylo obowiazku zatrzymania sie. I glupie wyjechanie z nagrobkami nie zmienia tu nic... ze wielu kierowcow nie zna przepisow i takie bzdury opowiadaja... choc zami swoich obowiazkow nie znali... przez ostatnie 25 lat znak D-6 mial obowiazek o ktorym wiedzieli nieliczni co czytali przepisy a nie uczyli sie znakow z tablic :P
Ewidentny błąd kierowcy (ten kierowca jeździ jakby według starych przepisów sprzed 2022? ). Pieszy uratował sytuację (a także swoje zdrowie i życie). Dzięki za filmik.
Nic się przecież nie stało. Mądry pieszy uważał na drodze, a kierowca jechał zgodnie z przepisami. Trudno wymagać tutaj żeby każdy się toczył 20 km/h. Problem z przejściami po zmroku jest taki, że są one co prawda dobrze oświetlone, za to chodnik już niekoniecznie. gdyby jakaś lampa oświetlała lepiej to miejsce gdzie pieszy stoi to by było lepiej.
Piesza niezbyt mądra, bo spojrzała w kierunku z którego jadą samochody dopiero w ostatniej chwili. Kierujący widział pieszą jeszcze jak była na przejściu ulicy poprzecznej
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a. Skoro nie udało się w tej sytuacji zatrzymać samochodu przed przejściem to znaczy, że jechałeś za szybko i nie zachowałeś szczególnej ostrożności, do której jesteś zobligowany stosownymi przepisami.
Trochę tak, ale nie do końca. Pomimo niewielkiej prędkości, zwolnienia przed przejściem i zachowania szczególnej ostrożności nie domyśliłem się, że piesza idąca wzdłuż jezdni skręci nagle w stronę przejścia, nie oglądając w ogóle czy nie nadjeżdża samochód. Z jej zachowania do ostatniej chwili nie wynikało, że będzie chciała wejść na to przejście. Po prostu nie zastosowała się do przepisów.
Na filmie widać, że jedziesz z maksymalną dozwoloną prędkością w tym miejscu, skoro nie wyhamowałeś to znaczy, ze i to było za szybko czyli nie dostosowałeś prędkości do panujących warunków. Więc jeśli masz jeszcze jakieś uwagi proponuję odnaleźć worek po czipsach, w którym znalazłeś prawko i i wrzucić kartonik z powrotem. A swoją drogą teraz wiesz jak czuli się kierowcy samochodów, których edukowałeś, za podobne zachowania w czasach kiedy jeździłeś zdezelowanym rowerkiem. @@ammorapl
@@janekkos7163 Pamiętaj że pieszy też ma obowiązki. Żadnego z nich nie spełnił w tym przypadku. Nie twierdzę że sam jestem bez winy, ale też nie jest tak jak piszesz.
A czy jak twierdzę, że piesi nie maja obowiązków? Ale skoro samochód jadący z naprzeciwka zdążył wyhamować to fajnie, że jednak pieszy nie wszedł na to przejście bo zdrapywał byś go z maski. Czyli Twoja teoria o niezachowaniu ostrożności przez pieszego nie jest słuszna. Wróć na rower bo samochodem możesz kogoś zabić. @@ammorapl
@@ammorapl 50 to jest prędkość maksymalna a nie taka z jaką należy się poruszać bez względu na panujące warunki, na nagraniu widać właśnie brak dostosowania tej prędkości do warunków drogowych. Na dodatek na całym nagraniu widać, że pomimo przejść i skrzyżowań kierowca nie zachowuje szczególnej ostrożności a po prostu jedzie przed siebie jak koń z założonymi na oczy klapkami. No ale przecież polski kierowca jest tak doskonały, że jemu się nic nie stanie. A potem jakiś inny "perfekcyjny" kierowca zabija kogoś tobie bliskiego i jest płacz, że jak to tak można jeździć.
nie widziałeś go? Przeciez tyle co kamerka zmudnia kolory, to na żywo normalnie był widoczny dla kierowcy, ktory obserwuje otoczenie przejścia dla pieszych.
Kamera dobrze sobie radzi w takich warunkach i oddaje mniej więcej tyle co widać normalnie. Widziałem pieszą, jednak jej tor ruchu do ostatniej chwili nie wskazywał zamiaru przejścia przez jezdnię.
@brd24.pl @brdpl-gq9fi @Łukasz Zboralski: Pieszą widziałem jak jeszcze przechodziła przez przejście ulicy poprzecznej którą mijam tuż przed przejściem na którym dochodzi do przedstawionej w filmie sytuacji. Piesza dalej idzie chodnikiem wzdłuż ulicy szwedzkiej, zwalniam obserwujac czy ktoś nie zamierza wejść na przejście. Piesza nieoczekiwanie zmieniła kierunek poruszania się, skręciła w stronę przejścia.
@@thelordsteelW momencie kiedy widziałem tą pieszą przechodziła po pasach jezdni poprzecznej, a następnie szła dalej wzdłuż jezdni. Dopiero w ostatniej chwili zmieniła kierunek.
@@ammorapl ja ci mowie co ja widze na nagraniu z twojej kamerki wiec i to co ty powinienes byl widziec :P Nie wiem co robiles i gdzie patrzyles... ale na pewno piesza nie zmienila "nagle" kierunku bo szla do przejscia wzdloz slupkow przy jezdni przez co najmniej 2s przed twoim hamowaniem wiec jesli co najmniej 2s poruszania sie w tym kierunku to dla ciebie "nagle" to albo nie patrzyles na droge albo "zolw by ci zwial i zniknal za zakretem" przy takiej obserwacji :P
@@thelordsteel Szla wzdłuż jezdni a następnie skręciła. Nie patrzyła do ostatniej chwili na jezdnię, więc nic nie wskazywało na zamiar przejścia. Widziałem ją cały czas, od momentu jak przechodziła przez jezdnię poprzeczną. Nie 2 sekundy a maks 1, czyli typowy czas reakcji.
@@thelordsteelSprawdziłem dokładnie. Piesza zmienia kierunek 0 5:39:30 sekund. Dokładnie w tej samej sekundzie w tylnej kamerze (nie widać na YT) zapala się światło STOPu.