Kurde kolejna długa pasta na której słuchaniu usnąłem ostatnio. Musiałem dzisiaj do niej wrócić Bo wczoraj podczas słuchania mnie odcięło. Czekam z niecierpliwością na nową pastę SCP
Też bym wybrał pole kukurydzy mając taką "babę" w aucie😂W latach dawnych miałem kumpla Patryka, też mówiliśmy do niego patyk😁 Pozdro dla autora jak i lektora ))
Przyjemnie się słucha choć mam wrażenie że autor pasty ma kompleks USA pierwsze drugie porównanie okej, ale kolejne kłuły w uszy. Tylko ja miałem takie odczucia?
Dawno nie natknąłem się na tak irytującą pastę jak ta. Zaczynaj od tych imion i zdrobnień po sposób prowadzenia akcji i przedstawione postaci. Gdybym miał ją opisać jednym słowem, użyłbym określenia "obleśna", że do tej pory czuje zażenowanie po przesłuchaniu połowy (więcej nie dałem rady, wolę posłuchać, jak sąsiad kuje płytki).
Uwaga spoiler Opowiadanie bardzo fajne tylko ten wątek Bartka jest niepotrzebny kompletnie mi nie pasował. Ogólnie to widziałem podobny film co to biegali w polu kukurydzy i nie umieli się z niej wydostać opowiadanie 7.5 na 10 🙂
jakaś taka nijaka ta opowieść Nie wiem może to tylko moje odczucie , ale brakuje tu elementów grozy . Niby na początku jest to napięcie , ale potem staje się to trochę nużące. Trochę mało się dzieje. tak bym dał 5/10
Sorki, ale mega słabe. Żadnej akcji, zero grozy i okrutnie rozwlekle. Wysłuchałam do ostatniej sekundy licząc na jakieś... Booom. Powodzenia z przyszłymi pastami🤞